Wrześnióweczki 2011 | Forum dla mam

kamiska napisał(a):

dzięki Karola trzeba miec nadzieje ze bedzie 🙂


ja mam dzis dola maz wyjezdza na studia ja sama z malym znow ciezki dzien i smutno mi samej bede zagladala do Was ...

zaglądaj zaglądaj a weekend szybko minie 🙂 taka aura jest ze nic sie nie chce i człowiek tylko łapie doły

Doris5969 napisał(a):

BUZIAKI DLA NASZEJ SŁITAŚNEJ JULCI 😘 😘 😘 😘
LETKAMY TEZ DZISIAJ ORTOPEDE MAMY I JAK JA BYM CHCIAŁA TEJ CHOLERNEJ FREJKI SIE POOZBYC!!!!!!!!!!ONA MATEUSZOWI TO NIE PRZESZKADZA TYLKO MI BO CIAGLE MAM WRAZENIE ZE MU W TYM GORACO I NIE WYGODNIE ALE ON NIE PROTESTUJE NA SZCZESCIE
ANIABADZ DZIELNA A NAWET MUSISZ BYC BO MASZ DLA KOGO I PAMIETAJ CHOC TO MARNE POCIESZENIE TO Z KAŻDYM DNIEM BEDZIE LEPIEJ
KAROLAJNATO GŁODOMOR Z TWEGO SYNCIA MÓJ NAJWIECEJ ZJADŁ 130ML 🙂

moj na noc je 210 😮 a za dnia to cyc.. po poludniu tak ok 150 z butli je mojego..

Ania Ty mnusisz jesc ....co to jest sam obiad .....dobrze twoj M robi ze Ci kupi witaminy ale pamietaj to nie wszytsko , musisz odpowiednie sie odzywiac nawet ze wzgledu na Pawełka bo Ty cycem karmisz .....zaraz Ci zaniknie pokarm....jak nie bedziesz sie odpowiednio odzywiac 😘

LASKI TE CO KARMIA MM CZY WSZE DZIECI SSĄ SMOCZKI??

Doris5969 napisał(a):

BUZIAKI DLA NASZEJ SŁITAŚNEJ JULCI 😘 😘 😘 😘
LETKAMY TEZ DZISIAJ ORTOPEDE MAMY I JAK JA BYM CHCIAŁA TEJ CHOLERNEJ FREJKI SIE POOZBYC!!!!!!!!!!ONA MATEUSZOWI TO NIE PRZESZKADZA TYLKO MI BO CIAGLE MAM WRAZENIE ZE MU W TYM GORACO I NIE WYGODNIE ALE ON NIE PROTESTUJE NA SZCZESCIE
ANIABADZ DZIELNA A NAWET MUSISZ BYC BO MASZ DLA KOGO I PAMIETAJ CHOC TO MARNE POCIESZENIE TO Z KAŻDYM DNIEM BEDZIE LEPIEJ
KAROLAJNATO GŁODOMOR Z TWEGO SYNCIA MÓJ NAJWIECEJ ZJADŁ 130ML 🙂

moj na noc je 210 😮 a za dnia to cyc.. po poludniu tak ok 150 z butli je mojego..

Maga napisał(a):

Doris5969 napisał(a):

BUZIAKI DLA NASZEJ SŁITAŚNEJ JULCI 😘 😘 😘 😘
LETKAMY TEZ DZISIAJ ORTOPEDE MAMY I JAK JA BYM CHCIAŁA TEJ CHOLERNEJ FREJKI SIE POOZBYC!!!!!!!!!!ONA MATEUSZOWI TO NIE PRZESZKADZA TYLKO MI BO CIAGLE MAM WRAZENIE ZE MU W TYM GORACO I NIE WYGODNIE ALE ON NIE PROTESTUJE NA SZCZESCIE
ANIABADZ DZIELNA A NAWET MUSISZ BYC BO MASZ DLA KOGO I PAMIETAJ CHOC TO MARNE POCIESZENIE TO Z KAŻDYM DNIEM BEDZIE LEPIEJ
KAROLAJNATO GŁODOMOR Z TWEGO SYNCIA MÓJ NAJWIECEJ ZJADŁ 130ML 🙂

moj na noc je 210 😮 a za dnia to cyc.. po poludniu tak ok 150 z butli je mojego..

osz fuck, mojej zdarzyło się może ze 2 razy wypić 150,a tak to 80-90 w ciągu dnia, czasem mniej nawet...a na noc właśnie kolo 120. Więcej nie daje rady 🙂

agamu napisał(a):

Maga napisał(a):

Doris5969 napisał(a):

BUZIAKI DLA NASZEJ SŁITAŚNEJ JULCI 😘 😘 😘 😘
LETKAMY TEZ DZISIAJ ORTOPEDE MAMY I JAK JA BYM CHCIAŁA TEJ CHOLERNEJ FREJKI SIE POOZBYC!!!!!!!!!!ONA MATEUSZOWI TO NIE PRZESZKADZA TYLKO MI BO CIAGLE MAM WRAZENIE ZE MU W TYM GORACO I NIE WYGODNIE ALE ON NIE PROTESTUJE NA SZCZESCIE
ANIABADZ DZIELNA A NAWET MUSISZ BYC BO MASZ DLA KOGO I PAMIETAJ CHOC TO MARNE POCIESZENIE TO Z KAŻDYM DNIEM BEDZIE LEPIEJ
KAROLAJNATO GŁODOMOR Z TWEGO SYNCIA MÓJ NAJWIECEJ ZJADŁ 130ML 🙂

moj na noc je 210 😮 a za dnia to cyc.. po poludniu tak ok 150 z butli je mojego..

osz fuck, mojej zdarzyło się może ze 2 razy wypić 150,a tak to 80-90 w ciągu dnia, czasem mniej nawet...a na noc właśnie kolo 120. Więcej nie daje rady 🙂

hee chcialabym tak 🤪 nie musalabym sie martwic o laktacje 🙃

Dorcia....moja tylko smok .....
Co do jedzenia to jak zje 150 to sukces hi hi ....tak od 90 do 120
Ania....Twoja mama na pewno chciałaby zebys jadła, pamietaj ze ona wszystko widzi...jest teraz Waszym aniołem strozem
Kamisia...jak to nie wyleczalna....ale wyrosnie z tego ....i jak to wyszlo po badaniach

kamiska napisał(a):

my mamy taka dziedziczna chorobe w rodzinie i u jaska chyba ona tez jest...nie ma lekarstwa na to... 😞

było 50% szans ale cos tam juz sie dzieje trzeba sie modlic i miec nadzieje ze to sie nie rozwinie ...


ale dosc smutow

bedziemy sie modlic i trzymać kciuki zeby sie choróbsko nie rozwineło Jaśko silny chłopina nie da sie 🙂

czarna79 napisał(a):

Dorcia....moja tylko smok .....
Co do jedzenia to jak zje 150 to sukces hi hi ....tak od 90 do 120
Ania....Twoja mama na pewno chciałaby zebys jadła, pamietaj ze ona wszystko widzi...jest teraz Waszym aniołem strozem
Kamisia...jak to nie wyleczalna....ale wyrosnie z tego ....i jak to wyszlo po badaniach

no nie wyleczalna moze sie rozwinac moze sie nie rozwinąc nie wiadomo trzeba monitorowac (na usg w zyciu plodowym juz cos tam bylo widac ale teraz po badaniach jest pewne ze cos sie dzieje ale nic nie jest przesądzone

kamiska napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Dorcia....moja tylko smok .....
Co do jedzenia to jak zje 150 to sukces hi hi ....tak od 90 do 120
Ania....Twoja mama na pewno chciałaby zebys jadła, pamietaj ze ona wszystko widzi...jest teraz Waszym aniołem strozem
Kamisia...jak to nie wyleczalna....ale wyrosnie z tego ....i jak to wyszlo po badaniach

no nie wyleczalna moze sie rozwinac moze sie nie rozwinąc nie wiadomo trzeba monitorowac (na usg w zyciu plodowym juz cos tam bylo widac ale teraz po badaniach jest pewne ze cos sie dzieje ale nic nie jest przesądzone

ale to zwiazane jest z ta infekcja......jak nie chcesz nie pisz kochana

czarna79 napisał(a):

kamiska napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Dorcia....moja tylko smok .....
Co do jedzenia to jak zje 150 to sukces hi hi ....tak od 90 do 120
Ania....Twoja mama na pewno chciałaby zebys jadła, pamietaj ze ona wszystko widzi...jest teraz Waszym aniołem strozem
Kamisia...jak to nie wyleczalna....ale wyrosnie z tego ....i jak to wyszlo po badaniach

no nie wyleczalna moze sie rozwinac moze sie nie rozwinąc nie wiadomo trzeba monitorowac (na usg w zyciu plodowym juz cos tam bylo widac ale teraz po badaniach jest pewne ze cos sie dzieje ale nic nie jest przesądzone

ale to zwiazane jest z ta infekcja......jak nie chcesz nie pisz kochana

nie infekcja swoja droga
nie chce mi sie o tym pisac bo to nic ciekawego ...smutne troszke ale dobrze ze wiemy i zde jestesmy juz pod kontrola


ps wychodzicie na dwor w taka pogode?/bo my od czwartku w domku

kamiska napisał(a):

czarna79 napisał(a):

kamiska napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Dorcia....moja tylko smok .....
Co do jedzenia to jak zje 150 to sukces hi hi ....tak od 90 do 120
Ania....Twoja mama na pewno chciałaby zebys jadła, pamietaj ze ona wszystko widzi...jest teraz Waszym aniołem strozem
Kamisia...jak to nie wyleczalna....ale wyrosnie z tego ....i jak to wyszlo po badaniach

no nie wyleczalna moze sie rozwinac moze sie nie rozwinąc nie wiadomo trzeba monitorowac (na usg w zyciu plodowym juz cos tam bylo widac ale teraz po badaniach jest pewne ze cos sie dzieje ale nic nie jest przesądzone

ale to zwiazane jest z ta infekcja......jak nie chcesz nie pisz kochana

nie infekcja swoja droga
nie chce mi sie o tym pisac bo to nic ciekawego ...smutne troszke ale dobrze ze wiemy i zde jestesmy juz pod kontrola


ps wychodzicie na dwor w taka pogode?/bo my od czwartku w domku

ja dzisiaj zostaje bo sie zle czuje ale tak w ogokle co codziennie na podwórku bedzie dobrze kochana ....badz dobrej mysli , ja sie ciagle modle zeby wszystkie dzieciaczki były zdrowe , a jak wczoraj w wiadomosciach słyszałam ze matka zostawiła dziecko w tym oknie zycia to sie poryczałam jak tak mozna ....

kamiska napisał(a):

czarna79 napisał(a):

kamiska napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Dorcia....moja tylko smok .....
Co do jedzenia to jak zje 150 to sukces hi hi ....tak od 90 do 120
Ania....Twoja mama na pewno chciałaby zebys jadła, pamietaj ze ona wszystko widzi...jest teraz Waszym aniołem strozem
Kamisia...jak to nie wyleczalna....ale wyrosnie z tego ....i jak to wyszlo po badaniach

no nie wyleczalna moze sie rozwinac moze sie nie rozwinąc nie wiadomo trzeba monitorowac (na usg w zyciu plodowym juz cos tam bylo widac ale teraz po badaniach jest pewne ze cos sie dzieje ale nic nie jest przesądzone

ale to zwiazane jest z ta infekcja......jak nie chcesz nie pisz kochana

nie infekcja swoja droga
nie chce mi sie o tym pisac bo to nic ciekawego ...smutne troszke ale dobrze ze wiemy i zde jestesmy juz pod kontrola


ps wychodzicie na dwor w taka pogode?/bo my od czwartku w domku

ja dzisiaj zostaje bo sie zle czuje ale tak w ogokle co codziennie na podwórku bedzie dobrze kochana ....badz dobrej mysli , ja sie ciagle modle zeby wszystkie dzieciaczki były zdrowe , a jak wczoraj w wiadomosciach słyszałam ze matka zostawiła dziecko w tym oknie zycia to sie poryczałam jak tak mozna ....

Kamisia a Ty jezdzisz Jaskiem samochodem ??????