Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
moniczek napisał(a):
Foga napisał(a):
Marta - jagoda miała szczepienie we wtorek tydzień temu...
Dzwoniłam do lekarza ale ma wyłączony telefon, więc skonsultowałam się z nasza położną... kazała poić małą, oklepywać plecki, kłaśc na brzuszku i odciągać wydzielinę.. a ok 16 mam zadzwonić i powiedzieć jak jest, gdyby coś sie działo to ona skontaktuje się z naszym doktorem i wtedy powie co robić... ech...
Jak tylko mała będzie chora, to chyba dziś zabiję tego naszego sknerę prezesa... oj o 18stej będą tu wióry leciały.. bo jak ja tego nie załatwię, to chyba m pójdzie a ten to już spokojnie nie będzie gadał.. rzuci kilka "delikatnych" słów na k... i załatwi sprawę.. no ale z tym pacanem to chyba inaczej się nie da.. 😠 😠 😠jak ja bym chciała domek....


no co za burak 😠 😠 😠 z takim to nawet łagodnie nie powinno się obejść,przydałoby się i w łeb przywalić.Trzymam kciuki za Jagódkę oby nie zachorowała

Popieram. I w razie czego też się piszę na walenie w łeb 🤪 A za Jagódkę mocno trzymam kciuki 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ann5353_m

    1287

  • Kornelka7_m

    1085

  • Mamusie
ulala napisał(a):
Diviana napisał(a):
Ulala ja też uważam na to co jem a moja mała strasznie się z bąkami męczy pręży się i płacze i nic nie pomaga, ja myślę że to może być od mm bo problem się pojawił po 3 dniach stosowania a wcześniej nie było. Jak zjem pieczone jabłka to łatwiej jej kupkę zrobić na bączki to jednak nie pomaga 😞 a tak bardzo się męczy, zamówiłam ss mam nadzieję że może to pomoże

Też zastanawiałam się nad kupnem SS lub Delicolu ale jak na razie nie kupiłam.
Magda Ty kiedyś chyba polecałaś ten Delicol 🙂 Myślisz, że by pomógł na kupkę?
Nie używałam ale z tego co Magda pisała pomaga w trawieniu więc chyba tak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ulala napisał(a):
Diviana napisał(a):
Ulala ja też uważam na to co jem a moja mała strasznie się z bąkami męczy pręży się i płacze i nic nie pomaga, ja myślę że to może być od mm bo problem się pojawił po 3 dniach stosowania a wcześniej nie było. Jak zjem pieczone jabłka to łatwiej jej kupkę zrobić na bączki to jednak nie pomaga 😞 a tak bardzo się męczy, zamówiłam ss mam nadzieję że może to pomoże

Też zastanawiałam się nad kupnem SS lub Delicolu ale jak na razie nie kupiłam.
Magda Ty kiedyś chyba polecałaś ten Delicol 🙂 Myślisz, że by pomógł na kupkę?


Delicol podaje się maluchom po to, żeby pomógł niedojrzałemu jeszcze żołądkowi strawić laktozę zawartą w mleku. I wydaje mi się, że nie szczególnie pomógł by na pojawienie się kupki u brzdąca no bo jak pomaga lepiej trawić to z czego ma być potem ta kupa 🙂 Może być też tak, że Twoje mleko jest tak idealne dla Mateuszka, że całkowicie się wchłania i dlatego nie ma tych kupek. Tylko jak piszesz, że on płacze i pręży się do tego puszcza bączki to może znaczyć, że ma trudności z kupą. Lepiej zadziała czopek glicerynowy. A jak nie to należało by skonsultować to z lekarzem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
madalena20 napisał(a):
ulala napisał(a):
Diviana napisał(a):
Ulala ja też uważam na to co jem a moja mała strasznie się z bąkami męczy pręży się i płacze i nic nie pomaga, ja myślę że to może być od mm bo problem się pojawił po 3 dniach stosowania a wcześniej nie było. Jak zjem pieczone jabłka to łatwiej jej kupkę zrobić na bączki to jednak nie pomaga 😞 a tak bardzo się męczy, zamówiłam ss mam nadzieję że może to pomoże

Też zastanawiałam się nad kupnem SS lub Delicolu ale jak na razie nie kupiłam.
Magda Ty kiedyś chyba polecałaś ten Delicol 🙂 Myślisz, że by pomógł na kupkę?


Delicol podaje się maluchom po to, żeby pomógł niedojrzałemu jeszcze żołądkowi strawić laktozę zawartą w mleku. I wydaje mi się, że nie szczególnie pomógł by na pojawienie się kupki u brzdąca no bo jak pomaga lepiej trawić to z czego ma być potem ta kupa 🙂 Może być też tak, że Twoje mleko jest tak idealne dla Mateuszka, że całkowicie się wchłania i dlatego nie ma tych kupek. Tylko jak piszesz, że on płacze i pręży się do tego puszcza bączki to może znaczyć, że ma trudności z kupą. Lepiej zadziała czopek glicerynowy. A jak nie to należało by skonsultować to z lekarzem.
Ot i widzisz pomyliłam się 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pati123 napisał(a):
Siehankowa Twój synek wygląda imponująco co Ty jesz kobieto,że on tak ładnie rośnie????

a i jeszcze mam pytanie czy Wasze dzieci nadal robią w każdą pieluszkę kupkę?

Pati, co do mojego jedzenia to nie za wiele, makarony, ryze, jabłka, marchewki itp. 😁
Ksawier teraz robi ok 2-3 kupek dziennie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marta-lion napisał(a):
madalena20 napisał(a):
ulala napisał(a):
Diviana napisał(a):
Ulala ja też uważam na to co jem a moja mała strasznie się z bąkami męczy pręży się i płacze i nic nie pomaga, ja myślę że to może być od mm bo problem się pojawił po 3 dniach stosowania a wcześniej nie było. Jak zjem pieczone jabłka to łatwiej jej kupkę zrobić na bączki to jednak nie pomaga 😞 a tak bardzo się męczy, zamówiłam ss mam nadzieję że może to pomoże

Też zastanawiałam się nad kupnem SS lub Delicolu ale jak na razie nie kupiłam.
Magda Ty kiedyś chyba polecałaś ten Delicol 🙂 Myślisz, że by pomógł na kupkę?


Delicol podaje się maluchom po to, żeby pomógł niedojrzałemu jeszcze żołądkowi strawić laktozę zawartą w mleku. I wydaje mi się, że nie szczególnie pomógł by na pojawienie się kupki u brzdąca no bo jak pomaga lepiej trawić to z czego ma być potem ta kupa 🙂 Może być też tak, że Twoje mleko jest tak idealne dla Mateuszka, że całkowicie się wchłania i dlatego nie ma tych kupek. Tylko jak piszesz, że on płacze i pręży się do tego puszcza bączki to może znaczyć, że ma trudności z kupą. Lepiej zadziała czopek glicerynowy. A jak nie to należało by skonsultować to z lekarzem.
Ot i widzisz pomyliłam się 🤢 🤢 🤢

Ksawier ma teraz zalecenia brać Delicol30, tak więc to na pewno nie jest "wspomagacz kupek" 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć kochane- ja mam dziś zły dzień po złej nocce

Szymek budził się co 2i pół godziny, ale cały czas musiałam mu smoka dawać- nie wiem co się mu tak poprzestawiało. No i od rana walka o cyca- nie chcę mu dawać za często, bo się ostatnio uzależnił. No i ni huhu spać nie może, a mi przydało by się pół godzinki dla słoninki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nakarmiłam dziecko, teraz troszkę odpiszę, po troszeczku zapewne 😉
Piszecie że karmicie piersią po 7-15 minut. U mnie nigdy tak nie było, jak się młody przyssał to 2 godziny mógł nie odstępowac cyca. Nie znam uczucia nakarmienia dziecka w tak krótkim czasie to chyba od początku z tym moim pokarmem było coś nie tak. Za chude pewnie.
pierdonka to ładniejsza wersja innej nazwy 🙃 trzeba miedzy o,a n, wstawic, lo. Wyszedł mi rebus 🙃
Pati ja też myślę, że Nadia ma wagę dobrą. Ja jak swojego na ręce biorę, mam już co dzwigac i tak jakoś jakby mi sie na kolanach nie mieścił. Córka była mniejsza, lżejsza i łatwiej mi było ją nosic 🙂Dziś założyłam Rysiowi kombinezon ( pierwszy raz) i włąściwie ledwo go wbiłam czyli pierwszy i ostatni raz miał na sobie czerwony kombinezon 🙂
kupki Teraz Rysio robi każdego dnia rano. Odwazyłam się i zamówił osobisty na all ss. Po kilku dniach juz niepamiętam dokładnie, ale zaczał robic rano i tak robi nawet teraz kiedy daję mu 7 kropelek 2x dziennie a dziś jeszcze nie dałam. Brzuszek ma miekki i nie płacze z jego powodu bólu.
podtrzymywanie główki ja Rysia polewam a osobisty podtrzymuje ręką tak pod główkę i pod paszką małego. Ja sobie nie wyobrazam, żeby ten łepek puścic bo jeszcze go nie utrzyma.
Paninka obwód główki Ci emartwi. Myśle że niepotrzebnie. Oj dokończę póżniej bo ryczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kornelka7 napisał(a):
siehankowa napisał(a):
dzien dobry 🙂
u nas noc ok, ksawier poszedł spac o 19.30, i budził się na cyca o 0.15, następnie o 3.15 i pozniej o 6.30. teraz lezy u mnie na rekach i przysypia 😉
anya, ksawier tez miał pobieraną krew 2 razy, ale to teraz w szpitalu... wbijali mu się w obie dłonie, w zgięciu łokcia i w główke 😮 a najgorsze ze jeszcze w przyszłym tygodniu znów bedzie musiał miec pobieraną krew, bo musimy powtórzyc badania... 😞

ps. a w avatarze mój mały budda 😁


Jezaaa ale Ksawierek duuuuży 🙂 i coraz łądniejszy 🙂 Siehankowa to co ma Ksawier pod pleckami to foczka? fajnie mały sobie leży, tak swobodnie 🙂

tak kornelka, to foczka 🙂 już prawie się w niej nie miesci 😁 i pomysleć, że jeszcze nie dawno była taaaaka duuuża dla niego 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzień dobry
U nas nocka ok,Jak zasnął maluszek o 21.20,to obudził się o 2.30,a potem przed ósmą.
Co do kupek to sie nie wypowiem,bo ja jestem na sztucznym mleku i Filip robi dwa,czasami trzy razy dziennie.Ale jak na poczatku karmiłam piersia to kupka była co karmienie.
foga współczuje ci,ze masz tak walnietego prezesa,oby malutka nie była chora
U nas cieplutko.
Co do wagi maluszka,to ważyłam go w niedziele i ważył 5600.A za dwa tygodnie jedziemy na następne szczepienie i wtedy pani doktor dokładnie zważy
siehankowa duzego masz synusia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kornelka7 napisał(a):
siehankowa napisał(a):
madzia, mój mały budda przy wypisie ze szpitala wazył juz 6670 🤪


Siehankowa, jak to 6670??? to ile ważył jak go urodziłaś?

hehe, no taki klusek juz z niego 😁 a przy porodzie wazył 3540 i 58 długi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
siehankowa a ja myslalam, ze taka foczke jednak kupie bo mi sie Ksawier w niej spodobał ale skoro on juz wyrasta to sobie daruje. Bede za Was trzymała kciuki jak bedzie mały miał pobierana krew. straszne to uczucie dla matki. zdrówka Ksawierkowi zycze z całego serca.
jedna pisze ale ryczyjednak to tez uciekam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anya napisał(a):
Paninka napisał(a):
Foga napisał(a):
Dziewczyny... Jagoda śpi cały czas od rana.. nie doszedł mi jeszcze termometr na podczerwień, który zamówiłam, więc włożyłam jej zwykły pod paszkę i wyszło 37,4... co robić????


madalena chyba pisala ze goraczka u takich maluchow zaczyna sie od 38 stopni dopiero

z tego co pamiętam to u Ksawierka była niższa temp i Siehankowa poszła do lekarza i w sumie dobrze bo jednak instynkt mamy się przydał 🙂 ja bym się skonsultowała z lekarzem szczegulnie ze dużo śpi a do tego teraz panuje jakaś epidemia i lepiej dmuchać na zimne. niech się lepiej wypowiedzą jeszcze inne mamy

Kornelka mój mały też ma takie kropeczki... 🤢

fakt, Ksawier miał 37,2 ale oprócz tego robił często wodniste kupki... w każdym razie wiem, ze z taką gorączką nic się nie robi, bo dopiero od 38stopni mozna podawać jakies przeciwgorączkowe... ale jeżeli sie obawiasz i zauważasz, że Jagódka jest jakaś "inna", to pewnie , skonsultuj z lekarzem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
siehankowa napisał(a):
Kornelka7 napisał(a):
siehankowa napisał(a):
madzia, mój mały budda przy wypisie ze szpitala wazył juz 6670 🤪


Siehankowa, jak to 6670??? to ile ważył jak go urodziłaś?

hehe, no taki klusek juz z niego 😁 a przy porodzie wazył 3540 i 58 długi 🙂


A ja myślałam, że przy wypisie po urodzeniu 🤪 🙃
Gratuluję takiej wagi, chyba Ksawier wiedzie prym wsród naszych dzieciaczków 🙂 Radosne dzieciątko 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ann5353 napisał(a):
moniczek napisał(a):
Foga napisał(a):
Marta - jagoda miała szczepienie we wtorek tydzień temu...
Dzwoniłam do lekarza ale ma wyłączony telefon, więc skonsultowałam się z nasza położną... kazała poić małą, oklepywać plecki, kłaśc na brzuszku i odciągać wydzielinę.. a ok 16 mam zadzwonić i powiedzieć jak jest, gdyby coś sie działo to ona skontaktuje się z naszym doktorem i wtedy powie co robić... ech...
Jak tylko mała będzie chora, to chyba dziś zabiję tego naszego sknerę prezesa... oj o 18stej będą tu wióry leciały.. bo jak ja tego nie załatwię, to chyba m pójdzie a ten to już spokojnie nie będzie gadał.. rzuci kilka "delikatnych" słów na k... i załatwi sprawę.. no ale z tym pacanem to chyba inaczej się nie da.. 😠 😠 😠jak ja bym chciała domek....


no co za burak 😠 😠 😠 z takim to nawet łagodnie nie powinno się obejść,przydałoby się i w łeb przywalić.Trzymam kciuki za Jagódkę oby nie zachorowała

Popieram. I w razie czego też się piszę na walenie w łeb 🤪 A za Jagódkę mocno trzymam kciuki 🙂 😘

Foga, w razie wu, to moge pozyczyc ci moją pałke służbową 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lydziaa84 napisał(a):
zasnął- ciekawe cz znów tylko na 20 min :/


🙂 🙂 a mój sam próbuje w wózku 🙂 ciekawe czy zaśnie bez kołysania. Przestał płakac, cos sobie gada, trochę kwili, zobaczymy ale chyba jednak nie da rady. Coraz głośniejszy sie robi 😁
Do przerwanego postu wróce 😉 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...