Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży


Dorunia700

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
matko Mufka to nieźle! ja kiedyś znałam taką rodzinę gdzie dzieci mówiły mamuniu i tatuniu czyli czy tatuniu może podać itd, a jak nie zwróciły sie tak jak trzeba to dostawały opierdziel!!!! czaisz???

ale taki sposób zwracania się do rodziców na pewno nie pozawala na zawarcie z nimi stosunków partnerskich i przyjacielskich według mnie....Mufka a Twoj ukochany jak sie do tego odnosi - żeby waszej dzidzi też tak nie kazał...?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

cześć brzuszki 🙂
u mnie taka pogoda śliczna a ja mam doła jak rzadko...
pojechaliśmy rano na kawę do kumpeli i posiedzieliśmy na słoneczku, a teraz męża nie ma bo pojechał z kumplem do miasta i niby wróci za godzine,ale godzinę to mu na samą jazdę w dwie strony nie starczy,a on jak jedzie z tym swoim kumplem to u niego godzina to znaczy kilka godzin i aż się rozpłakałam jak wyszedł bo siedzę sama w domu na tym pieprzonym komputerze od poniedziałku do soboty i jeszcze jedyny dzień który mogę spędzić z mężem -to też sama...i co najgorsze obwiniam o to wszystko to że jestem w ciąży,bo też nie mam koleżanek a jakbym nie była w ciąży to zawsze jakaś impreza albo ...praca...a teraz ? dostaje pierdolca bo nawet nie ma się do kogo odezwać i wiem że to nie wina mojej dzidzi ale gdyby jej nie było to wszystko byłoby inaczej...i nawet już nie wiem czy się cieszę z dziecka czy nie 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MY ŚLUBU NIE MAMY. CYWILNY TYLKO PLANUJEMY. ZAWSZE MARZYŁAM O KOSCIELNYM ZE PO URODZENIU DZIECKA I ODCHOWANIU GO...ZEBY TRZYMAŁO WELON MAMUSI JAK DO OŁTARZA BEDE SZŁA. I CHYBA TE PLANY SIĘ SPEŁNIĄ... CHCIAŁABYM... 🙂 WIEC MI MUFKO ODPADA MOWIENIE DO NIEGO TATO 🙃 "DZIEN DOBRY" MU MOWIE 🙂 HEHE.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja do moich tściów mówię przez "pan i pani" dlaczego???
bo teść ma mojego męża za zero a sam ciagle piwo i telewizor i ciągłe krzyki i po prostu nigdy mi nie przejdzie do takiego człowieka powiedzieć "tato"
a teściowa przed ślubem jak mówiłam,że nie chce ślubu powiedziała-"na huj mu dupy dawałaś" i też to sobie zapamiętałam...taka już jestem przez życie nauczona,że pamiętam każde przykre słowa i nie potrafię zapomnieć i dlatego mimo,że teściowie się burzą że nie mówię "mamo" i "tato" to ja i tak mówię po swojemu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż mam wyrzuty sumienia,że to dzidzia za wszystko obrywa ale jak się siedzi non stop w pokoju o wymiarach jakieś 3/4 m kwadratowych przez sześć dni w tygodniu prawie bez wyjścia to można zwariować...a ja nawet nie mam dokąd pójść...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mieszkam sobie w domu...gdzie taki jest porządek koło domu,że nawet trawy nie mam w ogródku,pustynia. mąż wiecznie coś koło domu robi,a jak nie to pracuje,ze mną tylko śpi i je. teściowie pracują,a szwagierka chodzi do szkoły jeszcze więc ciągle sama,a nawet jak teściowie są w domu i słyszę ciągłe narzekanie teścia na WSZYSTKO to zamykam drzwi i ubieram słuchawki na uszy żeby się dodatkowo nie denerwować. czasem wyjdę do kuchni jak nikogo nie ma w domu,żeby im zrobić obiad. na spacery nie mogę iść sama bo te bóle miałam i ogólnie słyszę tylko "leżeć" a jak mam wyjść z kimś skoro nikogo nie ma? jak jakaś maszynka do urodzenia dziecka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałam pomalowane ale się rozmazały...
wczoraj jakaś dziwna wieczorem byłam-czułam się jakbym miała gorączkę,brzuch mnie bolał jak przed okresem ale wyżej i kulałam się po łóżku nawet nie wiem dlaczego, nie spałam,podobno coś majaczyłam i taka niespokojna byłam...a jeśli te wszystkie skurcze sprawią,że wcześniej urodzę i coś będzie nie tak to to nie będzie moja wina-nie chodzę prawie wogóle bo siedze cały dzień a tylko ciągłe nerwy mam przez męża i to co się dzieje i to on będzie temu winien bo nerwy i stres sa niebezpieczne w ciąży...tym bardziej,że ja przez całą ciążę sę denerwuje i to mężuś powinien dbać o żonę i dziecko a nie dodatkowo wkurwiać... i to będzie jego wina,bo ja się nie forsuje,nie przeciążam i dbam o to,żeby dziecku nie zaszkodzić i tu nagle takie coś...jedyne wytłumaczenie logiczne to nerwy...i żałuję,że nie zgodziłam się na ten szpital ostatnio bo przynajmniej by mu to dało coś do myślenia 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Palibulka, mój Tomek na szczęście jest za normalnym zwracaniem się do rodziców, uff... też mu to nie siedzi, ze tak musi mówić do swoich rodziców, ale już tego nie zmieni. W takim klimacie, tak jak mówiłaś, nie ma szans na zawarcie jakiś fajnych przyjacielskich stosunków z teściami, wciąż jest ten dystans...

o jacie, ale dziś chyba jakaś aura na doły, choć słoneczko świeci, mnie dziś wszyscy domownicy denerwują, i co chwila płaczę gdzieś po kątach. Ale dzień.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też bym poszła na spacer ale się boję bo czasem po domu jak idę i zaboli to się muszę czegoś złapać żeby ustać na nogach i po chwili przechodzi,a luteina pomaga tylko troszeczkę zaraz po tym jak wezmę,potem przestaje i pójdę gdzieś polną drogą gdzie nikogo nie ma i jak coś to co ja zrobię?a kij ze mną,ale mi chodzi o bezpieczeństwo malucha,bo nawet w domu się boję czasem sama być jak boli 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisałam kiedyś o mojej rodzince...z tatą łączy mnie to że czasem wypijemy kawę a z mamą...no szkoda gadać. poza tym ból w tym,że jestem na utrzymaniu męża i żeby gdziekolwiek jechać to potrzebuję JEGO ZATANKOWANEGO AUTKA bo sama w portfelu nawet na bilet nie mam...a jego auto też się psuje i czasem odpali a czasem nie,ostatnio już miałam problemy z nim jak sama pojechałam i mi nie chciało odpalić...poza tym mąż zabrał auto a moje stoi zepsute ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mufka ja już tyle się nakombinowałam,żeby do kogoś jechać,ale niestety nie mam gdzie...nawet jeśli chciałabym do jakiejś koleżanki ze szkoły to są dwa problemy-trzeba kasę żeby jechać,a dwa kumpele się porozjeżdżały na studia o całej Polsce i nawet ciężko o smsy 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na skurcze łydek biorę magnez...i jak narazie odkąd go biorę (ze dwa miesiące) to miałam jeden mega mocny potrójny i jeden taki,że jak tylko wyprostowałam nogę to znikł . no i ostatnio takie uczucie w nogach jakby mnie miały skurcze obu nóg chwycić,ale przeszło 🙂 bez skurczy 🙂 więc chyba jednak troszkę pomaga ten magnez...no i dziewczyny pisały,że banany trzeba jeść 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka ciężarówki 😁 co to za doły? uszy do góry, uciekajcie na słoneczko i zbierajcie endorfiny 🙂 każda z nas ma swoją historię, ważne by poukładać sobie życie jak najlepiej Też praktycznie nie mam męża w domu, bo pracuje od 8 do 21, a w niedziele to tylko przy komputerku, ale co mam narzekać? że "teściowa" kompletnie mnie nie uznaje i nawet mnie nie widziała na oczy i na mój temat nie chce nic słyszeć? Wiele jest problemów i nikt tak na prawdę nie ma wszystkiego super poukładanego, ale kwestia spojrzenia na świat Ja jestem jednak bardzo szczęśliwa, bo jestem z moim ukochanym facetem, dbamy o nasze mieszkanko, a teraz będzie nasza mała kruszynka i wszystko super się układa, tak jak sobie wymarzyłam, a te drobne przeciwności są poza mną
No głowa do góry i uciekać na lody! albo wcinać czekoladę z orzechami 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja znowu jestem bardziej pesymistką...
a na następnej wizycie u lekarza powiem,że dalej boli,położą mnie na parę dni,zrobią badania i dowiem się czy wszystko w porządku skoro to tak długo i czasem tak bardzo boli,będą o mnie dbać,odpocznę od domu no a mężuś się naje strachu,bo myśli,że jak nie poroniłam do 3 miesiąca to teraz już na pewno wszystko jest ok i jak jego zonka wyląduje w szpitalu to zobaczy,że się myli...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...