Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam

JUSTYNA napisał(a):

donia napisał(a):

dziewczyny mam pytanie odnosnie zakupow na allegro - bez paragonu nie mam mozliwosci zwrotu towaru? napisala babka od trampek zebym odeslala je wraz z paragonem a ja go od razu wyrzucilam 🤔

akurat nigdy nie zwracałam ale raz wymieniałam spodnie na inny rozmiar i też paragon chcieli. Musisz zapytać

Paragon jest podstawą reklamacji, ale... http://www.wiadomosci24.pl/artykul/reklamacja_tylko_z_paragonem_niekoniecznie_107171.html

Dona smakował 🙂 ale nie miałam w domu magi, więc wiesz.. czegoś brakowało, ale było ok 😜

Laura bawi się lalką niemowlakiem znaczy ciągle ją bije i zaczyna rozbierać 😮 ściągnęła jej czapkę! I ciągnie ją za śpioszki.

I co najgorsze mój wychodzi z choroby, a ja mnie zaczyna gardło boleć no tylko tego mi brakowało 😞 jeszcze katar niech się przypałęta!

No i Laura znowu zaczęła głową robić do ramienia, zapiszemy ją w tym tyg., do laryngologa raczej prywatnie, gorączki nie ma, ucho jej nie boli to nie wiem co jest grane. A pryszcz już prawie znikł. Cóż wszystko się wyjaśni niedługo.

zapomialam o mojej o miesiac starszej kumpeli 🙂 sto lat Maja 🙂

maryla tez sie targa za uszy jak jest spiaca, albo drapie sie po glowie

a ja mam odwrotnie, boje sie isc spac bo w nocy non stop placze 🤢

kolo177 napisał(a):

Blue napisał(a):

Laura bawi się lalką niemowlakiem znaczy ciągle ją bije i zaczyna rozbierać 😮 ściągnęła jej czapkę! I ciągnie ją za śpioszki.

I co najgorsze mój wychodzi z choroby, a ja mnie zaczyna gardło boleć no tylko tego mi brakowało 😞 jeszcze katar niech się przypałęta!

No i Laura znowu zaczęła głową robić do ramienia, zapiszemy ją w tym tyg., do laryngologa raczej prywatnie, gorączki nie ma, ucho jej nie boli to nie wiem co jest grane. A pryszcz już prawie znikł. Cóż wszystko się wyjaśni niedługo.

Dyśka też tak schyla główkę do ramienia ale to przeważnie oznacza że po prostu jest śpiąca... dzieciaczki podobno drapią się i ciągną za uszko jeśli są śpiące... i u Dysi to się sprawdza

Wiesz co czytałam już różne fora z tym no i... jedne dzieci tak robiły, po prostu "robiły" a wizyta była u neurologa, inne, bo miały bezobjawowe zapalenie ucha, inne bo na ząbki, a jeszcze inne miały zapchane ucho od woskowiny 🤢 kurcze no robiła tak jak był ten pryszcz, potem on osłabł to przestała i wczoraj znowu zaczęła. Ja już mam schizy, że coś tam w uchu.

Asia napisał(a):

A ja mam dość 😞nie wiem co sie dzieje z moją Sonią 😞już tak płacze i marudzi całymi dniami że nie idzie wyrobić 🥴a a ja już nie wiem co robić??? 🥴po pierwsze nie mam siły a po drugie olać...czy zacząć po lekarzach jeżdzić 😞 🥴???pomóżcie

Wiesz co ja robię? jestem wredną matką i już nie patrzę na jej krzyki i płacze, bo już nie mogę i nie chcę, wczoraj tak długo ryczała (mimo naszego noszenia na rękach kładzenia na podłogę i do łóżka i na odwrót) że zostawiłam ją poryczała sobie ostro i w końcu tak się zmęczyła, że poszła spać. Trudno. No ile można znosić to ryczenie !! Tylko, że ona ma tak tylko na noc, za dnia jest prawie normalna.

nusia27 napisał(a):

zapomialam o mojej o miesiac starszej kumpeli 🙂 sto lat Maja 🙂

maryla tez sie targa za uszy jak jest spiaca, albo drapie sie po glowie

Moja nie wie gdzie ma uszy nigdy się nie ciągnęła. I raczej nie była śpiąca, ona tak robi po kilka razy dziennie w różnych odstępach czasowych, więc to na pewno nie zmęczenie.

aha i oświadczam, że boli mnie gardło i w nocy dopadł mnie cieknący jak z kranu katar, po twarzy mi dosłownie leciało. Pięknie no to oboje jesteśmy chorzy 😉 a Laura sobie smacznie śpi, nie obudziła się dzisiaj w nocy ani razu ciekawe... też ma z tym dziwnie jednego dnia się budzi innego nie. Modlę się by się ode mnie nie zaraziła, bo to jest strasznie nieprzyjemne a jak ona będzie chora to dopiero da mi popalić 🤨