Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam

JUSTYNA napisał(a):

Blue napisał(a):

JUSTYNA napisał(a):

Blue napisał(a):

JUSTYNA napisał(a):

Blue napisał(a):

JUSTYNA napisał(a):

Blue napisał(a):

Sporego chłopca urodziła moja szwagierka 15dni przed terminem 3750g i 56cm 🙂 to pewnie jakby doczekała terminu to by ważył ponad 4kg. Chociaż Ty Justyna Majkę też dużą urodziłaś wielką znaczy się hehe ile dni przed terminem? też chyba dużo co nie? :P

urodzilam 20-ego grudnia a termin mialam na 7 stycz

Ooo to ja urodziłam 7 stycznia haha 🙂 ale się wpasowałam 😜 wiadomo, że do tego cukrzyca też się przyłożyła, ale i tak wielka była prawie 4kg co pamiętam szok 🙂

3930 g ale jakby się urodziła w terminie to byśmy miały wytłumaczenie na to co one nam od zawsze wyprawiają. Póki co pozostaje nam gdybać co jest, że tak nam dziewczyny szaleją i przy zyciu trzymają - w podobny sposób hehe 😉

Dopisałam poniżej, że pewnie by ważyła blisko 5kg jakbyś doczekała terminu 🙂 a Wesa za to ustrzeliła w mój termin na 17 🙂

być może ale gdyby mi wody nie odeszły 20-ego to przecież na cięcie byłam już umówiona tu w Mińsku 21-ego więc nic z tego 4 kg to góra przez 1 dobę by osiągnęła co najwyżej 😉

A no fakt to też lipa 😉

nic straconego. Natala ważyła 5 kg i Twoje bliźniaki będą ważyć ponad piątkę więc nie tylko postrzelone córki będą naszym wspołnym mianownikiem hehe 🙃

Ale Ty jesteś wiesz 😁 no brak słów buiehehe!

Asia napisał(a):

JUSTYNA napisał(a):

Boziu jak ta moja Maja wyglada. Zasmarkana, oczy malusieńkie i załazawione, nos czerwony... Charyczy i kicha. Jakby była nie wiem jak chora a śmiga po domu z gilochem do pasa bo nie nadąrzam wycierać 😜


Blue napisał(a):

JUSTYNA napisał(a):

ja wit c (cebion) daje przy kazdej infekcji. Wapno (w syropku) do tego psikacza polecila w aptece

Czyli jak powiem, że chce wapno dla niemowląt i jakąś wit. c to mi dadzą ok. zapytam się jutro w aptece 🙂 o takie wapno chodzi? http://www.i-apteka.pl/product-pol-1865-SANOSVIT-syrop-150ml.html i to? http://www.aptekaotc.pl/p/pl/321/cebion_krople_-_30_ml.html

dokładnie to daję Majuśce i Natalii bo obie zasmarkane tyle, że Majka bardziej

ja też daje Soni wapno dwa razy dziennie po lyżeczce i 5 kropli Juvitu 🙂tylko nie wiem czy jak nie już katarku to też jej dawać??? 🤨idzie jesień i moze tak zapobiegawczo dawać?a wy dajecie jakieś witaminki....? 🙂

To zależy od tego chyba jak jest mocno uwapniona 🙂 oni to chyba po czaszce sprawdzają czy dziecku brakuje wapna czy nie 🙂 albo jakieś wyniki robią? nie wiem, ale czytałam właśnie, że jeśli ktoś chce podawać to dłuższy czas to lepiej jak porozmawia z lekarzem, bo po co ma dojść do szybkiego uwapnienia kości.

Ja na razie nic nie daję, ale będę dawać to co wy 🙂 a jak pójdę do lekarki to się zapytam czy mogę dawać to już ciągle jak pije mało mleka. Myślisz Asia, że nam pozwolą? moja lekarka pod takimi względami jest dziwna, jak skończyła 6mieś. to pow, że na jogurty za wcześnie 🤪 jak ulewa to jej samo przejdzie i nie mam kupować mleka AR itd. dość, że wit. D mam podawać 😁a jak pije mało mleka to mam dawać kaszki 🤪 a co jak kaszek nie lubi? 😉

Laura całą noc przespała, śpi ze smoczkiem w buzi to raczej mocno nosa zapchanego nie ma. Dowiem jak się wstanie co i jak z tą małą pierdołą. Tak czy siak dzisiaj lecę po to wapno i wit. C przyda się na choróbska. Kurcze wczoraj tyle razy kichała, że aż mi jej żal. I miała prawą dziurkę wilgotną bidak mój kochany.

Nie kumam tego, obudziła się i niby coś jest a nie ma, to katar tak się powoli u niej rozwija? jak ja się wieczorem źle poczułam to już w nocy ze mnie leciało litrami, a ona ma to samo co wczoraj, z jednej dziurki nie leci nic, a z jednej jak zakrople to kropla od soli morskiej lub taki gęsty śluz przezroczysty, ale mało. To może ma inny rodzaj zakażenia katarem. Może to tam w środku siedzi? nie wiem. I milion razy kicha.

anka111 napisał(a):

Jak Darek jest przeziębiony ( ma tylko katar to do lekarza nie idę, ale jak dochodzi do tego kaszel dość mocny to idę do lekarza ) zakrapiam tylko nosek i podaję witaminę C ( cebion ) no ale muszę kupić tą maść majerankową jeszcze bo nie mam i właśnie Haniu jak nazywały się te kropelki na poduszkę co masz dla Bartka jak ma katarek ?? 🙂

No właśnie te krople też chce kupić, Asia o nich pisała 🙂 Anka na razie kaszlu nie ma, ale się zastanawiam jak go rozpoznam skoro ona wiecznie udaje kaszel od 4-5mieś. życia. W nocy też Ci kaszlał? bo jak ona śpi to nigdy nie kaszle.

anka111 napisał(a):

Blue napisał(a):

anka111 napisał(a):

Jak Darek jest przeziębiony ( ma tylko katar to do lekarza nie idę, ale jak dochodzi do tego kaszel dość mocny to idę do lekarza ) zakrapiam tylko nosek i podaję witaminę C ( cebion ) no ale muszę kupić tą maść majerankową jeszcze bo nie mam i właśnie Haniu jak nazywały się te kropelki na poduszkę co masz dla Bartka jak ma katarek ?? 🙂

No właśnie te krople też chce kupić, Asia o nich pisała 🙂 Anka na razie kaszlu nie ma, ale się zastanawiam jak go rozpoznam skoro ona wiecznie udaje kaszel od 4-5mieś. życia. W nocy też Ci kaszlał? bo jak ona śpi to nigdy nie kaszle.

tak jak był chory to w nocy też kaszlał

No i co ja bym bez was zrobiła zginęła marnie 🙂 a tak to wiem na co zwracać uwagę 🙂 😘