wrzesien 2010 | Forum o ciąży

Marta wiadomosc pozostawilam na gg

sorki ze tak dlugo ale kapalam mala karmilam i usypia w lozeczku 🙂

Ej kto wie co sie dzieje z SIOPERKA???????????

DOSIKKKK AAAAAAAAAAAAAAAAAA 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

Dosik lepiej opowiadaj, a nie nadrabiaj :P

pamiętacie mnie jeszcze? 😁 tak bym chciala tu zagladac tak jak w ciąży 😞 nie mam niestety czasu. studia dają o sobie znać, myślałam żę bedzie łatwiej, a decyzje ze nie biore dziekanki podjelam obserwując w tamtym roku plan ludzi z 5roku. mieli luzzy, a teraz nam dowalili tyle przedmiotow ze glowa mala w dodatku wszsytko co bylo na zal jest na ocene teraz, i obecnosc obowiazkowa nawet na wykladach, kilka osob mi sie zgodzilo ze moge nie chodzic ale testy mam zdawac oczywiscie normalnie. wiec ostatnio uczylam sie tydzien od rana do nocy praktycznie zeby zdac, ale jeszcze masa przede mna, praca mgr nie ruszona, nie mam czasu na nią a ucieka jak cholera, za miesiac nie bede juz mogla zmienic tematu a jeszcze nei wiem co chce napisac dokladnie. dzidzia jaka spi to ugotuje posprzatam albo odpoczne poprostu, nie wiem nic co u was slychac jak wasze dzieciaczki itd. mnustwo praktycznych rad od was mi ucieka 😞 ale trudno musze jakos dac z tym wszystkim rade.

Dzien dobry 😘 😘 😘

O to ja współczuję tym co idą na zakupy 😮 Krystian chciał wczoraj kupić makaron na obiad w Lidlu, ale niestety...Nie było nawet gdzie stanąć 🤢 Tyle ludzi, że w głowie się nie mieśći. U mnie noc standardowo przeje.... 🤢 Ja dzisiaj muszę miodowca upiec żeby zdążył zmięknąć do świąt. A jutro piekę sernik i już kończę sprzątanie.

hej dziewczyny! Jakoś niestety nie mam czasu na nic, trochę was wieczorem poczytam i jak chce coś napisać to już nikogo nie ma 😞 Mój mały Łobuz troszkę się uspokoił, ale nie chce go chwalić żeby nie zapeszyć... 🤪 Nadal z cyca jedziemy bo butlę to on nie bardzo, zależy od jego humoru, ale i tak najwięcej wyciągnął 120 i zdarzyło ssię to raz, starczyło na dwie godziny.

Też poproszę o hasełka do Agu jeśli można, bo mam zaległości w oglądaniu coniektórych zdjęć a od stycznia najprawdopodobniej wracam do pracy to już wogóle nie będę miała na nic czasu 😞

No u mnie tez nie byla jakas zla nocka,
I tez dzis jade jeszcze na jakies male zakupki- ale to tylko musze kupic mojemu jakas torebkena prezent...
No chyba ze cos fajnego wypatrze..
Ale szczerze to mi sie nie chce niesamociwie...
Wczoraj pokroilam wszystkie pieczarki chyba z 2 tacki...
A dzis czeka mnie lepienie uszek... lekkie pranie...
No i sprzatanie...

To tylko mój syn chce mnie nadal wykończyć 😞 Jebany śnieg znowu sypie 😠 😠 😠 😠 😠 😠

Elu a co sie dzieje z franiem?