styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

Ja jednej rzeczy nie umiem tylko rozpracowac w moim krzesełku. Miała byc mozliwosc zawieszenia ściągniętego blatu z tyłu krzesełka . I za cholere nie wiem jak to zrobic. Nie widze rzadnych zaczepów 🤢 Albo jestem głupia 🙃 albo niestety jest to zepsute 😠 ( a wyraznie w opisie krzesełka było wspomniane o takiem mozliwosci). jak nic nie wymysle to dzwonie do babki - dobrze ze jeszcze jej komentarza nie wystawiłam

pinacolada napisał(a):

agab napisał(a):

A gdzie Jagoda???
Bo takie jej znalazłam:
http://upload.allegro.pl/item1030815978_krzeselko_do_karmienia_chicco_polly.html
tylko ona chce chyba nowe.

ładne . Ona planuje kupić używane!!!

to chyba nie zdąży 🤢

pinacolada napisał(a):

Ja jednej rzeczy nie umiem tylko rozpracowac w moim krzesełku. Miała byc mozliwosc zawieszenia ściągniętego blatu z tyłu krzesełka . I za cholere nie wiem jak to zrobic. Nie widze rzadnych zaczepów 🤢 Albo jestem głupia 🙃 albo niestety jest to zepsute 😠 ( a wyraznie w opisie krzesełka było wspomniane o takiem mozliwosci). jak nic nie wymysle to dzwonie do babki - dobrze ze jeszcze jej komentarza nie wystawiłam

to chyba jest jak Twoje:
http://allegro.pl/item1024143656_krzeselko_fotelik_do_karmienia_prima_pappa_bcm.html
ale tacka jest z przodu, na złożonym.

agab napisał(a):

pinacolada napisał(a):

Ja jednej rzeczy nie umiem tylko rozpracowac w moim krzesełku. Miała byc mozliwosc zawieszenia ściągniętego blatu z tyłu krzesełka . I za cholere nie wiem jak to zrobic. Nie widze rzadnych zaczepów 🤢 Albo jestem głupia 🙃 albo niestety jest to zepsute 😠 ( a wyraznie w opisie krzesełka było wspomniane o takiem mozliwosci). jak nic nie wymysle to dzwonie do babki - dobrze ze jeszcze jej komentarza nie wystawiłam

to chyba jest jak Twoje:
http://allegro.pl/item1024143656_krzeselko_fotelik_do_karmienia_prima_pappa_bcm.html
ale tacka jest z przodu, na złożonym.

Tak tez mozna ale po zdemontowaniu blatu jak chcesz dziecko dosunac do stołu to miała byc mozliwosc zawieszenia blatu gdzies z tyłu 🤢
A w tym linku jest ciut inne - wydaje mi sie ze po prostu starsza wersja

justyna_malutka napisał(a):

Dusia nie licz na to 🙂 Dziewczyny pewnie się tak opisza że szok. JA dzis byłam znowu na zakupach bo chciałąm sobie kupić firaneczki do mieszkanka, nie kupiłam tylko do pokoiku dla Piotrusia ale to sie nadrobi w poniedziałek 🙂
A właśnie ja też mam pytanie co do smoczków z tt bo chciałam mu dac kleiku na noc a tu dupa bo nie leci przez smoczka mojego;/ mozecie mi napisac jakie macie smoczki do podawania kaszki lub kleiku bo na noc to raczej musze mu dac butle a nie łyzeczke.

niby te smoczki3 są do kaszek.

powiedzccie mi jak rozpoznac czy moje dziecko boli gardło!? kuza stopa ona o 11 jadla ostatni raz normalnie a pozniej marudzila bo byla glodna ona przewaznie co 2h je a zjadla dopiero po 2h mordegi z butelki moje mleko!! czyli o 17 no masakra jakas! plesniawek nie ma.. dziąsełka nie śa czerwone ani spuchnietee.. 😞 nie wiem o co chodzi moze ja gardlo boli! jak ja moge to sprawdzic? 🤔

a w pon idziemy na kontrole bioderek bo byla u nas ostatnio "brzydka smierdzaca" Pani pielegniarka! blee smierdziala jakby sie juz rozkładała a lat to miala moze z 90! i jakos tak pobadala moja corke ze niby dla niej sa fałdki krzywe! wiec idziemy to zbadac. Kurde moja doktorka jest na urlopie do 10maja a my musimy szczepienie jeszcze odbebnic bo see zapomnialam 😁 tzn myslalam ze jest jak sie skonczy 4m a ponoc jest w 4m 😁 😁 no ale pierwsze szczepienie tez miala pozniej bo byla chora wiec mysle ze tragicznie chyba nie jesst:P

Witam wieczorowa pora! Powiem Wam ze jestem padnięta dzisiejszym dniem. Piotruś marudny bo wczoraj nie robił kupki pewnie od tego zelaza. Nie chciał mi bardzo spać, jeść, tylko raczki i cyc mu pomaga. Normalnie nie wiem co to będzie jak wróce;/ Aż nie chce o tym myśleć....

SyLa1205 napisał(a):

powiedzccie mi jak rozpoznac czy moje dziecko boli gardło!? kuza stopa ona o 11 jadla ostatni raz normalnie a pozniej marudzila bo byla glodna ona przewaznie co 2h je a zjadla dopiero po 2h mordegi z butelki moje mleko!! czyli o 17 no masakra jakas! plesniawek nie ma.. dziąsełka nie śa czerwone ani spuchnietee.. 😞 nie wiem o co chodzi moze ja gardlo boli! jak ja moge to sprawdzic? 🤔

a w pon idziemy na kontrole bioderek bo byla u nas ostatnio "brzydka smierdzaca" Pani pielegniarka! blee smierdziala jakby sie juz rozkładała a lat to miala moze z 90! i jakos tak pobadala moja corke ze niby dla niej sa fałdki krzywe! wiec idziemy to zbadac. Kurde moja doktorka jest na urlopie do 10maja a my musimy szczepienie jeszcze odbebnic bo see zapomnialam 😁 tzn myslalam ze jest jak sie skonczy 4m a ponoc jest w 4m 😁 😁 no ale pierwsze szczepienie tez miala pozniej bo byla chora wiec mysle ze tragicznie chyba nie jesst:P

Nie wiem jak u Was w Irlandii ale u nas w Polsce jest juz 15 maja 🤪

Hej,

dziś mam dzien do dupy, młoda naszczęscie rewelacja -je śpi i cieszy do mamy a zasypia w 2 minutki

wkurwi... mnie spermodawca- dzwoni ze chce bym przyjechala z jego bratem do nich na grilla ale idiota dzwoni o 16 wiec mu mówie ze niunia zasypia od paru dni ok 19 .30 i jej nie bede mieszac rytmu dnia a już więcej tam nie zostane. Więc zachwile zadzwonił jego brat i zacząl truć bym jechała wiec mu wyjasniełam ze nie mam ochoty widziec tatusia roku, uroczej babci i nie bede udawac ze wszystko jest ok! no i jebnął focha... mało tego zrobili z tego problem ze z czystej złośliwosci nie chce przywieść dziecka! ale ja naprawde juz nie potrafie tam pojechac, po mojej ostatniej wizycie cudowna babcia stwierdziła ze żle zajmuję się dzieckiem 🤪 i że toleruje mnie bo jestem matka jej wnuczki 🤪 no to pipa juz nie musi się wysilać bo za cholere tam nie pojade 😠


tak się oryczałam ze masakra- a ten palant mi jeszcze mówi ze jak wróce do pracy to on młodą sobie wezmie do siebie od poniedziąłku do piątku a ja ją bede miała na weekendy 🤪

Sylus szczepienie w Irlandii jest w 2 m i w 4 m ale jak miałaś późno to musisz czekać aż do 2 miesiecy po ostatnim szczepieniu więc sie nie martwi, zdążysz. Wcześniej Ci nie zrobią bo od ostatniego musi minąć 2 miechy 🙂
Pinacolada faktycznie może w Irlandii jakiś dziwny kalendarz jest 🙂

bidulka ty jesteś Basieńko z tym tatusiem roku, jak najbardziej ię popieram, przecież teraz to my dostosowujemy się do potrzeb naszych dzieci a nie na odwrót, więc absolutnie nie miej żadnych wyrzutów sumienia że ze złośliwości nie przywiozłaś dziecka. mój mąż też wcześniej nie rozumiał dlaczego nie bardzo uśmiechają i się spotkania na konkretne godziny i dlaczego akurat na takie a nie inne, ale jak chłopu wyłożyłam kawę na ławę i zrozumiał. jest ok. niestety tak to czasem bywa z tymi chłopami.
a ja myślałam, że byłaś zadowolona z wypadu do teściowej.
i czy podałaś go w końcu o alimenty????

Pytałam Was kiedyś o odkurzanie... A ponieważ zeszłam razem z moim dzieckiem do poziomu podłogi 🤪 to udaje mi sie wypatrzyc wiele rzeczy (np. niedokładnie starte kurze przez Kasie na półce - dookoła koszyka a pod nim juz nie :angry 🙂. I wypatrzyłam - wiem zabrzmi to głupio - samojezdzacy odkurzacz. Kurde - naprawde zapomniałam ze go mamy. A historia odkurzacza przedstawia sie nastepujaco: Kuzynka jakies 3 lata temu zaprosiła mnie na prezentacje owego odkurzacza. Fajna sprawa ale ze kosztował 3 tys nie kupiłam go. Ale wypatzryłam na pudełku napis "made in USA" a że mój były 😉 😜 wyemigrował za ocean (nadał utrzymujemy kontakt mimo 16lat od rozstania) to poprosiłam go zeby mi cos takiego przysłał. I wyobrazcie sobie ze z transformatorem i przesyłką wyniosło mnie to 1200zł. Nazwalismy ją Kasia 🙂, bardzo nam pomagała zanim zatrudniliśmy żywą Kasię 😉 bo wychodzac do pracy włączałam ja 2 razy w tyg i po powrocie było czysto. fajna rzecz. Ale po zatrudnieniu żywej kasi 😉 Kasia elektroniczna stała sie bezużyteczna i została schowana głęboko pod meble 🤢 No i bawiąc sie wczoraj z Leną na podłodze wypatrzyłam ja , naładowałam ale niestety okazało sie ze przez to ze stała przez 2 lata a ja nie wyciągnęłam z niej akumulatora bo nie wiedziałam ze trzeba 🤢, zepsuła się 😞 Tzn padł akumulator i nie da sie go naładować 😞 Ale znalazłam juz na allegro i zaraz zamawiam (koszt baterii 25zł, przesyłka z USA 115 🤪 ).
Nazywa się to roomba a jak wygląda i działa mozna zobaczyc tu :
http://roomba.pl/index.php

a poza tym skoro tatuś chciał się zobaczyć z dzieckiem to mógł wsadzić d..ę w samochód i przyjechać sam a nie się grillować. najlepiej jeszcze żebyś to ty tarabaniła się ze wszystkimi tobołkami, a on jak król łaskawie czekał aż dostarczysz na spotkanie Nesię. wykręć mu ucho następnym razem 😜

Basia - wez Ty juz nie odbieraj od nich telefonów skoro potrafia spierdolic dzien w kilka minut !!! I nie płacz już moja kochana bo nie są warci ani jednej Twojej łzy ! Buzka na pocieszenie i oklask dla Vanesski od lenki 😘

adwokat mi składa w srode pozew o alimenty- łudziłam sie ze moze idiota zmądrzeje ale widze ze po dobroci sie nie da.
po dzisiejszych tekstach chce mu dodatkowo ograniczyc prawa do Nesi... bo niestety moze mi wziąśc w kazdym momencie dziecko do siebie i ja jej nie odbiore nawet z policją- polskie prawo jest cudowne...ja zostawie dziecko opiekunce i posram się w pracy z nerwów czy czasem tatuś nie odwiedza córkę...
wizyty też mu sądownie ustale...
a co do weekendu to bylam zadowolona bo odpoczeło mi dziecko, pospało na świerzym powietrzu, ja też miałam czas by 3 dni być tylko non stop przy niej a nie że ide myć gary, robić obiad i jej znikam. Z pseudo babcia nie siedziałam prawie wogóle.

pinacolada napisał(a):

Basia - wez Ty juz nie odbieraj od nich telefonów skoro potrafia spierdolic dzien w kilka minut !!! I nie płacz już moja kochana bo nie są warci ani jednej Twojej łzy ! Buzka na pocieszenie i oklask dla Vanesski od lenki 😘

dziękujemy 🙂
nie odbieram to mi napisał smsa , zaczełam tylko czytac i skasowałam by sie nie wkurzać bardziej

zapomniałam Wam powiedziec o krzesełku, prosiłam by jego ojciec kupił w holandii a ja za nie zapłace!!! i wiecie co nawet tego mu się nie chciało zrobic-1 wnuczka i taka olewka- tak wiec tam cała rodzinka ma niezłego pierdolca...

i bardzo dobrze postanowiłaś, choć zapewne bardzo się starasz "jakoś" porozumieć z tatusiem, ale skoro się nie da, to niestety, przynajmniej będziesz miała prawny problem z głowy. choć mimo wszystko będziesz musiała być z nim w kontakcie z uwagi na Vanesskę.

Basia81 napisał(a):

pinacolada napisał(a):

Basia - wez Ty juz nie odbieraj od nich telefonów skoro potrafia spierdolic dzien w kilka minut !!! I nie płacz już moja kochana bo nie są warci ani jednej Twojej łzy ! Buzka na pocieszenie i oklask dla Vanesski od lenki 😘

dziękujemy 🙂
nie odbieram to mi napisał smsa , zaczełam tylko czytac i skasowałam by sie nie wkurzać bardziej

zapomniałam Wam powiedziec o krzesełku, prosiłam by jego ojciec kupił w holandii a ja za nie zapłace!!! i wiecie co nawet tego mu się nie chciało zrobic-1 wnuczka i taka olewka- tak wiec tam cała rodzinka ma niezłego pierdolca...

smutne, ale do szczęścia starczacie sobie obie, równe babeczki z Was. olać ich wszystkich, jak do tej pory sama radzisz sobie świetnie.

myśle ze moze przeniose sie na pół roku do mojej mamy, mieszkanie wynajmę i bedzie mi sie spłacac, nie wróce do pracy pójde na wychowawczy a do tego bede miała alimenty, ewentualnie moze dprobie sobie robiąc tipsy w domu. tam niunia by miała więcej miejsca- tu siedze z nia sama a jak pojade do mamy to aż piszczy z radosci, - uwielbia babcie 🙂

Bylismy dzis z niunią na zakupach w markecie i ledwo wjechalismy między półki jak młoda zaczęła stękać. Na wysokości chłodni i nabiału walneła kupę. Ja nie wiem czy wasze dzieci tez tak głosno stękaja ale nasza młoda przechodzi samą siebie - pół sklepu wiedziało co zrobiła 🤪

Basia81 napisał(a):

myśle ze moze przeniose sie na pół roku do mojej mamy, mieszkanie wynajmę i bedzie mi sie spłacac, nie wróce do pracy pójde na wychowawczy a do tego bede miała alimenty, ewentualnie moze dprobie sobie robiąc tipsy w domu. tam niunia by miała więcej miejsca- tu siedze z nia sama a jak pojade do mamy to aż piszczy z radosci, - uwielbia babcie 🙂

jesli tylko masz taką możliwość to się dłużej nie zastanawiaj. Wiem ze wychowawczy nie jest powalający ale nawet gdybys poszła do pracy to wypłata minus koszty mieszkania minus niania (ja z Jarkiem nawet psa bym nie zostawiła ) i wyjdzie na to samo. A jesli tylko dogadujesz sie z mama i jest na tyle miejsca to uwazam ze jest to super rozwiazanie !!!

Basia81 napisał(a):

myśle ze moze przeniose sie na pół roku do mojej mamy, mieszkanie wynajmę i bedzie mi sie spłacac, nie wróce do pracy pójde na wychowawczy a do tego bede miała alimenty, ewentualnie moze dprobie sobie robiąc tipsy w domu. tam niunia by miała więcej miejsca- tu siedze z nia sama a jak pojade do mamy to aż piszczy z radosci, - uwielbia babcie 🙂

Witam wieczorkowo
Najważniejsze abyś Ty i Nesia miały święty spokój,skoro uważasz że to dobre rozwiązanie to pakuj się i do babci,a jak tatusiowi zależy na widzeniach z córcią to przyjedzie-ot moje zdanie