Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

To wygląda na to, że Twoja Pani ginekolog wyliczyła ci termin porodu wg terminu ostatniej miesiączki nie patrząc na twoje nieregularne miesiączki czy wynik usg 🙃
No tak może być 3 panna. Imiona już mamy na obie opcje 😁 Po raz pierwszy w sumie, bo zawsze mieliśmy dla jednej 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny. Napiszcie wasze sposoby na zaparcia. Przyznam się szczerze, że jak przy poprzednich ciążach słyszałam albo czytałam o zaparciach to tylko lekko się uśmiechałam. Ale w tej ciąży to jak już wcześniej pisałam spotyka mnie wszystko 🤢.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam nie bylo mnie w weekend 🙂
jakos darowalam sobie komp i tv jakos malo ogladalam, ale za to w tyg nadrabiam 😜 Bylam w perfumerii kupic mojemu mezowi jakis zapach na imieniny, ale to chyba nie byl dobry pomysl od tych zapachow, az sie krecilo w glowie poza tym te mdlosci no, ale nie moglam nie pojechac bo po prostu chcialam wyjsc z domu 😉
marta-lion ja na szczecie zaparc nie mam choc raz mi sie zdazylo 😜 masakra i zaczelam rano jesc frutine z mlekiem w sumie nie codziennie, ale pomaga.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj jolajola81. Ostatnio też kupiłam tą pełnoziarnistą z truskawkami. Jakoś zadziałała, ale czy na długo. Zobaczymy 🥴.
Ja myślę o czymś na walentynki 🙃 🥴 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lydziaa84 napisał(a):
podobno kapusta kiszona pomaga

Hej kochane,jak samopoczucie dziś? Ja jestem przybita,znowu poniedziałek i znowu siedzę sama w domku,deprechy można dostac.
A co do kapusty kiszonej polecam ,działa super na zaparcia.Sama wczoraj wypróbowałam i dzis było lekko;-)
Pozdrawiam wszystkie mamusie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każę kupić mężowi kapustę kiszoną 😁 😁 😁:lol. Nawet lubię więc nie będzie problemu. Malstep ty się nie deprechuj tylko pisz tu do mnie. Będzie nam raźniej leżeć 🤪 🤪 🤪
Maja dziś jest słodka. Od rana się przytula 🙂.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jolajola81 napisał(a):
jak zadzialala to bedzie działac tylko musisz mniej wiecej regularnie jesc 🙂 no jeszcze do walentynek daleko, ale jak tak sie siedzi w domu to sie juz wymysla hehe
No dokładnie 🤪 Siedzę i wymyślam.
Niestety marnie mi idzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marta-lion napisał(a):
Każę kupić mężowi kapustę kiszoną 😁 😁 😁:lol. Nawet lubię więc nie będzie problemu. Malstep ty się nie deprechuj tylko pisz tu do mnie. Będzie nam raźniej leżeć 🤪 🤪 🤪
Maja dziś jest słodka. Od rana się przytula 🙂.

No własnie z chęcią ale nie moge ciagle tu siedziec,bo biorę luteine dopochwowo i jak siędzę to mi wypływa wszytsko;-)A komp stacjonarny,nie laptop wiec niestety wpadam tu tylko 2,3 razy w ciagu dnia;-)ale to i tak mi bardzo pomaga;-) lece polerze kochane mamusie;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malstep napisał(a):
marta-lion napisał(a):
Każę kupić mężowi kapustę kiszoną 😁 😁 😁:lol. Nawet lubię więc nie będzie problemu. Malstep ty się nie deprechuj tylko pisz tu do mnie. Będzie nam raźniej leżeć 🤪 🤪 🤪
Maja dziś jest słodka. Od rana się przytula 🙂.

No własnie z chęcią ale nie moge ciagle tu siedziec,bo biorę luteine dopochwowo i jak siędzę to mi wypływa wszytsko;-)A komp stacjonarny,nie laptop wiec niestety wpadam tu tylko 2,3 razy w ciagu dnia;-)ale to i tak mi bardzo pomaga;-) lece polerze kochane mamusie;-)
To prawda. Ja to z laptopem na kanapie. No cóż. Leż i odpoczywaj. Jeszcze się napiszemy 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jolajola81 napisał(a):
mam pytanie kiedy waga powinna troche w gore podskoczyć? bo u mnie to jak ostatnio sie wazylam i dzisiaj to kilogram do dolu polecial czy to normalne?
Normalne. Nie denerwuj się. Często się zdarza, że na początku ciąży chudniemy. Wynika to z braku apetytu, mdłości, zmęczenia. Ja akurat od początku tyję. Przytyłam już 2kg. A jak twój apetyt. Jesz??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lydziaa84 napisał(a):
leż, odpoczywaj 🙂
Ja to w sumie wolę być sama, bo od jakiegoś czasu mam włączonego agresora na męża 🙂 Więc jak jestem sama to mam spokój i denerwować się nie muszę heh
Nio ja to mam śmiesznie. Bo nawet jak wszyscy wyjdą, do pracy do szkoły to zostaje Maja. A przy niej nawet jak włącza się agresor, to zaraz opada 😜. Teraz np zastanawia się czy pomalować kwiatka na różowo czy na różowo. Bo w obu rączkach trzyma różowe kredki 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na takiego malucha nie można się chyba denerwować 🙂

A teraz z innej beczki- coś mnie ucho zaczyna pobolewać, na początku myślałam, że to z zęba mądrości promieniuje (rośnie dziad już parę lat i wyrosnąć nie może) ale jednak to ucho- macie jakieś pomysły co z tym zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marta-lion napisał(a):
jolajola81 napisał(a):
mam pytanie kiedy waga powinna troche w gore podskoczyć? bo u mnie to jak ostatnio sie wazylam i dzisiaj to kilogram do dolu polecial czy to normalne?
Normalne. Nie denerwuj się. Często się zdarza, że na początku ciąży chudniemy. Wynika to z braku apetytu, mdłości, zmęczenia. Ja akurat od początku tyję. Przytyłam już 2kg. A jak twój apetyt. Jesz??


w sumie jem normalnie, ale nie mam apetytu faktycznie zmuszam sie najchetniej to bym nic nie jadla tylko pila 🙂 moj maz to wogole mowi ze ja malo jem, ale w sumie normalnie sniadanie obiad i kolacje i cos tam podjadam w ciagu dnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lydziaa84. Jeśli to na pewno ucho to musisz iść do lekarza. Bez leczenia się chyba nie obejdzie. A takie infekcje lepiej leczyć niż zostawić nieleczone. Bo jeszcze coś gorszego coś się z tego wylęgnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jolajola81 mój mąż też mi wczoraj powiedział, że nic nie jem 😁 Ale u mnie to jest tak, że ja faktycznie jem bardzo małe porcje, ale dość często. Będzie dobrze. Jeszcze będziesz narzekać na kg. Ja w każdej poprzedniej ciąży przytyłam do porodu 20kg. Ale na szczęście 3 miesiące po porodzie wracam do swojej wagi. Taki mam organizm 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jolajola81 napisał(a):
Mam nadzieje ze ja tez szybko zgubie te kilogramy po porodzie 🙂
Zgubisz, zgubisz 🙂 🙂 🙂 Ja jak ostatnio wychodziłam ze szpitala po porodzie Majki to już miałam na sobie welurowe dresy, które nosiłam przed ciążą. Fakt dresy to dresy, ale zawsze to ciuch sprzed ciąży 🤪 🤪 🤪
Ale ja już tak chyba mam. Zawsze od matury ważę 48kg. Nawet po dwójce dzieci. No teraz wazę 50kg, ale w ciąży jestem. Na pewno jak zawsze dobiję do 68 🤪 🙃 🙃 🙃 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...