Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
Czyli nie możecie jeść czereśni....
Chociaż niby truskawek też nie, a Matylda jadła od 1 dnia....
Wydaje mi się, że można spróbować.... i zobaczyć jak zareaguje....

truskawki też jem, małej nic nie było tyle że czereśnie mogą powodować kolki i tego się boję no ale jak nie spróbuję to się nie dowiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
a ja zawsze mówiłam że wiele zniosę ( bo święta też nie jestem tj trudna w pożyciu) ale zdrady nie wybaczę
ale w sumie jakby przyszło co do czego to nie wiem jakbym się zachowała - łatwo mówić jak się nigdy w takiej sytuacji nie było , tylko zależy co kto ma na myśli używając pojęcia zdrada
Ty Ola przynajmniej coś takiego przeżyłaś to możesz radzić

Ola mowila ze to przezyla tez kiedys.... z tym poprzednim.... o ile sobie dobrze przypominam...

Taa i dzięki Ci Panie że mnie zostawił dla tamtej lafiryndy bo teraz mam swojego Sebusia 😁 I jeszcze mu pól litra postawię za to w podziękowaniu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
a ja zawsze mówiłam że wiele zniosę ( bo święta też nie jestem tj trudna w pożyciu) ale zdrady nie wybaczę
ale w sumie jakby przyszło co do czego to nie wiem jakbym się zachowała - łatwo mówić jak się nigdy w takiej sytuacji nie było , tylko zależy co kto ma na myśli używając pojęcia zdrada
Ty Ola przynajmniej coś takiego przeżyłaś to możesz radzić

Ola mowila ze to przezyla tez kiedys.... z tym poprzednim.... o ile sobie dobrze przypominam...

Taa i dzięki Ci Panie że mnie zostawił dla tamtej lafiryndy bo teraz mam swojego Sebusia 😁 I jeszcze mu pól litra postawię za to w podziękowaniu 😁

A on z nią jest nadal? Nie wiesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutliputli napisał(a):
mam 5 minut 😠

kurrrr**********aaaa, że też amerykanskie spec służby nie chcą przebadać mojego dziecka: majątek by na tym zbili !!! 😠 😠 😠 marudzi,lacze, chce spać, jest mega zmęczony, po czym zasypia na dwie minuty i budzi się uchachany, radosny i pełen uśmiechów !! nie wiem jak on to robi, ale ja też tak chcę, bo ja po kilku godzinach snu nadal jestem marudna, zła i wkurwi****ona 😁 😁

niestety: dwie noce z A. ( wieczór zakupowy i kolacja na mieście ) odbiły się na Witoldzie: znowu, zzzzznoooowu kuźwa jest nauczone noszenia i mam meksyk w domu bo ja tego wyjca przetrzymam i będę tulić po swojemu: ja klocka nosić nie będę ( notabene w ostatni czwartek ważył 5300 ) Mało tego: nie potrafi zasnąć w wózku bo wyje: ale jak go wyjmiesz i ponosisz sekund dwie to od razu spokój. no i weź tu zostaw dziecko z chłopem.. 🤢 🤢 🤢

ugotowałam pomidorową: sukces, bo biegałam od łóżeczka do kuchni i jedno i drugie w miarę ogarnięte 😁 pomidorowa nawet zjedliwa 😉 😁

Ola, super razem wyglądacie i powiem, że Lenka to córcia Tatusia jak nic: toczka w toczkę.
😉

wykorzystam fakt, że Witold śpi ( bosz, daj mu se na dłużej niż pół godziny : plis plis plissss ) i idę poprasować.
A na spacerze byłam: mam park z lasem pod nosem i powiem, że ni chuja chłodniej.

Przepraszam za przekleństwa: oby admin nie czytał ☺️ bojam się go czasami 😁 😁

😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
a ja zawsze mówiłam że wiele zniosę ( bo święta też nie jestem tj trudna w pożyciu) ale zdrady nie wybaczę
ale w sumie jakby przyszło co do czego to nie wiem jakbym się zachowała - łatwo mówić jak się nigdy w takiej sytuacji nie było , tylko zależy co kto ma na myśli używając pojęcia zdrada
Ty Ola przynajmniej coś takiego przeżyłaś to możesz radzić

Ola mowila ze to przezyla tez kiedys.... z tym poprzednim.... o ile sobie dobrze przypominam...

Taa i dzięki Ci Panie że mnie zostawił dla tamtej lafiryndy bo teraz mam swojego Sebusia 😁 I jeszcze mu pól litra postawię za to w podziękowaniu 😁

A on z nią jest nadal? Nie wiesz?

taa ożenił się z nią 🙂 ale słyszałam że ostatnio się nawalił i jej wpierdziel spuścił 🤪 nie znałam go od tej strony 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ola fajna lista ale ja już za przeproszeniem mam to wszystko w dupie
mam kilka broszurek od położnej i tak w każdej co innego
np ze brokuła można i tzreba bo ma coś w sobie ważnego zwłaszcza dla matki
że niby nic nie zmienia smaku mleka czyli że czosnek bezpieczny a jedynie zapach ode mnie może odstraszyć dziecko i takie tam bzdety
ja raz wpierdzieliłam wieczorem całą michę kalafioru z czosnkiem( prawie cała główka tam była ) zalane octem winnym i innymi świnstwami i potem karmiłam i ani w noc ani przez kolejne dni nic niepokojącego się nie działo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
admin to chyba ma powiadamiacza jakiegoś, jak pada jego imię to się pojawia 😜, Kasia pisałaś coś o specsłużbach.. może to łon, bo wywołany do tablicy od razu się pojawia - podejrzane! 😁

ma ma
on ma taką funkcję u siebie że jak na forum pojawia się słowo "admin" to mu się komunikat z linkiem wyświetla i od razu nas ma 🤪
wiem wiem mądra jestem sama to wymyśliłam teraz




☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja bym poprostu nie przekreslala zaraz calego zwiazku tego co sie budowalo przez wiele lat przez jedna glupia pomylke. Jestesmy tylko ludzmi i popelniamy bledy. Kazdemu z nas sie to moze przytrafic chociaz zapewne teraz kazda by powiedziala ze "ALEZ SKAD" "NIGDY W ZYCIU!". Gowno prawda, nie mozemy tego wiedziec, nie mozemy wiedziec w jakiej sytuacji sie mkiedys znajdziemy, co zycie przyniesie i czy nie bedziemy musialy same sie powstrzymywac przez pokusa. Jesli ktos wyraza skruche, zal po takiej wpadce i ewidentnie widac ze zaluje i chce naprawic to co spieprzyl to uwazam ze warto sie nad tym zastanowic. Bo ludzie popelniaja bledy ale tez potrafia szczerze zalowac i wcale nie uwazam ze jesli raz zdradzil to zrobi to znowu. To zalezy od czlowieka, wiec nie mozna komus ogolnikowo radzic, bo nie znamy Magdy, jej faceta jej zwiazku i nie mozemy mowic ze NIE POWINNAS. Bo to Ty Madziu wiesz co powinnac i czy warto, czy chcesz i czy partner przede wszystkim sie stara i widzisz ze szczerze ale to SZCZERZE zaluje. Czlowiek sam do konca siebie nie zna i nie mozemy powiedziec czy nam sie to nie przytrafi i czy to nie my bedziemy musiala chodzic i blagac o wybaczenie. Tak uwazam ja.. i ludzie popelniaja wiele bledow w zyciu ale jesli tylko pragna zmiany to uwazam ze nalezy im sie druga szansa. I Dl jednego zdrada jest katastrofa i kompletnie nie do przyjecia dla innego moze takim czyms byc zupelnie co innego. Bardziej sie zaglebiac nie bede i rozwodzic nad fizycznoscia tego bledu bo ja mam chyba inne zdanie niz wszyscy. Dlatego Madzia, twoje zycie w twoich rekach, i nie sluchaj "DOBRYCH RAD" sluchaj swojego glosu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyska_1 napisał(a):
Ja bym poprostu nie przekreslala zaraz calego zwiazku tego co sie budowalo przez wiele lat przez jedna glupia pomylke. Jestesmy tylko ludzmi i popelniamy bledy. Kazdemu z nas sie to moze przytrafic chociaz zapewne teraz kazda by powiedziala ze "ALEZ SKAD" "NIGDY W ZYCIU!". Gowno prawda, nie mozemy tego wiedziec, nie mozemy wiedziec w jakiej sytuacji sie mkiedys znajdziemy, co zycie przyniesie i czy nie bedziemy musialy same sie powstrzymywac przez pokusa. Jesli ktos wyraza skruche, zal po takiej wpadce i ewidentnie widac ze zaluje i chce naprawic to co spieprzyl to uwazam ze warto sie nad tym zastanowic. Bo ludzie popelniaja bledy ale tez potrafia szczerze zalowac i wcale nie uwazam ze jesli raz zdradzil to zrobi to znowu. To zalezy od czlowieka, wiec nie mozna komus ogolnikowo radzic, bo nie znamy Magdy, jej faceta jej zwiazku i nie mozemy mowic ze NIE POWINNAS. Bo to Ty Madziu wiesz co powinnac i czy warto, czy chcesz i czy partner przede wszystkim sie stara i widzisz ze szczerze ale to SZCZERZE zaluje. Czlowiek sam do konca siebie nie zna i nie mozemy powiedziec czy nam sie to nie przytrafi i czy to nie my bedziemy musiala chodzic i blagac o wybaczenie. Tak uwazam ja.. i ludzie popelniaja wiele bledow w zyciu ale jesli tylko pragna zmiany to uwazam ze nalezy im sie druga szansa. I Dl jednego zdrada jest katastrofa i kompletnie nie do przyjecia dla innego moze takim czyms bo zupelnie co innego. Bardziej sie zaglebiac nie bede i rozwodzic nad fizycznoscia tego bledu bo ja mam chyba inne zdanie niz wszyscy. Dlatego Madzia, twoje zycie w twoich rekach, i nie sluchaj "DOBRYCH RAD" sluchaj swojego glosu.


ojej ja też kiedyś zbłądziłam, oj zbłądziłam
żałuję tylko jednego
że wtedy żałowałam i prosiłam o wybaczenie
oj jak ja tego żałuję 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola Boze do nikogo nie pije 🙂 Ale tak tu Magdzie piszesz ze powinna go zostawic i Ty wiesz ze i tak do niego wroci i ze to blad.. mysle ze ona to powinna ocenic. Wiem ze wiekszosc zawsze zdrade uwaza za cos nie do przyjecia, ja cenie sobie tak wartosci rodzinne i to co sie razem tworzy ze jesli taka sytuacja zdarzylaby sie raz i jak juz npisalam facet wie co zrobil, szczerze zaluje i robi wszystko by to naprawic mysle ze moze po bardzo dlugim czasie bylabym w stanie z nim zyc. Wiadomo ze to nie jest kwestia na"JUZ" to musi trwac bo jest to cos strasznego zarowno dla kobiety jak i dla meszczyzny. Oczywiscie facet powinien robic wszystko ale to WSZYSTKO by mu kiedys wybaczyc i musialoby to trwac bardzo dlugi czas. Co niektorzy sie podaja, zaczynaja miec to juz w dupie, ale ten ktory naprawde zaluje i kocha wytrwa. Tak mysle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
Madzia, twoje zycie w twoich rekach, i nie sluchaj "DOBRYCH RAD" sluchaj swojego glosu.

Poczułam się jak ktoś "głupi" 🥴
wiesz co.. przestan pierdzielic bo normalnie zaraz sie wkurze, jak cos wymyslisz to masakra, mialam na mysli ze przyklady z naszego zycia nie musza byc wzorem dla kogos innego, jej zycie to zupelnie inna bajka niz twoje wiec moze u niej rozegra sie to inaczej. Ola no.. zreszta dobrze wiesz o co mi chodzilo. Nie wydziwiaJ 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyska_1 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
Madzia, twoje zycie w twoich rekach, i nie sluchaj "DOBRYCH RAD" sluchaj swojego glosu.

Poczułam się jak ktoś "głupi" 🥴
wiesz co.. przestan pierdzielic bo normalnie zaraz sie wkurze, jak cos wymyslisz to masakra, mialam na mysli ze przyklady z naszego zycia nie musza byc wzorem dla kogos innego, jej zycie to zupelnie inna bajka niz twoje wiec moze u niej rozegra sie to inaczej. Ola no.. zreszta dobrze wiesz o co mi chodzilo. Nie wydziwiaJ 🙂

newermajnd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...