Nie jem całą noc - to głodzę wtedy dziecko ? | Forum o ciąży

ja już sama nie wiem, na pewno zasięgnę opinii ginekologa 🙂. Ale napiszę o tej kwestii także tutaj.
O to mi chodzi, że staram się jeść często małe posiłki cały dzień, by dostarczyć dziecku właściwości odżywczych, no po prostu nie głodzę siebie i jego. Natomiast w nocy ... zdarza się że tylko budzę się by zrobić siusiu i... idę dalej w kimę. No a od teraz (już u mnie prawie 6 miesiąc ciąży) mój organizm potrzebuje więcej snu, to znaczy przesypiam 8 a nawet 10 godzin. I to bez kęsa jedzenia! Czy to ma jakiś wpływ na dziecko? Owszem,kiedy czuję głód w nocy czy nad ranem to zjem z dwie kromki chleba, ale jak nie czuję głodu to nie jem i idę spać. No i ta częstotliwość jedzenia często a mniejszych posiłków zostaje przerwana..

Co wtedy czuje dziecko? Czy mimo tego, że ja nie odczuwam znaczącego głodu to jemu może brakować składników odżywczych? No po 20 tygodniu to zaczynamy jeść przysłowiowo "za dwoje". Tak więc mimo tego,że mi się nie chce w nocy jeść to mam właśnie zjeść, ze względu na maleństwo, by był to kolejny posiłek, bez dużej przerwy "głodzenia" ?

Nie... nie sądzę, żeby to, ze nie podjadasz w nocy miało głodzić dzidziusia w Tobie. 🙂 Maleństwo w brzuszku nie jada tak dosłownie kiedy Ty. Jemu jest dostarczany pokarm systematycznie, cały czas. Nawet jak nie jesz, to ono sobie jak potrzebuje to "podżera" co trzeba. 🙂

Spokojnie nie głodzisz swojego malenstwa.
Tak jak napisała Sathi, dziecku dostarczany jest pokarm systematycznie.
Nie masz sie czym przejmowac ze tyle spisz i nic nie jesz.
Malenstwo nie jest przez to głodne

a co jesli od ponad tygodnia nie jadam prawie wcale.. zero apettytu..

dzięki dziewczyny za odpowiedzi 🙂. Dokładnie tak samo powiedział mi ginekolog. Poprostu wczesniej nie skonsultowałam się dobrze w tej kwestii i mylnie podeszlam do sprawy. W zeszlym miesiacu trochę się utuczylam przez codzienne jedzenie w nocy, ale teraz nie jem - lekarz powiedział, że musze trzymac diete (choc nie waze az tak duzo,zadnej nadwagi nie ma-choc moze za szybko przystylam jak na ktorki odstep czasu).Ale powiedział, ze jezeli bede tak sie odzywiac jak odzywialam (za duzo chleba i nocnego jedzenia), to moge znacznie przybrac na wadze i wazyć po prostu za dużo.

A wiec lepiej dla mnie i dla dziecka jak nie bede syta w nocy. Wystarczy zjeść plaster szynki, jakiegos sucharka, pic wode - oszukac głód - czyli zaspokoic samą siebie. Bo dziecko na moim głodzie nic nie ucierpii 🙂 🙂