Zapraszam wszystkich z Katowic i okolic | Forum o ciąży

hej Dziewczyny 🙂 ja wczoraj do lekarza weszłam dopiero przed 21 ;/ no a później tak jak pisałam poszliśmy jeszcze na moment do knajpy, bo kolega męża nas zaprosił. W domu byłam po 22. jak nawet nie później, no i byłam mega zmęczona, więc poszłam tylko pod prysznic i spać.. a dziś przywieźli nam paczkę z niemiec z ubrankami o 6.45, ale później położyliśmy się jeszcze z mężem spać i wstaliśmy przed 11.dlatego długo nie pisałam. no a lekarz badał mnie na "samolocie" i szyjkę mam króciutką, no i rozwarcie na opuszek palca..stwierdził, że na ciasny palec..jest prawdopodobieństwo, że urodzę przed terminem 😁 powiedział, że żeby przyspieszyć troszkę rozwieranie się to być więcej aktywna 🙃 np. spacery 😜 drażnić brodawki i jeszcze w aptece można kupić herbatkę z liści malin..to wszystko przyspiesza poród. No a mój mały w ciągu 2 tygodni przytył prawie kilogram 🤪 2 tyg. temu 2550g, a wczoraj już 3448g 🤪 🤪 jak tak urodzę w terminie to będzie miał z 4kg 😮 ja wejdę koło 13.spowrotem, bo mąż będzie szedł do pracy, a teraz on chce troche skorzystać z kompa 😁

ja Wam powiem, że może posiedzieliśmy z 40min. tam, bo badał mnie na "samolocie" i później mnie brzuchol trochę bolał i podbrzusze, a poza tym mojemu mężowi też troszkę się nie chciało siedzieć, bo i tak piwa się nie napił.. on wypił soczek, ja soczek multiwitamina, a później jeszcze miałam smak na sok bananowy, wymieszany z porzeczkowym 😜 no i wypiłam ten drugi zaczęliśmy się zbierać, ale byliśmy akurat w knajpie na urodzinach u takiego kolegi, który rozumie, że jestem w ciąży i nie mam za bardzo siły tak z nimi siedzieć jak kiedyś, bo niestety większość jest inna..tzn. oprócz tego kolegi jest jeszcze dwóch, którzy rozumieją, a tak to ciągle namawiają męża, żeby przyjechać, jak przyjedziemy to, żeby siedzieć do nie wiadomo, której godziny i żeby się z nimi napił do tego ;/ dlatego ja powiedziałam mojemu, że ja się już chyba przestawiłam na to, że mamą będę i na takie trochę mamusiowanie. no i jak będzie chciał to ja go zawiozę do kolegów, nawet po niego przyjadę, ale z nim już do nich nie jeżdżę, bo mnie niesamowicie drażnią, no a poza tym później już mały będzie ;-* więc ja nie będę z dzieckiem siedzieć wśród pijanych kumpli.. bo oni jak są pijani to masakra.

głosik na Zuzię oddany ;-) jeszcze 3 miejsce dogonimy ;-P

no raczej nie.. 🤢

Kasiu oklask na 2tygodnie Pawełka! 😘

ja idę coś posprzątać 😜 mam motywację, bo jutro ciocia i wujek męża na kawę mają przyjść.. 😉 posprzątam, a może przy tym coś przyspieszę! 😜

ooo..to teraz zrobiłaś mi smaka na kawkę też sobie zrobię, no a później biorę się za sprzątanie! 🙂

wierzę.. 😉
mały śpi? 🙂
w ogóle dzisiaj dostaliśmy te ubranka od kuzyna z Niemiec, tych ciuszków jest bardzo dużo i śmiałam się, że pewnie dużo z nich nawet nie zdążymy Alankowi ubrać 😜 są takie słodkie i śliczne, już sobie wyobrażam małego w nich! ;-) jejku jak ja bym chciała, żeby szkrab był już z Nami ;-*

a co tam u Monic? 😉 chyba Filipek daje jej popalić, bo dawno już nie pisała 😞

ach no ja wiem, mama właśnie dzwoniła i mówiła, żebym jechała na Curie(do teścia i szwagierki) i po schodach zamiast windą to na pewno urodzę ( mieszkają na 11 piętrze) 😁 i powiedziała mi, że teraz mogę myć okna to rozwarcie będzie postępować, ale mówię, że już wszystkie umyłam to powiedziała, żebym przyjechała do nich i u babci na dole okna umyje 😉 moi rodzice też już się doczekać nie mogą 😁 😜

Tuska, tydzień przed porodem już leżałam w szpitalu.
"Trójka" w TG ma 6 pięter, łącznie bodajże 120schodów w jedną stronę.
codziennie żeby przyspieszyć poród latałam z koleżanką po 16-20 razy tam i spowrotem...
i co? naturalnie dostałam skurczy w dzień terminu....
weź to pod uwagę 😜 😜