Skocz do zawartości

Lipcóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
anjaP ja widzę różnicę miedzy zdjęciami 🙂 i chciałabym wyglądać jak ty jej ależ ty chudziutka jesteś motywuj mnie bo ja trzymam tylko dietę ale z ćwiczeniami opornie brak mi motywacji ostatnio nic tylko doła łapię 🤢
No i jak Lila Ci nie sika w nocy to już jej nie zakładaj pampersa bo sytuacja jak u nas Lenka tez wstawała z pustym pampersem i już ponad miesiąc bez pampersa 😜
Ale zmęczona musiała być 😁
McDa i anjaP my też mieliśmy w te wakacje na Chorwację ale ekipa się wysypała i zdecydowaliśmy się że chyba nad Balaton pojedziemy z moją siostrą jej mężem i córeczką.

A my obchodzimy dzisiaj 4 rocznicę ślubu mieliśmy gdzieś na weekend wyskoczyć ale pogoda zniechęciła i ogólnie mam dzisiaj doła więc szkoda mi męża bo sie stara a ja taka nie dożycia ☺️ 🥴

Kiniek i ja nie pomogę 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Gosiaczek_m

    2854

  • emilia1_m

    1680

  • McDa87_m

    1834

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hej Dziewczyny!!!

Jestem i to w koncu na swoim laptopie 🙂, troche czasu ta naprawa zajela
byla wymieniana m.in. klawiatura - haha zjechalam klawiature no ale tez troche jej Patryk pomogl i za pierwszym razem zapomnieli pozdejmowac zabezpieczen z nowej klawiatury takze laptop szedl do poprawki ale juz przynajmniej "na swoim" wiec skrobne conieco 😉

U Nas ok, to znaczy ok jak na nasz tryb zycia... 🙃

Ostatni weekend spedzilismy na wsi,pogoda byla calkiem niezla takze dosc troche udalo sie Nam porobic a nawet troche opalic i to nie lezac plackiem.

Udalo sie Nam nawet wyskoczyc do pobliskiego miasta kupic Patrykowi sandalki,
bo nie ukrywam ze u Nas nic nie znalezlismy wg naszych wymogow w ccc czy daichmanie rece Nam opadaly a na Bartka kasy brak przy okazji kupilismy tez kapciochy do przedszkola z Befado i czapke z daszkiem. Maz w tym roku wybiera czapki bo stwierdzil ze ja wybieram "dzidziusiowe"
takze juz teraz kolekcja dżokejek bedzie bo maz ma obsesje na takie czapki,
ciekawe tylko jak bedzie np nad morzem jak wiatr zawieje.

Uwielbiam jezdzic do tego miasteczka, wybor super na pasazach a tutaj u Nas wszystkie sklepiki praktycznie przenosza sie do centrow handlowych i na miescie prawie nic nie ma.

Patryk sie wybawil na wsi na swiezym powietrzu, ganial sobie na bosaka, kupilismy mu piaskownice to nie chcial sie z nia rozstac, wrzucil wszystkie zabawki do niej, wiec wszystko w piasku.
Pobralam mu jeszcze pelno foremek i zabawek do piasku i o ja frajerka liczylam ze juz sobie je tam zostawi ale nie chcial wiec wracal do domu z wielka raklamowka foremek 🙃

Poza tym rece sobie opalil na czerwono, dzisiaj w koncu zeszla ta czerwonosc, mam nadzieje ze skora nie bedzie schodzic, a najlepsze to to ze mial na rece naklejony tatuaz z monte i teraz w jego miejscu ma jasny slad i wyglada to jakby mial jakies przebarwienia na skorze.

Tak piszecie o pieluchach - u Nas na noc obowiazkowo pielucha i to prawie za kazdym razem przesiurana 🥴 rano na maxa - lacznie z pizama, posciela i cala reszta, obojetnie czy Pampers czy Dada takze jeszcze to pewnie potrwa, zwlaszcza przy tym dojeniu picia 🤢
Na wyjscia tez niestety nosi nadal pieluchy, juz pracuje nad tym aby to wyeliminowac

Planuje wyjechac na wies na trening, zeby w ciagu dnia chodzil po dworze bez pieluchy, juz przez 3 wyjazdy probowalam ale to wiadomo za krotko jest i niestety sie zapominal.

Co do naszego "urlopu" no coz... rece opadaja, mielismy jechac nad morze w polowie czerwca, ale maz ma jak zwykle problemy w firmie wiec byl plan ze zamiast tego na wies a ew. w sierpniu nad morze,
ja juz ucieszona ze spedzimy razem "wolne" w czerwcu, nawet na wsi gdzie ponad 30 lat jezdze ale troche udaloby sie porobic, na dodatek ustawiam sobie wizyty u lekarzy poza urlopem a tutaj sie dowiaduje ze nawet tego moze nie byc bo... problemy w firmie i jak zwykle wszystko naszym kosztem 😠 😠 😠

Wkurzylam sie zwlaszcza ze do zrobienia troche mamy na wsi i nigdy sie tego nie skonczy w takim tempie - i tu maz bylby potrzebny bo nie zrobie wszystkiego sama jako baba i tak juz krzaczory obcinam jak moge i cos sie zawsze porobi,
a przede wszystkim musze popracowac nad skonczeniem z pieluchami na wyjscie.
Jestem zmeczona ciaglymi walkami z mezem o to wolne, tym jego nieustannym "ratowaniem" firmy.
Ciagle odbywa sie to naszym kosztem i ta wieczna niepewnosc jest dobijajaca... 😞


W koncu jutro idziemy obejrzec przedszkole - no coz takie nasze tempo, moj maz to mistrz odkladania wszystkiego na pozniej a ja zarażam sie od niego, przez to jego odkladanie zniechecam sie do dzialania.
Maz mnie jeszcze straszy ze na przedszkole nie bedzie, rece opadaja - na czesne nie bedzie ale na utrzymywanie zbednego etatu siostry co sie mu wryla na bezczelnego musi byc.
A przeciez ja tez musze ruszyc z domu w koncu - czyli do pracy.

Patryk juz dzisiaj sie pakowal do przedszkola i ciagle judzil ze juz idziemy - spakowal plecak i cala"taśkę" - torbe zabawek, akurat bedzie mogl zabawki brac 😜


MajaCh
- czekamy na wiesci jak po wizycie u lekarza


Kiniek - pytalam o prezenty wiec tak:
na dzien dziecka mamy juz piaskownice ( to od mojej Mum), a od Nas zestaw zabawek do piachu oraz zestaw autek
kupiony juz jakis czas temu i czekal na okazje, chcemy tez w koncu ruszyc do zoo
na urodziny kupilismy jakis czas temu rowerek biegowy, dokupimy jeszcze kask.
Troche sie obawiam tego rowerka ze gdzies nim wjedzie.
Zastanawiam sie tez nad torem dla aut bo Patryk uwielbia auta


emiliaeem - teksty Olka jak zwykle super

Gosiaczek
- gratuluje sukcesu z kupka

McDa
- bedzie dobrze, fajnie ze serduszko moglas juz zobaczyc

anjaP - ale laska z Ciebie, super wygladasz

To tyle juz tego bredzenia mojego

Buziaki 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mi sie wczoraj nogi ugięły ze strachu. Wychodzimy wczoraj z domu na rower, ktory stał na klatce schodowej na półpietrze . Lila Schodziła po schodach ja zamykalam drzwi i wzięłam kask z szafki . Ona zadowolona ze bedzie lowerek ,lowerk i nagle siada na niego i juz jedne koło na schodzie niżej , złapałam w ostatniej chwil za koło. Za tym moim diabłem to juz nie nadążam , szybciej robi niż mysli.

Dzięki dziewczyny ja zawsze chuda byłam, tez dla tego postanowiłam zeby sobietroche mięśni dorobić. Chyba trudniej jest zobaczyć efekty szczupłym osobom, bo dopiero po dwóch miesiącach lekko zarysowuje mi sie brzuch i uda. Maz mowi ze posladki tez sa wypuklejsze ale ja nasze nic po nich nie widzę. Zreszta co do brzucha to nadal mam troche wypukły ale to juz mój urok, zwłaszcza ze nie folguje sobie slodyczy 😉
Wczoraj o 22 trenig zrobiłam bo wczesniej bolała mnie głowa , a potem siedziałam jak na szpilkach i w nerwach i musiałam j uz poćwiczyć bo bym nie zasnela. Wchodzę na dobra drogę.
Gosiaczek więź ze samo sie nie zrobi a na te minimum 3 dni w tygodniu to nie tak duzo.

Mam dzis wolny dzien , ale jade dzis na zakupy, wymienić musze spodnie dla Adama i sobie upatrzylam jedne w mango moze je kupie , bez przymiarki bo idę z Lilka . Ijeszcze musze 4 godziny popracować potem zawieść te pióra do atelie , i wieczorem musze zaplanować grila raclette w niedziele , bo opijamy w końcu auto ze znajomymi.

Czuje ze znowu głowa mnie boli!

Wercia maż w te wakacje ma tez tydzien wolnego , zaraz z gór ja z dziećmi jade do mamy a on wraca do Belgii i przylatuje po nas pod koniec sierpnia na dwa dni. Ale na Boże narodzenie za to pojedziemy spowrotem na dwa tyg do polski. Tez nie ma wolnego ma wtym roku i Rzadko w domu bywa. Ale puki jest praca to nie pracuje , bo moze jej nie byc.
A co do przeczkola to niech sie wali i pali ale Patrk potrzebuje takiego rozwoju, ty sama zeby nie wiem jak sie starała kontaktu z dziećmi mu nie zastapisz. Ja sama widzę ze Lila bardzo sie rozwinęła w przeczkolu. Sama mnie zaskakuje swoimi pomysłami, zabawami, wczoraj uczyła mnie literek , znam juz 3: A,L, O 😉 i liczy do 8 . no i jest szczęśliwa jak idzie do szkoły.
A poza tym kiedy Patryk bedzie w przeczkolu ty masz plan wkroczenia do pracy wiec finansowo ewentualnie zostaniecie w tej samej sytuacji lub cos wam jeszcze z twojej wypłaty zostanie. Tak wiec niech juz ten twój maz tak cie nie straszy brakiem finansów . Zreszto jego w tym głowa zeby utrzymywać was a szczególnie syna , ktory musi sie rozwijać , i Ty sie zapytaj czy mu nie bedzie wstyd kiedy będziesz mówiła ze tatuś nie bedzie mógł zapewnić przyszłości dla syna. A co on zrobi kiedy Patryk pójdzie do szkoły , na studia , on sobie nie zdaje sprawy ze tam wszystko tez ma swoją wartość. Czy powie ze za drogo.
U na 12 letni syn juz codziennie krzyczy, mamo daj 10 euro, bo to juz i żel do włosów i ubrania i cola z kumplami , na kino z dziewczyna, karta do telefonu . I jeszcze szkoła , narazie tylko obiady , ale od września gimnazjum i dojdzie abonanament autobusowy i opłaty za szkole.
Za wszystko trzeba płacić
Pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
anjaP święte słowa dlatego zaraz biorę się za ćwiczenia 🙂 i może do sierpnia uda mi się uzyskać taki brzuszek jak ty masz 😉
No i wyobrażam sobie co wtedy poczułaś serce w gardle najważniejsze że nic się nie stało.
wercia oj fajnie ze macie taką działkę bo i dziecko może się wyszaleć bo w tych blokach w te upały można się podusić 🤢
Tak to już jest jak się pracuje we własnej firmie mój co prawda nie odbiera już telefonów od klientów po 21 ale często jest że po pracy musi podjechać do klienta coś odebrać itp. wiec czasem nie ma go 12godzin a ja nie ukrywam ze już czasem wariuję tym bardziej że z Lenką przebywam non stop i nawet projekty muszę robić wieczorami albo w weekendy no ale najważniejsze że praca jest tym bardziej ze mieszkanie chcemy zmienić, przedszkole będzie nas kosztowało, wakacje, nie wiadomo co z operacją oczka w lipcu się dowiemy więc same wydatki. I tłumaczę sobie że coś za coś 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Dziewczyny!!!

Padam juz dzisiaj ale jeszcze postaram sie naskrobac 🙂

Po piatkowej wizycie w przedszkolu, wiadomo jak to w prywatnym ohy i ahy, ladnie, pieknie i kolorowo a cala reszta wyjdzie "w praniu".
Wszystko w cenie czesnego - jedzenie, artykuly plastyczne - w stylu kredki itp.,
angielski, rytmika, zajecia plastyczne itp, tyle co czasem na wycieczke lub na paczki na swieta dodatkowo sie placi.
No i wpisowe na wszystkie lata pobytu dziecka - obojetnie czy 1 czy 3 lata to 500 zl

Patryk mial mozliwosc wejscia na sale i zabawy z innymi dziecmi i bylo calkiem ok
a ja z mezem w tym czasie rozmawialismy z szefowa. W miedzyczasie nawalil kupsko w pampersa i wychodzil ze smrodkiem z pieluchy 🤪
Rozmawialismy o pieluchach i powiedziano Nam ze jakby co to problemow nie ma
ale chce calkiem zrezygnowac - w domu jest ok, ale na wyjscia jest wlasnie problem
Ale podobno panie z kupskami nie zostawiaja dzieci, jest nawet brodzik takze jakby
co to myja dupska

Obejrzelismy wszystko i dzisiaj podpisalam umowe, jak na razie w godz 8-13 za 400 zl/ m-c
Potem jak sie zaaklimatyzuje no i ew jak zaczne prace to zwiekszymy liczbe godzin.
Dodatkowo poslemy go na kilka dni w lipcu na zajecia adaptacyjne.

Weekend minal Nam dosc dobrze, sobota standardowo, chociaz dodatkowo McDonalda zaliczylismy a w niedziele pojechalismy do parku ślaskiego poogladac kolejki m.in. do zoo 😜 pospacerowalismy, plac zabaw zaliczony.

Przed chwila sie dowiedzialam ze moja dobra znajoma urodzila coreczke 🙂
Pewnie nie pamietacie ale to ta kobitka o ktorej pisalam ze urodzila synka w 23tc i niestety ale nie przezyl, potem byla jeszcze raz w ciazy ale poronila az w koncu sie udalo
I ma teraz synka 4,5 lata i coreczke.

Wrzucam jeszcze 1 z fot, z wiosennego spacerku hmmm z miesiac temu
http://images64.fotosik.pl/1039/b89a1f6154d21278med.jpg

anjaP
- wyobrazam sobie stan przedzawalowy pewnie mialas ale dobrze ze udalo sie szybko zareagowac
u Nas rowerek na razie zlozony czeka w pudelku na urodziny, ostatnio dokupilismy kask ale czasem sie boje jak bedzie go eksploatowal, troche panikuje bo naokolo parku do ktorego najczesciej chodzimy jest wielki staw
i mam rozne glupie, czarne wizje.
Bardzo dobrze to napisalas, Patryk bardzo potrzebuje przedszkola no i ja w koncu chce ruszyc z praca po zawieszeniu dzialalnosci.

Gosiaczek - ano wlasnie tak to jest z firma, ja zawsze mowie ze niech siedzi tyle maz ale niech cos z tego bedzie ale niestety ciezko jest, problemy jak zwykle finansowe - praca zrobiona a zaplata za nia z mega opoznieniami, ciagle proszenie i jezdzenie za pieniedzmi ktore sie naleza, do tego te "sepy" z rodziny meza, jak przyjdzie co do czego to maz nie ma nic do gadania
a potem jak ukapia kase to np. tylko czesc splynie kasy i wiadomo to idzie na wyplaty, zusy, materialy i cala reszte i zostaje niewiele albo wcale, czasem jakas awaria sie zdarzy - wtedy wiadomo idzie kasa z firmy na naprawe, zaplate praconikom
I glownie chodzi o to ze nie ma z tego nic a nawet gorzej niz na etacie no ale nie przegadam, maz sie uzaleznil, ja sie smieje ze to fanatyzm 🤪jedynie co mi zostaje to pomyslec o sobie i szukac pracy dla siebie bo jak na razie nawet o urlopie nad Baltykiem mozemy sobie pomarzyc, o mieszkaniu wiekszym juz nie wspomne.

Nic znikam

Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam

Dzień dziecka udany choć mogłoby być cieplej za to teraz pogoda typowo jesienna pociesza mnie fakt że od czwartku ma być ciepło 🙂

wercia drogie to u Was wpisowe u nas to 200-300zł zależy w jakim przedszkolu. Czesne co prawda 600zł ale w tym już jest wszystko i nie interesują nas dodatkowe opłaty jedyne to ubezpieczenie na rok. A co do godzin to dziecko może zostać w przedszkolu od 7.30 do 17 ale my na początku też damy Lenkę od 8-13 a potem wydłużymy ten czas 😉
No i u nas przedszkole ma kuchnię słyszałam ze to lepsze niż catering a skoro już o tym mowa na TVN Style oglądałam program Zawody świata i tam było o przedszkolankach które mówiły że jak przedszkole ma catering i mówi że to jedzenie najlepsze dobrane do dzieci to podobno gówno prawda biorą jak najtańsze wiec najlepiej nie ufać do końca przedszkolu 😉

Zmykam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wercia ale Patryk się zmienił 🤪 🤪 🤪 Jaki duży chłopisko już 🙃

Oluś strasznie przeżywa pójście do przedszkola 🙂 Też jestem ciekawa jak to będzie 🙂 W sierpniu rusza na okres adaptacyjny, będzie kosił z Mężem, bo wtedy mamy sezon urlopowy 🙂
I powiem Ci,że okropnie dużo za to przedszkole 😮 400 zł za tyle godz, to u nas w prywatnym 320 zł w godz. 6.30-16.30 z wyżywieniem 🤔

My kupiliśmy dzisiaj trampolinę taką 305 cm,ale pogoda brzydka,więc rozkładamy jutro 🙂 Poza tym jest szał na ciastolinę w dalszym ciągu,więc Olo dostał ,,PIELDOCHA" w bardziej wypasionej wersji, pomijając fakt,ze dywan cały już polepiony 🤢 No i ,,Śpajdelmena", którym straszy wszystkich 🙂

Zaraz zmykam do ginekologa, ostatnia zapewne wizyta 🤪
Wczoraj dostałam skurczy co 8 min.,ale ucichły po godzinie 🤨 Od wczoraj pobolewa mnie podbrzusze... Mam nadzieję,że coś się ruszy. W końcu zaraz pyknie 40 tydzień 🤪 Ale zleciało 😮 ☺️ Trzymajcie kciuki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Dziewczyny!!!

Wskakuje na chwilke, czajac sie w pokoiku gdzie rozlozylam na chwile swoje "centrum dowodzenia"
Maz ma nakaz utrzymania Patryka w drugim pokoju 😜

Dzien dzisiaj bardzo brzydki, nic tylko spac sie chce.

Jutro planuje wyruszyc do mojej Mum z Rozbojnikiem, wielki dzien bo pierwszy raz bedzie jechal autobusem - tak to jest jak sie chodzi albo na piechote albo dupsko autem wozi 😜
Planujemy u Mamy zaczac drapac sciane - ha juz widze jak to bedzie wygladalo....

Co do przedszkola to cena wydaje mi sie srednia, w innych czesne zaczynaja sie od 1000 zl a o Warszawie juz nie wspomne 1200 na m-c to standard


Gosiaczek - u Nas przedszkole czynne od 7-17 i pakiet maksymalny - czyli do 17 kosztuje 620 zl
do godz 16 - 570 zl ale mozna wybierac godziny i wlasnie na poczatek wybralismy od 8-13

Jakby co w razie awarii mozna zostawic dziecko dluzej, to do uzgodnienia, chociaz jakby to moj M. mial godziny miec dla siebie toby do 23 musialo byc 🙃

W cenie sa posiłki, opieka psychologa, stała opieka logopedyczna, język angielski, rytmika, warsztaty plastyczne, warsztaty teatralne.
Doplata jest za ew. wycieczki oraz paczki na swieta.

A widzisz o ubezpieczeniu nic nie mowili, pewnie bedzie doplata...

Jedzenie - u Nas wlasnie jest ten "straszny" catering ale jakos nie mam zlych doswiadczen, zwlaszcza ze maja jakby co mikrofale
wiec zimne nie bedzie a zjadliwe zapewne bedzie
zaufac musze zarciu bo innego prywatnego przedszkola w naszym miescie ni ma a samo przedszkole wydaje sie calkiem niezle, takze zarcie cateringowe nie moglo zawazyc na zapisie


emiliaeem - cena za przedszkole calkiem niezla ale wiadomo czy z zajeciami czy tylko z posilkami, tu do 16- 570 zl a do 17 - 620 ze wszystkim

u Nas jak na razie ciastolina - czyli "lina" albo "linka" schowana gleboko w pawlaczu w przedpokoju 🤢
bo jak sie juz bawil to rozdrabnial na mikroskopijne kawalatka kazdy kolor i mieszal to wszystko razem
juz mnie szlag trafial i postanowilam schowac
za to wczoraj byl seans malowania...

ano Patrykowi zawsze wiecej lat daja

o kurcze juz 40 tydzien, czekamy na wiesci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wercia u nas zajęcia dodatkowe też są w tej cenie 🙂 Angielskiego uczy moja Siostra cioteczna, rytmika, tańce, plastyka, korektywa, logopeda i psycholog 🙂 A i przedszkole ma własną stołówkę tylko co z tego jak na śniadania przewidziane są m.in. kanapki z nutellą! 😮 Już widzę minę Olka i odpowiedni komentarz! 😁 W dodatku Olek uwielbia zupy,więc będzie płakał o dokładkę 😁

U mnie 1,5 cm rozwarcia, jakieś tam skurcze nieregularne, czyli czekamy dalej 🙃 Jak ja się boję porodu!!! 🤢 😞 Ale chcę mieć już go za sobą ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
emiliaeem - a to cena rzeczywiscie atrakcyjna skoro za wszystko
Olus idzie tez prywatnie?

a co do porodu to glowa do gory i zycze aby poszlo szybko i jak najmniej bolesnie

Posprzeralam wlasnie po jadlopisach z kilku przedszkoli z naszej miesciny no i jadlospisy naprawde rozne, w panstwowkach widze kroluje czesto kapusta - w postaci zup czy golabkow, w jednym jutro beda na obiad kluski na parze z nutella 😜
w prywatnym na sniadania jest wybor a nie tylko 1 glowny skladnik w stylu pasztet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Kochane
Emiliaeem trzymam kciuki za szybko, jak najmniej boleśnie i gładko 🙂 jak już się ogarniecie nie zapomnij pochwalić się Maluszkiem 😉

Co do czesnego , za Ewę w prywatnym płaciliśmy 850 na miesiąc, ze wszystkim i dwoma językami. Za państwowe bo chodziła do różnych, tak w granicy 500 zł . Maksiak przez wzgląd na problemy jedzeniowe i dławienie się jeśli pójdzie to najprędzej po 4 roku życia o ile nie 4,5 gdzieś tak, mamy na oku przedszkole dla dzieci z różnymi takimi problemami jak nasz ale aż boję się tam zadzwonić i zapytać ile 🤢 brak cennika na stronie zazwyczaj nie wróży nic dobrego, no ale coś za coś , także będziemy wydłubywać z kieszeni ile będzie trzeba . Powodzenia dla przyszłych przedszkolaków , zmienią się niesamowicie po przedszkolu, wydorośleją 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam

A ja wstałam dzisiaj z takimi zakwasami ze szok jednak kondycja spadła na maxa kiedyś robiłam skalpel II i było mi mało a teraz ledwo go zrobiłam no i zaopatrzyłam się w skakankę jej po dwóch minutach padam na twarz ☺️

emiliaeem o tak zleciało wiec trzymam kciuki i czekam na wieści. Co do do przedszkola to mega tanie trzeba się tylko z tego cieszyć u nas najtańsze przedszkole to 430zł ale po wizycie okazuje się że nie jest wliczone wyżywienie i angielski więc tak czy siak wychodzi 600zł.
Co do menu to w naszym jest tak że słodkiego nie dają dzieciom a i na moje życzenie Lenka nie będzie dostawała ryżu, gotowanej marchewki ze względu na zaparcia. Więc to duży plus prywatnego i własnej kuchni.

wercia u nas jest niestety tak że czy dziecko jest 6 czy 8 godzin to i tak płacimy 600zł 🤢 I nawet jak choruje i np. w miesiącu nie ma go 2 tygodnie to i tak płaci się jakby była jedynie za wyżywienie odliczają więc dobre i to 😉 No i co jest dużym plusem basen na miejscu i bardzo dobre opinie o przedszkolu 😜

Kiniek u nas najdroższe przedszkole 900 zł czesne a publiczne 150-300zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam
widze że poruszany wątek przedszkoli 🙂 u nas prywatny kosztuje 460 zł, dziecko moze byc 10 godz, nie odliczaja jak dziecko nie chodzi, nie wiem czy w cenie są jakieś zajęcia bo jak paulina dostała się do publicznego to nie pytałam w prywatnym 😉

widzę że u Was ceny przeróżne, pewnie chodzi o wielkośc miasta i konkurencję 😉 u nas teraz powstało dość dużo prywatnych przedszkoli choć miasteczko malutkie więc nie może być super drogo....

Gosiaczek zaraz znó będziesz miała kondycję jak wcześniej, ja bym teraz chętnie poćwiczyła, a jak mogłam to mi się nie chciało 😉 i teraz wyglądam jak słoń a tu na wczasy trzeba jechać 😉 szukam stroju kąpielowego więc będę chyba musiała kupić strój płetwonurka 😉 ale dobrze ze tam mnie nikt nie zna 🤪

Emiliaeem życzę Ci zebyś nie czekała długo na ten moment i żeby była łatwiej niż za pierwszym razem 😉 i czekam na wieści 😉
ja jak wcześniej nie myslałam o tym to teraz mnie strach przeleciał, że już 1/4 i to 30 tyg zleci szybciej niż mi się wydaje, boje się jak zareaguje Paula, jaki będzie poród itd....

a poza tym to właśnie najadłam sie czeresni i zaraz pęknę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam, mam nadzieję, że nie tylko siebie ale też czytacie 😉

szukam przepisów na coś fajnego na urodziny męża jak goście przyjdą, podrzućcie jakieś pomysły 😉 myślałam że zrobię pstrąga z grilla z masłem czosnkowym i może jakieś mięsko z grilla (bo mąż nie lubi ryb z ościami, a tym bardziej czosnku 😉 🤪nie wiem jaką sałatkę wymyślić do kolacji i do zimnej płyty no i nieszczęsne ciasto na które też nie mam pomysłu;( albo jakiś deser... znacie coś fajnego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Czytam czytam, nawet pisałam wczoraj ale Lila zaraz wstała odłożyłam na chwile iPada ,nie pomyślałam zeby zapisać i wszytko sie skasowalo . Nie chciało mi sie bazarach raz jeszcze.
Emilieem ja ci w skrócie powiem bierz znieczulenie , nie pozalujesz . Trzymam kciukaski zeby to juz , szybko i bezboleśnie .

Gosiaczek no wyginął śmiało ciało czekam na efekty za miesiac. 😉
Macda ostatni moj hit to kotleciki jagnięce z grila w marynarce mietowo rozmarynowej z odrobina czosnku 1 maly , 3 łyzki oliwy z oliwek świeżo mielonego pieprzu i soli morskiej
Do tego pyszna ale to przepyszna salatka z roszpunka wszyscy sie nia zachwycają i czesto ja robię dla siebie http://smakowite.com/2012/11/14/salatka-z-gruszka/ zmieniam tylko czasem szynkę wedzona na parmenska np. . Ale polecam wam według przepisu . I wszystko podać ziemniaczkami młodymi ,talie malutkie ,gotowane w skórce polane odrobinkę masła mogą byc tez delikatnie podgrilowane na tacy. Idealnie sie łączy z koltlecikami jagniecymi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam

Chora niestety ale jestem oczywiście ładna pogoda więc nie ma leżnia w domu 😉
Lenka śmiga na swoim rowerku ale miała dzisiaj poważny upadek gwałtownie skręciła i upadła na głowę na szczęście miała kask ale ...no właśnie za luźno leżał na głowię i się przesunął i nabiła sobie guza giganta na czole jak piszę to płakać mi się chcę bo ja jej za luźno założyłam kask ale jak mnie mąż pociesza gdyby nie kask mogłoby być źle. Więc dziewczyny kask to podstawa ale żeby solidnie siedział na głowie ☺️ 😉

McDa ja nie pomogę ostatnio nie mam weny do gotowania 🤢 W sumie wcinam sałatki albo inne lekkie dania 😉
Kochana kobiecie w ciąży wszystko wolno 😁

anjaP no teraz nie odpuszczę i mam nadzieję ze za miesiąc efekt będzie jak u ciebie 🙂

a my jutro jedziemy ze znajomymi do Wilanowa wiec miłej niedzieli 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema siema 🙂
nadrobilam Was troszke i ogolnie podczytuje bo i jakze 🙂
Emiliaeem to juz 🙂!! zreszta pewnie juz urodzilas wiec mozna tylko pogratulowac 🙂
Jak Was czytam kolejno to widze,ze rzeczywiscie sazroznicowane ceny przedszkoli prywatnych. Tutaj tez ale najgorsze jest to,ze nie mozna dziecka na dluzej zostawiac :/ czyli w panstwowych mamy sesje od 8.30 - 11.30 tylko. wiec to troche niewygodne pod katem pracy.
Widze,ze dziewczyny ostro cwicza 🙂 dobrze ,ja sie w sobie zbieram znow ale nie mam sily narazie na wiekszy wysilek bo pracuje fizycznie. Musze wykrzesac wiecej energii to moze i da rade 🙂
Wercia pytasz o lekarza. ...coz Ci moge powiedziec kiedy lekarz odpowiada NIEWIEM co Pani jest. Jak bede w Pl to zrobie konkretne badania bo tu nie mam co liczyc na pomoc, moze jakbym padla to wtedy w szpitalu by zrobili co trzeba.Lekarz pierwszego kontaktu tu minimalizuje wszystko ,tak oszczedzaja wlasnie. Jesli juz ktos zachoruje powaznie to wszystko jest ok i jest refundowane.ale tak ot skierowania nie dostane.
Moja kolezanka ma zapalenie czy infekcje nadnerczy ma jakas bakterie ,ktora wciaz wraca, ona sama wymiotuje juz z 1,5 tyg kreci jej sie w glowie oslabiona itd, byla na ostrym dyzuze, dostala tabletki,po ktorych jej nie przeszlo, historie choroby ma tutaj w szpitalu i tez minimalizuja. Kobieta nie moze z domu wychodzic bo sie boi,ze zemdleje na ulicy.Dzis znow jada do lekarza,powiedziala ze tym razem nie wyjdzie z przychodni jak jej nie pomoga. smutne to ale prawdziwie, No i ona tez niedlugo leci do Pl sie leczyc ale za kase oczywiscie. Nawet jesli oby to pomoglo....

Co o mojej malej.Bardzo chce mojej uwagi teraz, kocha robaczki pajaczki ,mrowki,wszystko mi znosi a jeszcze niedawnoz rykiem na cala ulice uciekala widzac robaczka 🤪
Na basenie radzi sobie coraz lepiej puszczam ja juz na glebokim basenie w rekawkach tylko,kolko poszlo w zapomnienie, kilka razy sie przytopila ale nie bylo paniki,a tego sie balam, smieje sie,lubi wode juz nie przeszkadza jej ,ze woda do ucha naleci czy do nosa. Fajniie 🙂 przedwczoraj tatus nas obserwowal z gory i byl zaskoczony,ze ona tak odwaznie sama 🙂
McDa a co u Ciebie? Jak brzuszek? przeczytalam kilka stron wstecz i nie widzialam Twojego wpisu zadnego.
Anja a ja tez znam te strachy kiedy dzieci nie maja wyobrazni co sie stanie jak....moja wyszla z domu niedawno do sklepu szlysmy po drugiej stronie ulicy , i ona chciala sama wyjsc bo ja ucze zeby sie rozgladala wiec ona sama na ulice sie wyrwala sie rozgladac jak ja drzwi zamykalam na klucz.
a my dzis do bawialni na kulkki chyba pojdziemy ale za chwile na plac zabaw musze ja wybiegac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Maja w końcu bo długo Cię nie było... 😉
u mnie ok, dziękuję... już zaczynam czuć się lepiej co mnie oczywiście niepokoi bo dopiero 10 tydzien, w przyszły wtorek idę na wizytę więc dowiem się czy wszystko ok, cały czas biorę luteinę, brzuch mnie w ogóle nie boli ani nie ciągnie ale w spodnie cięzko mi się już zapina 😉 no i jak ubiorę obcisłą bluzkę to wg mnie już widać brzuch, mam taki wydęty, strasznie szybko, ale pocieszam się jak czytam w niektórych stronkach że w drugiej ciąży szybko brzuch wychodzi,... w którymś kalenadrzu ciązowym pisze, że jak to kolejna ciąża to w 10 tyg już ciężko ukryć brzuch bo wystaje, nie znam się i trochę mnie to przeraża 🤪


Anja dzięki za przepisy, brzmi smakowicie 😉 pewnie wypróbuję... 😉

Gosiaczek to najadłaś się strachu... masz rację, kask to podstawa, moja nie umie pedałować, jeździ na biegowym ale dość wolno, najszybciej śmiga na hulajnodze i też jej kask wtedy ubieram... lekko się potknie, głową uderzy w krawężnik i już tragdia gotowa, aż mi ciarki przechodzą na samą myśl...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej...

Ja jeszcze w dwupaku ☺️ Zapewne będę się kulała tyle co z Olkiem 🙃
Jutro mam wizytę i chyba siłą wymuszę na lekarzu skierowanie do szpitala,żeby wywołał poród 🤢

McDa mi o dziwo w drugiej ciąży (raaany, jak to brzmi! 😁)wolniej brzuch rósł 🙂 Ale na końcówce już zatrzymała mi się woda, mam wrażenie,że nogi i ręce mi popękają 🥴 Olkiem tego nie miałam 🙂
Mi druga ciąża zleciała momentalnie, czego i Tobie życzę 🙂 Na kiedy masz dokładnie termin? Dzieciaki będą z tego samego roku? 🙂

Wczoraj byłam z Olkiem w Aquaparku 🙃 Wyszalał się Łobuz,a ja wymasowałam kręgosłup w jacuzzi 🙃 Ulga niesamowita szczególnie podczas tych cholernych upałów,które poza okresem ciążowym kocham!
Oczywiście wychodzenie z basenu- horror! Krzyk, płacz, zrzucanie butów z nóg 😁 A jak wszedł do basenu to taki bohater, kucnął przy mnie i mówi do brzucha ,,Siebuś nie bój się wody, ziobać jaki Olo facet odwaźny" 😁 😁 😁 Ot supermen w wodzie po kolana 😁

W niedzielę byłam w szpitalu na chwilkę, bo tak mi obrzękły ręce i nogi,że zaniepokoiłam się 🤔 W drodze chciałam postraszyć Męża,że chyba zaczynam rodzić,a wiecie co ten Małpiszon do mnie ,,Kochana Ty chyba nie rodzisz, bo ja jeszcze nie jestem gotowy..."!!! 😮 😁 A najlepszy argument czemu? Bo się nie wyspał!!! 😁 😁 😁

MajaCh a mówią,że w PL taka słaba służba zdrowia 😮 Dawaj do nas!
Tylko,ze tu też różnie bywa, ostatnio próbowałam wcisnąć Mamę na rehabilitację i najbliższy wolny termin dopiero na 8 września, a że Brat ma znajomego w przychodni dało radę wcześniej, już wczoraj Mama była na pierwszym zabiegu! 🤪 Jak dla nas super,ale ile w tym niesprawiedliwości! 🥴 Realia ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Emiliaeem jeszcze dzis pojedziesz na porodówkę po tych masażach 🙂
ja mam termin na 8 stycznia więc może to być ten rok albo przyszły 😉 się okaże 🙂
i zleci zleci na pewno, ledwo się dowiedziałam był 4/5 tydzien a dziś juz 11 się zaczyna, we wtorek do lekarza, za 2 tyg prenatalne i poleci.... a najbardziej ciesze się z tego ze jeszcze 2 tyg do pracy i dłuuuugie wakacje 😉 stwierdziłam że nie opłaca mi się we wrześniu wracać do szkoły bo jak bym przyszła to już bym musiała być do grudnia (konca semestru) a nie mam zamiaru na ostatnich dniach kulać się do roboty i stresować z dzisiejszą młodzieżą 😉 więc z dumą wystawiam oceny i papa 😉 dyrektor jeszcze nic nie wiem , powiem mu w środę przed bożym ciałem 😉
co do puchnięcia to ja z Paulinką strasznie puchłam, pamiętam nie mogłam żadnych japonek na nogi ubrać... mam nadzieje ze teraz w zimie tak nie będzie 😉

Olek czeka na braciszka hehe, Paula też już mówi, mamusiu daj mi już dzidzisia, on juz nie chce byc w brzuszku 😉 a ciągle mi wkłada palce do pępka i marudzi ze dzidziuś jej nie dał czesc 😉 a ostanio przykładała główkę do mojego brzucha, coś tam zaburczało a ona z radością: ooo dzidziuś mi coś powiedział, pytam co a ona na to: nie wiem, bo on mówi po angielsku 😉 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sie usmialam jak Was czytam 🙂 te nasze dzieci sa mega 😁
To i ja opowiem ale az sie poplakalam ze smiechu al dopiero bedac w pracy bo w domu nie moglam przy Zuzi. Snil sie jej Rabus z Dory,...ze jej nozke zlapal i chcial ukrasc i bylo to w salonie na dole. Jak mi rano opowiadala to sie bardzo przejela ale nie plakala ale byla wystraszona. Ja zeszlam na dol pierwsza i poszlam do kuchni wlaczylam jej bajki w salone a patrze,ona dalej na schodach stoi i zaglada ....bala sie,ze on tam wciaz jest!!! i ja pojechalam pozniej do pracy a mala z mezem zostala i on mowil,ze co sie stalo Zuzia caly dzien za nim jak cien chodzila,a tam zawsze wszedzie sama i ogolnie fajnie sie sama soba zajmuje. A ona sie kreskowki bala.....biedna. Ja opowiadalam to takiej starszej Pani w pracy to sie poplakalam ze siechu i wzruszenia...
No i mowi do mnie kochanie, sloneczko 🙂 takie to fajne bo ja tak do niej mowie, dzis maz mowi,wiesz jak ona sie do mnie zwraca? mnie to nie zdziwilo 🙂
I jeszcze mowi, jak pieknie wygladasz,wiesz 😁 bomba , oby tak dalej 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam

Czytam Was ale czasu brak na napisanie tym bardziej ze pogoda super a wieczorami byłam już padnięta. No i odchorowałam te upały bólami głowy no niestety pogoda nie dla mnie 😞 muszę mieć coś z krążeniem bo męczę się dwa razy szybciej no i te bóle głowy 🤢

Ja nadal ćwiczę więc anjaP mam nadzieję ze za miesiąc będzie się czym pochwalić 😉

emiliaeem jej współczuje tobie i wszystkim kobietom w ciąży bo upały okropne a może ty już urodziłaś?

Maja tak dzieciaczki są słodkie i zaskakują moja Lenka z tym "kocham cię mamo, poprzytulamy się, dziękuję kochana mamusiu, przepraszam strasna ze mnie gapa itp." no a już rozmowa przez telefon mnie powala aż muszę kiedyś ją nagrać 😜 nawet ostatnio słyszę jak rozmawia z tatą i tak sobie myślę ależ ona potrafi gadać na niby ja w chodzę do pokoju a ona przez mój telefon naprawdę rozmawia z mężem 😁

McDa dobre 🙂 najważniejsze ze się cieszy z dzidziusia i oby tak było po porodzie. Mojej pytałam się czy chce dzidzię to mówi że tak dziewczynkę ale ja jak narazie już sama nie wiem czy chcę 🤢 może poprzez te moje zmienne nastroje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...