czerwiec 2011 | Forum o ciąży

Mnie zwolnili od razu jak się przyznałam, a przyznać się musiałam od razu bo w pracy stałam po 12 godzin i lekarz kategorycznie mi tego zabronił... była to umowa zlecenie, wiec mogli tak postąpić bez żadnych konsekwencji... więc jak na razie pozostały mi tylko studia zaoczne magisterskie... czyli co dwa tygodnie, a na codzień gotowanie obiadków 🙂 w sumie to dobrze się stało ponieważ moja ciąża jest zagrożona, wiec długo bym i tak nie popracowała... Czekam z niecierpliwością na koniec I trymestru.... 🙂 pozdrawiam

o kurde , no ja jestem w Danii jak sie dowiedzieli w pracy ze jestem w ciąży to reakcja była super , gratulacje itp .. i ze moge pracowac do kiedy tylko bede mogła i ze nie ma zadnego problemu, a w sumie to dobrze ze cie zwolnili bo dzidzia jest najważniejsza 🙂 ja jutro zaczynam 15 tydz 🙃

Ja też chcę 15 ;p hihi tak w sumie to bardzo dużo teraz leże, nie mogę często i na długo wychodzić z domu, nie wspominając już o tym żeby pójść na jakieś zakupy... jak skończę I trymestr to ponoć ryzyko bardzo spada i będę mogła funkcjonować bardziej po ludzku 😁

podobno tak jest ze ryzyko spada, ja juz sie nie moge doczekac az brzusio bedzie wielki narazie przytyłam nie całe dwa kilo 🙂 bo w sumie na samym poczatku miałam straszna awersje do jedzenia żywiłam sie tylko mandarynkami 🤔 ale i tak nie mieszcze sie w ulubione koszule 🤢

Ty w koszule, a ja- jak już pisałam- w żadne spodnie oprócz dresów i leginsów... chociaż leginsy też już cisnąć zaczynają 🙂 ale to nic 🙂 wcale sie tym nie przejmuje bo jak rośnie brzuch to rośnie Maleństwo 😁

a ja własnie w spodnie wszystkie wchodze , , a niech rosnie brzusio wiadomo ze dzidzi nic nie brakuje 😜 ja też sie nie przejmuje 🙂

Mnie to ciekawi kiedy mnie przestaną piersi boleć... bo to mi najbardziej dokucza... pomijam fakt, że z B wskoczyłam prawie na D 🥴 boję się jak to dalej bedzie...

mnie przestały bolec w 11 tyg , ale rozmiar mam cały czas taki sam 🙂 na początku to mie tak bolały ze czułam sie rano jabym miała nieświadoma operacje plastyczna 🤪

Najbardziej właśnie bolą jak wstaje rano i wieczorem, jak do kąpieli się szykuje i biustonosz zdejmuje (musiałam nowe pokupywać, bo w żadne "stare" się nie mieściłam 🤨 ) Mam nadzieję, że przestaną mnie męczyć szybko 🙂

U mnie tak samo. Najgorzej rano i wieczorem! Jakby to kamienie były. Mój brzusio już trochę urósł. I pojawiły się takie gybe żyły na nim i na piersiach. A czy poboluje Was brzuch? Bo mnie często boli. Ale lekarz powiedział, że wszystko dobrze. MNie to jednak niepokoi. Jak to u Was jest ?

pobolewuje 🙂 nie ma sie co martwić jak lekarz mówi, że to normalne 🙂

Mam nadzieje. Ale zawszze pozostaje mała obawa. Z drugiej strony wszystko się rozciąga to co się dziwić, że boli.

U mnie moja szafa dawno przestała być użyteczna jeżeli chodzi o spodnie, musiałam zakupić ciążówki już miesiąc temu bo nie miałam w czym do pracy chodzić. Też nie przejmuję się zbytnio tym, że przybieram na wadze ale ja już mam aż 4,5 kg na plusie i chyba trochę za dużo tym bardziej, że ja przez ostatnie 2 lata schudłam 15 kg i teraz boję się, że oprócz tych potrzebnych kg nabiorę znowu tłuszczu który ani mi ani dzidzi nie jest potrzebny. Pocieszające jest to, że jak się mierzę to nie tyje ani w nogach ani w ramionach, najbardziej powiększył mi się brzuszek na dole i piersi. W poniedziałek byliśmy u lekarza. nasze maleństwo tak rozrabia w brzuszku, że nawet nie chciało na dłużej niż parę sekund pokazać swojego serduszka nie mówiąc już o słuchaniu jego bicia. Zdjęcia które dostaliśmy wyszły rozmazane bo tego wiercika nie dało się sfotografować 😁 Jutro wchodzę w 16 tydzień 🤪

Mnie piersi bolały tylko przez parę pierwszych tygodni, teraz już nie dają o sobie znać. Trochę gorzej sprawa ma się z brzuchem i plecami. Lekarz powiedział, że ten typ bólu, który ja odczuwam to wynik rozciągających się więzadeł podtrzymujących macicę, więc trzeba to polubić, że boli 🙂

Na pewno donosisz, nie ma się co martwić, myśl pozytywnie 🙂 ja też mam zagrożoną, ale wiem, że urodzę zdrowego Szkraba 😆
Ja przytyłam 2 kg, ale mój brzuch jest duży 😁 haha
a mnie piersi dalej bolą... i wcale ten ból nie zmalał... już mogłyby przestać bo to strasznie mnie męczy, nie wspominając o sytuacjach jak musze np. pojechać gdzieś autobusem 😞 ludzie nieraz się tak rozpychają, że wychodząc mam łzy w oczach z bólu 😞 dlatego najlepiej jest mi w domu 🙃

Nie wychodzę z tego łóżka, jest ciepłe i mnie kocha. 🙃

mi też jest najlepiej w domku 😜

O ja też najchętniej bym nie wychodziła z wyrka ale to niemożliwe u mnie poza tym pewnie po 2 dniach miałabym dość leniuchowania. Najgorzej jest wstać rano, później to już działam na 100%. od 8-16 w pracy a później zajęcia dodatkowe. Mam nadzieję, że do końca uda mi się być tak aktywną.

Ja jestem odwiedzana często 🙂 i chodzę wieczorem na spacery z moim Ukochanym 😉 no i co dwa tygodnie na zajęcia też chodzę... hihi a leniuchowanie faktycznie sie szybko nudzi, dlatego sobie pomalutku obiad gotuje czy sprzątam, więc nie wyleguje się bezczelnie 😁 zresztą staram sie tym leniuchowaniem stosować do zaleceń lekarza, który mówi za każdym razem, że mam leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć 🙃
Dziewczyny mam pytanie, czy bolą Was biodra? 😮

dziewczyny co sie dzieje w waszych brzuszkach ??? ja cokolwiek zjem lub sie napije to jest bul bul bul ... 😁 lub wielkie burczenie 😁

Mi też bulga 🙂 i zauważyłam, że jak kicham to boli mnie podbrzusze 🤔 wszystko jest dla mnie takie fajne, nowe 🙂 dzisiaj mam jakiś euforyczny dzień, chodzę i się uśmiecham sama do siebie 😁 i dostałam jakiejś dziwnej motywacji, że napisałam prace zaliczeniową w pół godziny 😜

oj mnie taz tak boli jak kicham , ha ha z wrażenia łapie sie za bzuch jakby miało mi cos wyleciec .. musimy czesto sie umiechac bo dzidzia w tedy też jest szczesliwa 🤪

Haha widzę, że odruchy mamy takie same 😁 nieważne czy kicham, czy kaszlnę... od razu za brzuch się łapie 😆 ale ja ogólnie często dotykam brzuszka, głaszcze go, trzymam na nim rękę... tak podświadomie jakoś to robię 🙃

Tak tak u mnie tak samo! 😁 Ale fajne to jest, że już się tak troszczymy o nasze brzuszki.