Masaż krocza | Forum o ciąży

Bagira, a ja slyszalam ze czeste masowanie brzucha moze wywolac przedwczesne skurcze... Gdzies to wyczytalam... Ale ja tez nie umiem sie oprzec jak wieczorkiem mężuś brzusio mi masuje 😁

KaSia86, żartobliwy był ten mój post, ale wiem mam dziwne poczucie humoru.
Co zaś do masowania brzucha to poszedł jakiś mit. Brzuch się masuje żeby pobudzić jelita do pracy co pomaga w wypróżnianiu. W ciąży jelita jaki pozostałe narządy są ściśnięte więc taki masaż byłby nieskuteczny tak czy siak. I wydaje mi się że z ust do ust poszła fama że masowanie brzuszka( masaż pobudzający jest dość mocny nie mający nic wspólnego z delikatnym głaskanie czy wcieraniem oliwki )spowoduje skurcze i odklejanie łożyska 🥴 Ale jeśli się mylę to niech mi jakiś lekarz wytłumaczy jaki narząd się pobudza w trakcie delikatnego wmasowywania kosmetyku w brzuszek że może to spowodować skurcze.

Dziewczyny rzeczywiscie nie można masowac brzuszka, nie mówie o wmasowaniu oliwki czy jakis innych kosmetyków, ale nie typowego głaskania, masowania. Macica to jest mięsien i masując brzuch pobudzamy ją do skurczy. Zawsze mi o tym przypomina lekarz przy kazdej wizycie i panie połozne w szkole rodzenia mówiły ze kobiety tak ładnie głaszcza i masuja brzuszki np czekajac na zajecia. A one polecają jednak dla naszego i dzidzi dobra połozyc tylko ręce na brzuszku i nie głaskac, nie masowac. kruszynka czuje ciepło od waszej ręki tez... a o co wywoływac jakies skurcze i bóle niepotzrebnie... pamietajcie ...

Żeby pobudzić mięsień do pracy trzeba wykonywać głęboki masaż, delikatne ruchy nie wpływają w żaden sposób. Położne/ lekarze straszą skurczami i ostrzegają przed wcieraniem oliwki a nadal każą rodzic w pozycji ''klasycznej'' twierdząc przy tym że jest najbezpieczniejsza. Eh, gdybym nie była dość blisko związana ze służba zdrowia, łyknęłabym każde słowo, ale daleko mi do tego.

ja znowu słyszałam że w trzecim trymestrze nie powinno się masowac brzuszka ponieważ dzidzia może zaplątać sie w pępowinę no i o tych skurczach też...jednak nigdy nie mogłam się oprzeć głaskaniu brzusia a nawet drażnieniu dzidzi po przez drapanie by mocniej i częsciej się ruszało.przecież to odruch...ja nie wyobrażam sobie nie dotykać brzusia przez całą ciąże!!! 🙃 mój mąż i córcia też.mąż wieczorami głaszcze a córcia do tego jeszcze całuje na przywitanie i pożegnanie przed szkołą i na dobranoc:P[url=http://www.zapytajpolozna.pl/suwaczki] [/url

Maiłam wokół szyjki pępowinę i się dusiłam, na szczęście jakoś do tragedii nie doszło. Lekarz mamie powiedział że to przez podnoszenie wysoko rąk i chodzeniu na obcasach...Fakt faktem już był mały słupek na pępowinie przez co miałam niedotlenienie i dlatego się tak wierciłam.

Bagira nieraz jest tak że kobieta choćby nie wiadomo jak uważała to może zdażyć się nieszczęście...więc umówmy się :Pco ma byc to bedzie .ja w ciąży myłam okna wieszałam firanki(ręce u góry)nosiłam ciężary przy pierwszej.[url=http://www.zapytajpolozna.pl/suwaczki] [/url jakos nic się nie stało...to zależy od dzidzi co wyprawia w brzusiu hiih

Znowu muszę sie zgodzic z Bagirą- masaż brzucha mozna robić. Oczywiście nie mówię o mocnym ugniataniu, rozcieraniu czy uderzaniu ale o technice głaskania.Masuje się brzuszek zgodnie ze wskazówkami zegara, gdy załozymy,że łono to godz 12 🙂
Dzieci w brzuszku lubia jak sie mama masuje, ja masuje brzuszek, delikanie wcieram kremiki i czujemy sie z mała córcią cudownie:laugh:

Ja z Tobą Zosienka tez, bo dokładnie o takiej metodzie masowania mówię:laugh: Kurcze, żebym tak z mężem była zgodna 😁 😁

Bagira napisał:

Ja z Tobą Zosienka tez, bo dokładnie o takiej metodzie masowania mówię:laugh: Kurcze, żebym tak z mężem była zgodna 😁 😁

Też mam z tym problem 😉 :P

Nie ma to, jak dwa silne charaktery 🙂 Ale ponoć kto się czubi ten się lubi. Już z przerażeniem myślę o tym jaki charakterek będzie miała nasza pociecha. Chyba już powinnam na psychoterapię się zapisać:laugh: Oj, dzidzia nas urządzi.