Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży

Z tego co wiem to bardziej 🤔 dlatego dobrze kupić specjalne podkłady na okres połogu, bo nawet duże podpaski czasami nie wystarczają. Ja już kupiłam tą bieliznę jednorazową ale wiem, że w szpitalach położne często mówią żeby w ogóle na te dni zrezygnować z bielizny. No ale jak trzeba się będzie gdzieś przejść ... myślę że się przyda.

i tego sie wlasnie obawian, ale pewnie pierwsze 2 tyg beda dziwne a potem sie przyzwyczaimy...raczej nie mamy wyjscia, poza tym slodki maliszek bedzie nam te trudy wynagradzal i tego sie trzymajmy 🙂

Kaczuszka a Ty do kiedy planujesz pracować?

A w ogóle dziewczęta myślałyście już kiedy będziecie wracać do pracy?

m_corazon napisał(a):

Kaczuszka a Ty do kiedy planujesz pracować?
A w ogóle dziewczęta myślałyście już kiedy będziecie wracać do pracy?

Moj ostatni dzin w pracy to 11 luty wiec jeszcze miesiac i troche.
Co do powrotu do pracy - to trudne pytanie, ja bede miala platny maciezynski do listopada 2011 no i teoretycznie wtedy musialabym wrocic do pracy...ale jak bedzie jeszce nie wiem, to pytanie spedza mi sen z powiek. Najchetniej chcialabym pracowac z domu albo chociaz na 1/2 etatu tylko wrocic na poczatek bo niebardzo mamy co z maluszkiem zrobic (babc nie ma na miejscu...). Bede sie dogadywala z firma po wakacjach ale to trudne pytanie jest bo nie chce maluszka oddawac do zlobka ani niani...A ty jakie masz plany?

tuska8 napisał(a):

no właśnie moja mama mówiła mi, że kiedyś był zakaz zakładania bielizny czy to biustonosz czy majtki ;/ ja nie umiem tak tym bardziej, że przecież już pokarm będziemy mieć..

pewnie dlatego jest ta jednorazowa bielizna, przywilej naszych czasow ze jest coraz wiecej produktow ulatwiajacych zycie mlodym mama 🙂

sama nie wiem, moze jednak warto bedzie kupic kilka zamaist wysylac po nie meza gdy sie okaze ze potrzebne 🙂

Cześć brzuchate laski ;-) Właśnie wróciłam od endokrynologa i mam unormowaną tarczycę. Muszę brać hormony i będzie ok. Wizytę mam mieć teraz dopiero 5 tygodni po porodzie. Aż mnie ciarki przeszły jak mnie zapisała "po porodzie" jeju już wtedy będzie Pawełek ;-).Jak wyszłam od lekarza to przeszłam obok KFC, tak jak mi całą ciążę śmierdziało takie jedzenie to dziś nie mogłam się oprzeć i kupiłam kubełek, właśnie pół zjadłam, oj będzie zgaga ;-) A cukru to lepiej nie mierzę dziś ;-(. Ja też kupiłam takie majtki jednorazowe, ale nie wiem jakie podpaski kupić. Chyba małemu smakowały kurczaki bo właśnie się wierci jak szalony. Cały czas przed oczami mam to zdjęcie klejnotów synka ;-) Ale mi to poprawia humor. A co do mojego leżenia to już nie muszę, mogę normalnie funkcjonować, ale nie szaleć. Tylko jak leżę trochę z nogami na poduszkach to mnie tak plecy w nocy nie bolą, także w ciągu dnia będę na kilka godzin się kładła. Ja do pracy wracam we wrześniu (lub w sierpniu) zależy kiedy urodzę. Tylko macierzyński biorę plus mój urlop wypoczynkowy, później wracam bo wiadomo kasa. Małego daję do żłobka, bo nie mam z kim go zostawić. Już jest zapiany od 3 miesiąca ciąży do Państwowego żłobka ;-) Nie mam wyjścia niestety, choć wolałabym do roku z nim posiedzieć.

Ktoras z brzuchatek otatnio pisala ze zlozyla juz wniosek o becikowe, tylko nie pamietam ktora z was 🙂 JA zrobilam sobie male rozeznanie z internecie o becikowym, przy okazji podaje stronke www.becikowe.com i tam stoi jak byk ze trzeba dostarczyc akt urodzenia razem z wnioskiem i troche mnie to teraz zmylilo skoro ktoras juz wniosek zlozyla a jeszcze sie dzidzius nie urodzil....Poza tym jest kilka ciekawych informacji, i wazne jest ze nie trzeba dostarczac zaswiadczenia o wizytach lekarskich - ten wymog zostal zawieszony do grudnia 2011 wiec mamy latwiej. Jedyne co to trzeba sprawdzic w urzedzie gminy czy dla danej gminy becikowe przysluguje...I to tez jest jakies niejasne bo na poczatku strony pisze:
1000 złotych becikowego dostają rodzice każdego dziecka któro przyjdzie na świat. Jedynym warunkiem jest posiadanie aktu urodzenia. Jest to właściwe becikowe, dla wszystkich, wg. projektu LPRu
No wiec albo dla wszystkich albo dla niektorych gmin....zreszta poczytajcie same i powiedzcie co myslicie....

NInia to fajnie ze tarczyca unormowana i ze mozesz juz wiecej chodzic a z jedzonkiem to na zdrowko, ja tez niestety czasami nie moge sie oprzec fastfoodom i jem z wyrzutami sumienia ze to niezdrowe dla dzidzusia ale jak mawia moj maz nie mozna popadac w przesade. To naprawde niesamowite ze moglas zobaczyc klejnoty Pawelka, ja juz sie nie moge doczekac mojego kolejnego usg a to dopiero w polowie lutego! Moja Moartynka ma dzisiaj dzien leniuszka, przed chwiln,a kopnela ale dzisiaj to nic w poriownaniem z jej aktywnym dniem. Ale widocznie tez potrzebuje odpoczynku 🙂 Pozdrawiam i wracam jeszcze na pol godzinki do pracy 🙂

matlega_s napisał(a):

Witam dziewczyny mam pytanie ile mniej więcej razy na dzien twardnieje wam brzuch?? Mi na początku 3-4 razy dziennie i lekarz stwierdził ze to normalne, a ostatnio to mam z kilkanaście a nawet kilkadziesiąt razy dziennie! zazwyczaj jak chodzę ale niekoniecznie. Nie wiem czy moze tak byc a wizyte mam dopiero w przyszłym tygodniu!!pomóżcie!!

niestey nie pomoge bo mnie na razie ten problem omija ale na pewno ktoras z dziewczyn ci odpowie!
A z tym beciokowym to nie mialam pojecia ze jest jeszce mozliwosc B - czyli becikowe samorzadowe...czyli w sumie jesli gmina przyznaje samarzadowe to mozna dostac 2000 zl? czyli 1000 normalne i 1000 zamorzadowe? Ale nomer! Musze zadzwonic! Dzieki za informacje!

Ja pewnie też wrócę jakoś we wrześniu do pracy, ale myślałam o zmniejszeniu etatu. Co prawda biorę poprawkę, że po porodzie może mi się jeszcze zmienić 😜 mój mąż może pracować w domu, więc zobaczymy jak to będzie. A w ogóle ile nam będzie teraz przysługiwało macierzyńskiego?

Tuska ma rację. Ja właśnie skończyłam kurację leżeniową spowodowaną twardnieniem brzucha. Koniecznie idź szybciej do lekarza lub do szpitala, niech Cię zbadają, bo tak często twardniejący brzuch to nie żarty. Ja jakbym jeszcze trochę zwlekała z wizytą to mogłam przedwcześnie urodzić. Dostaniesz na pewno magnez i nospę. Mi przepisano jeszcze Luteinę dopochwowo, ale to i tak lekarz musi Ci zapisać, więc nie zwlekaj tylko leć do lekarza.
Kaczuszka to Samantka pisała o becikowym, ona nie mieszka w PL dlatego inaczej ma z tym becikowym u Niej dają wcześniej ;-) I więcej ;-) Też słyszałam, że chcą wycofać w przyszłym roku i się martwię, bo liczę na te marne 1000 zł. A urlop macierzyński na 2011 to 20 tygodnie plus 2 dodatkowe na wniosek pracownicy, czyli 22 tygodnie z dzidzią, no i urlop wypoczynkowy jak ktoś chce, aha i tatuś ma tydzień tacierzyńskiego płatnego ;-)

Z tym becikowym to nie ma sie co martwic bo jesli mieliby wycofac to musi bycwczesniej uchwalone, wiec jesli cos uchwala to na rok 2012 a nie 2011 wiec o to sie nie musimy martwic, nas z marca to na pewno nie bedzie dotyczylo.

matlega_s napisał(a):

tuska8 dzieki za info Moj lekarz wyjechał i nie mam sie jak z nim skontaktowac. Ja od poczatku ciazy biore magnez z tym ze tylko raz dziennie! A to twardnienie chyba właśnie ze zmeczenia bo ostatnio ciagle jacyś goście do nas wpadają i trzeba ich obsługiwac 🙂 no ale coż chyba mąz bedzie robił herbatki a ja sobie leżała i odpoczywała!

ja tez biore 1 magnez (aaspargin) ale mi gin powiedial ze gdyby wystapilo twardnienie brzucha to mam nawet 6 dziennie brac!

Ja biorę 4 razy po jednej, weź też może No Spę, ona nie szkodzi dzidziusiowi, a pomaga na skurcze.