Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

zrobię wszystko aby było jej jak najlepiej i będę się starała jąuchronić od wszelkiego zła

lady_m4ryjane napisał(a):

ewcia napisał(a):

lady_m4ryjane napisał(a):

Ja bym wszystkich w pracy teraz rozczarowała gdybym wzięła L4 już tak czekają 😁 Wczoraj mi fotki na komórkę wysyłali jak przygotowali mi stanowisko pracy z nowym biureczkiem. Najbardziej podobało mi się w tym wszystkim, że obok postawili farelkę (oczywiście pomysł Agi, dobrze mnie zna 😉). U nas w pracy ziąb, bo to parter i są małe kaloryfery, a ogromne pomieszczenie łączące się z magazynem. W ten sposób jest tam zazwyczaj koło 18-20 stopni zimą. A przeziębienie mi już przeszło, więc musiałabym udawać u lekarza 😎 Cóż pewnie lada moment w tym zimnie w pracy coś złapię, a wtedy nie będę się zastanawiać nad zwolnieniem. Odmieniona Marta 😉
Jak to jest jak się bierze zwolnienie gdy dziecko jest chore? Pediatra je wystawia?

lady idziesz z dzieckiem do lekarza i lekarz wystawia tylko nie wiem czy na dziecko czy na ciebie ze opieka nad członkiem rodziny i inne swiatki sa w pracy, tzreba cos wypełnic zeby z ZUSu kase dali chyba. i przysługuje ci 60 dniw roku opieki takiej, z tego co sie orientuje.

ZUS płaci nawet jak na tydzień, czy dwa pójdzie się? Czy jak jest ponad miesiąc jak na normalnym zwolnieniu, a jak poniżej to pracodawca? Jest 100% płatne? Orientujesz się?

wiesz co Lady, ja nigddy nie brałam opieki na członka rodziny. raczej 100% płatne nie jest, bo to jest cos w stylu tego jak maz moze wziac na żone po porodzie. wiem ze jak brała kolezanka z pokoju np na swoja mame co z nimi mieszkała i sie ich dzieckiem zajmowała. i wtedy jakies inne papiery sie wypisywało z takiej opieki, chyba włąsnie do ZUSu ale nie wiem dokładnie. tak jak Ty idziesz na zwolnienie to te twje papiery chyba tez ida do ZUSu, tak czy siak, i te chorobowe jakos sie specjalnie wylicza i np ZUS moze w akzdej chwili wparowac i sprawdzic czy jestes chora naprawde. wiem ze na bank jak długotrwałe zwolnienie, ale mi sie wydaje ze na krótkich chyba tez tak jest, bo np jak ktos udaje, bo cos tam w pracy sie dzieje, jak np teraz u nas była afera z rzecznikiem marszałka 9.10 a juz od 10.10 był na urlopie jeden dzien, teraz na zwolnieniu, wiec watpie zeby sie tak rozchorował z dnia na dzien akurat po aferze, i własnie ZUS tez takie przypadki wyłapuje. tzreba poczytac na necie, bo aj do konca nie wiem, albo powiem ci ajk podpytam kolezanke w pracy, ale to jak wróce, na koneic pazdziernika, jak to jest.

ja byłam z ZUzia na pzredstawieniu z okazji tygodnia dziecka, w kawiarni w miescie. dzieci z jej pzredszkola wystepowały. taki nasz wypad tylko ja i ona, i na koneic jeszcze dali pączka i soczek w kartoniku, które bardzo lubi i dostaje od czasu do czasu powiedzmy w nagrode, hehe

leliva a jak tam u Ciebie z Ulą w czasie Twojej pracy? Przyzwyczaiła się? Z kim teraz siedzi?

lady_m4ryjane napisał(a):

leliva a jak tam u Ciebie z Ulą w czasie Twojej pracy? Przyzwyczaiła się? Z kim teraz siedzi?

Ula nie za bardzo sobie zdaje jeszcze sprawę z rozstania. Bez problemu zostaje z moją mamą i grzecznie się zachowuje, więc luz 🙂

Astra, ostatnio napotykam się na ludzi z takimi historiami, że az ściska serce - Antosia jest właśnie jedną z nich. Mogła być leczona prenatalnie, wtedy zapobiegłoby się tym wadom albo przynajmniej je zminimalizowano, ale lekarz spartaczył usg i nie zauważył, że coś jest nie tak z nóżkami. Teraz ratują ją jedynie operacje 😞 A lekarz naprawdę cieszy się dobrą opinią i sama chciałam do niego chodzić, tylko nie pasowały mi godziny wizyt, nie pogodziłam ich z pracą i wybrałam innego...