Zapraszam wszystkich z Katowic i okolic | Forum o ciąży

no byłam z siebie dumna że dałam rade i to sama 😁

nooo ponad 3 miesiące :P a pamiętam jak zasuwałam z brzuchem :P i jak mnie bombardowała w brzuchu z reszta zostało jej te kopanie do teraz mamy za soba juz pierwszy ząbek pierwsze słowa potrafi juz robić papa przybic piątke 😉 raczkuje potrafi sama wstać i się poruszać oparta no tyle rzeczy za nami a ile jeszcze przed... 🤪 🤪 🤪 🤪 ehhh tyle szczęścia daje te stworzonko 😉 się rozmarzyłam 😎

hehe Tuska może cie coś ruszy po tej wyprawie :P
no ale z tym puchnięciem niestety tak bywa... 😞 trzeba to przetrwać ;*

Cześć Dziewczynki 🙂

Głosik na Zuzie oczywiście oddany 🙂

Kurcze Zuziek to naprawdę byłaś dzielna, że dałaś radę sama. Ja szczerze mówiąc nie wiem czy poradziłabym sobie bez męża. Bardzo dużo mi pomógł i dopingował, masował plecy, przytulał itp. Krótko mówiąc był ogromnym wsparciem.
Tuska a Ty się nie przejmuj, na pewno jak się zacznie to mąż spisze się na medal 🙂 Głowa do góry. Ja co prawda nie miałam takich problemów ale mnie się wydaje, że to kwestia wieku 🙂 więc spokojnie macie czas się dotrzeć. A z drugiej strony cały świat Wam się zmieni (teraz już wiem to po sobie) i może to lęk przed tą zmianą tak się przejawia. Wiesz on on stanie się głowa rodziny i będzie za was odpowiedzialny a to czasem mężczyzn może przerażać. Ale na pewno wszystko się poukłada.
A co do maleństwa, faktycznie tyle nas czeka 🙂 Ja normalnie mam łzy w oczach jak mój bombelek uśmiech się czasami. Nie wiem czy robi to świadomie czy to tylko odruch, zresztą nieważne bo to cudowne chwile. W ogóle czasami to patrzymy z mężem co robi i albo łzy w oczach albo śmiejemy się jak dwa wariaty. To są cudne momenty. Uwielbiam tez patrzeć jak maż trzyma Pawełka do odbicia a ta kruszynka wtula się w niego tak mocno, że ciężko go potem oderwać. Wyglądają tak słodko. Mogłabym o tym pisać bez końca.

Mówię Ci Tuska, skoncentruj się teraz na sobie i Alanku i cierpliwości. Daj mu czas a zobaczysz, że dojrzeje do sytuacji. Głowa do góry 🙂 A jak coś to zapraszam do siebie na pogaduchy 🙂

Tuska a jak się nazywasz to poszukam Cie na nk i fb

No już Ci wysłałam zaproszenia 🙂

Fajniutkie macie fotki i wiesz co pasujecie do siebie 🙂

Tuska wskakuj w autobus/tramwaj i przyjeżdżaj do mnie 😁 hihihi na kawke 😉

a Kasiu dzieki za głosik i zaproszenie na NK 🙂

a może tak wszystkie razem na kawkę 🙂

Zuziek a powiedz mi Ty trzymasz się tak ściśle diety dla karmiącej. Ja niby raz dziennie karmie małego ściągniętym pokarmem (udaje mi się ściągnąć tak ok 100 ml dziennie) ale zawsze coś tam zje. I już nie wiem co mam sobie gotować. Co jesz a czego unikasz, a pijesz kawę?

Zuziek rewelacyjną masz córcie 🙂

hej kochane 🙂 jak tam humorki wam dopisuja?? ja zaraz lece przebrac Filipka bo siedze obok niego i tylko slysze jak robi duuuuza kupke 🙂

powiedzcie mi ile srednio jadly wasze dzieciaczki w niecaly miesiac po porodzie?? moj to je z cyca, potem herbatke - 100ml i sie dalej dopomina... w nocy to mu odciagam jakies 150 z cyca i jeszcze musze go dostawiac 😞 no i mieszam mu w nocy - raz moje mlek a raz nan nestle - 120 ml.... on jest non stop przy cycu a powiem ze nie mam problemu z pokarmem - u mnie ci go pod dostatkiem

Monika 🙂
kurcze szkoda tego Twojego Filipka nie dokarmiaj go mleczkiem modyfikoanmym
jesli masz swoje mleko i czujesz,ze masz pewlne piersi . . . . 150 ml to sporo dla takiego maluszka spokojnie mu wystarczy na prawde twoj pokarm
widzisz ja do konca 5 mies karmilam tylko piersia i Wojtus w wieku 6 mies wazyl juz 10 kg i byl tylko na cycku spokojnie mu ten pokarm wystarczyl mijmo,ze takjak piszesz wisial nie raz non stop na cycku,ale to wynikalo z tego ,ze poptrzebowal czulosci, ciepla i pociumkal kilak razy i zasypial na cycku a gdy chcialam wstac to znow ciagnol cycka i ciumkal kilka razy 🙂 takze spokojnei to jest normalne i minie
na prawde szkoda twojego mleczka Ja bym nie dokarmiala abslutnie i tak tez mowila mi moja pediatra ze jak pokarm jest to i nie truc (doslownie) dziecka mieszankami . . . bo mleko matki jest najlepsze na swiecie
BUZKA Kochana trzymaj sie 🙂 bedzie dobrze :*

Kasia
Ja nadal karmie wiec powiem co pilam lub jem
kRUPNIK. pomidorowke. rosolek, ziemniaczki gotowane miesko, gotowane brokuly , platki do mleka,musslie , jogurty,kasze, ziemniaczki , duszona rybke , gotowana marchewke, pietrszuke ( nie mozna niby selera), jajka pod rozna postacia gotowane, w formie jajecznicy 🙂 i w ogole . . . wiaodmo stopiowo mozesz wprowadzac inne potrawy i obserwowac maluszka

jeste w pracy wiec troszke chaotycznie pisze przepraszam 😞

no to teraz widze ze to jest normalne.
A co z herbatkami?? ja daje taka na brzuszek i po herbatce musze mu dac jeszcze cyca-i czuje ze pije i to duzo...czy to normalne? przeciez ile moze mu sie tam pomiescic? 😁