Lipcóweczki 2011 | Forum dla mam

megan85 dużego masz chłopca 😁 a jeśli chodzi o pieska to można się wystraszyć 😜

MajaCh ale twoja mała ma bujne włoski a jaką minkę zrobiła 🤪

Heloł! Nadrobiłam troszkę 😮 Jakieś 40 stron 🤪

Przede wszystkim to ogromny oklask dla Majaaa (nie wiem jak odmienić nick 🙃 ).
W takich momentach człowieka paraliżuje potworny strach, a Ty dałaś radę!!! Mój Olek ociupinkę zakrztusił się syropkiem i przytkało Go na chwilę, a ja trzęsłam się jak galareta 😮 Dlatego odkąd Olunio pojawił się na świecie, staram się cały czas mieć Go na oku, ewentualnie chociaż słyszeć... Wielki szacun dla Ciebie i dużo zdrówka dla Michasi!

Dziękuję,że pamiętałyście o nas 🙂 Ogromnie miło mi było czytając wiadomość od Asi 🙃
U nas istny sajgon 😮 Wesele brata w sobotę, chrzciny za 2 tyg. Własnego tyłka nie doganiam, a zmęczona jestem jak koń po westernie 🤢

Mój Partyzant niedawno padł, liczę że trochę pośpi ☺️ Jest rozpuszczony jak cygański bicz! Nauczony noszenia na rękach i upomina się o nie krzykiem 😮 Ręce mi wysiadają.
Dobrze,że mam nosidełko- zawsze trochę lżej 🙂 Tyle,że w nosidełku z kolei domaga się cyca 😮 Błędne koło... 🙃 A w dodatku zaczął się ślinić... 🤨
Wczorajsze zakupy były totalnym niewypałem!
Wyjechaliśmy z samego rana, bo chciałam zaliczyć chińską halę na Marywilskiej. W drodze spał - a jakże 🙂 A na miejscu ryk 😮 Uspokajał się troszkę na rękach, ale jak chcieliśmy wwalić Go do wózka- płacz 🙂 Horror!!! Musiałam wywalać cyca i karmić. Ale żeby jeszcze chociaż ssał.... Sutek musiał jedynie dotykać usteczek i co jakiś czas noska 🤢
Nie mam pojęcia o co kaman... Mąż się śmiał,że Olusia skośnoocy wnerwiali swoim bełkotaniem 😁
Później ruszyliśmy do Arkadii, maruda się załączyła, ale z wielkim trudem padł- na całe 30 min.!!! I tak wkółko 😠
Efekt- wróciłam do domu z jedną parą spodni, 2 legginsy, 2 bluzki, dla Małego troszkę rzeczy, mąż buty i wsio. Nie dość,że nie opłacało się jechać, to jeszcze pół stolicy wyoglądało moje gołe cycki 🤪
Pierwszy i ostatni raz!

Megan i jak dietka? Ja tam nie patrzę, wczoraj nawwalałam się kurczaka z KFC, myślałam,że będzie orkiestra, a Olek przycichł na moment i pociągnął z grubej rury 😁 Jedynie po ogórku miał wysypkę 🙂

My póki co nadal na samym cycu, no ale mus to mus... Cyc jak nabierze- równa się z rozmiarem Olcia główki 😁 Niech wcina- na zdrowie 😉

Ależ fajne te Wasze Dziuńki 🙃 Marcelek to taka Safandułka jak moje Szczęście 😆 A Natalka naprawdę czysta Mami 🙂 Zuzance można plątać już kuce 😜 A Paulisia ma piękne oczyska 🙂 Noo i moja Synowa również 😉 😘
Bo wszystkie dzieci cudowne są 🙃

Zajrzę jutro... ☺️ Dobrej i spokojej 😉

witam wieczorkiem 🙂

ło, ale mam nadrabiania 🙂
wczoraj nie udało mi się zaglądnąć bo cały dzień byliśmy w górach, wróciliśmy późno, Dziewczynki od razu do spania i my też szybko padliśmy 🙂 a wycieczka bardzo udana, pogoda i widoki super 🙂 szkoda że już nadchodzi jesień 😞

dzisiaj dzień zabiegany, sprzątanie, gotowanie, pranie, zakupy i w zasadzie dopiero teraz siadłam i poczytam co tam u Was 🙂

anjaP ale pyszności, a zupa z dyni od niedawna moja ulubiona 🙂
tylko musi być dobrze doprawiona

Emiliaeem nareszcie jesteś 🙂
a muszę Ci powiedzieć że w wiadomościach nawet mówili że jakaś Mamuśka w stolicy gołe cycki pokazywała 🤪 🤪 🤪 taki żart 😉

co do pieluszek to my też już 3 🙂 mam wrażenie że Weronika w ciągu ostatnich kilku dni strasznie wyrosła, jak ją dzisiaj mierzyliśmy to wyszło nam 65 cm 🤪 🤪 🤪

Emilia zgadzam się że oczka Natalki piękne 🙂

Tedit gratulacje dla Lenki za przewracanie 🙂
silna dziewczynka

Miałam iść spać, ale się wciągnęłam... ☺️

Megan u nas chrzciny też 9 października 🙃 Idziemy łeb w łeb 🙂 Liczę na ładną pogodę 🙂

Asia jak nic w telewizorni wspomnieli o mnie 😁 Lans z cycami na wysoki procent 😁 Świeciłam bojami na prawo i lewo ☺️ Ale innej opcji nie było 🤢 Gdybym miała robić to dyskretnie, zapewne większość czasu przesiedziałabym w pokoju dla matek karmiących 🙂
A Oli tak sprytnie układa rączki na cysiu,że dziwnym trafem wskazuje środkowy palec 😆 więc dawał jasno do zrozumienia gapiom o co mu biega 😁

Emiliaeem Oluś wie co robi, mądry chłopak 🙂

Ja jeszcze nie zdecydowałam,ale podoba mi się takie cuuuś
http://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-jakub-r-74-jesien-zima-i1820274132.html
albo to http://allegro.pl/wspaniale-kompleciki-z-pulowerkiem-i1820287429.html

mi też zdecydowanie bardziej podoba się ta druga opcja
choć myślę że w obu Oluś będzie wyglądał pięknie 🙂

No niby nie zimą, ale to już październik, więc kurteczka musi być, tym bardziej,że nie chciałabym trzymać Małego na mszy w becie.
Poza tym różne figle pogodowe muszę brać pod uwagę... 🥴 A Oluś już raz się pochorował, więc wolę uważać ☺️

U mnie dalej 57 kg, więc waga się zatrzymała. Figurę mam straszną, myśląc o sobotnim weselu- zbiera mnie na płacz!!! Wyglądam jak Bobek z Muminków 😮 Ręce długie i chude, nogi tak samo, a w tułowiu taki kafar jestem 😠 Tylko klaty zarośniętej mi brakuje i mogę straszyć dzieci 🤪

Witam wieczorkiem

Nadrobiłam czytanie stronek ile tylko mogłam.

majaaa - bidulko ale miałaś przeżycie, teraz zaczęłam się jeszcze bardziej bać o małego, ważne że już wszystko ok

Mój też ulewa coraz więcej - śliniaki odchodzą ciągle i przebieranie, jak mamy wyjść z domu to mu daję śliniak i pieluchę żeby to ubranie jakoś wyglądało no i coraz chłodniej to nie będzie taki mokry leżał.

Z pieluszek w rozmiarze 2 już widzę expresem wyrasta.

Z zasypianiem mam wrażenie że coraz gorzej ma 🥴 🤢 🥴 przedtem po kąpieli i karmieniu spał spokojnie a teraz marudzenia i płacze, kończy się na zabraniu przez tatę do pokoju i oglądaniu tv 😠 dziś Spidermana zaliczył - a matka wkurzona bo ma zasypiać a nie rozbudzać się oglądaniem tv, potem zasypia w leżaczku i się go przenosi.

W dzień mały śpi 2-5 godzin max, bałagan w chałupie mam jak mało śpi bo ciągle muszę się nim zajmować.

Co do ćwiczeń bo miałam pisać to mały ma specjalne dla niego, głównie na wzmocnienie środkowej części ciała także nie będę opisywać żeby nie ma mieszać za bardzo.

Na chrzciny zamówiłam już ubranko, ale takie bardziej "dzidziusiowe" - nie garniturek ani nic, no i chciałam do max 100 zł, do tego na przebranie kupiłam takie body koszulowe do tego jakieś gatki dobiorę od siebie albo używane na Allegro dokupię i sweterek - to na przebranie do lokalu no i przy jego ulewaniu lub mega kupsku może się przydać te dodatkowe ubranko.
Świeczka, szatka, zaproszenia itp również na Allegro = zauważam że uzależniam się od zakupów

Poza tym brakuje mi wyjść z domu bez zobowiązań 😞 tzn. bez urządzania "wielkiej wyprawy", myśleniu o porach karmienia, no i wtedy kiedy chcę...
Zastanawiam się czy czegoś z włosami nie zrobić na odmianę bo już mnie nudzą...
Hehe tak marudzę chyba potrzebuję odmiany jakiejś

Nic na razie idę się drzemnac, może mały pośpi do północy chociaż.

Mam nadzieję że jutro uda mi się popisać na forum, wszystko zależne oczywiście będzie od mego terrorysty

Aaaa jeszcze co do sexu to widzę że czas trochę "leczy rany" poporodowe, ja nie byłam nacinana, mały tylko naderwał mnie łapką którą miał przy głowie= 1 szewek ale po 6 tyg to czułam jakbym miała skórę w środku zdartą, tak jakby ta śluzówka była zdarta, gin mój mnie z tym olał i dokuczała mi ta naderwana strona.
Teraz już jest lepiej, na pewno już nie mam tego uczucia otartej śluzówki, czasem mnie ta strona co naderwał pobolewa w trakcie sexu, ale ja wchodzi wiadomo co to mam opory i zawsze gadam - uważaj, powoli itp..... 🤢
Dobranoc!!! :*

Ja też, ja też! Kocham masaże głowy 🙃 Mam siostrę fryzjerkę, więc włosami bawi się non stop, a ja zasypiam jak mnie tak smyra 😁 Poza tym mam ten masażer z drucików do czuprynki 🙂
Świetny jest 🙂 Dreszcze dolatują do pięt 🙃

MajaCh ja mam obsesję na punkcie figury... Momentami się boję,że to już choroba... Nie życzę tego nikomu! Moja norma wagowa wynosiła 59 kg, jakieś 3 lata temu ubzdurało mi się odchudznie. Waga spadła do 50, a mi wciąż było mało. Motywowało mnie gadanie znajomych,że pięknie schudłam a problem się pogłębiał... Przez to straciłam pierwszą ciążę 😞 O mało nie rozeszłam się z mężem, on nie akceptował mojego spadku wagi. Pojawiła się druga ciąża. O Olunia walczyłam, jestem z niego dumna, ale problem odchudzania wraca... I tego się boję. 🥴