Marcóweczki 2011 | Forum dla mam

Monia i nawet na chwileńkę nie zajrzysz? Dasz radę tak?
My właśnie ze spaceru wróciliśmy, byliśmy nad morzem i wyciągnęłam Pawła i pokazałam mu morze, ale był zainteresowany, aż wielkie oczy dostał ;-)

Muszę się pochwalić, przyszła paczko od mojej babci do rodziców i Pawełek dostał zajebistą nową matę http://www.walmart.com/ip/FISHER-PRICE-DELUXE-MUSICAL-MOBILE-GYM/14264240 ale fajowa. Tą co mamy zawiozę do rodziców, żeby miał na na czy leżeć, a nową dostanie jutro, jupiiiiiiiiiii

Ja tylko na chwilke chcialam powiedziec Monisi, ze czekam na Ciebie i jak cos to bedziemy w kontakcie telefonicznym. Okay? A co do tego czy Lodz czy Lowicz yo mi juz obojetne. Ciekawe jak dzieciaki na siebie zareaguja??? Antos nigdy nie widzial dzidsi w swoim wieku :p ustalimy co i jak juz jak bedziesz 🙂)))
Niunia a we wrzesniu nad morze M chce jechac na Hel i zrobic wypad do 3miasta.

Niusia ja bym bardzo chciala zajrzec,ale gorzej z netem.Jak sie gdzies do kompa drowe,to sie odezwe.Emka wez mi prosze na privie swoj nr przeslij,bo nie wiem jak to zrobilam,ale nie mam twojego nr zapisanego 😞 😞A Emka i Tuska co do mojego polskiego nr to zostawiam go mezowi i bede go miala dopiero od nastepnej niedzieli.Ale jutro jak przylece to kupie jakas karte na te kilka dni i sie do was odezwe.Niusia fajnych masz dziadkow,a mata super 🙂A wy nawet nie zdarzycie zatesknic i bede juz spowrotem 😁

Juuuuppppiiiii udalo mi sie spakowac 😁 😁 I mam cala walizke ciuszkow dla Julci hihi 😁 Ja to mam pierdolca na jej punkcie 😉 😉 😉

Szarla u nas za czasow LO rzadzilo wino Granat 😁

Haliszczanka, ja też się cieszę, że w końcu wysprzątałam mieszkanie 🙂 🙂 Ale aż 6 godzin mi zeszło!!!
Niunia, mata extra!!!
Monisia, z jednej strony to fajnie że jedziesz do Polski, zazdroszczę, bo się spotkasz z Misią... 🙂 A może uda ci się jakoś zajrzeć raz na jakiś czas 🙂

Monis nr przeslalam. Napisz czy dostalas.
Ja za czasow liceum to na browarach jechalam albo nalewka lipa-miod 🙂
Kurde ale mi brakuje siedzenia w plenerze z alko i paczka fajek 😞 hehe teraz stateczna matka polka ;p

Szarla oj ciezkie ciezkie 😉 😉Misia dzieki za nr:*

🙂Witam Was Kochane!Sporo mnie tu nie było ale nie miałam kiedy zajrzeć.We wtorek wrócił mąż i musieliśmy się sobą troszkę nacieszyć..Trochę podejrzałam co pisałyście ale tyle tego jest że nawet nie dam rady nadrobić...Hania jest śliczna!Samantka ale Twoja malutka się szybko rozwija już siada sobie i widzę że już tak na ręku zwyczajnie ją trzymasz...chyba najszybciej się rozwija z tych brzuszkowych dzieci...a i jest taka słodka że mogłaby być dziewczyną Olka 😉hihi.Niusia mata jest czadowa ale Pawełek będzie miał zabawę.Oklask za zdjęcia...też bym chciała zrobić Olusiowi bardziej profesjonalne ale u mnie nikt talentu niema.Szarla super zdjęcie z Amelcią!W życiu by mi do głowy nie przyszło że to od wina...haha szarlotka mi się z czymś kojarzy-jak byłam w ósmej klasie to w sylwestra rodzice poszli gdzieś się bawić a do mnie miał przyjść wujek ale to nie było nic pewnego więc zaprosiłam koleżankę i gdy już było póżno to wpadł nam pomysł do głowy że się wyszykujemy i pójdziemy na sylwester na placu.Kiedy już miałyśmy wychodzić wpadł wujek z dziewczyną i ja myślałam że już po wszystkim a oni póżniej dali nam szarlotki czyli wódki z sokiem jabłkowym i puścili nas na ten plac-wujek był młody przyszedł z dziewczyną i na rękę mu było wolne lokum 🤢i poszłyśmy na ten plac-ale to było głupie dwie same małolaty...eh
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA SOLENIZANTÓW!
Jak oczyszczacie nosek maluszków?Ja początkowo używałam wacików ale od pewnego czasu tak się wierci że się nieda...zaczełam używać tej fridy i w sumie wyciąga ale mały strasznie przy tym krzyczy a pozatym od kiedy jej używam to mam jakieś wrażenie jakby tych kózek było więcej i w sumie trzeba wyciągać je codziennie.Ta frida wciąga mi duze kózki a takie malutkie po brzegach zostawia i jak zasychają to trze nosek i go to denerwuje.Już nie wiem jak mam mu go oczyszczać... 😞A nie macie problemów z fałdeczkami?Olkowi tak się wysusza skóra w tych miejscach i już nie wiem czym mam smarować...Moniś coś wyczytałam że oddajesz kotka...dlaczego??My musimy oddać pieska 😞Zawsze potępiałam takich ludzi a teraz muszę tak zrobić.Mąż wyjezdża za granicę a ja jak zostaję sama z dzieckiem to niemam jak z nim wyjść a u mnie jest tak że z psem i z dzieckiem wyjść nie mogę bo mój pies to szaleniec-foksterier gładkowłosy...chciałabym znależć kogoś kto ma działkę bo to rasa która musi się wybiegać-ten plus że pies nie jest do nas przywiązany bo on taki jest najważniejsze żeby biegać i się bawić...ale też mi smutno.Mąż znów wyjeżdża i to już 3 sierpnia...ale na razie nie chcę o tym myśleć cieszę się że jest.Pozdrawiam Was i wasze dzieciaczki.Postaram się teraz zaglądać tu choć trochę częściej...

Oktawia super, że już masz męża;-) Monia i Emcia Ja też chcę się z Wami zobaczyć ;-( Emcia Ja niestety we wrześniu do pracy już idę, więc będzie gorzej z czasem, ale mam nadzieję, że jakoś się zobaczymy ;-) Idę się myć i spać, bo się dziś okropnie czuję.

A ja kupiłam dziś piwko i mieliśmy sobie filmik przy piwku obejrzeć... ale Antoś jak na złość nie śpi 😞

Ja tylko na chwilę..
Jubilatom wszystkiegi naj...
No i Monisia - udanego pobytu w Polsce i spokojnej podróży przede wszystkim by Juleczka dobrze ją zniosła. Będzie tu pusto bez Ciebie!Relację ze spotkania Misia na pewno zrobi, ale jak trafisz gdzieś na kompa to skrobnij coś do nas. :*

Oktawia super,ze masz juz meza 🙂A co do Koko,to kilka powodow sie na oddanie kotka zebralo.Ale najwazniejszy to taki,ze kotek byl o Julke zazdrosny i nie dawal nam przez to w nocy spac.Niusia to wpadaj do nas,bo ja chetnie z toba tez bym sie spotkala.Szkoda,ze maz nie jedzie od razu ze mna,bo tak byscy pewnie nad morze zajechali 😉A Julka dzis znowu pokazala cos nowego 😁 😁 Lezac na macie na plasko juz glowe podnosi i wszystko naokolo oglada.A jak jest w bujaczku,to musze ja przypinac,bo podrywa glowe i ramiona i siada 😁 I nawet sie przez chwile utrzymuje 🙂Echhh moglabym wam pisac ile jeszcze sie nauczyla,ale ostatnio naprawde nie mam czasu nawet na forum wejsc 😞 Pokrecone te ostatnie tygodnie 😞 Lece sie kapac,a P Juli uspypia i chcemy chwile razem posiedziec..no i o 4 rano pobudka 😞 Jak dam rade,do wrzuce wam fotke siedzacej Julki,a jak nie zdarze,to sie za 3 tygodnie zamelduje 😉 😉 😉I jak cos to zegnam sie z wami serdecznie.Misia jutro napisze:* Buzka kochane.Bede tesknic

eMKa a jaki filmik? Ja własnie oglądam Piratów z KAraibów cz. 3 żebym wiedziała o co chodzi jak się na cz.4 do kina wybiorę 🙂
Oktawia super, że masz już męża przy sobie i szkoda, że musi jeszcze wyjechać. Współczuje sytuacji z pieskiem. A jak sobie z nim radziłaś do tej pory?
Ja też mam psa i wychodzę z nim i jednocześnie z wózkiem raz dziennie ale też nie jest łatwo.To dość spory pies ale mamy go od 5 lat i jest z kolei do nas bardzo przywiązany, więc zrobię wszystko żeby dać radę. Boję się tylko co będzie,jak Grzesio zacznie się nim interesować. Ciekawe jak będzie reagować, bo to raczej nie jest spokojny pies. Wierzę jednak, że będzie dobrze, bo bardzo bym nie chciała się go pozbywać.

Oktawio super, że mąż wrócił, właśnie miałam pytać czy już jest czy nie 🙂 🙂
A ja dzisiaj kupiłam pisanga i sok pomarańczowy i sobie drina strzelę 🙂 🙂 Dawno nie piłam to będzie smakowało 🙂 🙂 🙂
Monisia, moja też głowe podnosi z płaskiego 🙂 🙂 a w leżaczku odpycha się rękami i chce siadać.. 😉

OKTawia super że już możesz nacieszyć się mężem! Jesli teraz będziesz miała więcej czasu to może wstawisz jakieś swoje zdjęcie z Olkiem?

Oktawio z noskiem mam identyczny problem 😞(( a te fałdki smaruję olejkiem parafinowym i jest ok 🙂

A ja wam z faldkami nie pomoge,bo Julcia to chuderlak jest i faldek nie ma 😁 😁 Musialam jeszcze do was wejsc 🙂 🙂To jest napewno uzaleznienie.Mykam spac.Buziaki kochane:*:*