Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mamy!
Chciałabym zebrać parę informacji na temat tzw. choroby bostońskiej. Sytuacja u mnie w domu wygląda tak: Chłopcy w tym m-cu przechodzą drugi raz zapalenie oskrzeli więc ich odporność jest mocno naruszona. Właśnie się dowiedziałam, że dzieciaki kobiety, która pracuje bezpośrednio z moim mężem mają tę chorobę. Wracam do domu a Kubuś (3 latka) ma na rączce 1 kropkę (bardzo podobną do tej wysypki - mam porównanie tylko ze zdj w internecie). Na buzi też ma parę kropek ale wyglądają inaczej... obejrzałam też kolanka, łokcie i stópki bo podobno tam najczęściej występuje wysypka i teraz się zastanawiam czy jest możliwe, żeby ta kobieta sama się nie zaraziła ale przekazała wirusa mojemu męzowi (który też objawów nie ma) a ten dzieciakom? Uspakajam się trochę bo wiem, że Kubuś może mieć wysypkę i temperaturę od syropku (Erdomed) ale nie wiem jak ta wysypka miałaby wyglądać..
no i teraz co robić? jeśli to bostonka to jak się to leczy? co zrobić żeby się jak najsłabiej rozwinęła? a może tylko panikuje?

strasznie chaotycznie napisałam ale mam nadzieję, że w miarę się domyślicie o co mi chodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosia mój Antek chyba to miał, chociaż byłam u 2 pediatrów i 2 dermatologów i żaden o tej chorobie nie słyszał nawet... Najpierw zaczęło się od kaszlu, potem gorączka. Mały dostał antybiotyk. Potem wyszły mu krosty na całych nóżkach, stopach i dłoniach, no i w buzi. My też się zaraziliśmy, ale mieliśmy tylko ból gardła i trochę krost. Przy okazji zaraził się mój brat, koleżanka i jej 2 letnia córka. U wszystkich zaczęło się od bólu gardła. Lekarze diagnozowali anginę, ale potem wyłaziły krosty. W dalszej rodzinie też dzieciaki to miały, więc to chyba jakaś epidemia była/jest. Po 10 dniach krosty zniknęły. Ja mu niczym nie smarowałam, jedynie miał leki na gorączkę i ten nieszczęsny antybiotyk. Ogólnie było to w sierpniu, a mały kaszle do tej pory. Lekarze twierdzą, że w płucach i oskrzelach czysto, że to od kataru. Nawet u alergologa i pulmunologa byłam i też nic nie stwierdził. BTW przy krostach w mojej dziurze żadnemu choremu lekarze nie stwierdzili choroby bostońskiej, twierdząc, że to uczulenie na antybiotyk... ciekawe, że u 8 osób, w tym 2 nie miały antybiotyku. Ehhhh szkoda słów :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak jak czytałam, że często mylone z anginą - stąd antybiotyk, który wcale nie jest potrzebny. ja chyba trochę spanikowałam.. w końcu moi nie mają gorączki tylko Kubuś tę jedną krostkę...

Co do choroby samej w sobie właśnie też czytałam, że lekarze o niej nie słyszeli więc jej nie diagnozują... a choroba podobno atakuje i to mocno. Wyglądałoby, że nic strasznego (no poza tym, że dzieciaczki cierpią 😞 ) ale mimo wszystko mam nadzieję, że nie złapiemy. bo za kolejną opiekę wywalą mnie z pracy 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • Mamusie
hejka 🙂

jestem na świeżo, więc napiszę, co wiem.
U mojej córy we czwartek pojawiły się zaczerwienia na stópkach - wyglądało to jak typowa alergia, nawet skojarzyłam, że córka zjadła trochę orzechów i myślałam, że to to. W piątek na palcu ręki pojawił się mały, żółty bąbelek. Bolało ją, więc nie zaczepiałam. Po powrocie z przedszkola miała już zaczerwienione rączki. W sobotę zobaczyłam kilka sporych pęcherzyków na rękach i stopach, więc skojarzyłam z ospą. Ale pojechaliśmy do lekarza - bo pęcherzyki nie swędzące, a bolące. Diagnoza: choroba bostońska, czyli wirus Coxsackie. Atakuje właśnie głównie dłonie i stopy oraz śluzówkę jamy ustnej (robią się nadżerki, może być podrażnione gardło). Zwykle wysypkę poprzedza 3-4 dniowa gorączka, na którą lekarze często przepisują antybiotyki, podejrzewając jakiś stan zapalny. Jest to oczywiście błąd, no ale... Po wysypce podobno intensywnie schodzi skóra z "zaatakowanych" miejsc.

Nie wiem ile w praktyce będzie to trwało i jak to będzie przebiegać.

Na chwilę obecną: po 2 dniach wysypki córka dostała gorączki, bardzo bolą ją stópki i rączki, bąbel na bąblu. Pojawiły się zmiany na śluzówce jamy ustnej, ma chrypkę, odruch wymiotny (pewnie jakiś pęcherz się niefortunnie ulokował i podrażnia gardło), zaczęła dużo kaszleć i ma katar. No i marudzi niemiłosiernie, nie pozwalając sobie podać żadnego syropu i dotknąć pęcherzy żadną maścią.

Leczenie (u nas):
Vratizolin - maść bez recepty, maleńka tubeczka kosztuje ok. 14 zł, wystarczy na 2 dni, ale to zależy od ilości zmian i intensywności smarowania - u nas smarujemy rzadko, bo na śpiocha i tylko tam, gdzie mamy dostęp.
Fiolet - tu wiadomo.
Syropki przeciwwirusowe (nazw nie pamiętam, ale oba chyba na receptę).
Syrop prawoślazowy.
Wapno w syropie.
Paracetamol w razie gorączki.
Witaminy.

Zestaw kosztuje około 90 zł.

I chyba tyle.

Dam znać ile u nas trwała wysypka i co z tą złażącą skórą. Nie wiem jak bardzo zaraźliwe jest dziadostwo, ale podobno bardzo. W każdym razie izolacja od innych dzieci konieczna. My z mężem też się nastawiamy na chorowanie.

Obserwujcie dzieciaki - dłonie i stopy. Jak tylko coś się pojawi, od razu próbujcie smarować Vratizolinem, póki nie będzie jeszcze tych bolesnych pęcherzy.

Zdrówka!
Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
oj niestety, moja Młoda niezbyt chętnie pokazuje nam ręce i stopy (kojarzy takie oględziny ze smarowaniem i bólem), więc zdjęć żadnych nie mamy, ale tutaj http://pozytywki.wordpress.com/tag/choroba-bostonska/ są bardzo wyraźne, dokładnie tak u nas wyglądały stópki i dłonie. Z buzią na szczęście było lepiej.

Wirus jako wirus groźny nie jest, choć jest bardzo upierdliwy. Niestety znacznie upośledza odporność i moja Młoda obecnie walczy jednocześnie z mega przeziębieniem - kaszlem, katarem i gorączką. Tak więc ostrzegam, że na dzieciaki trzeba chuchać i dmuchać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...
  • Admin featured this temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...