Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej laseczki 🙂
ja też boję się porodu, a najbardziej nie o siebie tylko że małej moga "coś zrobić" przez zwykłe niedopatrzenie...a chyba te parenaście godzin niezwykłego bólu w życiu można jakoś przetrwać 😉
też wczoraj lumpku dorwałam kurteczkę na wiosnę, słodziutka...
jeju kusicie tym usg, ja też małą zobaczę dopiero w 32 tc - trochę długo, więc może pójdę sobie dodatkowo, ciekawa jestem jak wygląda i ile mierzy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantastycznie dziewczyna opisała swoje myśli podczas porodu... 🙂
Malutka90
a poród miałam w porównaniu z innymi lekki,ale wtedy było to dla mnie nie do przeżycia,ale jak już leżałam na poporodowej sali to już nie pamiętałam,a teraz nawet czasem zatęsknię do tego uczucia-stałam na korytarzu ze skurczami bo położna kazała chodzić, patrzyłam w okno i zastanawiałam ile jeszcze będziemy razem w jednym- kilka minut,kilka godzin,czy jeszcze cały dzień...a za moimi plecami porodówkę zwiedzała szkoła rodzenia i patrzyli na mnie wystraszeni,a ja dumna byłam z tego,że tamte kobiety miały małe brzuszki,a mój brzuszek już był gotowy do porodu i patrzyłam też na nich z uśmiechem na twarzy,żeby nikogo nie przestraszyć...potem znowu w okno i myślałam o dziecku,o tym,że się zaczęło,że dam radę itd. potem przyszedł mąż,pochodziliśmy jeszcze kilka minut i położyli mnie na łóżko... pół godziny później było po wszystkim
i to wszystko (nie myślę o bólu) wspominam czasem nawet z łezką w oku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam mamusie 🙂
pisaliście o wyciskaniu dziecka przez położne podczas porodu- mój Marcel był wypychany, wskoczył na mnie lekarz i wypychał bo ja nie dawałam rady bo miałam za krótkie skórcze, tętno spadało a mały był już w kanale rodnym. miesiąc po porodzie musiałam rehabilitować małego bo się okazało że ma kręcz szyi ale już jest dobrze i zapomniałam o tym, teraz się szykuję do drugiego porodu też naturalnego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu ja idę w sobotę 😎 i będę raczej w brązach 🙂 a że dzisiaj idzie wypłatka to się będzie działo 😉 w dodatku kadrowa liczy mi już chorobowe (podstawę z ostatnich 12 m-cy+premia) i dostałam mimo wszystko premię tak jak zawsze więc kasy będzie więcej 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam ogólnie jestem odporna na ból (kiedyś sobie mocno rozwaliłam rękę, głęboka rana, dużo krwi i zero emocji-płaczu itp.) więc ciekawi mnie jakie to są bóle tak naprawdę 🤔 może okaże się tak samo jak z tą glukozą, że to przereklamowane, że takie słodkie, że się każdy po tym źle czuje, a ja wypiłam normalnie jak cukier puder i nic mi nie było 😁 modlę się by tak to było..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justyna a mnie ciekawi jedno skoro miałaś cc prawda? to będziesz rodzić praktycznie jako pierworódka, bo kanał rodny masz nienaruszony.. więc może Ci to zająć też z 12-20h czy ciąża to ciąża i zajmie Ci to kilka godzin?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W tamten piątek rodzila moja koleżanka i perwssze dziecko jeszzce to o 2 jej w domu wody odeszły i o 3 urodzila ledwie co na oddzial trafiła bo parła juz im w windzie wiec to zalezy od kobiety raczej.Wiem też o tym ze jak rodzilas juz to masz szybszy poród szybciej sie szyjka rozwiera ale czy łatwiejszy on jest to nie wiem 😞.Mi lekarz powiedzial zebym szybko przyjeżdzala do szpitala jak bedą juz skurcze bo szybko mi sie szyjka rozwierala za pierwszym razem.Przez 3 godziny od 5 do okolo 8 miala na 10cm wiec lekarz mówił ze to naprawde szybko jak to pierwsze dziecko 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a mi własnie nie chciało sie rozwarcie zrobić i bardzo długo mnie masowali zanim urodziłam:/
mam nadzieje ze przy drugim szybciej sie zrobi rozwarcie.
Najbardziej to bym chciała zeby mi w domku juz wody odeszły to wtedy na bank bym wiedziała ze to juz, a tak zastanawiać sie czy to te skurcze czy jeszcze nie te....hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...