Skocz do zawartości

Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

A Maja z 74cm to może iść za modelkę 🤪 nasze chudziny kochane 😉
Dzisiaj jadę już do domu - wreszcie będę na swoim - 2tyg. mi wystarczą siedzenia u matki.Zauważyłam, że się tutaj już nie czuję, niby moje rodzinne miasto, ale czuję się obco. Mój dom jest już gdzie indziej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 25,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kasia_m

    2553

  • kolo177_m

    2993

  • HONORATKA_m

    2177

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
kasiak napisał(a):
Hania napisał(a):
promyczek1981 napisał(a):
U mnie dzisiaj od rana zadyma 🙂 Tośka znalazła flet Karola i gra zawzięcie 🤪
https://picasaweb.google.com/lh/photo/TPB0jwKF2hDJZQPeqYh3nYvWvALE7zGiEEbV1H8Yeg0?feat=directlink


Jaka Tośka słodka 😘 😘 😘


super sobie radzi 🤪 zobaczcie i wie ze trzeba dmuchac 🤪

Hehehe Kombinowała z tym trochę aż w końcu przez przypadek Jej wyszło i teraz daje czadu, że aż uszy puchną 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

promyczek1981 napisał(a):
kasiak napisał(a):
Hania napisał(a):
promyczek1981 napisał(a):
U mnie dzisiaj od rana zadyma 🙂 Tośka znalazła flet Karola i gra zawzięcie 🤪
https://picasaweb.google.com/lh/photo/TPB0jwKF2hDJZQPeqYh3nYvWvALE7zGiEEbV1H8Yeg0?feat=directlink


Jaka Tośka słodka 😘 😘 😘


super sobie radzi 🤪 zobaczcie i wie ze trzeba dmuchac 🤪

Hehehe Kombinowała z tym trochę aż w końcu przez przypadek Jej wyszło i teraz daje czadu, że aż uszy puchną 😁 😁 😁


Laurze brakuje dolnej jedynki akurat tej co ma Tosiak to weź jej wyrwij i wstawimy Laurze ok? 😁 będzie mieć 2 zęby 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Dziecko mając rok powinno potroić swoją urodzeniową wagę czyli 3 x 3610g u Laury wychodzi, że powinna ważyć 10,83kg 🤪 oj tak.. tyle to ona będzie mieć mając 1,5-2lata 😁 😁 😁

Ups... To Tośce zostało zaledwie 250g do potrojenia 🤢 Mam schizę na punkcie Jej wagi 🤨 Ale lekarka i położne mówią, że nie mam się czym martwić, że się wyciągnie... A ja tak strasznie sie boję, że będzie się całe życie z nadwagą bujać 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do Karola to kurde Laura będzie musiała popełnić bigamię ☺️ bo podoba mi się i Marcel i Karol - oboje są przystojni ☺️ 😘 Cudne chłopaki wam wyszły i jeszcze mam słabość do Miłosza, bo ma delikatne rysy twarzy jak dziewczynka wygląda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

promyczek1981 napisał(a):
Blue napisał(a):
Dziecko mając rok powinno potroić swoją urodzeniową wagę czyli 3 x 3610g u Laury wychodzi, że powinna ważyć 10,83kg 🤪 oj tak.. tyle to ona będzie mieć mając 1,5-2lata 😁 😁 😁

Ups... To Tośce zostało zaledwie 250g do potrojenia 🤢 Mam schizę na punkcie Jej wagi 🤨 Ale lekarka i położne mówią, że nie mam się czym martwić, że się wyciągnie... A ja tak strasznie sie boję, że będzie się całe życie z nadwagą bujać 🥴


To co ona je, że tak tyje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
promyczek1981 napisał(a):
Blue napisał(a):
Dziecko mając rok powinno potroić swoją urodzeniową wagę czyli 3 x 3610g u Laury wychodzi, że powinna ważyć 10,83kg 🤪 oj tak.. tyle to ona będzie mieć mając 1,5-2lata 😁 😁 😁

Ups... To Tośce zostało zaledwie 250g do potrojenia 🤢 Mam schizę na punkcie Jej wagi 🤨 Ale lekarka i położne mówią, że nie mam się czym martwić, że się wyciągnie... A ja tak strasznie sie boję, że będzie się całe życie z nadwagą bujać 🥴


To co ona je, że tak tyje?

Rano cyc plus 150ml kaszki,
13-14 obiadek(jakieś 200g,
koło 17 jakiś owoc(słoiczek 190g lub surowy owoc),
19 - 150g kaszki
przed snem cyc i 100ml mleka modyf
Czasami dostanie chrupkę kukurydzianą, ciasteczko lub kawałek bułki jak my jemy śniadanie, bo inaczej nie usiedzi 😮
No i zapomniałabym... Jak mam wolne to przed drzemkami też pierś, bo inaczej ze mną nie zaśnie ☺️
Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale coś mi świta, że Femmki Klara też jest spora i jest na cycuchu... Pewnie chodzi o to, ze jednak te piersiowe dzieciaki częściej dostają dodatkową dawkę kalorii w postaci mleka mamy... Hmmm... Tylko, że np. Maja Kamili czy Anastazja Honoraty mi do tej teorii nie pasują... Sama już nie wiem... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

promyczek1981 napisał(a):
Blue napisał(a):
promyczek1981 napisał(a):
Blue napisał(a):
Dziecko mając rok powinno potroić swoją urodzeniową wagę czyli 3 x 3610g u Laury wychodzi, że powinna ważyć 10,83kg 🤪 oj tak.. tyle to ona będzie mieć mając 1,5-2lata 😁 😁 😁

Ups... To Tośce zostało zaledwie 250g do potrojenia 🤢 Mam schizę na punkcie Jej wagi 🤨 Ale lekarka i położne mówią, że nie mam się czym martwić, że się wyciągnie... A ja tak strasznie sie boję, że będzie się całe życie z nadwagą bujać 🥴


To co ona je, że tak tyje?

Rano cyc plus 150ml kaszki,
13-14 obiadek(jakieś 200g,
koło 17 jakiś owoc(słoiczek 190g lub surowy owoc),
19 - 150g kaszki
przed snem cyc i 100ml mleka modyf
Czasami dostanie chrupkę kukurydzianą, ciasteczko lub kawałek bułki jak my jemy śniadanie, bo inaczej nie usiedzi 😮
No i zapomniałabym... Jak mam wolne to przed drzemkami też pierś, bo inaczej ze mną nie zaśnie ☺️
Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale coś mi świta, że Femmki Klara też jest spora i jest na cycuchu... Pewnie chodzi o to, ze jednak te piersiowe dzieciaki częściej dostają dodatkową dawkę kalorii w postaci mleka mamy... Hmmm... Tylko, że np. Maja Kamili czy Anastazja Honoraty mi do tej teorii nie pasują... Sama już nie wiem... 🤢


A może one jedzą mniej kaloryczne posiłki ? bo przecież wszystko zależy od tego co się zje i to się przekłada na kalorie czy źle myślę? bo nie mam pojęcia czemu tak jest. No to matka zacznij jeść suchary i będzie mleko light 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do jedzenia to Laura jeszcze nie dostała parówki posmakować nawet, ale jak skończy roczek to od czasu do czasu dostanie 🙂 no chyba, że są parówki dla niemowląt to bym kupiła 🤪
ja się sztywno trzymam poradnika jeśli chodzi o jedzenie, chciałabym żeby ciągle jadła więcej mleka/kaszek/ jogurtów niż mięsnych dań. No, ale ona ewidentnie ma bunt. Jak widzi szynkę to jest szalona, a znowu można ją podawać tylko 3 razy w tyg. 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

promyczek1981 napisał(a):
Blue napisał(a):
No to matka zacznij jeść suchary i będzie mleko light 😁

Hehehe Powinnam sobie wziąć ta uwagę do serca, bo mi dietka też by się przydała 😁 😁 😁


Wariatka 🙃 ja mam zamiar chodzić na długie spacery itd. chcę wyglądać jak Nusiak 🙂 ta to jest chuda, nawet w ciąży była patyczakiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie jestem okropną matką chciałabym ją nauczyć prawidłowych nawyków żywieniowych a to się wiąże niestety z zastępowaniem słodyczy - owocami, spożywaniem małej ilości soli itd. mnie nikt tego nie uczył, nie przywiązywał wagi i teraz kocham słodycze bym żarła tonami, owoce nie zaspokajają mojego głodu na coś słodkiego i jem sól w przerażających ilościach 🤢 fajne było to, że jak chodziłam pilnować tego 7-latka to on nie był wcale dziki na słodycze w jego pokoju i w salonie mieli pełno słodyczy a on tego nie jadł.szalał za to za serkami i jogurtami 🙂 Jak byłam mała to żadne słodycze nie przeżyły dłużej niż 1 dzień obojętnie w jakich ilościach 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Co do jedzenia to Laura jeszcze nie dostała parówki posmakować nawet, ale jak skończy roczek to od czasu do czasu dostanie 🙂 no chyba, że są parówki dla niemowląt to bym kupiła 🤪
ja się sztywno trzymam poradnika jeśli chodzi o jedzenie, chciałabym żeby ciągle jadła więcej mleka/kaszek/ jogurtów niż mięsnych dań. No, ale ona ewidentnie ma bunt. Jak widzi szynkę to jest szalona, a znowu można ją podawać tylko 3 razy w tyg. 🤢

Ja przy Karolu tak nie uważałam jak teraz przy Tosce. Pamiętam np, że coś koło roczku jadł danonki, uwielbiał pyzy z mięsem i w ogóle dużo rzeczy dawaliśmy Mu wcześnie jeść. Teraz mamy duże problemy z alergiami(z pokarmowych bardzo silnie uczula Go nabiał i pszenica, a poza tym pyłki, kurz itp.itd. 😠 ). Teraz z Toską postępuję ostrożniej, bo mam nadzieję, że to Ją ochroni przed tego typu problemami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

promyczek1981 napisał(a):
Blue napisał(a):
Co do jedzenia to Laura jeszcze nie dostała parówki posmakować nawet, ale jak skończy roczek to od czasu do czasu dostanie 🙂 no chyba, że są parówki dla niemowląt to bym kupiła 🤪
ja się sztywno trzymam poradnika jeśli chodzi o jedzenie, chciałabym żeby ciągle jadła więcej mleka/kaszek/ jogurtów niż mięsnych dań. No, ale ona ewidentnie ma bunt. Jak widzi szynkę to jest szalona, a znowu można ją podawać tylko 3 razy w tyg. 🤢

Ja przy Karolu tak nie uważałam jak teraz przy Tosce. Pamiętam np, że coś koło roczku jadł danonki, uwielbiał pyzy z mięsem i w ogóle dużo rzeczy dawaliśmy Mu wcześnie jeść. Teraz mamy duże problemy z alergiami(z pokarmowych bardzo silnie uczula Go nabiał i pszenica, a poza tym pyłki, kurz itp.itd. 😠 ). Teraz z Toską postępuję ostrożniej, bo mam nadzieję, że to Ją ochroni przed tego typu problemami...


Kurcze jakby nie patrzeć to lekarze i naukowcy po coś wprowadzają te zasady żywienia od kiedy dziecko coś może jeść. Nie robią tego na złość. A moja mama ciągle powtarza kiedyś jadło się wszystko i nikt nie chorował 😁 ale kto wie co siedzi w organizmie, nikt nie robi badań co się dzieje, jak to może skutkować np. za 20lat, jednemu nic nie będzie, a inny poważnie zachoruje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Ogólnie jestem okropną matką chciałabym ją nauczyć prawidłowych nawyków żywieniowych a to się wiąże niestety z zastępowaniem słodyczy - owocami, spożywaniem małej ilości soli itd. mnie nikt tego nie uczył, nie przywiązywał wagi i teraz kocham słodycze bym żarła tonami, owoce nie zaspokajają mojego głodu na coś słodkiego i jem sól w przerażających ilościach 🤢 fajne było to, że jak chodziłam pilnować tego 7-latka to on nie był wcale dziki na słodycze w jego pokoju i w salonie mieli pełno słodyczy a on tego nie jadł. Jak byłam mała to żadne słodycze nie przeżyły dłużej niż 1 dzień obojętnie w jakich ilościach 😁 😁 😁 szalał za to za serkami i jogurtami 🙂

U mnie było dokładnie to samo ze słodyczami ☺️ My z siostra jak byłyśmy małe i w domu pojawiały sie słodkości to dzieliłyśmy paczke cukierków tak, ze każda miała po równo i do wieczora wszystko znikało ☺️ Nigdy nie przetrwało u nas nic dłużej niż dobę 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

promyczek1981 napisał(a):
Blue napisał(a):
Ogólnie jestem okropną matką chciałabym ją nauczyć prawidłowych nawyków żywieniowych a to się wiąże niestety z zastępowaniem słodyczy - owocami, spożywaniem małej ilości soli itd. mnie nikt tego nie uczył, nie przywiązywał wagi i teraz kocham słodycze bym żarła tonami, owoce nie zaspokajają mojego głodu na coś słodkiego i jem sól w przerażających ilościach 🤢 fajne było to, że jak chodziłam pilnować tego 7-latka to on nie był wcale dziki na słodycze w jego pokoju i w salonie mieli pełno słodyczy a on tego nie jadł. Jak byłam mała to żadne słodycze nie przeżyły dłużej niż 1 dzień obojętnie w jakich ilościach 😁 😁 😁 szalał za to za serkami i jogurtami 🙂

U mnie było dokładnie to samo ze słodyczami ☺️ My z siostra jak byłyśmy małe i w domu pojawiały sie słodkości to dzieliłyśmy paczke cukierków tak, ze każda miała po równo i do wieczora wszystko znikało ☺️ Nigdy nie przetrwało u nas nic dłużej niż dobę 🤢


No właśnie i to jest ten problem, a to chyba nie jest normalne? 😆 czy miałam 5lat czy 15 czy dostałam całą dużą siatę słodyczy czy 1 czekoladę to tego nie było 1-3dni zależnie od ilości ☺️ i to ja SAMA wszystko pożarłam 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
promyczek1981 napisał(a):
Blue napisał(a):
Ogólnie jestem okropną matką chciałabym ją nauczyć prawidłowych nawyków żywieniowych a to się wiąże niestety z zastępowaniem słodyczy - owocami, spożywaniem małej ilości soli itd. mnie nikt tego nie uczył, nie przywiązywał wagi i teraz kocham słodycze bym żarła tonami, owoce nie zaspokajają mojego głodu na coś słodkiego i jem sól w przerażających ilościach 🤢 fajne było to, że jak chodziłam pilnować tego 7-latka to on nie był wcale dziki na słodycze w jego pokoju i w salonie mieli pełno słodyczy a on tego nie jadł. Jak byłam mała to żadne słodycze nie przeżyły dłużej niż 1 dzień obojętnie w jakich ilościach 😁 😁 😁 szalał za to za serkami i jogurtami 🙂

U mnie było dokładnie to samo ze słodyczami ☺️ My z siostra jak byłyśmy małe i w domu pojawiały sie słodkości to dzieliłyśmy paczke cukierków tak, ze każda miała po równo i do wieczora wszystko znikało ☺️ Nigdy nie przetrwało u nas nic dłużej niż dobę 🤢


No właśnie i to jest ten problem, a to chyba nie jest normalne? 😆 czy miałam 5lat czy 15 czy dostałam całą dużą siatę słodyczy czy 1 czekoladę to tego nie było 1-3dni zależnie od ilości ☺️ i to ja SAMA wszystko pożarłam 😮

Hehehe No właśnie 😁
Do dziś pamiętam moje zdumienie jak zauważyłam, że u teściów zawsze stoi pełna patera słodkości i nikt sie na nie nie rzuca 🤪 U mnie w domu nigdy tak nie było 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiak napisał(a):
to prawda, bardzo wazne, aby dziecko poznalo smak slodyczy jak najpozniej. wtedy, kiedy bedzie juz mialo zdrowe nawyki zywieniowe. 🙂
pisze to i wcinam przepyszne ciasteczka karmelowe z ryzem prazonym w czekoladzie 🤪


Taa albo zamiast podjadania/opychania się zdrowo zjeść sobie marchewkę czy ogórka na kolację 😁 mhmm lubię takie ciastka 🙂 albo jeżyki 🤪 Kasiak śliczny masz avatarek!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...