Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Heja
Nadrobiłam 🙂
Lady jaki kolor kupiłaś? Ja mam pomarańczowy z żyrafą. 😉 Może i będziesz mieć zapieprz w pracy, ale wierz mi, że nie będziesz miała tyle czasu by myśleć o Werce, ja w tym 3 tygodniu już uspokoiłam się, na uczelni jestem spokojna, przede wszystkim muszę się tam skupić siedząc na kompie czy w laboratorium. Mam tylko wkurwa na męża, bo zaczyna mu się włączać czepianie o nieposprzątanie czegoś, a ja nie mam 5 par rąk i nie mam tyle siły. A wczoraj to już przegiął, bo specjalnie mam zajęcia poupychana na te 3 dni w tygodniu i przerwy między nimi są góra 15-minutowe, więc mam czas jedynie na dojście z jednego budynku do drugiego, nie mam czasu na jedzenie, na odpoczynek, a potem dojeżdżam z przesiadką w zapchanych autobusach, wracam ledwo żywa, a on ma czelność mi zwracać uwagę. Jak mu nie pasuje to niech kurwa sam posprząta. A to nie jest jakiś syf, tylko pierdoły, typu płyn do płukania zostawiony po wyciąganiu w kuchni, żelazko chłodzące się na płytkach, czy jeden nieumyty talerz! Jak wróciłam wczoraj to musiałam jeszcze sama zajmować się Emi, bo on musi przecież poćwiczyć... Do tego muszę się uczyć, bo mam tego sporo. Mam wnerwa, przepraszam, ale musiałam się wyżalić. 😜
Biedna Igusia 😘
Wikusia przetyp po prostu, szacun 😁 Moja tylko siedzi i przemieszcza się pomalutku w poziomie. 😉 Do wstawania daleko nam, ale to wina chyba też tego, że jest kuleczka.
🤪
Gadania mamy włączone na maksa, nie da rady przy niej programu żadnego obejrzeć haha 😁 Ząbkujemy, bo czasem maruderkę mamy, ale żelik daje radę.
Dzień wolnego i moja ukochana kawa ahhh. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czesc Mamuski 🙂

my wstałysmy ok 7, wyprawiłysmy zuzie i tate, pobawiłysmy sie, zjadłam sniadanie, niunia drugi raz pojadła cyca i odpłyneła. ja szykuje kawke 🙂

wczoraj po tym snie jej ta warga wróciła do normy, juz nie jest spuchnieta, ale krwiaczek jeszcze mały w srodku jest. musiało ja zabolec, a ja sie pzrestarszyłam ostro, bo trzasneła i myslałam ze nos połamany czy cos 😞 och... oby ajk najmniej takich wypadków.

Gulciu, wiesz, nie pztejmuj sie, faceci tak maja. tylko ciekawe jakby twoj mezu został z mała sam w domku i miał wsyztsko do ogarniecia, jakby sobie poradził, i czy tak by go kłuły takie pierdoły w oczy. napewno wiele wysiłku ciebie kosztuja teraz studia, jak mówisz zajecia masz poupychane na 3 dni, wiec tego sporo i nauka i dziecko, nie poddajesz sie, starasz sie sobie poradzic, a on sie o głupoty czepia. ale oni chyba tak maja. ja jak byłam z dziewczynami obiema w domku sama, teraz zanim zuzia nie poszła do pzredszkola, to tez neijednokrotnie łatwo nie było, czasu brakowało i zuzi jakies tam widzimisie i histerie czasami jak Ige karmiłam czy cos. tez czasami mu narzekałam a zrozumienia nie było, wrecz on sie czasami wkurzał ze tylko sie uzalam, ze wszyscy sobie radza tylko nie ja. a teraz tydzien temu, nie wiem czy wam pisałam, był chory i nigdzie pzrez cały weekend z domu nie wyszedł, tylko był z dziecmi, i ze mna oczywiscie, 24 godziny na dobe. bo tak to lata zawsze,a to na zakupy,a to do mamy, a to na basen, cos tam zrobic, samochó ogarnac, zatankowac, czy w garazu cos sprzatnac czy w piwnicy, zeby weekend nie był zmarnowany, ale chory wiec sie nie wynurzał. i chyba pierwszy raz mi odkad mamy dwójke dzieci powiedział, ze mnie podziwia ze ja dawałam rade z nimi dwiema tak siedziec, jak zuzia fochy strzelała, tzreba było i nakarmic obie i pobawic sie, i znaleźć czas na sprzatanie czy ugotowanie. pierwszy raz...
a i wczoraj byłam na tych warsztatach i zdawalismy relacje z pracy domowej, mielismy zmezami/zonami porozmawiac o dzieciach i o tych prostokatach co wam pisałam, i proporcjach pozytywnych uczuc i negatywnych do dziecka. i nasi mezowie duzo bardziej pobłazliwie dzieci oceniali,a to dlatego ze mamy sa niejednokropnie cały czas z dziecmi,a tata np przyjedzie ok 16:30 z pracy, jak mój, i zanim obiadek, troche sie pobawi, i tyle sie z tym dzieckiem widział. takze odczucia maja prawo byc rózne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a wczoraj mówilismy o uczuciach, wypisywalismy uczucia, mówilismy z jakimi uczuciami prztyszlismy an zajecia, układalismy kartki z wypisanymi uczuciami na dywanie, na dwie kupki, pozytywne i negatywne, potem pokazywalismy pantomimicznie te uczucia,a inni zgadywali. wypisywalismy grupa jakie uczucia były nam zabraniane w dziecinstwie, np ze nie mozna było okazywac, niecheci, nienawisci, zmeczenia czy zniecierpliwienia, i jakich uczuc my zabraniamy okazywac dzieciom swoim. a puenta była taka ze nie mozna zabraniac nikomu odczuwac, jak powiesz "nie mozesz odczuwac nienawisci" bo to sie nie da tak zrobic czasami, w zaleznosci od sytuacji. ale trzeba te emocje które czujemy nazywac i jesli sa negatywne to nie dopuszczac do działania, które by przynosiło komus szkode. np z zazdrosci, mozna ją odczuwac, ale np nie mozna nowego samochodu sasiada zniszczyc. takie głupie porównanie, ale chciałam obrazowo.
na nastepnych zajeciach ma byc o uczuciach dziecka, jak odgadywac, jak reagowac itd.
wy w wiekszosci macie małe dzieci wiec tego tez tak nie widac,ale te z nas co maja starsze wiedza jakie sa problemy czasami... piszemy niejednokrotnie tu an forum o tym...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej

mnie też chłop wkurzył
ale tak ogólnie
i też niby podziwia że jest porządek w domu
ale czasami i tak czuje sie jak tylko sprzataczka

ale dzisija wychodzac do przedszkola powiedziałam, nie no kurwa co sie stało na przedpokoju, wróciłam już było posprzatane
ale i tak jakos ostatnio u nas chłodno

mnie nadal boli głowa
jest pewne głowa boli mnie od kregosłupa, a bardziej od szyji którą mi przewiało
dzisiaj chce wyprać dla Poli skoczka
mysle że już z 15 minut dziennie bedzie mogła w nim siedziec 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Prezent dla meza juz jest....w sobote szwagier bedzie mierzyc czy jest dobre.

Leczo zagotowane
bedzie miec ten moj kochany maz 😜
malemu znowu sie zaczerwienily zmiany
a wiec za duzo pomidorow
jak zjem tylko na chlebie 3-4 plasterki to jest ok
a w leczo przecier i juz wywalio 😠
dlatego reszte zje maz

teraz robie gulasz i tez wpakuje do sloikow
mam nadzieje,ze mi wyjdzie
kupilam swieze miesko ...takie ladne bylo
ale ja nie jadam swinskiego mi mi jest zle
po ciazy zostalo 😁 😁

Alan jeszcze spi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wlasnie moze mlodego do hustawki juz dam

ciekawe czy bedzie sie cieszyc

przez glupie wkrety w drzwiach msuialam zostawic jedne stare drzwi 😮
ale teraz i przy Niko sie przydalo na hustawke
jak tylko bedziemy u Nik malowac to drzwi ida do wymiany 😉
bedzie tzrecie to bez hustawki przezyje 😁 😁 😁 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
my wkręcilismy w przejscie ale tam futryny nie mamy
więc tylko trzeba będzie zagipsować
Pola siętroszkę już husta w hustawce
Majka nawet ją buja

dzisiaj siedziała w krzesełku mega podjarke miała
i siedzi pewnie
dzisiaj próbujemy jesc w nim zupe

skoczek wyszorowany
kurwa powiem Wam że ja to chyba nikomu juz nic nie pozycze
no ja pierdole
pozyczyłam skoczka
dostałam oblepionego chrupkami, oblanego sokiem ujebanego strasznie
ok to się zmyło, czy i tak bym musiała to myz bo stało w worku
ale mnie wsytd by było oddać komus coś takiego

nawet wyszorowałam specyfikiem do dezynfekcji
kupiłam taką butlę co siępsika np. na zabawki
i wodą zmywać nie trzeba
wlaśnie do takich sprzetów co stały w piwnicy bo nie ta [piwnica ostatnio obrzydza 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ggulek a ty pisałąs ze emi sie nie bierze za wstawanie dlatego ze grubcio?, a ile ona wazy teraz?? moja wazyła w sobote 8300g, a ma 67cm (dzis ja sama przy futrynie próbowałam zmierzyc, wiec tyle ma cm) wiec tez jest pulcioszek. i własnie dlatego aj mysle ze wstaje, ze ma siłe itd. jak wstanie to potrafi z pół godziny stac i dreptac przy meblach spokojnie. az sie dziwie ze daje rade.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewcia napisał(a):
moja wazyła w sobote 8300g, a ma 67cm

Igusia ma tylko 67cm, czy źle napisałaś? Czy moją źle zmierzyli, ale nie wydaje mi się, bo mierzyli ją na stojąco i ma równo 80 cm. Jaka Iga się duża urodziła?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka,
Żyję jakoś, choć rano w domu ryczałam, ale tak mnie powitali, że aż się humor poprawił 😉 Rano czekało na moim biurku wielkie ciastko, a potem przyjechał szef z szampanem 🙂 W piątek będę tylko do 13-14, bo idą wszyscy na targi w Łodzi, a ode mnie tego nie oczekują 🙂 Pracy sporo, ale miło jest. Łukasz zaraz wpadnie z Werką, bo są na spacerze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...