Skocz do zawartości

Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

Justa napisał(a):
Blue napisał(a):
Hania napisał(a):
Wróciła,
Wczoraj na chrzcinach a raczej po jak już nikogo nie było troszkę zaszaleliśmy i pozwoliłam sobie wypić kilka kieliszków ale na spokojnie 🙂

Daria pytałaś o ta szczepionkę odra/świnka/różyczka?? Niestety u nas właśnie wystąpiła gorączka 39.4 i wysypka. Dzwoniłam do naszego lekarza i powiedział że to normalne i utrzyma się do 3-4dni.


Czytałam właśnie o możliwych skutkach ubocznych.. jedno jest najlepsze "zapalenie mózgu" 😮 ale to występuję niby bardzo bardzo rzadko i nie ma do końca pewności czy to przez szczepionkę.

a trzeba na to szczepić?


Tak trzeba 🙂 bo odra to jest najgorsza w sumie choroba dla tak małego dziecka. Ja miałam odrę, świnkę, różyczkę i na końcu ospę, więc jednak dzieci się tym zarażają jakby nie patrzeć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 25,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kasia_m

    2553

  • kolo177_m

    2993

  • HONORATKA_m

    2177

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Justa napisał(a):
Blue napisał(a):
Hania napisał(a):
Wróciła,
Wczoraj na chrzcinach a raczej po jak już nikogo nie było troszkę zaszaleliśmy i pozwoliłam sobie wypić kilka kieliszków ale na spokojnie 🙂

Daria pytałaś o ta szczepionkę odra/świnka/różyczka?? Niestety u nas właśnie wystąpiła gorączka 39.4 i wysypka. Dzwoniłam do naszego lekarza i powiedział że to normalne i utrzyma się do 3-4dni.


Czytałam właśnie o możliwych skutkach ubocznych.. jedno jest najlepsze "zapalenie mózgu" 😮 ale to występuję niby bardzo bardzo rzadko i nie ma do końca pewności czy to przez szczepionkę.

a trzeba na to szczepić?


Tak to jest szczepienie obowiązkowe.
Daria ja się boje tych wszystkich ubocznych skutków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamila1 napisał(a):
u mnie też zimno brrr
kurcze no właśnie tak z tymi szczepieniami jest, mi lekarka powiedziała że miedzy 10 a 16 dniem może wystąpić temp....jutro minie tydzień.
a u Was Hania po ilu dniach temp?


Wszelkie objawy nawet do 6tyg. występują 🤢 bo każda choroba inaczej się w organizmie rozwija.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kamila1 napisał(a):
u mnie też zimno brrr
kurcze no właśnie tak z tymi szczepieniami jest, mi lekarka powiedziała że miedzy 10 a 16 dniem może wystąpić temp....jutro minie tydzień.
a u Was Hania po ilu dniach temp?


Dzisiaj jest 7 dzień i już wczoraj zaczeło się dziać, noc na moim brzuchy wtulony w cycusie teraz temperatura była 39,4 dzwoniłam do lekarza powiedział że jak nie przejdzie do jutra to się zgłaszać do niego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hania napisał(a):
Kamila1 napisał(a):
u mnie też zimno brrr
kurcze no właśnie tak z tymi szczepieniami jest, mi lekarka powiedziała że miedzy 10 a 16 dniem może wystąpić temp....jutro minie tydzień.
a u Was Hania po ilu dniach temp?


Dzisiaj jest 7 dzień i już wczoraj zaczeło się dziać, noc na moim brzuchy wtulony w cycusie teraz temperatura była 39,4 dzwoniłam do lekarza powiedział że jak nie przejdzie do jutra to się zgłaszać do niego.


Weź 🤢 ja się zaczynam bać..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HONORATKA napisał(a):
kurde rzeczywiście tak źle dzieci znoszą tą szczepionkę 🤢
to może poczekać do 14 miesiąca życia?


Ja się dzisiaj zapytam czy jest taka możliwość żeby przesunąć na 14mieś. bo nie chcę mieszać tego z pneumo 😜 jak mogli przesunąć, bo nie ważyła 5kg to teraz im powiem, że nie waży 10 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nusia27 napisał(a):
hejka 🙂
my zrobilysmy wszystkie szczepionki na raz. te z 12 i 13 miesiaca. nie czytalam o skutkach ubocznych i nie bede bo w glowie sobie namieszam 😜


No czytałam, że tak właśnie robią na wyspach 🙂 i że jedna dziewczynka następnego dnia dostała wysypki, kurcze wiadomo jak kto jest.. jednemu nic nie jest, a drugiemu coś będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nusia27 napisał(a):
hejka 🙂
my zrobilysmy wszystkie szczepionki na raz. te z 12 i 13 miesiaca. nie czytalam o skutkach ubocznych i nie bede bo w glowie sobie namieszam 😜

ja własnie też nigdy nie czytam 😁
jak raz przeczytałam z syropu co Dyśka miała przepisany to jej nie dałam hahaha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
nusia27 napisał(a):
hejka 🙂
my zrobilysmy wszystkie szczepionki na raz. te z 12 i 13 miesiaca. nie czytalam o skutkach ubocznych i nie bede bo w glowie sobie namieszam 😜

ja własnie też nigdy nie czytam 😁
jak raz przeczytałam z syropu co Dyśka miała przepisany to jej nie dałam hahaha


Ja zawsze czytam ulotki 😁 jak byłam wtedy u laryngologa to też zapisał spray dla dorosłych do stosowania bodajże powyżej 6 roku życia, ale zdałam się na niego, że wie co robi 🙂 i rzeczywiście pomógł, bo Laura już długo nie robi tych dziwnych ruchów, że przyciąga ucho do ramienia. Jak nim prysnę to za 1-2dni z ucha wylatuje pełno woskowiny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
nusia27 napisał(a):
hejka 🙂
my zrobilysmy wszystkie szczepionki na raz. te z 12 i 13 miesiaca. nie czytalam o skutkach ubocznych i nie bede bo w glowie sobie namieszam 😜

ja własnie też nigdy nie czytam 😁
jak raz przeczytałam z syropu co Dyśka miała przepisany to jej nie dałam hahaha


Ja zawsze czytam ulotki 😁 jak byłam wtedy u laryngologa to też zapisał spray dla dorosłych do stosowania bodajże powyżej 6 roku życia, ale zdałam się na niego, że wie co robi 🙂 i rzeczywiście pomógł, bo Laura już długo nie robi tych dziwnych ruchów, że przyciąga ucho do ramienia. Jak nim prysnę to za 1-2dni z ucha wylatuje pełno woskowiny.

Mój mąż zawsze czyta wszystkie te ulotki, ja tam sobie wolę czasem oszczędzić, chociaż jesli chodzi o Miłosza to robię to często, jeśli o mnie to nigdy 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Justa napisał(a):
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
nusia27 napisał(a):
hejka 🙂
my zrobilysmy wszystkie szczepionki na raz. te z 12 i 13 miesiaca. nie czytalam o skutkach ubocznych i nie bede bo w glowie sobie namieszam 😜

ja własnie też nigdy nie czytam 😁
jak raz przeczytałam z syropu co Dyśka miała przepisany to jej nie dałam hahaha


Ja zawsze czytam ulotki 😁 jak byłam wtedy u laryngologa to też zapisał spray dla dorosłych do stosowania bodajże powyżej 6 roku życia, ale zdałam się na niego, że wie co robi 🙂 i rzeczywiście pomógł, bo Laura już długo nie robi tych dziwnych ruchów, że przyciąga ucho do ramienia. Jak nim prysnę to za 1-2dni z ucha wylatuje pełno woskowiny.

Mój mąż zawsze czyta wszystkie te ulotki, ja tam sobie wolę czasem oszczędzić, chociaż jesli chodzi o Miłosza to robię to często, jeśli o mnie to nigdy 😜
ja zadko czytam ulotki ☺️ Justyna oklask dla ciebie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja też już wolę nie czytać w internecie, bo jak w czasie ciąży niektóre rzeczy się dowiedziałam, gdzie objawy zgadzały się z moimi lub zjadłam coś nie bardzo to potem spać nie mogłm...
to samo po wynikach krwi Mai, bo za dużo miała plytek krwii to myślałam że nie wytrzymam do wizty szczepionkowej żeby od niej się dowiedzieć co to znaczy 🤢
podobno jak gorączka będzie utrzymywać się powyżej doby to trzeba się zgłosić do pediatry.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Justa napisał(a):
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
nusia27 napisał(a):
hejka 🙂
my zrobilysmy wszystkie szczepionki na raz. te z 12 i 13 miesiaca. nie czytalam o skutkach ubocznych i nie bede bo w glowie sobie namieszam 😜

ja własnie też nigdy nie czytam 😁
jak raz przeczytałam z syropu co Dyśka miała przepisany to jej nie dałam hahaha


Ja zawsze czytam ulotki 😁 jak byłam wtedy u laryngologa to też zapisał spray dla dorosłych do stosowania bodajże powyżej 6 roku życia, ale zdałam się na niego, że wie co robi 🙂 i rzeczywiście pomógł, bo Laura już długo nie robi tych dziwnych ruchów, że przyciąga ucho do ramienia. Jak nim prysnę to za 1-2dni z ucha wylatuje pełno woskowiny.

Mój mąż zawsze czyta wszystkie te ulotki, ja tam sobie wolę czasem oszczędzić, chociaż jesli chodzi o Miłosza to robię to często, jeśli o mnie to nigdy 😜

jak chodzi o mnie to też nigdy nie czytam hahaha
a jak o Judytę to przeważnie czytam... i jak mi coś nie pasuje to nie daję hahaha
albo konsultuję swoje obawy z lekarzem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasia napisał(a):
Justa napisał(a):
Blue napisał(a):
kolo177 napisał(a):
nusia27 napisał(a):
hejka 🙂
my zrobilysmy wszystkie szczepionki na raz. te z 12 i 13 miesiaca. nie czytalam o skutkach ubocznych i nie bede bo w glowie sobie namieszam 😜

ja własnie też nigdy nie czytam 😁
jak raz przeczytałam z syropu co Dyśka miała przepisany to jej nie dałam hahaha


Ja zawsze czytam ulotki 😁 jak byłam wtedy u laryngologa to też zapisał spray dla dorosłych do stosowania bodajże powyżej 6 roku życia, ale zdałam się na niego, że wie co robi 🙂 i rzeczywiście pomógł, bo Laura już długo nie robi tych dziwnych ruchów, że przyciąga ucho do ramienia. Jak nim prysnę to za 1-2dni z ucha wylatuje pełno woskowiny.

Mój mąż zawsze czyta wszystkie te ulotki, ja tam sobie wolę czasem oszczędzić, chociaż jesli chodzi o Miłosza to robię to często, jeśli o mnie to nigdy 😜
ja zadko czytam ulotki ☺️ Justyna oklask dla ciebie 🙂

ja tez posyłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...