Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

Nie tylko geny

W pierwszym roku życia dziecko rośnie o ok. 18-25 cm! To bardzo dużo, w drugim przybędzie też sporo, bo ok. 10 cm, później co roku ledwie po kilka centymetrów. Kolejny tak duży skok wzrostu nastąpi ponownie w okresie dojrzewania. Na resztę życia zostaje z tym, co udało mu się "wyciągnąć". To, czy będzie wzrostem górowało nad rówieśnikami czy pozostanie niewysokie (a prawdopodobnie - jak większość rówieśników - będzie średniego wzrostu), zależy nie tylko od tempa, w jakim nabywa kolejne centymetry i genów, ale też od tego, ile mierzyło w chwili urodzenia. A na to z kolei ma wpływ m.in.:

• przebieg ciąży - poważne choroby kobiety, niewłaściwa dieta, kontakt z substancjami toksycznymi (także picie i palenie!) mogą trwale spowolnić rozwój dziecka.

• czas porodu - wcześniaki są przez pewien czas mniejsze, ale, o ile są ogólnie zdrowe, z czasem nadrabiają poczatkową różnicę.

Gdy malec już pojawi się na świecie, kolejnymi ważnymi czynnikami, które przyczyniają się do tego, na ile "plan genetyczny" zostanie zrealizowany, są:

• dieta - dzieci niedożywione i te, które odżywiają się niezdrowo, rosną gorzej. W przypadku niemowląt jest to czynnik, który nabiera znaczenia, gdy zaczynamy rozszerzać malcowi jadłospis o stałe pokarmy.

• ilość i jakość snu - hormon wzrostu wydziela się głównie podczas snu, dlatego dzieci, które śpią spokojnie, mają stały rytm dnia i regularną porę spania, rosną szybciej,

• aktywność fizyczna - w przypadku niemowlęcia w pierwszym półroczu chodzi raczej o spacery z nim na świeżym powietrzu, w drugim umożliwianie mu swobodnego poruszania się - pełzania, raczkowania, stawiania pierwszych kroków, a nie ograniczenie mu swobody kojcem czy trzymaniem na spacerze tylko w wózku. Dziecko po wysiłku fizycznym lepiej śpi i ma większy apetyt, czyli ma optymalne warunki do tego, by prawidłowo rosło;

• poziom stresu - maluchy, którym brakuje ciepła i miłości, są zwykle mniejsze i drobniejsze, niż mogłyby być. Zestresowany malec płacze, traci apetyt, staje się osowiały - trudno rosnąć w takich warunkach, prawda?

• przewlekła choroba - długa choroba może powodować czasowe, a nawet trwałe opóźnienie rozwoju fizycznego i nawet gdy dziecko już wyzdrowieje, nie osiągnie wzrostu, jaki mogłoby mieć, nie chorując.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
Kamila1 napisał(a):
Blue tylko tyle teraz tyją? To kurcze może 6 kg będzie ważyć 🤪
u mnie ciemiączko do tej pory cały czas było 1x1


Coś Ty 🙂 jak moja przytyła ok. 800g (czyli książkowo :silly 🙂 to Twoja tym bardziej 800 albo 1kg, bo przecież tyła Ci po 1kg prawda? a od tych 10 dni to już tyją na innych zasadach 🙂 także szału nie będzie.

no ja myślę 😜 tak 1 kg na m-c tyła. a od 5 m-ca to już wiadomo nie będzię tak fajnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc laski
u nas dzis pochmurno i chlodno wiec nici ze spacerku
ja powoli sprzatam mieszkanko bo w niedziele chrzciny, okna juz umylam, firanki nowe zakupilam, jutro zawieszam 🤪

moja niunia dzis konczy 4 miesiaczki -razem z Bartoszkiem Wesy 🙂 mammia mia ale ten czas szybko biegnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kurcze lekarze wam tak mierzą ciemiączka obwody i inne
ta pani pediatra ze Szczecina w 4 tyg podczas patronażu i 8 tyg na szczepieniu też mi wszystko zmierzyła zapisała w książeczce
a ten teraz nic nie zmierzył tylko popatrzał sobie na nią zapytał mnie czy nie ma kataru nie wymiotuje i nie kaszle osłuchał i koniec
z jednej strony dobrze bo nie martwię się jakimiś anomaliami bo o nich nie wiem ale z drugiej lepiej wiedzieć i leczyć niż ma być za póżno
chyba muszę poszukać innego lekarza ale z tego co wiem lekarza rodzinnego nie można zmieniać częściej niż co pół roku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
joanna2236 napisał(a):
honorata to poszukaj w internecie czy mozna zmieniac czy nie.Bo ja bym zmienila napewno

ponoć nie bo kręciły nosem jak teraz przepisywałam ją do Stargardu bo mówiły ze ona ma 3 miesiące wiec pół roku nie minęło ale ja na to że przecież nie mogę mieć pediatry tak małego dziecka w Szczecinie bo gdy coś się będzie działo to niby jak tam się dostanę no i przyjęły deklarację
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupilam deserek jablko-marchewka ale jeszcze nie dalam, narazie soczki probujemy, a soczek i deserek w jednym dniu to chyba troche za duzo . skonczymy sok i dam deser

a wy ile dajecie soczku dziennie? cala butelke czy dzielicie ja na kilka razy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dona napisał(a):
ja kupilam deserek jablko-marchewka ale jeszcze nie dalam, narazie soczki probujemy, a soczek i deserek w jednym dniu to chyba troche za duzo . skonczymy sok i dam deser

a wy ile dajecie soczku dziennie? cala butelke czy dzielicie ja na kilka razy?

Ja jeszcze nie dawałam soczku, jaki soczek dajesz Dona?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy jaki kupilam to byl jablkowy z bobovity ale nie za bardzo jej chyba smakowal bo sie krzywila, byc moze byl za kwasny a ja nie rozcienczalam , a teraz kupilam jablkowo-marchewkowy z hippa i jej bardzo smakuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honoratka możesz zmieniać lekarza nawet 100 razy 🙂 tyle, że NFZ funduje taką usługę chyba tylko 2 razy 🙂 czyli jeszcze jeden raz można zmienić za free lekarza a potem kolejna zmiana u mnie w przychodni kosztuje 80zł 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dona napisał(a):
pierwszy jaki kupilam to byl jablkowy z bobovity ale nie za bardzo jej chyba smakowal bo sie krzywila, byc moze byl za kwasny a ja nie rozcienczalam , a teraz kupilam jablkowo-marchewkowy z hippa i jej bardzo smakuje 🙂

I można go dawać po 4 miesiącu? to ja mu kupie
a ile dajesz soczku Gabrysi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie mierzą wzrostu ani ciemiączka (tylko patrzą i macają) i tego nie zrobili nigdy 🙂 tylko obwód klatki i główki ich interesuje i przez to się stresuję łee!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...