sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam

DOBRANOC 😘

Justynko mogłabym prosić ''Zaklinaczkę...'' na maila? Wysłałam Ci adres na sierpnióweczkach.
Z góry dziękuję 🙂 I jeszcze raz DOBRANOC

Dzień dobry 🙂
Czyżby wszyscy spali o tej porze? dzieci też? 🙂
Jadę dzisiaj z Rysiem na pobranie krwi bo jest blady. Wczoraj zasnąc nie mogłam i mimo iż mogłam spac od 22,30 to udało mi się to około 1 w nocy, tuż przed postem Inez 🙂
Oj tak mi się chce do łóżeczka ale jak się walnę to wstanę za pózno i nici z badań bo do 9 muszę tam byc.
Miłego dnia dziewczyny 🙂 🙂

I dalej nie ma nikogo 🙂 Wszyscy smacznie śpią 🙂
Siehankowa wczoraj jak czytałam że Ksawierek w szpitalu się rozpłakał to mi sie go tak żal zrobiło 😞 taki malutki jeszcze a już odróżni przyjemne miejsce od niefajnego i zapamiętał co przeżył w szpitalu. Dobrze że już jesteście w domku i że te badania nie wyszły tak żle jak się tego ta doktorowa spodziewała. Trzymam za Was dalej kciuki.
Ja już gotowa do wyjazdu, czekam aż mój królewicz się obudzi. Kręci się, wydaje jakieś dzwięki ale dalej śpi a czas ucieka ale i tak nie mam sumienia żeby go obudzic. Tydzień zajęło mi psychiczne przygotowanie sie na to badanie i chcę już miec to za sobą. Pewnie będzie płakał a ja będę musiała mu rączkę trzymac i to jest dla mnie bardzo trudne. Już sie zastanawiam czy może byłaby opcja żeby jakaś druga pani laborantka to zrobiła a ja wyjdę ale znowu zostawic dziecko jak wyrodna matka.. No ale jak to piszę to mi ciarki po plecach przeszły. Matko, no muszę dac radę potrzymac tą rączkę i się nie rozpłakac. Oj zaczyna kwilic to idę do niego.

Kornelka ja już jestem a mój brzdąc nie śpi od 6 i buszuje u mamy w łóżku 🙂
Kornelcia trzymam mocno kciuki z Rysia by go nie bolało i pewnie tak będzie bo to dzielny chłopak 🙃 po powrocie daj znac co i jak 🙂

Ja też już jestem. Poćwiczyliśmy z Julką, jak zwykle czekamy aż Majka wstanie.
Kornelka u nas jak pobierali krew mojej Julce same mnie wyprosiły z gabinetu (były dwie). Bo stwierdziły że przy mnie będą miały większy stres przy pobieraniu a i tak trafić nie mogły. U nas jednak takim maluszkom nie pobierają krwi w laboratorium zwykłym, trzeba jechać do szpitala i czekać na pielęgniarki z noworodkowego.

A tak wogóle Dzień Dobry 🙂

A moge spytać dlaczego pobierali (będą pobierać) krew waszym maluchom??

Anya napisał(a):

A moge spytać dlaczego pobierali (będą pobierać) krew waszym maluchom??

U mnie Julka wydawała im się za bardzo żółta i sprawdzali poziom tej bilirubiny.

Dzień dobry
U mnie dziś mała marydna i słysze że ma przytkany nosek 😞 chyba musze sie udać do apteki po fride, obby ja mieli na tej wsi, tak myslałam ze po tym wymarznięciu na szczepieniu tak sie to może skończyć.
Kornelka trzymam kciuki, Ala w szpitalu wiele razy miała pobierana krew ja wychodziłam bo nie mogłam znieść jak płacze albo odwracałam wzrok

Daniela u nas kot nie ma prawa wchodzić do sypialni małej więc w nocy na pewno z nią nie śpi za to uwielbia jej kołyskę która stoi w salonie. Ogólnie małą wącha i nic jej nie robi, bardziej jest zainteresowany miejscem noclegowym 😁 Jak mała leży w kołysce to nie włazi sam bo nie ma miejsca za bardzo, za to jak jest po kąpieli i po karmieniu małą zanosze do sypialni to on włazi do kołyski i jest przeszczesliwy a ja mu pozwalam Czasem jak w dzień zajmie kołyske to mu kłade małą to leży i sie nie rusza albo wyskakuje uznając że za mało miejsca jest. Ogólnie doradziła mi tak koleżanka która ma kota że mu pozwalazła z dziecmi spać i ponoc po 3 miesiacach stracił zainteresowanie, bo wiadomo to czego nie mozna najbardziej interesujące.

dzień dobry 🙂)
My dzisiaj mamy pierwsze szczepienie 😞 Boje sie baaardzo 😞 Jestem głupia bo poczytałam o szczepionkach i o skutkach ubocznych i teraz sie boje.
A to bedzie kilka szczepionek w jednym zastrzyku w jedno udko i na pnemokoki w drugie udko.
A wogóle chyba mlody znowu ma katar.
Tesciowa stwierdziła ze od tego ze go na mate kłade bez kocyka... Kurde przeciez 23 stopnie to ciepło nie?? A jak ma katar to można go szczepić? I jestem pewnie przewrażliwiona ale wydawało mi sie że kilka razy kaszlał wczoraj. No on tak wcześniej już pokasływał ale teraz to już moja wyobraźnia działa i wszystko widze w czarnych barwach.

A ja nadal nie widze fotek u większości osób 😞(

Dzien Dobry!
u nas nocka rewelacja, Lila zasnela o 19.30 obudzila sie o 24 ,4 i po 8.teraz buja sie w lezaczku i szczerzy dziaselka 🤪 🤪 🤪

Pati po szczepieniach super tak sie balam a obylo sie bez goraczki i innych skutkow ubocznych,

kiedy dziciom zmienia sie kolor oczu? lilka calyu czas ma bardzo ciemne niebieskie a ja caly czas mam nadzieje ze zrobia jej sie brazowe po tatusiu 😜

brunia86 napisał(a):

A ja nadal nie widze fotek u większości osób 😞(

ja tez nie 🤔


czy mozna przy kapaniu zamoczyc dziecku uszy?
a co do podtrzymywania glowki to ja trzymam ale jak m. kapie to nie trzyma...ja sie sama jeszcze troche boje ja puscic

Foga ja do lekarza z katarem Lilki poszlam po kilku dniach a tak domowymi sposobami zwalczalam ( zreszta pani doktor przepisala mi nasivin i on wcale ni epomogl) ja zakraplalam sol fizjologiczna, wode morska i odciagalam, smarowalam ja oliwka wymieszana ze spirytusem ( to jej bardzo ulatwialo oddychanie) smarowalam pod noskiem mascia majerankowa, duzo kladlam na brzuszku i kilka godzin na dworze

trzymam kciuki zebyscie szybko uparaly sie z tym katarem 😘 😘

a prezesowi nie odpuszczaj! jak tak czytam to ciesze sie ze mieszkam w domu i tu jak sobie napalisz tak masz i nie trzeba sie uzerac z dziadami 😠