Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
kasia_sztuk napisał(a):
A to czeba je zagotować? 🙂


nio zanim wsadziusz do słoików trzeba, takie gorace. i niektórzy wiem ze pzretwory jeszcze chyba po kilku dniach, jakies ogorki czy cos, gotuja w garnku, wstawiaja słoiki, zeby fermentacje pzrerwac, wiem ze moja mama tak robi...ale ja sie nie znam co i jak...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Ewcia zagotowane wsadziłam do słoików, odwróciłam i po 15 minutach gotowałam je w największym garnku i postrzelały mi zakrętki. 😁
Ja bez dywanu nie wyobrażam sobie bo mam w głównym pokoju płytki, co prawda z imitacją drewna, ale zimne. Mam małą powierzchnię i do tego napchane wszystkiego, więc się szybko kurzy i brudzi. Zawsze odkurzaliśmy i myliśmy podłogę raz na tydzień, a teraz nawet nie mam czasu na częściej niż 2 razy w tygodniu. A jak mi ktoś w butach do mieszkania wczłapie to już wogóle dostaję pierdziu w głowie. Szczególnie, że mała w niecałą minutę przechodzi koc i już na dywanie czy na płytkach jest...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ggulek napisał(a):
Ewcia zagotowane wsadziłam do słoików, odwróciłam i po 15 minutach gotowałam je w największym garnku i postrzelały mi zakrętki. 😁
Ja bez dywanu nie wyobrażam sobie bo mam w głównym pokoju płytki, co prawda z imitacją drewna, ale zimne. Mam małą powierzchnię i do tego napchane wszystkiego, więc się szybko kurzy i brudzi. Zawsze odkurzaliśmy i myliśmy podłogę raz na tydzień, a teraz nawet nie mam czasu na częściej niż 2 razy w tygodniu. A jak mi ktoś w butach do mieszkania wczłapie to już wogóle dostaję pierdziu w głowie. Szczególnie, że mała w niecałą minutę przechodzi koc i już na dywanie czy na płytkach jest...


ja nie gotowałam jak zakreciłam. na blacie do gory dnem po zakreceniu stały. i u mnie ok.
one widocznie nie trzymaja tak jak fachopwe słoiki ze gotowanie ich wytrzymałyby nakretki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ggulek napisał(a):
Ewcia hmm najgorsze jest to, że nie czujesz się w tedy kobietą, a jak chodzisz w chustce to ludzie się na ciebie gapią jak nie wiem na co ehhh. Jak sobie to wszystko wspomnę, że mój był w tedy cały czas przy mnie i mnie wspierał. Kochany jednak ten mój chłop bywał. 😜


nio ja nigdy czegos takiego nie przezyłam. ale jak patzre na mame ze non stop cos, ze ledwo włosy odrosły znów musiała miec chemie i tak sie morduje. w obliczu smierci nie sa wazne włosy ale jak sie mysli zeby zyc, to cos waznego. tak jak piszesz, ze w chustce, ze sie ogladaja i w ogole.
ja nigdy nie byłam u nas w szpitalu onkologicznym, oprócz jednego razu, wtedy jak tesciowa zachorowała i miała operacje, od razu poleciałam do lekarza zeby zbadał mi cycki. w strachu... mimo ze nie jestem obciazona genetycznie, bo u mnie nie było raka, tylko dziadek kiedys na raka płuc zmarł, ale to byłam malusia. nio ale w obliczu choroby zaraz sie mysli cisna... i poleciałam...
wiecej tam nie byłam, ale ponoc sie mozna naogladac, nasłuchac itd. juz za to ze tam sie jest powinni jakies ordery wreczac. tam kazdy ze swoja historia, z peruka na głowie, w nerwach w oczekiwaniu na wlew, albo siedzac na fotelu z podłaczonym cytostatykiem... nie widziałam i mam nadzieje ze nie bede musiała ogladac. a inni jeszcez przychodza sie wygadac i jeszcze sie człowiek bardziej dołuje jak obiora sobie ciebie za cel..
maz mówił ze lezy ich na sali 6, jedna starsza od mamy a tak to młodsze, wszytskie oprócz niej sa z rok po operacji, a mama juz 7 lat walczy...

sorki ze smęce, ale nie moge pzrestac myslec 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej
zasuwam ze sprzataniem,no bo jutro impreza
co do podłog to ja mam jebca odkurzam codziennie, nawet kilk razy dziennie ale zawsze tak miałsm
my też chodzimy w butach po domu wieć moze dlatego, owszem jak jest błoto czy cośto nie, ale jak jest sucho to nie sciagam butów
dywanów nie mamy
tylko mały mały u MAjki
a myję podłogę jak jest brudna

ewcia straszne co piszesz o tesciowej
ale najwazniejsze to walczyc do konca

Majka śpi mi w aucie
fura pootwierana, ona odpieta jakby sięobudziła to zeby przylazła do domu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sztunia napisał(a):
hej
zasuwam ze sprzataniem,no bo jutro impreza
co do podłog to ja mam jebca odkurzam codziennie, nawet kilk razy dziennie ale zawsze tak miałsm
my też chodzimy w butach po domu wieć moze dlatego, owszem jak jest błoto czy cośto nie, ale jak jest sucho to nie sciagam butów
dywanów nie mamy
tylko mały mały u MAjki
a myję podłogę jak jest brudna

ewcia straszne co piszesz o tesciowej
ale najwazniejsze to walczyc do konca

Majka śpi mi w aucie
fura pootwierana, ona odpieta jakby sięobudziła to zeby przylazła do domu :P



hehe dobre

sztunia to wy chodzicie w butach całe dnie?? ja bym nie dała rady, ja najbardziej lubie na bosaka zasuwac. w skarpetach łaze.
czy ty mówisz ze czasami sporadycznie?? bo jak to np sie połozyc na kanape jak buty na nogach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wiesz co teraz jestem w butach, robiłam ciasto własnie, michał wrocił tez jest w butach je pizze
chodzimy w papciach czy n a boso czy w skarpach tez
ale jak jestesmy wieczorem czy jak jestesmy dłużejw domu
jak ja co chwilę gdzieś wyłaże to nie opłaca mi się ściagać butów :P
tymbardzije ze mamy jak jest ciepło często taras otwrty, wiec wyłazimy na niego w butach 🙂
ale jak np.,jest moktro czy deszcz no to sobie tego nie wyobrazam
a że ja perfekcyjna jestem to mamy czyste i tak podłogi :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gulek, zawsze to jest straszne jak dzieci chorują, bez względu na to, na jakim oddziale...
Moja mama ma podejrzenie raka - podejrzenie, bo coś tam wyszło nie tak w cytologii 3 lata temu, ona nie poszła się dalej badać, wołami jej zaciągnąć nie można, żadne argumenty nie przemawiają, zresztą pisałam Wam kiedyś. Czuje się źle, ale powiedziała mi,ze ona jakby sie dowiedziała,że ma raka to nigdy nie poszałaby się leczyc, no bo jak to ona bez włosów. Jej zdaniem kobieta która łysieje przy chemioterapii jest upodlona 😮 Nie ma takiego myślenia jak ja - ja gdybym była chora to byłabym dumna z tego,że walczę mimo tego,że nie mam włosów i miałabym głęboko gdzies to, że inni sie patrzą. A moja mama nie - dla niech łysa, chora kobieta to po prostu żenada, poryty ma ten łeb i nic się na to nie poradzi.
Teraz znowu z nią nie gadam, bo mnie podkurwiła wczoraj. Ja się chyba na koniec świata wyprowadzę, bo normalnie z tymi ludźmi to się nie da żyć i funkcjonować tak,żeby o zdrowych zmysłach pozostać 😠 i numer telefonu muszę koniecznie zmienić. Przez nich się wczoraj z chłopem pogryzłam i to tak,że spał na skórze 😠 pierwszy raz się pokłóciliśmy odkąd Wiki jest z nami. Ale już zgoda 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też w butach, dywan tylko mam właśnie taki z ulicami u Bartka, tak to nie mam dywanów, jedynie jeden malutki taki okrągły koło sofy 😁 i tak się Wiki do niego dobiera. A zamierzam kupić wykładzinę taką tą kudłatą shaggy brązową albo zieloną, bo starą wywaliłam, a na zimę lubię po dywanie chodzić 🙂
Mop u mnie zawsze w pogotowiu i zaraz wycieram jak napaćkane 😎

Dzisiaj dałam jej pierwszy raz żółtko, ale to już chyba pisałam 🙃 🙃
śpi teraz
wyspacerowałyśmy się za wszystkie czasy

Jutro z Bartkiem okulista i młody juz ma milion argumentów przeciw 🙃

Czaicie bazę, że ja dopiero mam czas na kawę? O tej godzinie 🙃 🙃 co za dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie piątek 😁
Pompelini znów była na mega długim spacerze zakończonym przyjściem do mamy do pracy 🙂 Musiałam niestety zostać do 16 :/
My podłogę myjemy 2 razy w tyg., a odkurzaczem odkurza Łukasz raz w tygodniu. Ja nie mam pierdolca co do porządku.Też mam ciemne meble i kurz i sierść widać po godzinie od sprzątania.
Łukasz wczoraj stwierdził, że im więcej się jest z bobaskiem tym więcej chce się z nią być 😁 Nie wiem czy już o tym nie pisałam 😉 A mówią, że to ja mam pierdolca 😉
Idziemy dalej się bawić, a wieczorem obiecałam Łukaszowi, że "Lie to me" lukniemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lady ja znowu rano to się boję zacząć ją tulić i całować bo później nie mogę przestać haha i wstaję, biorę się za jakąś robotę, za chwilę wracam do niej, kładziemy się z powrotem na łóżko i miłość bez końca haha 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja najlbardziej maltretująją jak idzie siękąpać
wtedy normalnie śmierdzi od sliny hahahha
a mój pączek coraz odważniej podnosi tyłek do góry, super to wygląda

Majka chcaiła spróbowac mleka z cycka i mnie ugryzła
lekko ale jednak
potem jak jej wytłumaczyłam to jużnie chciała sprobować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sztunia napisał(a):
ja najlbardziej maltretująją jak idzie siękąpać
wtedy normalnie śmierdzi od sliny hahahha
a mój pączek coraz odważniej podnosi tyłek do góry, super to wygląda

Majka chcaiła spróbowac mleka z cycka i mnie ugryzła
lekko ale jednak
potem jak jej wytłumaczyłam to jużnie chciała sprobować 🙂



🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra Majka 😁

Nam się udało Bartkowi wytłumaczyć,że okulista mu jutro szczepionki żadnej nie zapoda haha 🤪

śpią 🙂 moja grubsza połówka się kąpie, zaraz moja kolej...
znowu piwsko piję. pierdolę, mam gdzieś mój brzuchol...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
Dobra Majka 😁

Nam się udało Bartkowi wytłumaczyć,że okulista mu jutro szczepionki żadnej nie zapoda haha 🤪

śpią 🙂 moja grubsza połówka się kąpie, zaraz moja kolej...
znowu piwsko piję. pierdolę, mam gdzieś mój brzuchol...



racja,pierdol.....ja nie pije i tez mam 😜
moi tez spia
Niko budzilam na Shreka...zapomnij spi jak zabity
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
Dobra Majka 😁

Nam się udało Bartkowi wytłumaczyć,że okulista mu jutro szczepionki żadnej nie zapoda haha 🤪

śpią 🙂 moja grubsza połówka się kąpie, zaraz moja kolej...
znowu piwsko piję. pierdolę, mam gdzieś mój brzuchol...

Witaj w klubie pierdolących duży brzuch 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam sie do pijących piwsko - właśnie powoli kończę i idę spać, bo mnie ululało troszeczkę. Po długiej abstynencji mam zmniejszoną tolerancję na alkohol 😉

Hehe, Sztunia, niezła Majka 🙂

Jutro basenik z Ulą i moją mamą do towarzystwa, mąż wyjeżdża się integrować ze współpracownikami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
mi po pierwszej ciąży też nic nie zostało
po drugiej prawie 15 kilo
na brzuchu większość, masakra, czemu to w cyce nie poszło 😠
a w d... duszy mam 😁

Idę się kapać bo jutro ciężki dzień od rana.


wlasnie Astra,po pierwszej bylo ok
a teraz cos mi tu odstaje 😠
jedny slowem bylo sie mlodym 😁
zebym chciala cwiczyc-len ze mnie
jedynie mega dlugie spacery i rowerek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
leliva napisał(a):
Kurna, Kasia, z tego co kojarzę to Ty ważysz 50 parę kilo - co możesz wiedzieć o wielkim brzuchu??!!

Ja mam brzuch spoko, za to wielkie cztery litery, ale też to pier...le, przywykłam, zżyłam się z nimi 😉

54 kg prawie ważę. Przytyłam prawie 2 kilo i wszystko mi się odkłada w brzuchu i w dupie 😞 jak siedzę to mam wiszący wałek sadła i boczki których nigdy nie miałam, i do tego wcięcie mi zaniknęło 🙂
Ale po rehabilitacji na kręgosłup idę na siłownię, mam dwa kroki więc fajnie 🙂 Michał będzie z małą a ja będę se sylwetkę wyrabiać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...