Skocz do zawartości

Chrzest - bez ślubu rodziców... | Forum dla mam


Monisia1989

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witajcie kochane mamusie !

Jakiś czas temu słyszałam, że w niektórych parafiach proboszcze robią problem o chrzest jeśli rodzice nie są po ślubie, a mimo to planują być razem. Mam problem bo urodzę w październiku a planuje na grudzień ochrzcić dziecko... jestem po wszystkich sakramentach bardzo zżyta z kościołem (kilka lat w chórze, co tydzień i w święta w kościele, chodzę na spotkania parafialne...) a mój narzeczony nie należy do żadnej wspólnoty religijnej. Oboje chcemy ochrzcić dziecko ale nie jesteśmy jeszcze małżeństwem... Kochamy się jesteśmy i będziemy razem to pewne - planujemy wziąć ślub ale nie teraz... jesteśmy jeszcze uczniami a mój narzeczony dopiero dostał pierwszą pracę i wszelkie pieniążki odkłada się dla maleństwa (teraz najważniejsze jest dla nas zapewnienie dzidziusiowi wszystkiego co najlepsze)...
Czy to naprawdę jest problem by ochrzcić maleństwo ? Czy byłyście w sytuacji gdzie proboszcz po prostu odmówił wam z tego powodu chrztu? Napiszcie również jak wy zapatrujecie się na tą sprawę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monisia1989 napisał(a):

Czy to naprawdę jest problem by ochrzcić maleństwo ? Czy byłyście w sytuacji gdzie proboszcz po prostu odmówił wam z tego powodu chrztu?


To zalezy na jakiego księdza trafisz. jeden przymknie oko na Twoją sytuację, drugi będzie robił wielkie HALO... Osobiście nie byłam w takiej sytuacji ponieważ jestem w związku małżeńskim i bez problemu dostaliśmy chrzest, ale najpierw zapytano się nas czy jesteśmy po ślubie..
W mojej byłej parafii jest problem z ochrzczeniem dzieci z konkubinatu. Kuzynka znalazła parafię dopiero na drugim końcu województwa, która zgodziła się ochrzcić jej malucha.
zyczę powodzenia i trafienia na życiowego i ludzkiego księdza 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika często się słyszy o takich sytuacjach niestety... u nas to w ogóle lepiej bo ostatnio ksiądz odmówił chrztu jednemu dziecku bo... było za duże... i, że niby będzie przeszkadzało na mszy... U nas Kuba miał 5 m-cy jak był chrzczony i ksiądz całą mszę robił aluzje, że jest niby niegrzeczny.. a on tylko interesował się tym co się dzieje w okół niego.. Jeszcze ominął go podczas samego chrztu.. bo nie był ubrany na biało:/ Miał ciemnogranatowy garniturek...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny !! Ja mam ślub z moim mężem ale tylko cywilny. Wiem już teraz, że będę mieć problem z ochrzczeniem dziecka u siebie w mieście- Włocławek. Mieszkam w Anglii ale wiadomo dziecko będę chrzcić w Polsce ponieważ nie sprowadzę tu całej tej rodziny która będzie zaproszona na chrzest. U mnie w mieście wiem, że jest tylko jeden kościół (akurat moja parafia) gdzie ksiądz nie robi zbytnich problemów jak się ,,da więcej,, w kopercie za chrzest. Niestety wszędzie jest korupcja a największa to już chyba właśnie w kościele, bo niby jakim prawe człowiek musi płacić za rzeczy, które powinny być wykonane za darmo bo są nakazane od Boga !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monisia1989 ja z moim facetem niestety zostaliśmy postawieni w takiej przykrej sytuacji. Doszło do tego wręcz, że na pierwszej rozmowie z księdzem nie wytrzymałam i wyszłam. Nie miałam po prostu ochoty "wsyłuchiwać", bo nie po to tam poszłam. Poza tym akurat w naszym związku ja jestem stroną nie wierzącą, mnie na tym wszystkim nie zależało, jednak na chrzcie zależało mojemu facetowi. Więc na następną rozmowę poszliśmy razem. Ksiądz się dał "ugłaskać" po obiecniu mu, że w najbliższym czasie (latach) weźmiemy ślub. Dla niego było to ważne, bo musiał coś tam wypełnić w pismach kościelnych... Ech, taki fomralista + z zapędami do wwyższania się nad zagubionymi owieczkami, które mają bezślubne dziecko. 😉
Szczerze to było moje pierwsze, przykre doświadczenie w kontakcie z ksieżami. Wiem, że mój proboszcz z poprzedniej parafii nikomu nie robił problemów (nam by też by nie zrobił, wiem, bo radziłam się go w tej sprawie co począć i ewentualnie jak rozmawiać z opornym księdzem).
Nie powiem doświadczenie bardzo przykre, jak już mówiłam, nie wierzę, więc mi nie zależało, to raczej upór (wiara?) mojego M i wsparcie rodziny doprowadziło do tego, że mały został ochrzczony.

Nie wiem jak będzie u Ciebie. Zwykle jak się dowiedziałam, to często księża po prostu chcą tej gwarancji, że rodzice chcą i dążą do tego by być razem. Czyli do ślubu. Hm. Może po prostu bądź z księdzem szczera i powiedz mu to co też tu napisałaś na forum - że wszystko planujecie, na spokojnie, że macie zamiar tworzyć rodzinę itd. Tylko tak wyszło, że dzidziuś "wpadł" do Was wcześniej. 😉 Z tego co piszesz jesteś ogółem zżyta z kościołem, może jeżeli ksiądz Cię zna, kojarzy to nie będzie robił problemów. (Idzcie też odrazu do księdza razem. Mam wrażenie, że jednym z moich błędów było przyjście najpierw samemu... ale z druiej strony u nas partner został w domu na ten czas zaopiekować się malutkim dzieckiem, bo nie miałam nikogo innego do tego.) Musisz się też liczyć z tym, że być może troszkę "wysłuchasz" (jak trafisz na zatwardziałego moralistę 😉). Mój niestety ksiądz przekroczył pewne granice, dlatego wyszłam... życzę Ci abyś jednak tak nie trafiła.

I jeszcze jedno. W rozmowie z moim proboszczem z poprzedniej parafii dowiedziałam się, że tak po prawdzie ksiądz nie ma prawa odmówić chrztu nikomu. Zresztą jak przestudiujemy Biblię to natrafimy na tekst samego Chrystusa, który mówił, aby pozwolić dzieciom przyjść do niego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aisak_89 napisał(a):
ksiądz nie robi zbytnich problemów jak się ,,da więcej,, w kopercie za chrzest. Niestety wszędzie jest korupcja a największa to już chyba właśnie w kościele, bo niby jakim prawe człowiek musi płacić za rzeczy, które powinny być wykonane za darmo bo są nakazane od Boga !!

Hm, no niby to też jest droga (choć dość niemoralna, zwłaszcza, że to kościół!). U nas mimo tych perypetii nie dawaliśmy księdzu żadnej, tzw. koperty. Za chrzest dostał tzw. co łaska, czyli nie dużo, bo wiele akurat nie mieliśmy przy sobie... 🙃


GoGr napisał(a):
ogóle lepiej bo ostatnio ksiądz odmówił chrztu jednemu dziecku bo... było za duże... i, że niby będzie przeszkadzało na mszy...

Takie coś zawsze można zgłosić wyżej - do biskupa. Jak pisałam wcześniej księża nie mają właściwie prawa odmówić chrztu.

GoGr napisał(a):
U nas Kuba miał 5 m-cy jak był chrzczony i ksiądz całą mszę robił aluzje, że jest niby niegrzeczny.. a on tylko interesował się tym co się dzieje w okół niego.. Jeszcze ominął go podczas samego chrztu.. bo nie był ubrany na biało:/ Miał ciemnogranatowy garniturek...

Jak to go pominął? 😮To go ochrzcił czy nie? Ech, a potem się dziwią, że ludzie mają uraz do kościoła... 🤨


kasia1986 napisał(a):

zyczę powodzenia i trafienia na życiowego i ludzkiego księdza 🙂

Dołączam się do tych życzeń he, he. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej ja miałam do wyboru dwa kościoły w moim miescie (jeden tomoja parafia ale zniego zrezygnowałam gdyz nie dosc ze ksiadz 5 godzin daje ci kazanie ze bez slubu itd a drugie to zycza sobie w kOperte duzo bo chyba 200 zł poszłam wiec do drugiego tam sie mnie zapytał tylko dlaczego slubu nie mamy ale ja na to ze "tak wyszło" bo co tutaj powiedziec? ale ze jest w planach . dziecko ochrzci oczywiscie bezproblemu ale nam - rodzicom nie wolno isc do spowiedzi i komuni swietej gdyz zyjemy w ciezkim grzechu( wspolzycie przed slubem) i mozemy zrobic to dopiero po slubie. ten ksiadz tylko wymagał pozwolenie z mojej parafi na chrzest w innej parafi . szczerze powiem ze TROCHE BYŁPROBLEM BO W MOJEJ PARAFII CHCIELI JAKIEGOS KONKRETNEGO POWODU DLACZEGO CHCEMY GDZIES INDZIEJ CHRZCIC... MUSIAŁAM TROCHE NAKŁAMAC ALE CO TAM I TAK MAM TAKI CIEZKI GRZECH 🤪 🤪 🤪 🤪 🤨
NO ALE NIC JUZ POZAŁATWIAne wszystko i wniedziele chrzcimy nasza kruszyne 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Darusia89 napisał(a):
nam - rodzicom nie wolno isc do spowiedzi i komuni swietej gdyz zyjemy w ciezkim grzechu( wspolzycie przed slubem) i mozemy zrobic to dopiero po slubie

No tak, my też to usłyszeliśmy, ale mnie to nie tyczy, tylko mojego mena. 😉
Ale swoją drogą - dziecko to cud, ale co? Tylko w rodzinie po kościelnym ślubie?...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U MNIE W KOŚCIELE NIE ROBIĄ PROBLEMU Z TYM ŻE JAK JUŻ TU BYŁO WSPOMNIANE RODZICE BEZ ŚLUBU KOŚCIELNEGO NIE MOGĄ PRZYSTĄPIĆ DO SPOWIEDZI I KOMUNII ŚWIĘTEJ 🙂
JA TEZ NIE ROZUMIEM DLACZEGO KSIĄDZ NIE CHCE OCHRZCIĆ DZIECKA JAK RODZICE NIE MAJA ŚLUBU KOŚCIELNEGO 😞
MONIKO MAM NADZIEJĘ ŻE TRAFISZ NA KSIĘDZA Z POWOŁANIA A NIE Z PRZYMUSU 🙂
POWODZENIA 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sathi napisał(a):


GoGr napisał(a):
U nas Kuba miał 5 m-cy jak był chrzczony i ksiądz całą mszę robił aluzje, że jest niby niegrzeczny.. a on tylko interesował się tym co się dzieje w okół niego.. Jeszcze ominął go podczas samego chrztu.. bo nie był ubrany na biało:/ Miał ciemnogranatowy garniturek...

Jak to go pominął? 😮To go ochrzcił czy nie? Ech, a potem się dziwią, że ludzie mają uraz do kościoła... 🤨




No ochrzcił bo go zawołałam spowrotem - niby czemu moje dziecko miałby ominąć?? Tłumaczył się tylko głupio, że inaczej ubrane i dlatego pominął.. a patrzył kretyn na niego całą mszę, od samego początku (wie chyba gdzie się kończą ławki dla tych co chrzczą, a my na samym końcu nie siedzieliśmy... Po prostu głupi h....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
GoGr napisał(a):
Sathi napisał(a):


GoGr napisał(a):
U nas Kuba miał 5 m-cy jak był chrzczony i ksiądz całą mszę robił aluzje, że jest niby niegrzeczny.. a on tylko interesował się tym co się dzieje w okół niego.. Jeszcze ominął go podczas samego chrztu.. bo nie był ubrany na biało:/ Miał ciemnogranatowy garniturek...

Jak to go pominął? 😮To go ochrzcił czy nie? Ech, a potem się dziwią, że ludzie mają uraz do kościoła... 🤨




No ochrzcił bo go zawołałam spowrotem - niby czemu moje dziecko miałby ominąć?? Tłumaczył się tylko głupio, że inaczej ubrane i dlatego pominął.. a patrzył kretyn na niego całą mszę, od samego początku (wie chyba gdzie się kończą ławki dla tych co chrzczą, a my na samym końcu nie siedzieliśmy... Po prostu głupi h....

No to faktycznie... Bez komentarza. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas w parafii jest tak, że jak rodzice nie mają ślubu kościelnego, a chcą ochrzcić dziecko, to ksiądz zaczynając mszę św. mówi że 'po mszy zostanie odprawiony chrzest..." po czym kończy mszę i przed błogosławieństwem prosi do ołtarza rodziców z dzieckiem i chrzci.

ale znam milion przypadków gdzie księża robią ogromny problem! dla mnie głupota! co takie dziecko jest winne? skoro rodzice zdecydowali że chcą ochrzcić to ksiądz powinien się cieszyć że chcą aby...'poszło dobrą drogą...".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jak tak czytam te posty to widzę,że chyba wszędzie jest podobnie 😉 U nas też było najpierw "kazanie" dlaczego najpierw dziecko,a później ślub..? hmm.. głupie pytanie.. po prostu Bozia dała nam dzidzię przed ślubem 😉 Ja tam uważam,że nic nie dzieje się bez przyczyny.. Powiem szczerze, że spodziewałam się większych problemów, ale ksiądz był święcie przekonany,że my ślub kościelny chcemy wziąć - no bo chcemy, tylko on miała nadzieję, że stanie się tak w kilka miesięcy po narodzinach dziecka.. Niestety czasy są jakie są... Ciężko dookoła z kasą - w tej chwili najważniejsze jest dla nas zapewnić synkowi wszystko, co niezbędne no i ruszamy z budową domu. Ślub planujemy najpierw cywilny, później kościelny. Tak więc małego ochrzciliśmy we wrześniu 2009, jak miał 2 miesiące, a w styczniu 2010 jak ksiądz chodził po kolędzie to powiedzieliśmy mu,że ślub owszem planujemy, ale najwcześniej za dwa lata - przy dobrych wiatrach oczywiście 🙂 Ale powiem szczerze,że mam koleżankę, której jeden ksiądz odmówił chrztu, bo dziecko było nieślubne, a drugi nie dopuścił jej siostry jako matki chrzestnej, bo też miała nieślubne dziecko.. ehh..są księża i "księża"..






Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agaa napisał(a):
u nas w parafii jest tak, że jak rodzice nie mają ślubu kościelnego, a chcą ochrzcić dziecko, to ksiądz zaczynając mszę św. mówi że 'po mszy zostanie odprawiony chrzest..." po czym kończy mszę i przed błogosławieństwem prosi do ołtarza rodziców z dzieckiem i chrzci.

No tak, zapomniałam, u nas też tak było. 🙂

Agaa napisał(a):

ale znam milion przypadków gdzie księża robią ogromny problem! dla mnie głupota! co takie dziecko jest winne? skoro rodzice zdecydowali że chcą ochrzcić to ksiądz powinien się cieszyć że chcą aby...'poszło dobrą drogą...".

Też się nad tym zastanawiam. Każdy ma prawo zbłądzić. Ksiądz jest chyba od tego by pomagać się wrócić ze złej drogi. A nie odwracać się plecami. Zniechęcać.

Anusia86 napisał(a):
Ale powiem szczerze,że mam koleżankę, której jeden ksiądz odmówił chrztu, bo dziecko było nieślubne, a drugi nie dopuścił jej siostry jako matki chrzestnej, bo też miała nieślubne dziecko.. ehh..są księża i "księża"..

A ja się zastanawiam co z dziećmi, gdzie np. chłopak zrobi i dziewczynę zostawi? Jest sama, nie ma nikogo, nie ma nawet powiedzieć, że weźmie ślub bo nie ma z kim. Jej też nie ochrzci? A dzieci z gwałtów? Jeżeli kobieta zdecyduje się urodzić? Też ksiądz się zaprze i nie ochrzci? Mają być takie osoby podwójnie pokrzywdzone? A dzieci ze związków pozamałżeńskich? Np. gdy facet jest po ślubie kościelnym z inną kobietą, rozstali się a teraz z kolejną ma dziecko. Ślubu kościelnego przecież drugi raz nie weźmie, bo nie można. Co wtedy?
Szczerze, księża naprawdę powinni być bardziej życiowi, elastyczni, w końcu każdy człowiek przychodzi do nich ze swoim własnym, indywidualnym problemem, sprawą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas też raz była dobra akcja z chrztem.. jedna dziewczyna wróciła z Anglii z kinderkiem 😉 tylko kinderek się okazał być czarniutki;p;p ona oczywiście sama - nie wiem nawet czy ojciec dziecka wie, że jest ojcem... Poszła do księdza no bo chciała ochrzcić a on jej na to "takie dziecko to ja ochrzczę za darmo";p;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
GoGr napisał(a):
U nas też raz była dobra akcja z chrztem.. jedna dziewczyna wróciła z Anglii z kinderkiem 😉 tylko kinderek się okazał być czarniutki;p;p ona oczywiście sama - nie wiem nawet czy ojciec dziecka wie, że jest ojcem... Poszła do księdza no bo chciała ochrzcić a on jej na to "takie dziecko to ja ochrzczę za darmo";p;p


No to, to jest już chamskie zachowanie. Przecież maluch niczemu winien nie jest! A to przecież nowe życie. Jak przeciwko aborcji apelowac to Kościół pierwszy - rozumiem, bo ja też jestem przeciw! Ale dziecko, czarne czy białe, to dziecko, żywa istota, która też chce żyć!

A ilu jest księży, którzy mają własne dzieci!! co? też ich nie ochrzczą?! Bo przecież takie dziecko raczej ze związku małżeńskiego nie jest...






Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anusia86 napisał(a):
GoGr napisał(a):
U nas też raz była dobra akcja z chrztem.. jedna dziewczyna wróciła z Anglii z kinderkiem 😉 tylko kinderek się okazał być czarniutki;p;p ona oczywiście sama - nie wiem nawet czy ojciec dziecka wie, że jest ojcem... Poszła do księdza no bo chciała ochrzcić a on jej na to "takie dziecko to ja ochrzczę za darmo";p;p


No to, to jest już chamskie zachowanie. Przecież maluch niczemu winien nie jest! A to przecież nowe życie. Jak przeciwko aborcji apelowac to Kościół pierwszy - rozumiem, bo ja też jestem przeciw! Ale dziecko, czarne czy białe, to dziecko, żywa istota, która też chce żyć!

A ilu jest księży, którzy mają własne dzieci!! co? też ich nie ochrzczą?! Bo przecież takie dziecko raczej ze związku małżeńskiego nie jest...



Jest chamskie.. ale typowe dla tego akurat księdza.. miał już wiele takich zagrań..

A co do dzieci księży, niedaleko nas proboszcz parafii zachodził sobie do takiej jednej (to już lata temu było).. dzisiaj syn tej babki jest księdzem.. i jak stanęli razem z tym proboszczem na ołtarzu to podobno jak dwie krople wody;p;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ach księża... U mojej babci na wiosce jest lepszy agent 😉 Spotkał się kiedyś z chłopakami ze swojej parafi w czasie adwentu w barze ze striptizem. Przypadkowo oczywiście. Przy najbliższej mszy świętej w niedzielę zamiast zamknąć dziub to ogłosił na ambonbie jak to kilku panów w takim czasie w takie to miejsca chodzi. Panowie nie wiele myśląc wyszli na środek i głośno ogłosili skąd akurat ksiądz posiada takie informacje... Wstyd dla niego co nie miara -na co idą pieniądze parafian 😉- ale uszy przykulił i spokorniał nieco 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
GoGr napisał(a):
U nas też raz była dobra akcja z chrztem.. jedna dziewczyna wróciła z Anglii z kinderkiem 😉 tylko kinderek się okazał być czarniutki;p;p ona oczywiście sama - nie wiem nawet czy ojciec dziecka wie, że jest ojcem... Poszła do księdza no bo chciała ochrzcić a on jej na to "takie dziecko to ja ochrzczę za darmo";p;p

O rany... jaka sytuacja. 😁 Hm... a może miał ksiądz na myśli to, że takiej matce w naszym kraju - samotnej i z czarniutkim bobaskiem może być nie łatwo, więc stąd propozycja darmowego chrztu? 😉

GoGr napisał(a):

A co do dzieci księży, niedaleko nas proboszcz parafii zachodził sobie do takiej jednej (to już lata temu było).. dzisiaj syn tej babki jest księdzem.. i jak stanęli razem z tym proboszczem na ołtarzu to podobno jak dwie krople wody;p;p

Cóż... zdarza się. 😉

mama_justyna napisał(a):
Ach księża... U mojej babci na wiosce jest lepszy agent 😉 Spotkał się kiedyś z chłopakami ze swojej parafi w czasie adwentu w barze ze striptizem. Przypadkowo oczywiście. Przy najbliższej mszy świętej w niedzielę zamiast zamknąć dziub to ogłosił na ambonbie jak to kilku panów w takim czasie w takie to miejsca chodzi. Panowie nie wiele myśląc wyszli na środek i głośno ogłosili skąd akurat ksiądz posiada takie informacje... Wstyd dla niego co nie miara -na co idą pieniądze parafian 😉- ale uszy przykulił i spokorniał nieco 😉

Następnym razem najpierw pomyśli a potem powie. 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...