Lutóweczki 2012 | Forum dla mam

zobacze ;p wpierw musi skonczyc te kaszki co sa otwarte. Moze kupie 🙂 napewno kupie jej z nestle takie deserki jogutrowe od 6 miesiaca ;p podobno sa dobre 🙂

u mnie w rossmannie sa po 9 zl za 4 szt

My już mamy spacerek za sobą 😉 Hania ma teraz 3 drzemkę a ja czas na kawę i ciasteczka 😆 Jakoś sobie dajemy radę same ale robienie zakupów i wnoszenie ich razem z Hanką na 4 piętro to masakra. Z wózkiem się zmądrzyłam i zostawiam go w samochodzie 😆 Jak piszecie o tych posiłkach dla dzieci to mi strasznie dziwnie bo moja Hania ma na chwilę obecną zakaz niemalże na wszystko 🥴
Pisałyście dziś, że Wasze dzieciaki uwielbiają gazety moja Hanka ubóstwia zabawę butelkami po wodzie a najlepsza butelka to żywiec 1,75 i dzieciaka nie ma 😆

Szymonowi ta kaszka Sinlac nie pasowała - mi zresztą tez bo bardzo słodka ale ładna konsystencja tego 🙂

A co do spania w łożku z nami to ja mam takie same podejście jak Tusiek 🙂
Nigdy nie spał Szymon z nami w łożku. Szymek ląduje u nas w łozku już rano kiedy jest przebrany, nakarmiony to ląduje miedzy nami i sie wspólnie bawimy łaskoczemy itp a potem idziemy jesc sniadanko - ja i mąż a Szymek siedzi w foteliku przy stole i gryzie swoje gryzaki 🙂

Ja też nie biorę na noc Hani do nas do łóżka. Zdarzyło mi się to kilka razy przysnąć z nią gdy karmiłam ją na leżąco 🥴

Witam!!
U nas dzisiaj ciężka noc już nawet nie wiem ile razy wstawałam :/
Amelka też już kombinuje z siadaniem w łóżeczku i właśnie wczoraj obniżyliśmy je o jeden poziom jeszcze nie na sam dół ale tak że jak usiądzie to nie wypadnie!!!
Dokładnie dzieci się różnie rozwijają każde indywidualnie i nie ma się co martwić bo jeszcze mają czas na siadanie 🙂
Ja też karmię na siedząco bo nie chcę jej brać do siebie żeby sie nie przyzwyczaiła ale czasami bardzo bym chciała bo na tym krześle to nie wiem co mam z głowa zrobić i mam nadzieje że wreszcie się przestawi i będzie lepiej spała w nocy!

eWA ja sie wycwanilam i u mnnie w wozku zawsze plecak jest. zakladam na plecy i spokojnie zakupy laduja w domu.
Aziz ze mna spi w lozku, bo teraz od jakis 2 tyg przekreca sie na brzuch w noicy i wali w te szczebelki i sie wybudza 😮 wiem ze zle, ale jeszcze pol roku siedze z Azunkiem w domu wiec korzystam ile wlezie.
.My dzisiqaj zjedlismy mleczny deserek, zupke wlasnej roboty pyszna wyszla, ale zapomnialam dodac oliwy z oliwek mam nadzieje ze zatwardzenia nie bedzie miaal i na wieczor pol sloiczka owockow. Plan dnia wykonany :P

ja absolutnie nie moge pozwolic na spanie z dzieckiem bo mąż mój ma niekontrolowane ruchy w nocy 😮
dziś Mis 2x tak sie przekrecił na łóżku ze lezał na samym kraju, myslałam ze zawału dostane, widac i na nas przyszła pora z oczami do okoła głowy

Dziewczyny ja Azizka absolutnie na lozku nie zostawiam samego od dluzszego czasu bo pelza w zawrotnym tempie, a przewijaka nie uzywaam juz od ponad 2 m-cy bo Aziz jest strfasznie ruchliwy

Hej
nasza Emilka śpi w łóżeczku do momentu kiedy się nie przebudzi na cycka (około 4, 5 rano) i już zostaje z nami 🙂 a teraz kiedy wracam do pracy to będe chciała mieć ją przy sobie jak najwięcej zwłaszcza że nie będzie mnie przy niej prawie 9 godzin, więc będzie usypiała ze mną w łóżku 🙂 chce jej wynagrodzic czas rozłąki, nie widze w tym nic złego 🙂 starsza córka też spała z nami i nie było problemu z odzwyczajeniem 🙂 teraz ma 10 lat i ani mysli spać z mamą 🙂

Ja spałam z moją mamą prawie cały życie można powiedzieć że zmieniłam ją na Kubę i tego chce uniknąć przy Amelce żeby się nie męczyła bo ja po prostu nie potrafiłam spać sama na koloniach itp męczyłam się jak cholera!!!
Amelka poszła spać po 20 i przed chwilką się obudziła i ani ma w nosie spać dałam jej cycusia, nosiłam i nic:/ więc przyszłam z nią na dól i ogląda z Kubą siatkę 🙂

agnes1978 napisał(a):

Hej
nasza Emilka śpi w łóżeczku do momentu kiedy się nie przebudzi na cycka (około 4, 5 rano) i już zostaje z nami 🙂 a teraz kiedy wracam do pracy to będe chciała mieć ją przy sobie jak najwięcej zwłaszcza że nie będzie mnie przy niej prawie 9 godzin, więc będzie usypiała ze mną w łóżku 🙂 chce jej wynagrodzic czas rozłąki, nie widze w tym nic złego 🙂 starsza córka też spała z nami i nie było problemu z odzwyczajeniem 🙂 teraz ma 10 lat i ani mysli spać z mamą 🙂

podoba mi sie ta wypowiedz Agnes1978 😉
moj mezul tez sie wierci w nocy ale ja leze miedzy moii chlopakami jak maz z nami spi, A spi tylko jak ma wolne albo na druga zmiane, bo na rano jak ma to musi wstacc o 4.

Monia też wczoraj myślałam o plecaku chyba muszę sobie kupić 😆

Moja Hania już 2 dzień ma zawiechę na akwarium 😁 wczoraj pół dnia tak spędziła podziwiając rybki i dziś od samego rana siedzi i gada do nich 😉

konefka, ja tez uwielbiam sie patrzec na rybki 🙂. kiedys miałam 2 akawrium, jedno 250 l, drugie 120 l specjalnie wysokie na skalary 🙂. Tata ma jobla na tym pukncie i potrafil jechac 500 km w jedna strone po jakas rybke za 1000 zl xD, smiac mi sie z niego chciało ;p. Ale akwarium to mialam sliczne 🙂.
Głupia matka wczoraj narzarła sie fasolki po bretonsku i dzis w nocy Ade strasznie brzuszek bolal bo sie wiercila i plakala 😞(((((

Ada spi z nami, bo jest mi po prostu wygodniej tak 🙂 i uwielbiam z nią spac 🙂 kocham to jak budzi mnie rano swoim smiechem i ciaganiem za nos 🙂 uwielbiam to ucuzcie jak sie budze i pierwsze co widze to jej sliczny ryjek 🙂

u nas dzisiaj troszeczkę lepsza noc ale tylko troszeczkę no ale zawsze to coś ale chyba ząbki się odzywają bo tak wszytko tarmosi w dziąsełkach ze złością że szok!!!
Jakieś ochłodzenie do nas przyszło wreszcie!!! pewnie jeszcze będę narzekać na zimno ale póki co to się cieszę 🙂

innicone napisał(a):

Ada spi z nami, bo jest mi po prostu wygodniej tak 🙂 i uwielbiam z nią spac 🙂 kocham to jak budzi mnie rano swoim smiechem i ciaganiem za nos 🙂 uwielbiam to ucuzcie jak sie budze i gpierwsze co widze to jej sliczny ryjek 🙂

ta wyopowiedz tez mi sie podoba 😉 🤪 pobudka z palcem w nosie albo oku albo ciagnieciem za wlosy i szeroki usmiech Azizka- BEZCENNE 😁
Dziecwzyny my po wizycie u specjalisty dzieciecego. Widzialam rentgena Azizka i jego zebulki w dziaselkach 😉 jest ok, mam sie tym guzkiem nie przejmowac. Aziz to maly Szogun no w miejscu nie usiedzi. Odradzil mi chodzik wiec sie na niego nie porwe, za to jak ma ochote stawac i "kangurzyc" to nie oszczedzac goi bo skoro dziecko tak robi to znaczy ze jest gotowy na to.
Pytaa sie juz ktoregos z kolei lekarza o wuyjazd do Tunezji w polowie pazdziernika. I kolejny mi powiedzial ze moge jechac jak najbardziej tylko oczywiscie jedzenie gotowe ze soba wezme sloiczkowe na okreslona ilosc dni i tyloe. Wodyu tez pil nie bedzie tylko sa gotowe soczki w sloiczkach tutaj. Mam uwazac tylko przy kapaniu zeby sie wody nie opil. A co do temp[ to u nich w domu juz jest klimatyzacja a wychodzic bedziemy wieczorami i tyle. Poza tym w pazdzierniku juz nie jest tak strasznie goraco 😉 jeszcze za tydzien mam wizyte w poradni gdzie szczepia ludzi na wakacje i tam tez sie podpytam czy i ja musze sie zaszczepic. Na szczescie tesciowa mieszka w stolicy wiecc szpitale sa pod nosem. Uspokoilam sie troszke.

Hej kobietki...
U nas noc znowu obfitowała w płacz,jęk i marudzenie...Na bank to zębole....Posmarowałam mu żelem 5 minut i usnął sam bez cyca...
Mi również podoba się wypowiedź Kamili i Agnes 🙂
Ja też lubię spać z Gabrysiem ale powili zaczyna mnie to męczyć bo muszę uważać i na niego i na Bartka...
U nas dzisiaj strasznie wieje ale jakoś fajnie się spacerowało 🙂
Byłam dzisiaj zmienić małemu ubezpieczenie na Bartka no i okazało się,że jutro nie mamy szczepienia bo pani doktor nie ma także spokojnie możemy jechać do moich rodziców tzn.ogólnie to do chrzestnej Gabrysia bo u niej będziemy nocować bo u moich rodziców będą goście ze Śląska 😞

Monia już Ci zazdroszczę tych wakacji w Tunezji 🙂
Co prawda tam nie byłam ale była kilka razy w Egipcie i uważam że październik to najlepszy czas na wyjazd w tamte strony, morze maga cieplutkie i temperatura dla na do wytrzymania 🙂

Tynka współczuję takiej atmosfery 🥴
Moja Hania dziś jadła zupkę 🤪 dodałam wody i smakowało 😆 albo to zbieg okoliczności

my już wykąpani, zaczęłam używam w wanience foczki do kąpieli, Miś siedzi jak na fotelu i bardzo mu sie to podoba a jak jeszcze włącze tv to jest w siódmym niebie 😁 moze tak siedziec i siedziec.
tez by nam sie przydał taki wyjazd do Tunezji, ale dla nas to marzenie, mam nadzieje ze na jesień choć na weekend gdzies pojedziemy.
Brawa dla Haneczki, moze posmakuje jej i na stałe wejdzie w jadłospis.
Tynka po weselu wszystko wróci do normy 🙂