Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

hejo, co za dzien 😞 ech
wszytsko sie fajnie zapowiadało, maz miał wolne wiec wybylismy do mnie do pracy pzredłuzyc macierzynski o dodatkowy, i podbić dziewczynek ksiazeczke ubezpieczeniowa.
potem polecielismy do restauracji na jedzonko i do parku an spacerek i plac zabaw, dziewczynki zmeczone ale przynajmniej Zuzia zadowolona. nie spała niby ale dzielnie sie trzymała. w tym czasie suszyła sie posciel i podkład na balkonie.
potem zmeczeni wrócilismy do domku, a o 16:30 była u nas burza z gradem wielkosci 3cm, tak waliło ze szok, nigdy nie widzielismy czegos takiego. do problemu który zawsze był (zalewanie naszego garazu) doszło jesszcze gradobicie, które poobijało nasze oba auta. patrzylismy z okien z przerazeniem co sie dzieje. po drugiej stronie bloku samochody stały w wodzie , całe koła, a takie co stały nizej przy sklepie, dosłownie woda sie pzrze progi wlewała do srodka. po samochodach... nasze poobijane, ale dzwonilismy do ubezpieczyciela to podobno auto casco obejmuje, a my blachy musimy robic w ASO bo mamy jeszcze gwarancje, jutro bedzie pani od ubezpieczenia, akurat nam sie jutro OC konczy na Getza. nio i garaz zalany po klamkę, woda stała wyzej niz kolana,w zuzi rowerku w bagazniku woda była 😞 na szczescie bylismy na spacerze i wózek był w samochodzie w bagazniku, bo tak to tez by pływał. maz dopiero przyszedł z garazu, bo wszytsko wywalał , kartony jakies i inne smieci np ziemniaki co mielismy, co prawda stare ale teraz zalane to jzu by sie do niczego tym bardziej nie nadawały. nio a obok w bloku sa garaze podziemne i tam woda była w korytarzu tylko do tyłka prawie, dopeiro straz pozarna pojechała, wypompowywali wode. podobno w jednym z garazy tamtych stała nowa astra kombi z tego roku, wyciagneli ja cudem i z auta wode wiadrami wylewali. hardcore. wszyscy ze wspolnoty solidarnie machali na to wszytsko głowami, szok. a to jeszcze nie koniec lata i burz 😞
ja sama ogarniałam dziewczynki, dobrze ze Igusia od razu zasneła a i Zuzia bez spania dziennego , maruda, ale jakas w miare znosna była. teraz poszła spac, ale powiedziała na koniec , ze nasika w nocy w majtki i ze jutro bedzie niegrzeczna hehe. juz nie wiem czy ona to ze złosliwosci robi czy to jakies chorobowe te sikanie. dzis rano lezała w tych sikach i zamiast wstac to rano lezała w tym i spiewała 😞 brrr
niech ten dzien sie konczy... choc jeszcze mzoe chwilke was poczytam...

jeszcze raz najlepszego dla Mani 🙂
gratulacje dla Hubcia z okazji ząbka i dla tesciowej ze znalazła, hihi - tyle doczytałam w dzien
co do wakacji to ja nie byłam rodzinka za granica jeszcze i chyba z nimi dwiema to watpliwa przyjemnosc. zuzia jedzie do dziadków 120km i juz jak tylko wyjedziemyz białegostoku krzyczy ze nie wytrzyma 😞 w tym roku ruszamy chyba tylko na mazurki,w nasze sprawdzone miejsce...

leliva napisał(a):

Ja już po szczepieniu. Mała przybrała od ostatniego 0,5kg, waży teraz 6,2kg, wzrost 68cm, czyli +5cm 🙂 Wszystko w normie 🙂 Możemy wprowadzać mięsko, ale jeszcze się parę dni wstrzymam. Ula darła sie okrutnie, ale tatuś mocno trzymał 🙂

kurde to moja tyje w zaskakujacym tempie, ponad 300 gram na tydzien, kurcze...
ona prawie 6,2 wazyła w równo 3 miechy, ciekawe ile bedzie wazyła 25 lipca, bedzie miała wtedy 4,5 miesiaca.
fajnie leliva,z e dała sie niunia ci pobawic, ale tesciowa to namąciła. ale one chyba od tego sa, hihi

sztunia napisał(a):

a ja muszę sobie coś kupić
od kilku dni myslę o butach
tylko nie mam jak,bo z dwójkąna zakupy się nie wybiorę
ale mam chytrego plana żeby jutro mojej mamie Majkę podrzucić 🙂
i udać się na łazenie po centrum handlowym 🙂

ja tez mam ochote na zakupy ale se nie wyobrazam jakichs duzych w gaelrii z nimi dwiema. jak tu cokolwiek przymierzyc, nio chyba ze buty... choc jak dwie to mysle ze zuza by latała po wszytskich półkach i na nogi zakładała sobie wszytsko, hehe

Jaszminka napisał(a):

no Ksawery marudził,nie chciał spać nawet ,mleczko nie działało dopiero jak mu zdjełam body to leżał i zasną. teraz śpi w samym pampersie przykryty jedynie flanelką.
U nas przeszła okropna burza mój ulubiony krzew ozdoby cały połamany i powyginany 😞

A i juuupi mam okres MEGA okres 😁

gratulacje okresu 🙂 czyli obawy zażegnane, tak??

Sztunia wyslij mi jakas stronke z miejsca gdzie jezdzicie do Chorwacji 🙂

Niko wrocil od kolezanek.Porwaly go na rower i dziecka nie bylo prawie 3 h.

Jutro wpadna na czeresnie z ciaste jagodowy,bo im dalam troche.Reszte jagod zamroze.

Ide go kapac i siebie tez.

lady_m4ryjane napisał(a):

Mulancik gratki!
Kasia jeśli masz do wyboru czy po pomidorze czy po pizzy jest zielona kupa to chyba wybór jest oczywisty heheh 😉

U mnie spoko wizyta teściowej. Dużo o sprawach sądowych nie gadała. Werka zrobiła na początku na jej widok podkówkę i w ryk, ale ona się nie przejęła, nosiła ją, gaduliła do niej i potem się mała chichrała w głos. Mój tata chyba zbyt nerwowo podchodzi gdy ona się rozpłacze.
Byłam u dentysty, wyczyściła mi tą ósemkę płynem i kazała kupić taki płyn do czyszczenia jamy ustnej. Antybiotyku nie przepisała, bo spuchnięta nie jestem, więc uznała, że nie trzeba. No i oczywiście skierowanie na wycięcie kapturków dziąsłowych dostałam i na prześwietlenie też żeby zobaczyć czy się te obie ósemki już nie popsuły od stanów zapalnych. Z dobrych rzeczy to mimo, że ostatni raz byłam na przeglądzie 2 lata temu nie ma żadnego ubytku. Była w szoku jak powiedziałam, że jestem po ciąży. Ech za to te ósemki dają mi popalić, cholery jedne. Jestem już taka głodna, a nie mam czym gryźć, bo ta druga też mnie lekko pobolewa od dzisiaj. Po płukaniu i oczyszczeniu znacznie lepiej jest i póki niczego nie jem to już nawet nie czuję bólu. Chyba sobie mleko wypiję na kolację.

och lady, wiem co to 8. 😞
mi pierwsza zaczeła pózno wychodzic bo chyab dzien po magisterce obronie. ale potem sie ciagneło mega długo, na górzy wyszły powykrzywiane, do policzka jakos. a na dole jest jedna. a druga teraz tez idzie, ale nie starsznie bolesnie, ale widac tylko moze z pół centymetra 😞 tak nachodzi ten bol, raz na jakis czas, ale tez mam juz tej mądrosci serdecznie dosyc. nio i juz jedna ósemke miałam leczona, reszta ok.

ide spac, jak was nie ma, bo mam dosc tego dnia 😞

U nas narazie tylko cycek i od swieta woda 🙂

Wode wymienilam w basenie.Ale byla juz brudna...........szok.Alan grzecznie w wozku lezal i chmurki ogladal 😉
Skubany jak jest na kolanach to glowe do siadu podnosi-skubany.

Ja nawet nie mysle o dentyscie,bo nadal chodze z moja czescia 8 😠Ale moze w sierpniu ja usune i reszte ubytków zapelnie.Bo bede szczerbata 😠Ale nie jest zle............wujek protetyk,a drugi dentysta wiec ma kto w razie wu mnie uratowac.
Ide spac.

Dzień dobry 🙂
Lady ja na początku rozcięczałam te soczki woda ale już Ksawery pije bez rozcieczania i ic się nie dzieje

izunia1986op napisał(a):

U nas narazie tylko cycek i od swieta woda 🙂

Wode wymienilam w basenie.Ale byla juz brudna...........szok.Alan grzecznie w wozku lezal i chmurki ogladal 😉
Skubany jak jest na kolanach to glowe do siadu podnosi-skubany.

Ja nawet nie mysle o dentyscie,bo nadal chodze z moja czescia 8 😠Ale moze w sierpniu ja usune i reszte ubytków zapelnie.Bo bede szczerbata 😠Ale nie jest zle............wujek protetyk,a drugi dentysta wiec ma kto w razie wu mnie uratowac.
Ide spac.

Izu u mnie to samo. Albo cycek albo od święta woda 🙂

hejo..........

wstalismy o 8.30 🙂

Mamy cycowe wit K podaje się do 3 miesiąca tak? Czyli powinnam ją już odstawić? Bo nasza pediatra mi nie powiedziała w poniedziałek na wizycie, a ja zapomniałam zapytać 😞

My o 4 a później o 8.30 wstałyśmy.

kasia_sztuk napisał(a):

Mamy cycowe wit K podaje się do 3 miesiąca tak? Czyli powinnam ją już odstawić? Bo nasza pediatra mi nie powiedziała w poniedziałek na wizycie, a ja zapomniałam zapytać 😞

My o 4 a później o 8.30 wstałyśmy.

Tak nam juz kazano odstawic K.Ale jeszcze podaje bo mam w jednej kapsulce z D.Wiec chce ostatni listek wykorzystac.Reszte dam kolezance.

Jejku.........ja tez chce spadac z wagi tak jak wy 😞Ja mam 83,5.Leci na dół,ale bardzo powoli.

Ide myc jagody i musze zamrozic.Kupilam 2 kg.
Alan na macie szaleje.Piszczy sobie do zabawek 😉

Ja tez mam slabe zeby.Mysle,ze w sierpniu zrobie w gebie porzadek.

Co za czubek............nakryl sobie pielucha buzie.

leliva napisał(a):

kasia_sztuk napisał(a):

Mamy cycowe wit K podaje się do 3 miesiąca tak? Czyli powinnam ją już odstawić? Bo nasza pediatra mi nie powiedziała w poniedziałek na wizycie, a ja zapomniałam zapytać 😞

My o 4 a później o 8.30 wstałyśmy.

Możesz odstawić K, teraz tylko D podawaj.

Oki. Dzięki 🙂

izunia1986op napisał(a):

Jejku.........ja tez chce spadac z wagi tak jak wy 😞Ja mam 83,5.Leci na dół,ale bardzo powoli.

Ide myc jagody i musze zamrozic.Kupilam 2 kg.
Alan na macie szaleje.Piszczy sobie do zabawek 😉

Ja tez mam slabe zeby.Mysle,ze w sierpniu zrobie w gebie porzadek.
Izu moja mała też tak sobie nakrywa buzię pieluchą, a później się drze żeby jej zdjąć.
Teraz leży w łóżeczku i kopie w tą skrzynkę w którą wczepia się karuzelę i przełącza melodyjki ale spać nie chce w ogóle 😞 ja zmieniam pościel a ona się do mnie śmieje i kopie w tą puszkę cały czas i gada po swojemu, dzisiaj o 4 nas obudziła tym swoim gadaniem. Wzdychała głośno, gugała o matko cuda wianki 🙂

leliva napisał(a):

Zaczęłam małą dokarmiać po cycu bebikiem przed snem i, uwaga - Ula zaczyna przesypiać noce 🤪 Koniec z trzema pobudkami!!! Budzi sie o 2, dostaje smoka i śpi dalej, potem o 5 karmienie i o 7 pobudka, ale to już jestem wyspana 😁 Nie to, co wcześniej:1, 3, 5, 7. Mam nadzieję, że tak już zostanie, bo nie wyobrażam sobie wstawać trzy razy w nocy, jak wróce do pracy. A został mi równiutki miesiąc wolnego 😞

Leliva, a może ona poprostu nie dojadała i dlatego budziła się tyle razy w nocy.