Skocz do zawartości

Mamuski mieszkajace w UK | Forum o ciąży


MonisiaD_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
nusia27 napisał(a):
Monia super z Jula 🙂 jak tam pobyt z potworem?:P
Madzia ja probowalam wszystkiego by przyspieszyc porod i nic nie zadzialalo:P jak ma wyjsc to wyjdzie 😉


nusia - musi wyjsc, musi! 😁 Kwestia tylko kiedy 🙃

Monia - super z wynikami i duzo zdrowka dla Was!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • MonisiaD_m

    2848

  • kasiak_m

    1454

  • Mamusie
MajaCh napisał(a):
MadziaW napisał(a):
MajaCh napisał(a):
Madzia no wywolywany to ja mialam i nie ukrywam,ze wylam z bolu..oby Tobie bylo lzej...
Monia jak wiesz,bywalo lepiej ale i bywalo gorzej....jest inaczej i tyle.


A co sie dzieje Majus?? 😞

A mialas wywolywany kroplowka?? I nie pamietam - rodzilas naturalnie czy cc? Jak dlugo generalnie trwaly skurcze az do pelnego rozwarcia? Pytam z ciekawosci, bo nie chce sie jeszcze
nakrecac. Mam nadzieje, ze normalnie jakos dam rade 🤨


Mialam wywolywany porod kroplowka bo te szajsy slabe nic nie daly......a rodzilam przez cc majac 8cm rozwarcia.....skurcze trwaly dobrych kilka godzin...


a czemu skonczylo sie na cc?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia ja tez mialam cesarke i jakbym mogla pozniej wybierac to tez chce cesarke:p a cala ciaze mowilam, ze jakby natura chciala bysmy przez cesarki rodzily to by nam suwak w brzuchu zamontowala:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hehehe dobre nusiak 🙂 Wiesz ja Ci powiem, ze z opowiadan o cersarce - tak jak np u Was dziewczyny - to naprawde nie mam takiego stracha przed nia, jak mialam zeszlym razem. Bardziej chyba boje sie kleszczy i proznociagu, ale to chyba pod wzgledem jakie skutki moga po sobie zostawic (mam na mysli uszkodzenia w kanale rodnym kobiety 😜 ). A co do cesarki wydaje mi sie, ze byc moze wczesniej sie tak jej balam moze nieco przez moja kuzynke, ktora w sten sposob rodzila, ale ona wlasnie inne nastawienie do tego chyba miala niz np Wy. bo Wy mowicie wlasnie ,ze nie az tak zle jak sie spodziewalyscie, nawet lepiej, ze wolalybyscie jeszcze raz tak samo jakbyscie mialy wybor itd..Tak dosc pozytywnie. A ona jak mi opowiadala (a nie miala zadnych powiklan nic), to robila z tego naprawde cos przed czym czlowiek chyba powinien sie bac. Ze miala konkretnego lekarza zalatwianego do znieczulenia (dobrze, ze miala w rodzinie lekarza, wiec jej polecil swojego znajomego rekomendowanego itd), bo przeciez to jest bardzo wazne jak i gdzie sie wkluwaja, bo wystarczy pare mm zle i sie zostanie kaleka na cale zycie, to musi byc ktos doswiadczony, specjalistaitd...Ze pozniej masakra, nie mozna dziecka dzwigac a trzeba jakos karmic, ze cewnik, ze sie jest uziemionym, ze rana, ze to ,ze tamto.... No i jak sie czowiek mial negatywnie nie nastawic? 🤨 A ja sobie mysle teraz (po tym jak juz sama urodzilam i dzieki wlasnie dziewczynom, ktore tez mialy cc), ze choc to na pewno nie jest cos super przyjemnego a cc jest operacja a nie zabiegiem, to jednak ile cc sie statystycznie przeprowadza? Zawsze doswiadczony anestezjolog przychodzi, zeby zrobic zastrzyk a nie jakis tam, ze dlaczego mialby sie zle wkluc i zrobic z kobiety kaleke od razu? Ze u nas wlasnie zachecaja do jak najszybszego chodzenia i ruchu, bo to wlansie pomaga dojsc do siebie (tak jak np Monia opisywala swoj porod a przeciez sama bylam swiadkiem mamy po cc, ktora po porodzie radzila sobie z chodzeniem lepiej niz ja); ja nie mialam cc a tez musialam przeciez karmic dziecko (a mielismy z tym powazne problemy) a naprawde mialam problemy ze wstawaniem (przez miednice i nie tylko); mialam nie tylko nacinane krocze, ale i pekniecie i tez mialam szwy, ktore wcale do przyjemnych nie nalezaly 😮 a do tego wszstkiego przechodzilam przez wszystkie skurcze otwierajace szyjke, pozniej parte, parlam ponad 3 godziny, nie spalam 44h, a ona np miala planowana cc, wiec chyba nawet nie wie jak skurcze bola... Dzieki Wam mam, na szczescie, nieco inny teraz obraz cc i nawazniejsze jest zdrowie dzidzi. Musze przyznac, ze troche to moze bylo nie fair z jej strony, ze tak mi to pozniej przedstawila , w takim swietle znaczy sie, ale widocznie ona musiala to tak odbierac. Aczkolwiek, wydaje mi sie, ze biorac pod uwage fakt, ze nie miala wlasnie zadnych komplikacji ani nic, normalna typowa ksiazkowa cc, nieco wyolbrzymiala - tak jakby naturalny porod to byla pestka a ona przez takie bohaterskie katorgi musiala przejsc 🤨

zas sie rozpisalam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia ja mialam nieplanowana cesarke - zaczela sie o 23:04 a o 23:11 cieszylismy sie juz Marylka 😉 pozniej okolo 45 minut "sprzatania u mamy w brzuchu":P rano przyszla pielegniarka zobaczyc jak ma sie rana i zdziwiona pyta "to ty jeszcze masz opatrunek? i pod prysznicem nie bylas?" a ja na to "no jak przeciez dopiero co cesarke mialam". sciagnela mi opatrunek i wyslala do lazienki ( a wczesniej cewnik wyciagnela - kompletnie nic nie czulam). wzielam delikatny prysznic, straszna malam awersje do dotykania tego miejsca. co 6h moglam brac leki przeciwbolowe. torbe lekow dostalam tez przy wypisie do domu. jedyne co mi nie wsmak bylo to zastrzyki w brzuch, ktore musialam sobie robic sama. na szczescie tylko raz dziennie przez 7 dni. szwow nie mialam, uzyli jakiegos kleju 😮 po tygodniu dostalam lekkiego zakazenia, saczyla mi sie ropa z jednej strony rany. nie bolalo. na wszelki wypadek poszlam do gp, przepisal antybiotyk bezpieczny dla karmiacej mamy i po kilku dniach ropa zniknela. a pozniej to juz z gorki. mama przywiozla mi szare mydlo i mylam nim rane delikatnie. blizna jest tyci pici klaczek, w cale nie widoczna. jedyne co mi czasem przeszkadza to swedzenie/odretwienie na zmiane pogody (mama moja miala cesarke 22 latat temu i mowi, ze dalej tak ma)
zeby nie bylo, ze polecam cc, ale nie jest straszna 😉 bardziej bym sie bala kleszy/proznociagu ze wzgledu na niebezpieczenstwo urazu glowki dziecka ( w pl kleszcze sa wycofane a w uk sa ok).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam zonka. Maryli na poczatku marca konczy sie paszport. wiem, ze do pl mozemy poleciec na nei waznym, problem w tym ze my latamy do Berlina. i nie wiem ile musi miec waznosci paszport, zeby ja "wpuscili" do niemiec...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzieki nusiak. No ja dalej chce naturalny porod, ale jesli by zaszla taka potrzeba, ze by bylo trzeba cc, to wiadomo. Tyle, ze moze nie panikowalabym tym razem tak bardzo, jak panikowalabym wczesniej 😜 Co do kleszczy, to nie wiedzialam, ze w Polsce sa wycofane.. Moja kolezanka z pracy miala kleszcze jak rodzila syna, ale to bylo laaata temu 😉, to mowila, ze on mial lekki znak chyba na glowie po tym, ale to szybko zniknelo, nie ma zadnych trwalych znakow. No i ktokolwiek jest przy rozwiazaniu, powinien wiedziec jak sie kleszczami obchodzic chyba :/, bo fatycznie czasem moze byc.. Ach, nie mysle o tym.. 😉

A co do paszportu, to ja naprawde nie wiem nusia jakie sa przepisy i wymogi jesli chodzi o paszporty 🤨 Nawet nie wiem na ile wazny paszport ma Osarek, ale on ma angielski paszport. Ja mam chyba do 2015, ale tez nie wiem jak mi przyjdzie go kiedys tam wymieniac i jak sobie pomysle o calej papierkowej robocie i potencjalnym lataniu, to az mi sie odechciewa... Wiem, ze zawsze moge na dowod jechac, ale to tez bede musiala kiedys wymiec, bleee... Nienawidze robic takich rzeczy 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nusia to zloz juz dzisiaj tutaj o paszport dla Maryli.Nie musisz czekac do ostatniego dnia az straci waznosc,a w Pl zrob dowod.A co do potworka to nie bylo tak zle.Ale to chyba dlatego,ze potworek znowu chory i calkiem ok byl,choc nie powiem,bo bylo kilka akcji.A ja sie zajadam pomidorowka ze swiezych pomidorow...pyyyycha 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia dowod czeka na nia w pl dlatego nie chce jej paszportu wyrabiac (mam mega awersje do polskiego konsulatu:P) wyslalam maila do easyjet i maja do mnie oddzwonic. zapytam jak dlugi musi byc termin waznosci paszportu i poprosze ich zeby mi to mailem wyslali ( w razie gdyby niemieckie gestapo sie czepialo po przylocie)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Kobietki 😁

A Wy o porodach i cesarkach hahaha Ja tam Alicję rodziłam prawie 5 dni i nigdy w życiu bym nie chciała cesarki - jestem bardzo odporna na ból tylko ostatnie 19 godzin byłam na ZZO a po wyjściu ze szpitala na drugi dzień z ponad 20 szwami robiłam porządki w domu hahaha

Madzia ja z podłogi zeskrobywałam wdeptane delicje i mamby hahaha to był sajgon dopiero 😮 🙃 A do tego była cała reszta - czekolady, batony, cipsy ..... itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniu - moja mama w ogole mowila mi ,ze miala wrazenie, ze ci straznicy na lotniksu (czy jak tam oni sie nazywaja facowo 😜), to wlasnie sie tak zachowywali jak gestapo prawie jak ktos z Polski byl i nie mowil po niemiecku 😮

aisak - tak sie wlasnie zastanawialam, gdzie sie podziewasz, bo cos cicho bylas przez dzien czy dwa hehe ;
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MadziaW napisał(a):
moja matula juz po odprawie i czeka teraz az zaczna wpuszczac na poklad 😆 O 19 ma planow przylot, wiec w domu powinni byc gdzies miedzy 20 a 21, wiec nie tak dlugo juz 🙂


ale Ci dobrze 🙂 moi tesciowie sa do 4 a pozniej to nie wiem co z Maryla zrobie 😮 ona wstaje i mowi "Manini papa baba, dziadzia". dzisiaj dziadki wpadli na kawke do JAcka i mala od razu zabrac to dziadek nie mogl spokojnie kawy dopic, bo mu Maryla buty po chwili przyniosla 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w ogole kolezanka zepsula mi humor i juz jej nie lubie. jej maz jest self employer i wykazuje dochody cos ponizej 1000. dostaja housingu i child taxu 1800 miesiecznie!!!!!!!!!!!!!!!!! i jaka tu sprawiedliwosc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MadziaW napisał(a):
nusia - ja tez mam 'loponke' i to niezla 😁 😁 😁 😉 Tez bede zrzucac, ciekawe ile mi to zajmie 😜


hahahha oj to ciebie wieksza praca czeka niz mnie, bedziemy Ci "przyj" smsami wysylac 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no matula zostaje chyba jakos do 23go, wiec poniewaz jeszcze nie urodzilam, powinna sie zalapac ,zeby byc ze mna przy porodzie. Ciekawe czy sie uda, zeby i ona i R. byl - tak by bylo najlepiej. Caly czas mowie chyba, bo wszystko zalezy jak sie sprawy potocza, jak szybko itd no i jak nam sie uda zalatwic opieke nad Oskarkiem. Tzn, wiemy z kim go zostawic w razei czego, ale wiadomo, ze czasem nie da sie wszystkiego przewidziec w 100%. Choc R. mowi, ze jakby sie zdarzylo, ze trzeba wybierac , to ze moja mama ma byc 😜 A ja wiem, ze on sie boi, ze nie bedzie spal tyle, co zeszlym razem i sie probuje wymigac jakby co, bo widze jaka ma mine, jak to mowi (probuje sie nie usmiechac) - cwaniak jeden 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...