Wrześnióweczki 2011 | Forum dla mam

dobra juz wiem doczytala sobie

heja my wczoraj po tym monterze zrobilismy odwrotnie niż zwyklle najpierw jedzonko później kapiel i taki był grzeczniutki tylko pomarudzil jak wyjmowałam z wanienki i czapeczke zakladalm potem spal do 1.30 potem o 4 pobudka i o 7 teraz śpi o dziwo
a i wkur.. się bo dzwoniłam wczoraj do przychodni czy mąż by mogl odebrac zaswiadczenie do becikowego....przeprowadziliśmy się 100km dalej od lublina nie ma problemu prosze dzwonic jutro po 10 wyciagną kartę i wypisze lekarz mąż bedzie mogl podjechac bez czekania w kolejce dzis dzwonię no tak mąż może podjechac wyciagną karte ale bedzie musial czekać w kolejce a jeszcze musi becikowe i pesel odebrac ehhhhh są ludzie i ludziska

witam. U nas nocka super, jedna pobudka 50 min! jestesmy wyspani i szczesliwi!! 🤪

aniulka25 napisał(a):

witam. U nas nocka super, jedna pobudka 50 min! jestesmy wyspani i szczesliwi!! 🤪

No super, jak to zrobiliście???? 🤪 🤪 Może z Naszą wypróbuję ten patent 🙂

agamu napisał(a):

aniulka25 napisał(a):

witam. U nas nocka super, jedna pobudka 50 min! jestesmy wyspani i szczesliwi!! 🤪

No super, jak to zrobiliście???? 🤪 🤪 Może z Naszą wypróbuję ten patent 🙂

tak jak dziewczyny pisza o tej samej godz kapiel, jedzonko i do snu. Mój maly z reguly budzi sie tylko raz w nocy, ale dzis jeszcze wyjatkowo krotka mial przerwe 😜

aniulka25 napisał(a):

agamu napisał(a):

aniulka25 napisał(a):

witam. U nas nocka super, jedna pobudka 50 min! jestesmy wyspani i szczesliwi!! 🤪

No super, jak to zrobiliście???? 🤪 🤪 Może z Naszą wypróbuję ten patent 🙂

tak jak dziewczyny pisza o tej samej godz kapiel, jedzonko i do snu. Mój maly z reguly budzi sie tylko raz w nocy, ale dzis jeszcze wyjatkowo krotka mial przerwe 😜

u mnie sa jeszcze krotsze ....bo 20 min i juz zasypia
budzi sie o 4 przebieram szybko , cyc , butelka , na brzuszek do siebie kłade na odbicie i ona przy butelce juz zasypia ....ja w ogole z nia nie gadam ona sie patrzy ja nic , zeby jej tylko nie rozbudzic ....

aniulka25 napisał(a):

agamu napisał(a):

aniulka25 napisał(a):

witam. U nas nocka super, jedna pobudka 50 min! jestesmy wyspani i szczesliwi!! 🤪

No super, jak to zrobiliście???? 🤪 🤪 Może z Naszą wypróbuję ten patent 🙂

tak jak dziewczyny pisza o tej samej godz kapiel, jedzonko i do snu. Mój maly z reguly budzi sie tylko raz w nocy, ale dzis jeszcze wyjatkowo krotka mial przerwe 😜

Nasza w sumie budzi się tylko 2 razy ( tylko na butle, zazwyczaj bez marudzenia), więc nie jest źle...żeby jeszcze chciała ładnie zasypiać po kąpieli to byłoby super 🙂 Ale widać taki jej urok, żeby po kąpieli pobaraszkować trochę...tym bardziej, że dnie prawie całe przesypia-kiedyś musi się wyszaleć 🙂

Witamy 🙂

noc traaaagicznaaaa,ale i tak kocham moją Terrorystke 😘 🤪 😁 😁 chodze na rzęsach bo spać sie chce 😮 ale wbijać 🙂najważniejszeże Emilka sie dobrze bawi 🤪 😁 😁 😁

heja.
A moja zrobiła mi niespodziankę bo jak zasnęła ok 23 tak spala do 4 🙂 szał normalnie 🙂
teraz czekam az się łaskawie obudzi żeby zjeść.już mi ze trzy fałszywe alarmy zrobiła z tym budzeniem teraz 🙂

hej 🙂

u nas nocka jak zwykle, pobudki średnio co 3 h 🙂 za to wieczorem mały mniej płakał i był spokojniejszy. Chyba znaleźlismy na niego sposób, jak mu cos w brzuszku dolega to mocno go do siebie przytulamy brzuszkiem do naszego ciała i widać, że jest wtedy spokojniejszy 🙂

a tak poza tym przypaliłam kasze jęczmienną na obiad 😞

HEJ teraz my meczymy sie z kolka mala o 4rano zasnela...nie wiem czy powodem kolek jest ze stosujemy mieszanke raz moje mleko raz modyfikowane...dzwonilam do poloznej kazla zamowic lefax i herbate koperkowa kupic mam nadzieje ze to pomoze

kahlanik napisał(a):

a my chyba mamy kolejny skok rozwojowy 🤢 od wczoraj Tadzio jest strasznie marudny i dużo chce jeść, wczoraj na wieczór w przeciągu godziny zjadł 160 ml z butli i opróżnił pierś 😮 i ciągle chce być blisko, w przeciwnym razie jest histeria.
wczoraj i dziś w nocy podawałam mu do każdego karmienia ten Delicol, efekt super, ale zobaczymy co będzie dalej.
od wczoraj mam nawał pokarmu w lewym cycku, w porach karmienia jest przepełniona i boli 🤢 jak na zlosc schrzanilmi sie laktator, silniczek słabo ciągnie i nie mam sobie jak ulzyc 😞 probuje recznie ale to robota glupiego...

jak będziesz jeszcze odciągała to w cycku będszie coraz więcej mleczka. Wiem, że pierś może boleć, ale spróbuj ręcznie odciągnąć minimaqlnie, żeby tylko twarda nie była, a potem samo się wszystko wyrówna 🙂

kahlanik napisał(a):

a my chyba mamy kolejny skok rozwojowy 🤢 od wczoraj Tadzio jest strasznie marudny i dużo chce jeść, wczoraj na wieczór w przeciągu godziny zjadł 160 ml z butli i opróżnił pierś 😮 i ciągle chce być blisko, w przeciwnym razie jest histeria.
wczoraj i dziś w nocy podawałam mu do każdego karmienia ten Delicol, efekt super, ale zobaczymy co będzie dalej.
od wczoraj mam nawał pokarmu w lewym cycku, w porach karmienia jest przepełniona i boli 🤢 jak na zlosc schrzanilmi sie laktator, silniczek słabo ciągnie i nie mam sobie jak ulzyc 😞 probuje recznie ale to robota glupiego...

moja malo tez co chwile je potrafi co pol godziny nawet cyca ciagnac jeden dzien wcale pokarmu nie mialam pewnie przez stres wczoraj tylko w jednym cycku mialam a dzisiaj juz cycki napompowane ale i tak musze dokarmiac mala bo ciagle jest nienajedzona

kahlanik napisał(a):

a my chyba mamy kolejny skok rozwojowy 🤢 od wczoraj Tadzio jest strasznie marudny i dużo chce jeść, wczoraj na wieczór w przeciągu godziny zjadł 160 ml z butli i opróżnił pierś 😮 i ciągle chce być blisko, w przeciwnym razie jest histeria.
wczoraj i dziś w nocy podawałam mu do każdego karmienia ten Delicol, efekt super, ale zobaczymy co będzie dalej.
od wczoraj mam nawał pokarmu w lewym cycku, w porach karmienia jest przepełniona i boli 🤢 jak na zlosc schrzanilmi sie laktator, silniczek słabo ciągnie i nie mam sobie jak ulzyc 😞 probuje recznie ale to robota glupiego...

uhhh 🤢 za to moje sa puuste i miekkie, ale dzis pozwalam młodemu siedziec caly dzien przy piersi, moze da efekty.. 🤔
ciekawe czy taki delicol pomaga na zaparcia.. 🤔

hejka u mnie noc znow tragiczna z dnia na dzien jestem coraz slabsza i nawet te 2 godziny snu mi juz nie wystarczaja w nocy a kiedys starczaly.,. doszlo do tego ze mala ryczala a ja powiedzialam do meza ze albo sie nia zajmnie albo bedzie beczala bo ja nie mam sily oczu otworzyc a maz mial to gleboko w powaznaiu obrocil sie dupa i nie wstal do niej a ja zasnelam.. nie wiem nawet czy nadii plakala caly czas czy zasnela bo obudzilam sie po godzinie i szybko do niej wstalam to lezala spokojnie.. nie wiem jak ja sobie dam rade dzis w nocy.. boje sie juz na zapas..
powiedzicie mi czy wasze dzieci maja juz lezki? moja nadinka jak placze to czasami ma a czasami nie..
kupki nadal brak.
dzis mam dentyste boje sie troche.
jutro gina boje sie jeszcze bardziej..

Landusia napisał(a):

hejka u mnie noc znow tragiczna z dnia na dzien jestem coraz slabsza i nawet te 2 godziny snu mi juz nie wystarczaja w nocy a kiedys starczaly.,. doszlo do tego ze mala ryczala a ja powiedzialam do meza ze albo sie nia zajmnie albo bedzie beczala bo ja nie mam sily oczu otworzyc a maz mial to gleboko w powaznaiu obrocil sie dupa i nie wstal do niej a ja zasnelam.. nie wiem nawet czy nadii plakala caly czas czy zasnela bo obudzilam sie po godzinie i szybko do niej wstalam to lezala spokojnie.. nie wiem jak ja sobie dam rade dzis w nocy.. boje sie juz na zapas..
powiedzicie mi czy wasze dzieci maja juz lezki? moja nadinka jak placze to czasami ma a czasami nie..
kupki nadal brak.
dzis mam dentyste boje sie troche.
jutro gina boje sie jeszcze bardziej..

u nas tez nie bylo kupki i dalismy czopek dla dzieci.. i poszla cala pielucha 🙂
tez mu sie zdarza miec takie wilgotne kaciki, jak sie niecierpliwi na zarcie i placze 😁
mam nadzieje, ze meza upomialas, ze czasem powinien wstac do dziecka.. w konc tez jest jego. a Ty masz prawo byc zmeczona calym dniem z mala. ale nie chce Ci sie wtracac 🙂

Maga napisał(a):

Landusia napisał(a):

hejka u mnie noc znow tragiczna z dnia na dzien jestem coraz slabsza i nawet te 2 godziny snu mi juz nie wystarczaja w nocy a kiedys starczaly.,. doszlo do tego ze mala ryczala a ja powiedzialam do meza ze albo sie nia zajmnie albo bedzie beczala bo ja nie mam sily oczu otworzyc a maz mial to gleboko w powaznaiu obrocil sie dupa i nie wstal do niej a ja zasnelam.. nie wiem nawet czy nadii plakala caly czas czy zasnela bo obudzilam sie po godzinie i szybko do niej wstalam to lezala spokojnie.. nie wiem jak ja sobie dam rade dzis w nocy.. boje sie juz na zapas..
powiedzicie mi czy wasze dzieci maja juz lezki? moja nadinka jak placze to czasami ma a czasami nie..
kupki nadal brak.
dzis mam dentyste boje sie troche.
jutro gina boje sie jeszcze bardziej..

u nas tez nie bylo kupki i dalismy czopek dla dzieci.. i poszla cala pielucha 🙂
tez mu sie zdarza miec takie wilgotne kaciki, jak sie niecierpliwi na zarcie i placze 😁
mam nadzieje, ze meza upomialas, ze czasem powinien wstac do dziecka.. w konc tez jest jego. a Ty masz prawo byc zmeczona calym dniem z mala. ale nie chce Ci sie wtracac 🙂

moja akurat nie ma problemu z robieniem kupki czasami juz po jedzeniu sie wyproznia.tez jestem wykonczona teraz to mi mama pomaga w nocy raz ja raz ona wstaje to chociaz troche pospie ale jak pojade do szczecina to dopiero sie wykoncze maz zpewnie tez wstawac do malej nie bedzie bo rano do pracy idzie

laurka2011 napisał(a):

Maga napisał(a):

Landusia napisał(a):

hejka u mnie noc znow tragiczna z dnia na dzien jestem coraz slabsza i nawet te 2 godziny snu mi juz nie wystarczaja w nocy a kiedys starczaly.,. doszlo do tego ze mala ryczala a ja powiedzialam do meza ze albo sie nia zajmnie albo bedzie beczala bo ja nie mam sily oczu otworzyc a maz mial to gleboko w powaznaiu obrocil sie dupa i nie wstal do niej a ja zasnelam.. nie wiem nawet czy nadii plakala caly czas czy zasnela bo obudzilam sie po godzinie i szybko do niej wstalam to lezala spokojnie.. nie wiem jak ja sobie dam rade dzis w nocy.. boje sie juz na zapas..
powiedzicie mi czy wasze dzieci maja juz lezki? moja nadinka jak placze to czasami ma a czasami nie..
kupki nadal brak.
dzis mam dentyste boje sie troche.
jutro gina boje sie jeszcze bardziej..

u nas tez nie bylo kupki i dalismy czopek dla dzieci.. i poszla cala pielucha 🙂
tez mu sie zdarza miec takie wilgotne kaciki, jak sie niecierpliwi na zarcie i placze 😁
mam nadzieje, ze meza upomialas, ze czasem powinien wstac do dziecka.. w konc tez jest jego. a Ty masz prawo byc zmeczona calym dniem z mala. ale nie chce Ci sie wtracac 🙂

moja akurat nie ma problemu z robieniem kupki czasami juz po jedzeniu sie wyproznia.tez jestem wykonczona teraz to mi mama pomaga w nocy raz ja raz ona wstaje to chociaz troche pospie ale jak pojade do szczecina to dopiero sie wykoncze maz zpewnie tez wstawac do malej nie bedzie bo rano do pracy idzie

wykorzystujcie wolny czas w dzień - jak dziecko idzie spac to kładźcie się też 🙂 ja ostatnio ledwo zywa chodziłam, wczoraj przespałam się od 12-14 podczas gdy chłopaki spali i mogę znów normalnie funkcjonować 🙂

Landusia napisał(a):

hejka u mnie noc znow tragiczna z dnia na dzien jestem coraz slabsza i nawet te 2 godziny snu mi juz nie wystarczaja w nocy a kiedys starczaly.,. doszlo do tego ze mala ryczala a ja powiedzialam do meza ze albo sie nia zajmnie albo bedzie beczala bo ja nie mam sily oczu otworzyc a maz mial to gleboko w powaznaiu obrocil sie dupa i nie wstal do niej a ja zasnelam.. nie wiem nawet czy nadii plakala caly czas czy zasnela bo obudzilam sie po godzinie i szybko do niej wstalam to lezala spokojnie.. nie wiem jak ja sobie dam rade dzis w nocy.. boje sie juz na zapas..
powiedzicie mi czy wasze dzieci maja juz lezki? moja nadinka jak placze to czasami ma a czasami nie..
kupki nadal brak.
dzis mam dentyste boje sie troche.
jutro gina boje sie jeszcze bardziej..

Moja ma łezki, jak porządnie histeryzuje...a jak tylko lekko popłakuje to nie ma 🙂
Współczuję nocki, dentysty i gina ...tego ostatniego najbardziej.
Ja nadal czuję tam wszystko, więc nie prędko się wybiorę...jeśli w ogóle się przełamię,bo póki co aż mi gęsia skóra na samą myśl wychodzi 🤨 🤨 🤨 🤨 🤨

laurka2011 napisał(a):

Maga napisał(a):

Landusia napisał(a):

hejka u mnie noc znow tragiczna z dnia na dzien jestem coraz slabsza i nawet te 2 godziny snu mi juz nie wystarczaja w nocy a kiedys starczaly.,. doszlo do tego ze mala ryczala a ja powiedzialam do meza ze albo sie nia zajmnie albo bedzie beczala bo ja nie mam sily oczu otworzyc a maz mial to gleboko w powaznaiu obrocil sie dupa i nie wstal do niej a ja zasnelam.. nie wiem nawet czy nadii plakala caly czas czy zasnela bo obudzilam sie po godzinie i szybko do niej wstalam to lezala spokojnie.. nie wiem jak ja sobie dam rade dzis w nocy.. boje sie juz na zapas..
powiedzicie mi czy wasze dzieci maja juz lezki? moja nadinka jak placze to czasami ma a czasami nie..
kupki nadal brak.
dzis mam dentyste boje sie troche.
jutro gina boje sie jeszcze bardziej..

u nas tez nie bylo kupki i dalismy czopek dla dzieci.. i poszla cala pielucha 🙂
tez mu sie zdarza miec takie wilgotne kaciki, jak sie niecierpliwi na zarcie i placze 😁
mam nadzieje, ze meza upomialas, ze czasem powinien wstac do dziecka.. w konc tez jest jego. a Ty masz prawo byc zmeczona calym dniem z mala. ale nie chce Ci sie wtracac 🙂

moja akurat nie ma problemu z robieniem kupki czasami juz po jedzeniu sie wyproznia.tez jestem wykonczona teraz to mi mama pomaga w nocy raz ja raz ona wstaje to chociaz troche pospie ale jak pojade do szczecina to dopiero sie wykoncze maz zpewnie tez wstawac do malej nie bedzie bo rano do pracy idzie

Mój też chodzi do pracy, a mimo to nocą to w sumie on małą karmi i przewija...ja tylko flachę szykuję. No kurde w końcu to Wasze wspolne dziecko...nie rozumiem takiego podejścia faceta...a Ty nie pracujesz w domu zajmując się dzieckiem cały dzień ??? 😠 😠 😠

agamu napisał(a):

laurka2011 napisał(a):

Maga napisał(a):

Landusia napisał(a):

hejka u mnie noc znow tragiczna z dnia na dzien jestem coraz slabsza i nawet te 2 godziny snu mi juz nie wystarczaja w nocy a kiedys starczaly.,. doszlo do tego ze mala ryczala a ja powiedzialam do meza ze albo sie nia zajmnie albo bedzie beczala bo ja nie mam sily oczu otworzyc a maz mial to gleboko w powaznaiu obrocil sie dupa i nie wstal do niej a ja zasnelam.. nie wiem nawet czy nadii plakala caly czas czy zasnela bo obudzilam sie po godzinie i szybko do niej wstalam to lezala spokojnie.. nie wiem jak ja sobie dam rade dzis w nocy.. boje sie juz na zapas..
powiedzicie mi czy wasze dzieci maja juz lezki? moja nadinka jak placze to czasami ma a czasami nie..
kupki nadal brak.
dzis mam dentyste boje sie troche.
jutro gina boje sie jeszcze bardziej..

u nas tez nie bylo kupki i dalismy czopek dla dzieci.. i poszla cala pielucha 🙂
tez mu sie zdarza miec takie wilgotne kaciki, jak sie niecierpliwi na zarcie i placze 😁
mam nadzieje, ze meza upomialas, ze czasem powinien wstac do dziecka.. w konc tez jest jego. a Ty masz prawo byc zmeczona calym dniem z mala. ale nie chce Ci sie wtracac 🙂

moja akurat nie ma problemu z robieniem kupki czasami juz po jedzeniu sie wyproznia.tez jestem wykonczona teraz to mi mama pomaga w nocy raz ja raz ona wstaje to chociaz troche pospie ale jak pojade do szczecina to dopiero sie wykoncze maz zpewnie tez wstawac do malej nie bedzie bo rano do pracy idzie

Mój też chodzi do pracy, a mimo to nocą to w sumie on małą karmi i przewija...ja tylko flachę szykuję. No kurde w końcu to Wasze wspolne dziecko...nie rozumiem takiego podejścia faceta...a Ty nie pracujesz w domu zajmując się dzieckiem cały dzień ??? 😠 😠 😠

popieram. my w nlocy zawsze razem wstajemy- maz szykuje zarelko, jesli jest potrzeba, przewija, karmi a ja odciagam na nastepne karmienie i tak powinno byc, w koncu to nasze wspolne dziecko 🙂. nigdy sie go nie musialam o to prosic ale to pewnie taki egzemplarz, ktorych malo 😉