sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam

siehankowa napisał(a):

marta-lion napisał(a):

siehankowa napisał(a):

marta, i kolejny piękny avatarek 🤪

Kuszę Cię 😁 😁 😁

juz dawno mnie skusiłaś 😁 niestety w tym roku brak terminów 🥴 więc czekamy do stycznia...

Nie ma sprawy, w ferie wyjeżdżamy, ale pozatym 🙂 🙂 🙂
A czekaj piszesz o foto?
Ot ja blondynka 🤪 🤪 🤪

siehankowa napisał(a):

justyna, wesele super sprawa - choć ja swojego nie miałam - już kilka lat sie zbieramy i zebrać nie możemy 😁 ale może kiedyś... 😜 z tym, że podobnie jak Ty - na sama myśl, o tej całej bieganinie to mi sie odechciewa 🙃 najlepiej jakby ktoś wszystko załatwił, a my w suknie i heja - ceremonia a pozniej impreza 😁

Hehe dziewczyny, trzeba inaczej do tego podejść. My brzebąkiwalismy o slubie w Święta Bożego Narodzenia 2009 właśnie. Zawsze przed pracą oglądalismy informacje w DDTVN i tam pokazywali Gubałówkę, mój mąż mówi zawsze chciałaś mieć ślub w Zakopanem, ile by to kosztowało? Hehe musiałybyście zobaczyc moją minę. Ale wzięłam jego słowa na powaznie, napisałam kilka emailów, zadzwoniłam w kilka miejsc. I w sierpniu 2010 bralismy ślub po góralsku 🙂
Możecie mi nie wierzyć, ale wszystko załatwiłam przez net i telefon. Dokumenty do USC wysłałam kurierem 🙂
I nic bym nie zmieniła wszystko było takie jak sobie wymyśliłam, nawet kwiaty zamawiałam w Krakowie przez tel 🙂

Andzelika napisał(a):

Justyna stwierdził że jak Kuba będzie studiował to da mu wszystko, a że teraz wynajmujemy mieszkanie i płacimy komuś to się nie opłaca, bo w sumie szkoda wkładać kasę w czyjeś mieszkanie, chociaż i tak remontowaliśmy prawie całe. On jest dyrektorem na kopalni, a to jest taka kasa, że z palcem w dupie go stać.

fiuu, fiuu - dyrektor kopalni - to faktycznie do biednych nie należy 😜
ja tez uwazam, ze lepiej nawet wziąć kredyt na mieszkanie i spłacać co miesiąc, niz wynajmowac... bo w sumie te same pieniądze, a przynajmniej nie ładuje się komuś w kieszeń...
my kupilismy okazyjnie 2 lata temu mieszkanie , z tym ze musielismy brac kredyt - na szczescie nie duzy, bo tylko na 4 lata (ale tak jak pisałam - okazyjna cena)... i przez 2 lata, po mału rękami mojego m. remontowaliśmy... w sumie troche kasy poszło... ale jestem szczęsliwa, że mając 27 i 29 lat, mamy swoje mieszkanie, samochody, dzieciaczka - i sami dorobilismy sie wszystkiego 🙂 ale nie raz mój m. mówił "jaka szkoda, że nie urodziłem się w bogatej rodzinie" 😁 😁 😁 bo niby mówią, że pieniądze szczęścia nie dają - ale to tylko bogaci tak mówią 😁

Siehankowa zmienilas juz fotelik dla Kswiego? cos jakies foto kojarze ze mial "starszy" fotelik. Moj juz ledwo wchodzi do tego do 13 kg,a jak jest w kombinezonie to wogole musze go upychac i tak pomyslalam jak Ksawier jezdzi 😉

a tu coś o marzeniach bogatych dzieci pomózmy im 😁 😁 😁

ps-oczywiście nie obrazając nikogo, bo wiadomo, ze są i normalni bogaci 🙂

Andzelika napisał(a):

siehankowa napisał(a):

a tu coś o marzeniach bogatych dzieci pomózmy im 😁 😁 😁

ps-oczywiście nie obrazając nikogo, bo wiadomo, ze są i normalni bogaci 🙂

Matko 😮 Ale były by jaja gdyby ktoś poważnie pomógł 😁 😁 😁

🤪 🤪 🤪 to co dziewczyny wpłacamu po 1 zł 🤪 🤪 🤪