Majóweczki 2011 | Forum dla mam

Wiolis napisał(a):

i jak ten dino?

powiem ci ze zalezy kto co lubi ale jestem zadowolona.

To fajnie 🙂
Oki dobranoc kochana 😘 przespanej nocki 😘

Witajcie Dziewczyny. Nie pisałam bo i problemy z netem i praca.
Muszę Was ostrzec bo ostatnio jakieś 3 dni temu miałam z Tosią taką akcję- jadła jabłuszko starte na tareczce i w pewnym momencie tak jakby nie mogła złapać oddechu i chciała wymiotować, jakby jej tam utknęło. Więc wsadziłam palec ale nic nie wyjęłam, więc odpięłam ją jak najszybciej z krzesełka i wzięłam na kolano głową w dół i walnęłam 2 razy w plecki i wyleciało. I sprawdziłam najlepsze że nie było tam żadnego kawałeczka tylko sam mus. Myślałam że dostanę zawału 🥴
A z nowości toi jeszcze ze Niunia zaczęła raczkować, dziś przelazła cały dywan w tą i z powrotem 🙂 Do tej pory dwa kroczki i gleba 🙂 ale musi mieć motywację- najlepiej kapcie tatusia 🙂

gusia333 o rany 😞 Dobrze, ze sie nic nie stalo !!!!!!! Super, ze Toska raczkuje 🙂 Patrys to taki leniuszek 😉 ale na wszystko przyjdzie pora 🙂

Wioliś pewnie że tak. Moja za to sztywno na 100% nie siedzi więc jak stara prawda mówi "co dziecko to inaczej" 🙂

Dokladnie 🙂

u nas tez ostatnio ciezko z zasypianiem Piotrul nerwy pokazuje ale bez przesady do lekarza z nim nie pojde bo nie widze w tym nic niepokojacego z reszta nie mam co narzekac na moja pediatre,pomogla nam w wielu problemach wiec jakby i teraz byloby cos nie tak to by powiedziala.
a z newsow dnia to Piotrus dzis stal trzymajac sie szczebelek od lozka,dobrze ze je obnizylam. lece spac buzka

Pierwsza...kolejny raz 🙂
my wstalismy po 6...ale noc ok.Pobudka na mleko po północy pózniej po 4 🙂KAtarek też przechodzi więc póki co jest lepiej.
Hussi,Gusia wow!Sprytna dzieciaczki macie...mój siedzi,ale...umie sam usiąść ale mu się nie chce no ale nie zmuszam,na wszystko przyjdzie pora i jak piszecie kaŻde dZiecko inne.
Wiolis dziekuje...

Witajcie 🙂

U mnie śnieg za oknem!

A my dzisiaj mamy wyjście z Mężem...idziemy na wyczekiwany dłuuugo koncert...miałam w planie zaszaleć...
A ja zamiast się cieszyć to się stresuje....
Bo jak wiecie mój Manio niebutelkowy, a ostatnio budzi się jak chce....
Dzisiaj np o 23:30...
No i zostaje z nim moja mama no i nie wiem jak to będzie jak się obudzi wcześniej niż wrócimy...
No i nie wiem co robić...pewnie stanie na tym, że pojedziemy autem i wrócimy wcześniej...i tak właśnie zaszaleje...ehhh...
Ale mam problem co?
Ale kurcze...jeszcze niedawno Manio budził się o 3, a teraz od kilku dni tak wcześnie...jak na złość...

joma napisał(a):

Witajcie 🙂

U mnie śnieg za oknem!

A my dzisiaj mamy wyjście z Mężem...idziemy na wyczekiwany dłuuugo koncert...miałam w planie zaszaleć...
A ja zamiast się cieszyć to się stresuje....
Bo jak wiecie mój Manio niebutelkowy, a ostatnio budzi się jak chce....
Dzisiaj np o 23:30...
No i zostaje z nim moja mama no i nie wiem jak to będzie jak się obudzi wcześniej niż wrócimy...
No i nie wiem co robić...pewnie stanie na tym, że pojedziemy autem i wrócimy wcześniej...i tak właśnie zaszaleje...ehhh...
Ale mam problem co?
Ale kurcze...jeszcze niedawno Manio budził się o 3, a teraz od kilku dni tak wcześnie...jak na złość...

Jola w Jarosławiu też śnieżnie 😁

Hello mamuski 😘
Snieg- fajnie 🤪 musze zadzwonic do mojej mamci i zapytac jak w Toruniu 😉
Kasia super, ze nocka spokojniejsza 🙂 Ciesze sie razem z Toba !!!!
Joma a Manio nie wypije z butli twojego sciagnietego mleczka? Patryk tez nie przepada za butelka ale z moim mleczkiem bardzo chetnie pije 😉 nawet od pierwszych dni zycia. Mimo wszytsko zycze czadowego wieczora 🙂

Wiola no właśnie nawet z moim nie chce...
Ale chyba troszkę dzisiaj odciągnę...a nóż...

Pewnie, sprobuj... jak bedzie glodny to zaciagnie 😉

A u nas... 🤔 Hania obudziła się o 24.00 na mleko... przytuliłam ją i wyszłam jeszcze do znajomych, żeby ciocia Lidzia ją tylko zobaczyła... dałam jej cyca a Hania nagle dostała wielkich oczu... 😮 🙃 Pomyślałam, dobra... teraz ją chwilę przetrzymam to mi się o 5.00 nie będzie budzić. I posiedziała chwilę z nami przy stole 😁 🙂 imprezka na maxa 😁 aż mi się śmiać chciało miała ogromne oczy i z wielką uwagą słuchała wujka 🙂
NIESTETY później nie mogła zasnąć do 1.00..... :/ i budziła się dosyć często, więc... to nie był dobry pomysł :/
Teraz jeszcze śpi 🤪 🤢 🤪 🤢 a ja się szykuję na kolejną próbę... G. zostanie z Hanyśką.
Miłego dnia dla Was 😘

Heeeh tylko ja mam taki problem, że strasznie się blokuje przy laktatorze i niewiele uciągne...

joma a czemu kochana sie blokujesz????
Martyna fajnie, ze imprezka sie udala 🙂

Wiola nie wiem po prostu to taki nienaturalne dla mnie, mechaniczne...
Musiałabym mieć nawał, żeby dużo odciągnąć, a tak to omacham się, a i tak mało leci...

joma oj 😞

Wiola a Ty w jakim czasie jesteś w stanie odciągnąć przykładową ilość mleka?

joma ja tez tak mam ale ostatnio jak mialam problem z lewa piersia to nastawilam sie tak pozytywnie do tego i udalo sie na poczatku troche pomagalam reka i gniotlam piers i wycyskalam a jak sie rozkrecilo to udalo sie az 80 ml sciagnac oczywiscie na kilka podejsc 😉 wiec uwierz ze ci sie uda i dasz rade ja reka moge w maxie 40 ale to malo i tez musze cos wymyslec na przyszla sobote i siedze i glowkuje

joma to zalezy jak pelne mam cycuszki. Jak sa pelne oj to bardzo szybko, okolo 5 minut 150. A jak sa srednio pelne to hmmm z 10/15 czsaami 20 min. Juz dawno nie sciagala- nie bylo takiej potrzeby. Jak bedziemy leciec do Polski to musze zabrac moja maszyneczke 😉 mamy zamiar z P. robic sobie jakies wypady do kina, restauracji 😁 musimy troszke wykorzystac rodzicow 🤪 bo tu jetesmy sami 😞 i nie mamy mozliwosci wyjscia 😞

Hej
U Nas ciemno,pochmurno i baaaaaaaaardzo wietrznie...5 minut temu odłożyłam go do łóżeczka a już się kręci i próbuje usiąść.
No i muszę iśc do niego...eh...a myslałam że odpocznę...

.

Wróciłam z próby, Haneczka przywitała mnie wielkim uśmiechem i chichraniem 🙂 dałam jej cyca, pobawiłyśmy się chwilę i położyłam ją na drzemkę 🙂 Teraz trzeba jakiś obiadek zrobić 🙂

Joma tak jak pisała monalissa, musisz się pozytywnie nastawić. Ja nie używam laktatora tylko zawsze ręcznie walcze i udaje mi się ok 100ml w 15-20min ściągnąć. Czasami udawało się 140-160ml ściągnąć ręką 🙂 walczyłam ostro! 🙂 A teraz już nie ściągam, tylko bebiko Hania pije...

Kasia u nas też ponuro i wietrznie 😞 błeee...

Wiolis no to super, że sobie w końcu poszalejecie jak przyjedziecie do PL 🙂 🙂 Oby Patryś Wam na to pozwolił 😉 3mam kciuki 😉

Dziewczyny ale ja naprawdę pozytywnie się nastawiam 😉
Właśnie walczyłam i co - ledwo 20 ml na dwa podejścia wywalczyłam...
Ale do wieczora jeszcze trochę czasu 😉
Choć M puka mi w głowę, że niepotrzebnie to robię, bo zdążymy wrócić 😉
A ja mam nerwa cały dzień z powodu tego wyjścia...
No nic...ale i tak ustalone, że wracam autem ehhh - jak dobrze, że jest Lech Free 🙂
Mam nadzieję, że będę się dobrze bawić i nie będę zbytnio myślami w domu 😉

Moje chłopaki idą właśnie na krótki spacer, a ja będę malować paznokcie a co! 🙂