styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

Celka Pati śliczniutka 😘

Jagoda- Ksawciu w roli śpiącego królewicza boski 😘

Hello dziewczynki

U mnie tragedia - wczoraj biegałam na mega wysokim obcasie, wieczorem zafundowałam sobie gorącą kapiel i w nocy umierałam a rano wyłam z bólu. Mój kręgosłup znów nawalił i nie mogłam się podnieść z łóżka nie mówiąc o zrobieniu kroku. Doczołgałam się do salonu żeby płaczem nie pobudzić reszty rodziny i wyłam z bólu w samotności. Najgorsze ze oprócz bólu mam jakąś blokadę że nie jestem w stanie swobodnie sie poruszać i oddychac pełną piersią. Oddech muszę mieć krotki bo jak nabieram wiecej powietrza w płucca to mi chce zebra rozerwac. I przypomniałam sobie rano ze Mariusz - rehabilitant - powiedział mi kiedys zebym nie braa goracych kapieli bo jak mnie kiedys rąbnie to nie wstanę . No i stało się. Godz prawie 13 a ja w łozku po garści tabkletek przeciwbolowych jestem w stanie conajwyzej podciagnac sie do pozycji połsiedzącej i skrobnac cos do Was.
Julka gotuje rosół , Paweł z młoda w markecie na zakupach.......
Ech, ale sie porobiło - ale tym razem Paweł mi lekarza nie odpuści i musze jutro dzwonic i sie rejestrowac na najblizszy termin.

A tak w ogóle to mamy dzis 12 rocznice slubu kościelnego 😉 No i nie poświetujemy w nocy nic bo niby jak 😞
Modlę sie tylko żeby mi do jutra nalżało bo jak ja się Lenką zajmę ? 😞 😞 😞

I z innej beczki : Juz wiemy co miało oznaczać wczorajsze KO-KO naszej Lenusi 🙂 🙂 🙂 Rano się dziecko obudziło, Pablo ją przeniósł z łóżeczka do nas na łóżko i ona paluszkiem pokazuje oko Pawła i mówi KO-KO 🤪 🤪 🤪 Moja kochana mądra dziewczynka 😘 Mamusia uczyła jakies 3-4 dni temu na lalce 🙂 I wczoraj ni stąd ni zowąd sama zaczęła mówić KO-KO a my kretyni myslelismy że ona o kurce choć nikt jej tego nie uczył i nie pokazywał 😉 Jaka ja jestem z niej dumna - wydaje mi sie ze ona bedzie szybko mówić - jak Julka - a wtedy to ja chyba oszaleje jak obie zaczna naraz trajkotać 😉

Żegnam si e z Wami już na dzisiaj bo pozycja w której najmniej dokucza mi ból to pozycja na brzuchu a w takiej pozycji ciezko pisać 😉

Basiu gratulujemy oroslego kupsztala heh madre dziecko 😉

Pinacolada domek rewelacja 😉 a córcia tez madra jak juz mowi ko ko i pokazuje ;]

Jagoda zdjatka super 😉

dzis taka beznadziejna pogoda buuu;]
Wczoraj z mezem bylismy na imprezce ale sie wybawilam nawet sie upilam hehehe ale naszczescie zdarzylam wytrzezwiec i nie mam kaca 🤪 heeeeeeeh mama zrobila obiad prawdziwy niedzielny:P siedziala z mała wiec zyc nie umierc;D wyspalismy sieeeeeeeeeeeeee ;p

Cześć dziewczyny!

Pinacolada - Ty powinnaś chyba iść do jakiegoś kręgarza, żeby nastawił ci porządnie kręgosłup - jeśli ma się chory kręgosłup - to w żadnym wypadku nie można go masować!
Maja mama nastawia zawsze mi , bo też co jakiś czas mam straszne problemy, jak tylko mama jest w Polsce zawsze zrobi mi go porządnie - trzy dni chodzę wtedy jak połamana, a jak minie to z pół roku mam spokój.

Z Lenką już dobrze 🙂 - całą noc ładnie spała, tylko nadal nie chce jeść 🤔.

My dziś poszliśmy na zakupy i muszę się Wam pochwalić (najwyżej mnie wypiszecie z forum 😜) - kupiłam sobie rurki, kurtkę ze skóry i posujące do kurtki kozaki też ze skóry.
O takiej kurtce i butach marzyłam już od dawna! - kolor nazywa się Camel (taki jasny brąz). Wyglądałam rewalacyjnie! - A jak mi się już podoba to musi być naprawdę spoko 😁.
Co prawda nie mogę teraz zapłacić kilku rachunków ( poczekają do następnego miesiąca 😉) - ale S. stwierdził, że "moje samopoczucie jest ważniejsze niż "jakieś tam" rachunki".
No, i w tej kwestii się z nim zgodziłam 😉 😁. - kurtkę kupiłam baaaardzo okazyjnie, także jeszcze nie żałuję.

Dziewczyny, ja mam jutro komisję lekarską w ZUS-ie i trochę się już stresuję 🤢.

SyLa1205 napisał(a):

dzis taka beznadziejna pogoda buuu;]
Wczoraj z mezem bylismy na imprezce ale sie wybawilam nawet sie upilam hehehe ale naszczescie zdarzylam wytrzezwiec i nie mam kaca 🤪 heeeeeeeh mama zrobila obiad prawdziwy niedzielny:P siedziala z mała wiec zyc nie umierc;D wyspalismy sieeeeeeeeeeeeee ;p

A u nas piękna pogoda 🙂.

Co do baletów - też mam już wielką ochotę iść gdzieś się pobawić - nawet miałabym ochotę trochę się uchlać.

moja kruszynka coraz bardziej mnie zaskakuje, ciągnie mnie za włosy i piszczy i woła aaaaaaaaa i śmieje- skubana naśladuje mnie 😉

siedzi na łóżku i klepie rączka by pies wskoczył i mu daje ciasteczka i mówi mu am am 😜

obiaadek specjalny dla niej zjadł pies bo księżniczka pogardziła wiec znów ugotowałam sla psa a nie dla niej, no cóz widocznie mój gulasz bardziej jej posmakował 😉 taka dorosła chce być, nawet ze szklanki pije... szkoda ze nie wyrywa się do mycia garów po obiedzie 😁

cześć kochane 🙂
najpierw zaległości a zaraz napisze co u nas

Celka spóźnione życzonka dla Patrycji za rozpoczety kolejny miesiąc no i cudne zdjecie 🙂
Agab jaka Lenka śliczna a te oczka....ale widać że trzydniówka dała jej się we znaki
Super że zakupy się udały,a rachunki nie zając nie uciekną 😜
Pinacolada co do szczoteczki to niestety jeszcze u nas nie moment 😞 Maja ma 2ząbki a reszta chce wyjść a nie może i jest strasznie drażliwa
Zdjęcia domku rewelka!za Twoja namową grałam w totka i co ?d..a nic nie trafiliśmy 😞
buźki na szybką naprawe kręgosłupa i odebranie bóli
no i buźki dla zdolnej Lenusi
Syla wracajcie do zdrówka
Jagódka super, że wszystko się udało na chrzcinach 😁 a śpiący tygrysek tak delikatny,wtulony na maxa kochaniutki
Basiu brawo dla Nesi za 'dorosłą kupę' 🙂

witam mamusie! my juz po weselisku 🙂 Było tak sobie, ale o tym jutro. Mam problem, bo zauważyłam że Piotrus ma opuchniętego siusiaka i jest do tego czerwony. Z tego co zauważyłam to narazie go nie boli przy dotknieciu. Czy któras z mam chłopców miała cos takiego? Pomóżcie

my byliśmy u mojej mamy- uwielbiam te weekendy 🙂 😎
dziewczyny przecuudnowne no nie licząc tego że Maja ma znów katar 😠 😠 😠
tylko nie wiem dlaczego jak tak bardzo uważam żeby nigdzie jej nie przewiało 🤢
Maja pokazuje na lalkach oko i zaczęła znów po swojemu gadać - wychodzi jej baba a tak poza tym to ślini się w ilościach ogromnych ...

a i sprzedałam leżaczek bujaczek za 125zl 🤪

justyna_malutka napisał(a):

witam mamusie! my juz po weselisku 🙂 Było tak sobie, ale o tym jutro. Mam problem, bo zauważyłam że Piotrus ma opuchniętego siusiaka i jest do tego czerwony. Z tego co zauważyłam to narazie go nie boli przy dotknieciu. Czy któras z mam chłopców miała cos takiego? Pomóżcie

Justynka - Maks jak był mały miał o często - to stan zapalny, idź do apteki i niech ci dadzą jakąś maść. Niby nie można tego zaniedbać bo może mieć później stulejkę.

Hejka

jednak jeste ale cały dzien w łóżku spedziłam - juz mi sie w głowie od leżenia kręci . Paradoksa;nie jakby czowiek chcial sobie cały dzien polezec to nie ma mozliwosci a jak ma mozliwosc (a nawet koniecznosc) to dupa od lezenia boli 😜

Byli moi rodzice w zwiazku z nasz rocznica slubu. Mama przyniosła mi leki na kregosłup (Mydoklm) i zazyłam teraz na noc a jutro zabiera mnie do swojego lekarza na wizyte i troche sie boje badania i ewentualnej diagnozy. Mama moja miała to samo (tzn takie same uczucie ściskanie jakby obrecza wokół całego ciała pod piersiami) i mnie to wcale nie nastraja pozytywnie bo ona jest po 2 ciezkich operacjach kregosłupa 😞 Tata tez ma wiecznie z tym problem tak wiec bez wzgledu po kim to odziedziczyłam to i tak dupa 😞 Wizyta u tego lekarza kosztuje 100zł wiec kolejna bluzke na jesien mam juz z głowy 😞

Agab - zazdroszcze udanych zakupów .
Justynka - całus dla Piotrusia - idz z nim do lekarza poki jestes w Polsce
Dusia - fajnie Ci z tymi weekendami u mamy . Moja sie zdeklarowała ze jutro moze przyjsc do mnie jakby mnie bolało zeby mi pomóc i obiad ugotowac - nawet wymysliła ze zrobi knedle ze śliwkami 🙃 Pierwszy raz jej sie coś takiego zdarza 😮 , szkoda ze musiałam sie pochorowac 😞 I gratuluje sprzedazy bujaczka - sprzedałaś prawie tak dobrze jak ja ,- pobiłam Cie o całe 5 zł 🤪 😜 A co do totka toostatnio jak była kumulacja to gralismy w trojke (ja , pablo i julka) i tez wygralismy wielkie g....o !
Celka - zdjecie Pati przy koniu fantastyczne
Jagoda - spiący królewicz uroczy
Aniołku - wracaj z tego grzybobrania
Karolinko - jak było na łące?? Pogoda dopisała?
Syla - zazdroszcze baletów

Witam
poczytałam poczytałam ,co pisałyście dzisiaj za dnia .Pozdrawiam wszystkie mamy serdecznie ,
Pinacolada Wracaj do zdrowia ,ale bez lekarza się nie obejdzie ,mam też problemy z kręgosłupem i wiem coś o tym .
Dusia dzięki w imeniu Pati
U nas cały dzień padało więc nici ze spaceru ,męczyłyśmy się w domu ,teraz Pati stara się zasnąć ,to znaczy jeździ buzią po całym łóżeczku tyłek ma w górze i marudzi ,nie płacze tylko tak stęka ,ostatnio tak zasypia ,jak zaśnie tak porządnie ,to wtedy ją normalnie układam ,przykrywam kołderką i jak my to z mężem mówimy ,zaczynamy dzień 🙂

Celka napisał(a):

Witam
poczytałam poczytałam ,co pisałyście dzisiaj za dnia .Pozdrawiam wszystkie mamy serdecznie ,
Pinacolada Wracaj do zdrowia ,ale bez lekarza się nie obejdzie ,mam też problemy z kręgosłupem i wiem coś o tym .
Dusia dzięki w imeniu Pati
U nas cały dzień padało więc nici ze spaceru ,męczyłyśmy się w domu ,teraz Pati stara się zasnąć ,to znaczy jeździ buzią po całym łóżeczku tyłek ma w górze i marudzi ,nie płacze tylko tak stęka ,ostatnio tak zasypia ,jak zaśnie tak porządnie ,to wtedy ją normalnie układam ,przykrywam kołderką i jak my to z mężem mówimy ,zaczynamy dzień 🙂

ojej, to bardzo pozno chodzi spac 😮 Codziennie tak czy dzis wyjatkowo?
ps. my dzień zaczynamy o 20:00 😉

ja przespałam pół dnia i teraz nie moge zasnąć. POza tym nie mogę znalezc wygodnej pozycji na dłuzej niz 10min 😞
Celka - zwlekałam z lekarzem chyba od czerwca kiedy rąbneło mnie 1 raz - ale teraz czuje ze najwyzszy czas juz nadszedł - bo ja tak bardzo nie lubie zazywac zadnych leków ze juz mnie ciary przechodza jak pomysle o tym . No ale trudno - musze byc sprawna dla moich dziewczynek przede wszystkim. Dzis baaaardzo cierpiałam jak nie mogłam podniesc Lenki a ona przypełzała do mnie do łożka , stawała przy mnie i tuliła sie do mojej głowy - moje szczęście kochane. Julka natomiast przychodziła co chwilę z pytaniem czy to coś poważnego ? Wiecej rozumie wiec i martwi sie moje kochane dziecko .

Boje sie nocy jak cholera a jeszcze bardziej dnia bo Pablo ma jekies szkolenie i musi jechac do Kraka..... A mama zanim przyjdzie .....

pinacolada napisał(a):

ja przespałam pół dnia i teraz nie moge zasnąć. POza tym nie mogę znalezc wygodnej pozycji na dłuzej niz 10min 😞
Celka - zwlekałam z lekarzem chyba od czerwca kiedy rąbneło mnie 1 raz - ale teraz czuje ze najwyzszy czas juz nadszedł - bo ja tak bardzo nie lubie zazywac zadnych leków ze juz mnie ciary przechodza jak pomysle o tym . No ale trudno - musze byc sprawna dla moich dziewczynek przede wszystkim. Dzis baaaardzo cierpiałam jak nie mogłam podniesc Lenki a ona przypełzała do mnie do łożka , stawała przy mnie i tuliła sie do mojej głowy - moje szczęście kochane. Julka natomiast przychodziła co chwilę z pytaniem czy to coś poważnego ? Wiecej rozumie wiec i martwi sie moje kochane dziecko .

Boje sie nocy jak cholera a jeszcze bardziej dnia bo Pablo ma jekies szkolenie i musi jechac do Kraka..... A mama zanim przyjdzie .....

kurde, Kinga, rzeczywiście nieciekawie 😞, bierz ten Mydokalm narazie dopóki nie pójdziesz do lekarza, ja też go mam i jak muszę to biorę i mi on bardzo pomaga.
Może niech Julka nie idzie do szkoły, tylko zostanie z wami w domku - by ci trochę pomogła.

pinacolada napisał(a):

ja przespałam pół dnia i teraz nie moge zasnąć. POza tym nie mogę znalezc wygodnej pozycji na dłuzej niz 10min 😞
Celka - zwlekałam z lekarzem chyba od czerwca kiedy rąbneło mnie 1 raz - ale teraz czuje ze najwyzszy czas juz nadszedł - bo ja tak bardzo nie lubie zazywac zadnych leków ze juz mnie ciary przechodza jak pomysle o tym . No ale trudno - musze byc sprawna dla moich dziewczynek przede wszystkim. Dzis baaaardzo cierpiałam jak nie mogłam podniesc Lenki a ona przypełzała do mnie do łożka , stawała przy mnie i tuliła sie do mojej głowy - moje szczęście kochane. Julka natomiast przychodziła co chwilę z pytaniem czy to coś poważnego ? Wiecej rozumie wiec i martwi sie moje kochane dziecko .

Boje sie nocy jak cholera a jeszcze bardziej dnia bo Pablo ma jekies szkolenie i musi jechac do Kraka..... A mama zanim przyjdzie .....

Brałam ketonal ,to na jakiś czas pomagało ,ale u mnie to najczęściej kończyło się na kolanach ,najpierw bolał mnie kręgosłup,potem jak już nie mogłam chodzić to zmuszałam się by iść do lekarza i wtedy seria w kolana a to boli jak szlag . teraz już nie czekam boli ,to idę też dostaję zastrzyki ,ale w pośladek ,zrób to dla dzieci .
A co do Pati to tak zasypia ,kąpię ją o 20:30 ostatni posiłek je po 21 i już tylko dam jej pić przed 22 i zasypia ,tak do 22:30 marudzi ,już właśnie zasnęła .Śpi mi zazwyczaj do 9 rano ,gdyby nie to że wstaję mężowi zrobić o 6-tej śniadanko to bym miała raj 😁

Celka napisał(a):

pinacolada napisał(a):

ja przespałam pół dnia i teraz nie moge zasnąć. POza tym nie mogę znalezc wygodnej pozycji na dłuzej niz 10min 😞
Celka - zwlekałam z lekarzem chyba od czerwca kiedy rąbneło mnie 1 raz - ale teraz czuje ze najwyzszy czas juz nadszedł - bo ja tak bardzo nie lubie zazywac zadnych leków ze juz mnie ciary przechodza jak pomysle o tym . No ale trudno - musze byc sprawna dla moich dziewczynek przede wszystkim. Dzis baaaardzo cierpiałam jak nie mogłam podniesc Lenki a ona przypełzała do mnie do łożka , stawała przy mnie i tuliła sie do mojej głowy - moje szczęście kochane. Julka natomiast przychodziła co chwilę z pytaniem czy to coś poważnego ? Wiecej rozumie wiec i martwi sie moje kochane dziecko .

Boje sie nocy jak cholera a jeszcze bardziej dnia bo Pablo ma jekies szkolenie i musi jechac do Kraka..... A mama zanim przyjdzie .....

Brałam ketonal ,to na jakiś czas pomagało ,ale u mnie to najczęściej kończyło się na kolanach ,najpierw bolał mnie kręgosłup,potem jak już nie mogłam chodzić to zmuszałam się by iść do lekarza i wtedy seria w kolana a to boli jak szlag . teraz już nie czekam boli ,to idę też dostaję zastrzyki ,ale w pośladek ,zrób to dla dzieci .
A co do Pati to tak zasypia ,kąpię ją o 20:30 ostatni posiłek je po 21 i już tylko dam jej pić przed 22 i zasypia ,tak do 22:30 marudzi ,już właśnie zasnęła .Śpi mi zazwyczaj do 9 rano ,gdyby nie to że wstaję mężowi zrobić o 6-tej śniadanko to bym miała raj 😁

O kurde! Celka! Szalejesz 🤪
A nie możesz mu przygotować wieczorem i wsadzić do lodówki?
Jeny, podziwiam kobiety, które tak robią! Ja w życiu tak nie robiłam i chyba już nie będę 🤢

O kurde! Celka! Szalejesz 🤪
A nie możesz mu przygotować wieczorem i wsadzić do lodówki?
Jeny, podziwiam kobiety, które tak robią! Ja w życiu tak nie robiłam i chyba już nie będę 🤢