Skocz do zawartości
  • 0

Żywienie niemowląt - pytania do ekspertów | Forum dla mam


Admin

Pytanie

  • Odpowiedzi 63
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters For This Question

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
  • Mamusie
Wiesz uważam, że powinnaś pójść z tym do pediatry ponieważ Twoja Córeczka to wcześniaczek nie dużo wcześniej się urodziła ale jednak zawsze to coś.
Ja uważam, że zmiana mleka pogorszy sytuację ponieważ mało, że będzie mieć kolki to jeszcze przez jakiś czas brzuszek będzie przyzwyczajał się do nowego mleka i też może przez to boleć, ale jeśli kolki męczą Ją aż tak bardzo może i warto zaryzykować i zmienić mleko albo zamiast zmieniać mleko wypróbować preparaty anty kolkowe - jest ich na rynku sporo.
Moja Córka też miała kolki od Bebilonu a raczej Aptamilu ( dostawała go od urodzenia ) ale to samo tylko inna nazwa ale nie zmieniałam jej mleka tylko podawałam Infacol i Gripe Water na przemian przed każdym mlekiem i to pomogło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • Mamusie
Witam 🙂
Moj Synus niedlugo skonczy 10 miesiecy i mamy problem z jedzeniem. Mianowicie ladnie je jogurty i kaszki, w nocy pije moje mleczko, dostaje w lapke owoce codziennie ale z obiadkami jest problem. Zje obiadek 3/4 badz 1/2 200 ml sloiczka, tak jest przez 2-3 dni a potem przez tydzien odpycha moja reke jak widzi lyzeczke z obiadkiem i nie ma opcji zeby to tknal. Boje sie ze bedzie mial niedobor witamin przerz to ze praktycznie nie je warzyw i mieska. Co robic?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • Mamusie
monisiaj22 napisał(a):
Witam 🙂
Moj Synus niedlugo skonczy 10 miesiecy i mamy problem z jedzeniem. Mianowicie ladnie je jogurty i kaszki, w nocy pije moje mleczko, dostaje w lapke owoce codziennie ale z obiadkami jest problem. Zje obiadek 3/4 badz 1/2 200 ml sloiczka, tak jest przez 2-3 dni a potem przez tydzien odpycha moja reke jak widzi lyzeczke z obiadkiem i nie ma opcji zeby to tknal. Boje sie ze bedzie mial niedobor witamin przerz to ze praktycznie nie je warzyw i mieska. Co robic?


Synuś ma już 10 miesięcy a więc przestań dawać mu słoiczki 😉 Słoiczki są ochydne i dziecko je jada póki nie posmakuje czegoś innego teraz Jego kupki smakowe wiedzą co dobre bo dostaje m.in. owoce. Zacznij mu sama gotować zupki- papki 🙂 Dajesz mu owoce jeśli są nie przetarte tylko w kawałkach to możesz też dać mu paróweczkę, kawałek piersi z kurczaka czy indyka itp. bo wiesz, że sobie z takim jedzenie poradzi 🙂 Synek już nie jest niemowlakiem i warto dawać mu już normalne obiadki oczywiście odpowiednio przygotowane 🙂 Buziaki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • Mamusie
wlasnie moich obiadkow tez nie tknie bo robie je co kilka dni z mezem i konczy sie na tym ze tyka jedynie obidki ze sloiczkow. Probowalam wszelkich sposobow, nawet gotowane nie zmiksowane warzywka do raczki. W dalszym ciagu czekam na odp eksperta 🙂
A na parowki to jest moim zdaniem zdecydowanie za maly, zeby jadac takie swinstwa bedzie mial jeszcze czas 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • Mamusie
Moja Córka parówki je od 5 miesiąca życia i żyje a do tego jest zdrowa i nigdy nie chorowała. W dzisiejszych czas wszystko jest świństwem nawet warzywa bo są sztucznie hodowane niestety tego się nie da uniknąć chyba, że hoduje się je samemu 🙂 Ale każda mamusia wie jak chować swoje dziecko i żadna z nas nie chce swojemu maleństwu zrobić krzywdy po prostu każda z nas ma inne metody wychowywania 🙂
Ekspert tutaj rzadko zagląda idź może z Synkiem do dietetyka albo pediatry i niech on zdecyduje co dalej 🙂
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • Mamusie
Witam
Moj Synus niedlugo skonczy 10 miesiecy i mamy problem z jedzeniem. Mianowicie ladnie je jogurty i kaszki, w nocy pije moje mleczko, dostaje w lapke owoce codziennie ale z obiadkami jest problem. Zje obiadek 3/4 badz 1/2 200 ml sloiczka, tak jest przez 2-3 dni a potem przez tydzien odpycha moja reke jak widzi lyzeczke z obiadkiem i nie ma opcji zeby to tknal. Boje sie ze bedzie mial niedobor witamin przerz to ze praktycznie nie je warzyw i mieska. Co robic?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • Mamusie
Oj ale sie tu niemilo zrobilo.Wydaje mi sie,ze Aisak chciala ci tylko doradzic z dobrego serca wiec nie trzeba od razu tak zlosliwie odpowiadac 😮 😮
Coz,mialam podobne problemy z moja corka,ale szkoda pisania,bo ekspertem nie jestem wiec co tam po moich radach i spostrzezeniach 🙃 Powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • Mamusie
MonisiaD napisał(a):
Oj ale sie tu niemilo zrobilo.Wydaje mi sie,ze Aisak chciala ci tylko doradzic z dobrego serca wiec nie trzeba od razu tak zlosliwie odpowiadac 😮 😮
Coz,mialam podobne problemy z moja corka,ale szkoda pisania,bo ekspertem nie jestem wiec co tam po moich radach i spostrzezeniach 🙃 Powodzenia

Masz rację Marta matka która wychowuje swoje dziecko i ma doświadczenie już na różnych etapach jego rozwoju nie jest ekspertem my się tylko bawimy w ekspertów bo przecież gów*** wiemy o dzieciach 😉 No trudno chciałam dobrze powiedzieć co ja myślę a zostałam obrażona - bardzo nieładnie. Takie mamy widać przychodzą tutaj tylko po to aby obrażać inne mamy i mieć z tego satysfakcję zamiast podziękować za dobre serce i radę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • Mamusie
😁 😁 😁 😁 strAsznie Cie obrazilam faktycznie, piszac ze zwracam sie do eksperta a nie do mamy ktora bawi sie w eksperta. Jakbym chciala sie zwrocic do doswiadczonych mam to bym napisala na odpowiednim watku 😮 a dobre rady w styu "moja corka je parowki do 5 m-ca zycia", jakos do mnie nie przemawiaja, przepraszam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • Mamusie
Sugerujesz, że robię krzywdę Córce hahahaha a to się uśmiałam teraz 😁 Dzięki nigdy się tak nie ubawiła bo rzadko widzę tak niemiłe mamy na tym forum a to zawsze jakaś odmiana no nie ?? 😁 😁 Ale człowiek inteligentny więcej by nie odpowiedział na chamstwo ludzkie a więc i ja zamilknę. Miłego dnia 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Ktoś z dobrego serca próbuje wymienić się własnymi doświadczeniami dodatkowo podkreślając że expert rzadko tu zagląda i warto iść do pediatry a tu zaraz nagonka. Trochę kultury, expert też przecież swoje opinię wydaje z obserwacji dzieci więc chyba rada matki starszego dziecka nie musi być krytykowana?
każda z nas kiedyś miała małe doświadczenie prawda jest taka że to nasze dzieci uczą nas bycia matkami i tego co lubią itp a wiadomo każde dziecko jest inne i najlepszym expertem jest kochająca mama 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • Mamusie
Drogie Panie! Dyskusje między użytkownikami na tym wątku łamały zasady regulaminu w kwestii pytań do ekspertów, które to zasady są zamieszczone w tym dziale.
Dziękujemy i prosimy o nie zadawanie pytań ekspertom.

Wątek z dniem 28 lutego 2013 r. z przyczyn niezależnych od nas zostaje zamknięty do odwołania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


×
×
  • Dodaj nową pozycję...