Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ale masz dobrze Kama z tym deszczem
napewno bedziesz ślicznie wyglądać 🙂 walniesz sobie makijaz i fryzurke i panna młoda jak ta lala 🙂

a ja utknełam na końcówce sprzatania - zostało mi tylko odkurzanie, ale nie dałam juz rady. zaczeło mi sie słabo robic wiec sie polozyłam i usnełam, z niecałą godzinke. a jak odwrociłam sie a boczek, to tak mnie zaczeło mdlic, wogole czulam ze odplywam i nie wiem jakim cudem zerwalam sie i zdazylam do wc bo zaczełąm wymiotowac 😞 aż do tej pory reka prawa mi się trzesie, jakos dziwnie, ale to chyba przez stresik...
wstawiłam brokułki sobie i dopoki nie zjem nic wiecej juz nie zrobie.

torbe do szpitala mam w polowie spakowana, bo nie wiem jeszcze dokladnie jakie kosmetyki dla dzidzi, ale jak bede w pon. w szpitalu - o ile nie wyjedziemuy na te mazury, to sie dopytam i spakuje, no i kupie dla siebie jeszcze koszule i kapcie i gotowe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o kurde lusiu to ty tak nie szalej bo faktycznie frania zwerbujesz wczesniej na swiat!!!!!!!!!!ja tam sie teraz nie przemeczam,dzisiaj kazalam lubemu ogarnac bo co to tylko ja tu mieszkam 😉...
mowie wam ten deszczyk byl zbawienny od razu inaczej 🙂az chce sie zyc 🙂)tylko jeszcze zebym wyzdrowiala do konca i moge podbijac swiat 😉)heheheh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas też teraz się rozpadało...kurde az jest czym oddychać!!!!!
Rzeczywiście Lusia szaleje jak opętana...Franio niech jeszcze troszke sobie posiedzi w brzuszku 🙂 🙂
Torby niestety jeszcze nie mam spakowanej koleżanka którys raz z rzędu się pyta czy już się spakowałam ja na to, ze mam czas to ona mnie uświadamia, że tego czasu juz za wiele nie pozostało ale cóż trzeba wkońcu coś zadziałać zresztą co to włozyc rzeczy do torby 😁 😁
Idę leżeć bo dzisiaj cos mnie narywa w górnej czesci brzucha ahhhh mówię Wam co za swieże powietrze!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie dzisiaj jest chłodniej (ok 20 stopni) i normalnie chce się żyć! Jak dla mnie to tak może zostać.
Lusiu- ja bym nie jechała na pogrzeb. Po pierwsze smutna impreza, a po drugie długa i męcząca podróż. Ja 3 tyg temu jechałam 300km i jednak strasznie mnie zmęczyło to siedzenie w aucie.

Michalindzior- będziesz laska na weselu 🙂 Chociaż wcale Ci nie zazdroszczę tej imprezy. Ja już jestem taka ociężała,że raczej tańce to nie jest coś o czym marzę 🙂
Biust też mam olbrzymi i jak pomyśle,że może być jeszcze większy...Masakra.
A swędzą Was brodawki?

Kama- ja od tygodnia planuje spakować torbę i nie mogę się do tego zabrać. Ale w poniedziałek na 100% to zrobię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, ja naprawde jestem grzeczna, oszczedzam sie i nie wariuje przy dzisiejszym sprzataniu 🙂
Fajnie macie z ta pogoda, u mnie od czasu do czasu zajdzie na chwile słonko, i zaraz znów sie pojawia. Nie byłam jeszcze dzisiaj na dworze wiec nie wiem jaka jest faktyczna temp. ale w domu dzieki wiatrakowi i pozasłanianym oknom da sie życ. Mam nadzieje ze spadnie deszcz, chociaz powietrze bedzie bardziej świeze 🙂
Z dzisiejszego prasowania nici, nie dam rady, i pewnie ciasta tez nie zrobie. Z reszta bez sensu, bo jak wyjedziemy (albo sam Robert) to kto to zje, a tym bardziej sama tego nie zrobie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej laseczki dzisiaj tu nie zagladalam bo ten upal ponad 30 st mnie wykonczyl a jeszzce bardziej katar alergiczny juz nie daje rady tak mi cieknie z nosa,czlowiek ani na dwor nie moze wyjsc bo zaraz katarzysko jeszcze wieksze,albo komary gryza na smierc!!!!Maz wlasnie robi grilla a ja musze siedziec w czterech scianach!!!
Lusiu ja bym na pogrzeb jednak nie pojechala bo niby nie jestem przesadna,ale zawsze jakies ziarenko niepewnosci zostanie zasiane w mojej glowce,a po drugie dla mnie by bylo za daleko!!!
Michalindzior sukienka ekstra,mam taka sama tunike 🙂A ja dzisiaj zakupilam taka biala sukienke letnia bez ramiaczek,nawet fajna 🙂
Uciekam robic jakas salatke do grilla 🙂Buziam was 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laseczki!My dzis bylismy na zakupach, kupila sobie druga pizame do szpitala, 2 czesciowa spodnie i koszulka za 9 euro w C&A, jak za darmo 😁 2 koszulki takie zeby latwo bylo cycki wywalic i chcialam dresy ale kolejka byla za duza to nie wzielam. Kupilam tez kosmetyki dla malej i masc do sutkow no i papersy 1 dla noworodkow.Teraz juz moge spakowac wszystko do torby 😉

Kochanie nie moglo sie oprzec i wzial male buciki, rozmiar nie na noworodka ale juz mu nie mowilam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja już po sprzataniu, zaraz lece do sklepu bo pusto w lodówce 🙂

Olusiiaa superowe bamboszki!!! Też chce takie 🙂 Widziałam ale inne i jakos nie miałam weny zeby je kupic bo jakos nie mogłam sie zdecydowac.

Kurcze, cały czas zastanawiam sie nad tym pogrzebem.... 🤨zobaczymy co Robert powie jak wróci do domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie wiem,ja jakos nie mam problemu z jezdzeniem samochodem,na wielkanoc jechalismy do polski 1300km i zadnych problemow,fakt brzuch byl troche mniejszy ale mimo wszystko kawal drogi.

Lusia,zalezy, w ktore miejsce uderzacie na mazury ale teraz jak juz drogi poprawili to lepiej sie jedzie. A co do pogrzebu to hmm w ciazy jestes to ci wybacza, ze nie bylas a tak to chyba indywidualna sprawa czy chcesz isc czy nie.jak bym byla w takiej sytuacji a to bylaby dla mnie wazna osoba to bym poszla.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kobietki 🙂
u nas burza i deszcz...
byłam na festynie naszym, ale akurat w chwili kiedy świeciło słońce i nie wiał żaden wiatr...
to była masakra...
poszłam bo obiecałam dzieciom karuzele, ale już w drodze żałowałam... a na miejscu ani drzewka, a co dopiero ławka w cieniu...
teraz siedze i ledwo żyje. chyba no-spe wezmę...
jeszcze mnie komary pożarły.

jedyna dobra strona to taka że truskawki kupiłam świeże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny, ja już po zajęciach... masakra!! jedne z zajęć skończyły sie wcześniej, wiec wyszłam na zewnątrz. A tam dni szkoły, były koncerty, pokazy i darmowy grill 🙂 Zjadłam 2 kiełbaski...wreszcie, bo już od dawna chodził za mną grill 🙂

LUSIA ja miałam pogrzeb wujka i poszła, tyle ze u Nas w Łodzi był.Wiec blisko. Ja nie wierze w te zabobony. Koleżance mama zmarła jak była w ciąży, więc co na pogrzeb matki miała nie iśc? Ja wujka znam 25lat wiec źle bym sie czuła, gdyby mnie tam nie było. Nie wchodziłam do kaplicy, stałam przed nią. Tyle że w twojej sytuacji to dość daleko, a ty już masz prawie końcówkę i może lepiej nie ryzykować? Dosyć że długo, to te pogody i jednakowa pozycja. Ale zrobisz jak uważasz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MICHALINDZIOR kiecka bardzo fajna i kolorek tez 🙂 Musisz koniecznie, wkleić zdjęcia z wesela 🙂
OLUSIA buciki słodziutkie,
ja dzisiaj kupiłam Gabrysi 5 sukienek w tym z Kubusiem;0 i rampery z Kubusiem 🙂 skarpetki i 2 bluzeczki 😉 Mój tylko tak patrzy i patrzy i gada po co mi tyle tych ciuszków, ze mała szybko wyrośnie. Wiec mu tłumacze że ciuszki to mam na rożne rozmiary. te dzisiejsze kupiłam od 6 do 9 mies. A nie będę małej w te same rzeczy ciągle ubierać i w kółko je prac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny jedzcie poki mozemy 🙂 te grillowane mieska i inne pyszne przysmaki Ja dzis to chyba 2 kg truskawek zjadlam chyba mam dosc na tydzien,ale tak dlugo na nie czekalam jeszcze jak bedzie bób to w ogole zaszaleje , a jak juz nie bede mogla jesc to go zamroze bo przez cala ciaze jadlam conajmniej raz w tyg kg Mmm to moja jedyna zachcianka , a wlasciwie to byla jeszcze jedna winogron ☺️ ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Poszłam na te zakupy, całe szczęście ze pogoda fajna sie zrobiła i wiaterek wiał 🙂
Miałam wielkiego smaka na loda, więc kupiłam sobie takiego w wafelku, ale jak go zjadłam to zachciało mi się ogórka małosolnego ☺️ ale miałam za daleko do sklepu który jest otwarty do 23 i można w nim kupić wszystko, więc obeszłąm się smakiem.

Niedługo będzie Robert to koniecznie zamienie z nim słówko na temat pogrzebu. W sumie nie zależy mi na samym pogrzebie żeby na nim byc, bo nawet nie znałam tej ciotki, ona od dawna już chorowała i jakos nie miałam okazji jej poznac....moze nie powinnam tak pisac, ale chodzi mi głównie o sam wyjazd, podjechalibysmy nad morze, a tak to bede siedziec w domu.
Boje sie troche jechac, nie ze moge zaczac rodzic, ale mam obseje jakiegos wypadku drogowego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eh...przyjechał Robert i szybko sie wykąpał i dalej do roboty, wiec za bardzo nie gadalismy...
Mówi, że sam ma mieszane uczucia. Pewnie dopiero jutro jak wróci obgadamy temat.

Wiaterek sie zerwał i to galanty, pomimo nocy ciemne, deszczowe chmury...oj bedzie lało 🤪

juz nawet zaczeło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...