LISTOPAD 2010 | Forum o ciąży

O to spory 😉 ale podobno bywają większe;p Mój będzie mierzony i ważony w 28 tc 😉 Kuba w 28 tc miał 1050 g 😉

Gosia teraz nie wiem ile ważę ostatnio miałam 7 na plusie (3kg w ciagu jednego miesiąca- od wizyty do wizyty!!!!!) 29 .07 mam dopiero wizytę to się okaże 😁
co do kości to kochana całe życie jestem grubszej kości wiele trudu mnie kosztowało doprowadzenie się i utrzymanie wagi 50-53 a i tak na początku tej ciąży ważyłam sporo wiecej.... Ty za to jesteś wysoka i tu masz ten plus 😜 że nie będzie po Tobie szybko widać dodatkowych kg 😉
Emilka moja malutka na ostatnim badaniu (20 tydzień) ważyła 350 gram ale to jest chyba czas kiedy dzidziunie najwiecej przybierają wiec ciekawa jestem ile urosła... 🙂

Wysoka i szeroka 😁 a to też wcale apetycznie nie wygląda;p

Zaczęłam właśnie ćwiczyć;p Jeszcze jak byłam w ciąży z Kubem w M jak Mama była płyta z ćwiczeniami dla kobiet w ciąży (takie rozciągające i te na bóle pleców) i stwierdziłam, że pasuje coś zacząć;p w końcu od 3 m-cy się zbieram;p;p ufff.. rozciągnięta to ja nie jestem 😞 i pierwszy skurcz uda za mną;p Do końca ciąży zamierzam ćwiczyć i liczę na to, że przy porodzie skurcze wszystkich mięśni nie będą tak bolesne jak przy pierwszym... A przy okazji może uda się trochę pzrygotować ciało do zrzucania dodatkowych kg;p

podziwiam Cię ze Ci się chce 😲 ja urządziłam sobie w domu taką malą siłownię (rowerek, stepper, twister ,skakanka ...) i też na co dzień ćwiczyłam ale teraz odkąd wiem że jestem w ciąży rzuciłam wszystko...stwierdziłam ze dam sobie spokój ale wiem,że potem trudno będzie zacząć
ruszam się sporo bo mam domowe obowiązki więc mam nadzieję że nie będę "zastana" do porodu 😜

przed narodzinami Amelki do ostatniej chwili robiłam dosłownie wszystko i przyznam,że mi to pomogło urodzić 🙂
słyszałam też że najlepiej jest rodzić jedno po drugim bo gdy jest tak duży odstęp lat jak u mnie to kości miednicy już z powrotem się schodzą i jest wtedy ciężej 🤔
zobaczymy- może dam radę bo za nim w świecie nie chcę cesarki!!!!!!!!!!!!!!!!!

Emilka to możesz się cieszyć że tak wolno tyjesz jedząc wszystko... 🙂 wszystko zależy od natury człowieka i od latek....Wy dziewczyny to jesteście jeszcze młode i organizm inaczej reaguje na takie zmiany a ja dochodząca trzydziecha- to co się dziwić 😁

też tak słyszałam o tych kg (szczególnie brzuch zostaje podobno)

acha i nie bój się porodu, wszystko da się przeżyc ja rodziłam samiutka nocą ,od czasu do czasu zaszła tylko do mnie położna, bałam się bo nie wiedziałam co będzie za chwile a teraz choć już wiele zapomniałam to chciałabym aby mój poród wygladał tak samo (bez tłumów)
pamiętam ze bóle były coraz silniejsze i wiedziałam ze kiedyś to się musi skończyć bo dzidziuś sam pcha się na świat... 😉 dałam radę ,dasz i Ty i każda z nas 🙂

nie moja droga! on by tego nie przeżył haha 😁

co do placenia za opieke to nikomu nie dałam ani złotówki ,bo niby za co? to ich obowiązek
rozumiem jednak te zdruzgotane kobiety które są po terminie a nikt się nimi nie zajmuje, często dziecko w ostatniej chwili jest wydobyte na świat, gdyby nie dały to...... to smutne ale taka prawda- wielu lekarzy to sk......e

no to masz Ci babo placek ,skoro chce to mu nie zabronisz, ja osobiście też bym nie chciała aby mój był bo to by mnie jeszcze bardziej stresowało 🤨
]pewnie Twój nie wie co go czeka....

Madzia Twój był z Tobą przy cesarce ?? 😲

ja powiedziałam mojemu że teraz jak będę rodzić to nie dam mu spokoju non stop będę pisać smsy
bo o poprzednim porodzie nawet nie wiedział poszłam do szpitala, bez bóli bez niczego...a w nocy nagle zaczęłam rodzić...
to był czas kiedy nie można było mieć komórek w szpitalu więc sobie w najlepsze spał, przyszedł rano- woła mnie a tu szok! mówią mu że urodziłam.... 😁