Styczniowe dzieciaczki 2012 :) | Forum dla mam

hejka
Mam ostatnio ciężkie dni, dziś już miałam doła na całego. Dobrze, że na męża mogę liczyć bo chyba bym się rozsypała na kawałki.
Siadłam trochę do biżuterii, mąż fajną muzykę puścił, zrelaksowałam się.
Wielka też myślę, że powinnaś jeść posiłki bo nie będziesz miała witamin i pierwsze lepsze przeziębienie Cię powali.
Wiem, że Ci ciężko ale zazdroszczę Ci pracy.
Adzia tak jak piszesz to się parówki robi, a teraz do inhalacji są specjalne inhalatory. Można pożyczyć w ośrodku zdrowia lub od kogoś, jak dziecko często choruje to warto kupić.
Faktycznie masz pecha z krzesełkiem i fotkami.

Czytałam Kubie lekturę na jutro i boli mnie gardło, najpierw czytał sam ale nic nie wiedział więc potem ja. Teraz idę zjeść i posiedzieć z mężem.

Cześć 🙂
Kruszyna , Adzia no to mnie uświadomiłyście, że po jednej casarce nie musi być druga 😉
Adzia takich lekarzy jak ten co Ci tam ... to tylko pozabijać! 😠
Ja doszłam do takiego samego wniosku co Ty i też już nie zamawiam przez internet, chyba, że odbiór osobisty 😎
Nikusia a co to za dół? 🤔 Buziaki i uściski Ci przesyłam 😘 🙂
Wielka mój mąż powiedział, że nie jedziemy, bo się wstydzi 😁
Skoreczka....?

Beata8811 napisał(a):

Cześć 🙂
Kruszyna , Adzia no to mnie uświadomiłyście, że po jednej casarce nie musi być druga 😉
Adzia takich lekarzy jak ten co Ci tam ... to tylko pozabijać! 😠
Ja doszłam do takiego samego wniosku co Ty i też już nie zamawiam przez internet, chyba, że odbiór osobisty 😎
Nikusia a co to za dół? 🤔 Buziaki i uściski Ci przesyłam 😘 🙂
Wielka mój mąż powiedział, że nie jedziemy, bo się wstydzi 😁
Skoreczka....?

powiedz mu że ma kopa w tyłeczek

umnie wychodzi 3 ząbek powiem wam masakra znaczy ja spałam cała noc bo byłam u siebie ale moja mama nie spała bo Fabi został u niej

Nikusia co do pracy to mam naprawde super nieraz sie tak narobie że nie mam siły a nieraz się nudzę

Hejka
Emilka pospała, raz ja ją karmiłam a nad ranem mąż jak wstawał do pracy. Do podania smoczka wstałam z dwa razy, nawet nie jest źle. Emilka już buszuje, Kuba zaraz wychodzi do szkoły. Już po śniadaniu, naczynia umyłam i zaraz sobie kawkę zrobię.
Beata kolejna kłótnia z siostrami.
Wielka mi potrzebna praca, żeby wyjść do ludzi. Kocham moje dzieci, ale w domu dostaję do głowy.
Uciekam, koniec marudzenia.

Nikusia102 napisał(a):

Hejka
Emilka pospała raz ja ją karmiłam a nad ranem mąż jak wstawał do pracy. Do podania smoczka wstałam z dwa razy, nawet nie jest źle. Emilka już buszuje, Kuba zaraz wychodzi do szkoły. Już po śniadaniu, naczynia umyłam i zaraz sobie kawkę zrobię.
Beata kolejna kłótnia z siostrami.
Wielka mi potrzebna praca, żeby wyjść do ludzi. Kocham moje dzieci, ale w domu dostaję do głowy.
Uciekam, koniec marudzenia.

Nikusia tobie też pewnie się uda znaleś prace i w koncu wyjdziesz do ludzi
powiem tak mieszkając w takiej małej miescinie jak ja to naprawde ciezko o prace a ja jestem w 7 niebie ze ja mam i wiem ze nie jedna osoba by chciała pracowac własnie w takim sklepie teraz unas akurat zaczoł się sezon najpierw artykuły szkolne teraz znicze i miedzy czasie beda przychodzic zabawki z targów na mikołaja wiec roboty jest i to nie mało ale od stycznia już tak nie bedzie my mamy na sklepie prawie wszystko zaczynając od łapek na pyszy wiaderka proszki cała chemia znicze artykuły szkolne gazety papierosy sznurowadła zabawki itp sklep juz jest 3 lata mimo to duzo ludzi nie wie o tym sklepie i jak wchodzą to o boże ile wy macie zabawe hehehhehe ja sie zawsze usmiecham no jest tego trochę a jak idę do przychodni z małym to podbiegaja do mnie maluszki lub szarpią mame i o mamao to ta pani z tego duzego sklepu zabawkami hehehehehe
Nikusia głowa do góry tobie też w koncu sie ułoży i znajdziesz prace

Czesc
Adzia fajnie ze wpadłas a kryzysy zdazaja sie kazdemu...

Skoreczko wow nocnik no ladnie wam idzie 😉

Nikusia Kinia jua zdrowa ale strasznie marudna dzis przespala cała nocke 😉

Kinia mówi mama jak jestem w pracy a przy mnie to nie poza tym baba tata 😉
no i raczkuje 😉 i wstaje koło mebli 😉

Beatka nie koniecznie przy drógim porodzie musisz miec ceserka ze mna lezałababka po dwóch cesarkach co miała rodzic natóralnie u niej nie stety sie nie udało bo p[odstawowym warunkiem musi być to ze poród jest całkowicie natóralny bez oksytocyny itp ale szansa ze dógi poród zakonczy sioe natóralnie jest

Nikusia dla Ciebie przytulaski na poprawe nastroju mam nadzieje ze znajdziesz prace....

Witam sie z resztką kawy i lece ogarnac dom bo jakoś nie umiem sie zmobilizowac. Zmeczona jakaś jestem.
Wpadne potem.
I zaś ryczy echhh

a ja byłam na spacerze, na zakupach. A teraz Emilka śpi , ale już się kręci. 😉

hej 🙂

Beata jestem, neta nie miałam od wczoraj 😘

Kruszyna, Beata, Anabel Co do nocniczka to wczoraj znów kupcia do nocniczka 🙂

Beata mój mąż tez jak widzi Błażeja na nocniku to mówi: dziecko masz czas na nocnik 🙃 😁 Faceci 😉
Co do twoich listonoszy to ja skarge na takich zgłosiłabym bo u nas to szybko, sprawnie, awizo ewentualnie. A gdybys tak dostała wazne pismo, którego się nie spodziewasz to leżałoby tak na poczcie, masakra.

Na razie wszystkiego chyba nie nadrabię bo jestem tak zmeczona ze oczy mi się same zamykają, najchetniej poszłabym spać 🤢

KingaS nie mam jeszcze fotki, a zrobiłam ręczniczek z aplikacją Kubusia Puchatka dla Błażejka 🙂

pa

Nikusia widze ze dzis nastrój tez nietegi...
A ja byłam na bilansie 4 latka i dostalismy skierowanie na badanie ze wzgledu na jedzenie Kubusia poza tym ok misesci sie w centylach wzrost i waga 25 centyl a i jakis syropek na apetyt mamy dawac wogole Kubuś nie chciał współpracowac z pania jak mu oczy sprawdzała i musielismy dwa razy wchodzi do gabinetu ale w koncu jakos poszło z tym ze przez tego uparciucha bedziemy musieli powtarzac badanie...

Widzę ze Nikusia i Adzia tez nie w humorze 🤢 Mi brakuje jakiejś energii do zycia, jestem wypompowana na maxa - ciagle biegam za sprzataniem, od dziecka do dziecka z jedzeniem. Opadam czasami z sił.
Teraz mam farbe na włosach i mam nadzieje ze poprawi mi sie humor dzieki temu. Wygladam ostatnio jak półtora nieszczescia 🙃

Anabel napisał(a):

A ja byłam na bilansie 4 latka i dostalismy skierowanie na badanie ze wzgledu na jedzenie Kubusia poza tym ok misesci sie w centylach wzrost i waga 25 centyl a i jakis syropek na apetyt mamy dawac wogole Kubuś nie chciał współpracowac z pania jak mu oczy sprawdzała i musielismy dwa razy wchodzi do gabinetu ale w koncu jakos poszło z tym ze przez tego uparciucha bedziemy musieli powtarzac badanie...

Teraz reklamuja syropki dla niejadków, ale powiem Ci że jakoś mnie takie napedzanie sztuczne apetytu nie przekonuje. Z drugiej strony co takiemu niejadkowi podać ech. Ja ciagle biegam a to z paróweczka, a to z bułeczka, a to zupka inna .... a Miki odsuwa i mówi ze chce mniam, mniam. I zrób mu mniam mniam hmmm

Anabel ja kiedyś kupiłam syrop na apetyt dla Kuby, tylko syropu też nie chciał. 🙃 I tyle z tego było. A problemy z jedzeniem zostały do dziś.
Skoreczka masz rację ja też zmęczona jestem, bez energii.
Jak Wam powiem co Kuba dziś przy obiedzie wymyślił to szok. Był kotlet (jego ulubiony), ryż, mizeria. Patrzę a Kuba poszedł sobie po śmietanę, dodał do ryży i cukrem posypał.
A na wczorajsze pytanie: "Kuba umyłeś nogi?" odpowiedział: "tak jakby"
A dziś po śniadaniu przyszedł po ciepłą wodę do mycie zębów (mam bojler i muszę grzać), a potem słyszę że płucze zęby, to się go pytam "Kuba, ale przecież Ty tych zębów nie umyłeś?" A Kuba "no faktycznie, zapomniałem"

Nikusia z tymi nogami dobre 😁 😁 😁

Dzień doberek a raczej dobry wieczorek 🤪
Miałam dziś ciężki dzień... sprawy rodzinne mnie wykończą... z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu 😎 😎
Nikusia ale się uśmiałam 😁 😁 niezły agent z Twojego Kubusia 🙂 😘
Skoreczka ja też nie wierzę w takiego typu rzeczy jak syropki na apetyt albo tabletki na odchudzanie....... naciąganie moim zdaniem. Bardziej chyba takie coś działa na psychikę a nie na faktyczny problem. To tak jest jak z tym, że jak dzieci np. na kolonii wszystkie po kolei coś boli a wiadomo, że to taka "fala" jak jedno zacznie i panis ię lituje to i reszta też zaczyna. To podaje się witaminę C 🙃 😁 mówiąc, że to właśnie na jakiś tam problem 😁 działa 🤪 😁
Anabel rozumiem, że Twoje dzieciątko się bało lekarki?

Tak mi się przypomniało, że ostatnio komórka Wielkiej do mnie dzwoniła 🙃 😁 😁 😮 🙃 serio, serio 😁 odbieram a tam tylko jakieś rozmowy w tle i cisza w słuchawce, i tak z dwa razy hehe aż w końcu oddzwoniłam no ale w końcu nie wiem co się działo bo Wielka była w pracy i nie miała czasu rozmawiać 😁

Skoreczko to widzę, że niezła nauka nocnikowania 😆 może i lepiej, że teraz bo się nie będzie bać później, gdy już świadomie będzie do nocniczka robić 🙂
Nikusia praca się znajdzie ja w Ciebie wierzę 😘 no a co do sióstr i innych rodzinnych stworzeń......................... z rodziną najlepiej na zdjęciu, ale chyba się powtarzam 😎
Wielka 😁 😁 😁 Ty tak się nudzisz, że jak dzwonię do Ciebie to nie masz czasu 😁 i Twoja komórka sama do mnie wydzwania 🙃

Beata moja koleżanka miała obie ciąże zakończone cesarką na życzenie, świadomie i dogadała się z lekarką. Ale czy wiedziała wcześniej, że da się z nią dogadać? Tego nie wiem 😞

Hehehe ale sie usmiałam z Kubusia Nikusi i z tego mniam mniam Skoreczka 🙂 🙂 fajnie to zabrzmiało, chce mniam mniam i mysl tu kobieto co to ma byc 🙂

A mi sie dziewczyny wydaje ze te syropki na apetyt może i działają tylko trzeba czasu, bo pewnie są na bazie jakiś tam ziół a wiadomo ze np kozieradka lub lupulina działają na pobudzenie apetytu wiec pewnie cos w tym jest. Ja bym spróbowała. Ja całe dziecińswo brałam coś na apetyt i chyba pomogło bo dzisiaj jem wszystko. A pamietacie vibovit? tak mi sie to teraz przypomniało ze jako dziecko z siostra wyjadałysmy to na sucho, i to jest to mniam mniam 🤪

A my tez dzisiaj miały ciezki dzien, bylam uziemiona bo czekałam na kuriera bo zglosiłam tą reklamacje no i juz z samego rana wysłali kuriera z krzesełkiem tym co zamawiałam no i czekałam i czekałam a on nie przyjechał no i jutro znwu bede przez to uziemiona 🤢
A nia była dzisiaj kochana ale ciagle musiałam jej palce dawac zeby chodziła bo jak ją chciałam dać na czworaka to ryk paniczny jakbym ją obdzierała ze skóry no i cały boży dzien łąziłam a wpół zgarbiona za nią. Masakra, nie dosc ze plecy bola to nic w domu nie zrobione. Dopiero teraz skonczylam sprzatac.
Ale mam za to wypucowane wszystko i posegregowane ciuszki i wyniesione juz do piwnicy 😁 ufff

Cos jeszcze chcalam napisac ale zapomniałam 🥴

Skoreczka gratuluje nocnikowania. Moja robi kupę tylko jak ją postawie w łozeczku hehe no ale nocnik mam to moze spróbuje jak bede widzieć ze ciśnie 😉

Aha, chciałam sie pochwalic ze Ania już ładnie idzie jak ją trzymam za jedną rączkę 🤪 tzn tak powolutku i czasami sie obkreci wokół własnej osi ale juz idzie nam to coraz lepiej 🙂

Dobra zmykam cos zjesc i poszydełkować troche. Robie opaskę dla Ani bo serwetke juz skonczyłam.
Dobranoc, papa 😘

Cześć 🙂
Skoreczka wracam z pracy, otwieram skrzynkę na listy, a tam przesyłka od Ciebie! 😲 Polecony mi do skrzynki bez pokwitowania wrzucili! 😮 Skargę wysmaruję taką, że hoho, tylko się dowiedziałam, że nie na mojej poczcie, tylko gdzieś indziej, więc muszę się dowiedzieć gdzie 🤔 Ciekawe co by powiedzieli, że nie mam tej przesyłki, bo przecież nic nie podpisywałam...
Dobrze piszesz z tym poważnym pismem, bo tak już było, że przyszedł list z sądu (gdzie jeśli nie odbierzesz, to płacisz karę) i awizo było wrzucone z datą wsteczną o tydzień 😠 Zawołałam koordynatorkę, nagadałam i powiedziała, że porozmawia z listonoszem. Poza tym próbek nie podostawałam dla Aleksa, które zamawiałam i jak napisałam do np. Bobovity, to odp. że wysłali. A potem ja mam awizo, idę na pocztę i się okazuje, że przesyłki już nie ma, bo za długo na poczcie leżała 😠 Skandal! I jak ja mam się nie wkurzać?!
Nikusia wiem jak to jest, bo ja też jestem z siostrą pokłócona 🤢
Twój Kuba mnie rozwala 😁 Może się zakochał? 😁 🙃

A dziś zajrzałam Aleksowi w dziąsła i powoli górna dwójka widzę, że będzie się przebijać. Mam nadzieję, że to nie oznacza nieprzespanej nocy 🤔 😉

Skoreczka a poszewka jest extra! 🤪 Śliczna, śliczna, śliczna! 🙂 A Aleksowi najbardziej chyba kokardka do gustu przypadła 😁

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/88/dscn7137f.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img88/6835/dscn7137f.jpg[/IMG][/URL]

Beata aż mi się łezka zakręciła w oku ☺️ 🙂 😘 Piękne zdjęcie 🙂

Halo? Czy moje posty są niewidoczne, czy jak? 🙃 😁 😁 😁 no trudno...........
Dobranoc 😞

Adzia tak pamiętam vibivit jeszcze niedawno Mikołajowi kupowałam, ale dla niego to nie jest mniam, mniam 😁
Ania tak szybko wszystko zaczyna robić, mój mąż też chodził jak miał 8 miesięcy ale moim chłopcy raczej za mamusią są 😉
Beata jak cos to ja mam potwierdzenie wysyłki listu poleconego! Tragedia, co za leniwi listonosze !!!
Co do ząbków to życze przespanej nocki, nam tez wychodzi ale trójka i juz chce ja zobaczyć 😉
I tak bardzo jestem zadowolona ze poszewka sie podoba 🙂
Kacha tak z rodziną najlepiej na zdjęciu 🙃 😮
I masz rację z tym nocnikiem, chociaż wiem ze sie go mały nie boi 😉

A ja dziś zrobiłam kompocik dla małego z suszonych jabłe i banana i wiecie jaki smaczny, butla dwa razy opróżniona 🤪

I co najważniejsze - wydaje mi się ze u nas raczkowania nie bedzie, mały nie pozwala sie posadzic ani połozyc bo od razu podrywa sie na nóżki i stoi jak żołnierzyk 🤪 🤪 🤪 I próbuje tez sam dupke do góry dzwigac jak trzyma się barierek 🙂

I włosy mam czarne 🙂

Kacha napisał(a):

Halo? Czy moje posty są niewidoczne, czy jak? 🙃 😁 😁 😁 no trudno...........
Dobranoc 😞

widoczne i to bardzo 😘

Kacha i Nikusia wiecie ze moja siostra wraca z Anglii i chyba tez nie bedzie wesoło, zawsze sie kłócimy 🙃 🙃 🙃

Adzia a mi szydełkowanie nie idzie w ogóle 😁 😁 😁 Pochwal się jak zrobisz opaskę 🙂

Dobranoc 🙂

Skoreczka podoba się bardzo całej naszej trójce 🤪 😘 Jeszcze raz dziękuję 🙂
Kacha widoczne wszystko 😜 Tylko za bardzo nie wiedziałam co odpisać, bo to racja, że z rodziną najlepiej na zdjęciu i się już nie raz o tym przekonałam i już tu pisałam 😉
A co do cesarki, to szkoda, że nie wiesz jak ta Twoja koleżanka to załatwiła 🤨 Jak by się udało dowiedzieć, to napisz tu proszę 🙂
Lepiej zamiast marudzić napisz nam tu jak Natalce idzie raczkowanie 🤪 😘 😘