Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
JEZU CZY TU TAKA CISZA CZY MI SIE KOMP ZAWIESIL.ZNOWU.??? 🤢


też nie wiem co tu sie dzis dzieje. Ja to jestem usprawiedliwiona 😜. Wiecie co ja mam w domu? Ze zmywarki zaczeły juz gary wychodzic wiec grzalismy wode mineralna, napełnialismy zlew i mylismy gary . A potem jeszcze raz i płukanie. inna woda dla nas , inna dla Leny. Gotowałam rosół i najpierw musiałam wypłukac mieso - tez w wodzie miner., wypłukac jarzyny a potem ugotowac. Do spłukiwania kibla słuzy wiadro 🤢 Młoda umyta dzis chusteczkami 🤢 I tak ma byc do czwartku 😠 Moja siostra uwieziona w domu z mezem, wszystko z dołu co cenniejsze wynosili na góre, dom obłożony workami z piaskiem, koła aut juz pod wodą. jej córki ze szkoły juz nie wróciły do domu, są u dziadka. Poszły do marketu zeby sobie chociaz bielizne na zmiane kupic 🤢 ksiazek tez nie maja.
My swoje "lepsze" auto wywiezlismy pod mój gabinet do centrum bo tam mam nadzieje woda nie dotrze. U moich rodziców woda jest jakies 20m od domu. auta rodzice tez wywiezli 🤢
W domu u znajomych (na tym osiedlu na którym sie budujemy) woda jest w mieszkaniu na wys pół metra. mam nadzieje ze nawet jak dotrze do naszej działki to nie zniszczy tych fundamentów 🤢 najwyżej blaszak odpłynie 🤢 i deski 🤢 i wychodek 🤢
mamy niewielki zapsa chleba - nigdzie juz nie mozna kupic. mam 10dg drozdzy - najwyzej upieke chleb 🤢 dobrze ze niunia ma kilkanascie puszek mleka i troche zup . my mamy zapas dzemow, ogórkow konserwowych i przecierow pomidorowych 🤪 Mam nadzieje ze przezyjemy 😉 ale wesoło nie jest 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pinacolada napisał(a):
Jagoda80 napisał(a):
JEZU CZY TU TAKA CISZA CZY MI SIE KOMP ZAWIESIL.ZNOWU.??? 🤢


też nie wiem co tu sie dzis dzieje. Ja to jestem usprawiedliwiona 😜. Wiecie co ja mam w domu? Ze zmywarki zaczeły juz gary wychodzic wiec grzalismy wode mineralna, napełnialismy zlew i mylismy gary . A potem jeszcze raz i płukanie. inna woda dla nas , inna dla Leny. Gotowałam rosół i najpierw musiałam wypłukac mieso - tez w wodzie miner., wypłukac jarzyny a potem ugotowac. Do spłukiwania kibla słuzy wiadro 🤢 Młoda umyta dzis chusteczkami 🤢 I tak ma byc do czwartku 😠 Moja siostra uwieziona w domu z mezem, wszystko z dołu co cenniejsze wynosili na góre, dom obłożony workami z piaskiem, koła aut juz pod wodą. jej córki ze szkoły juz nie wróciły do domu, są u dziadka. Poszły do marketu zeby sobie chociaz bielizne na zmiane kupic 🤢 ksiazek tez nie maja.
My swoje "lepsze" auto wywiezlismy pod mój gabinet do centrum bo tam mam nadzieje woda nie dotrze. U moich rodziców woda jest jakies 20m od domu. auta rodzice tez wywiezli 🤢
W domu u znajomych (na tym osiedlu na którym sie budujemy) woda jest w mieszkaniu na wys pół metra. mam nadzieje ze nawet jak dotrze do naszej działki to nie zniszczy tych fundamentów 🤢 najwyżej blaszak odpłynie 🤢 i deski 🤢 i wychodek 🤢
mamy niewielki zapsa chleba - nigdzie juz nie mozna kupic. mam 10dg drozdzy - najwyzej upieke chleb 🤢 dobrze ze niunia ma kilkanascie puszek mleka i troche zup . my mamy zapas dzemow, ogórkow konserwowych i przecierow pomidorowych 🤪 Mam nadzieje ze przezyjemy 😉 ale wesoło nie jest 😞



raaany czytam i oczom nie wierze!!!!!!!!!!! ja juz bym siedziala i ryczala 😉 masakra, 21 wiek a na nature nie ma wciaz sily...wspolczuje strasznie wyobrazam sobie jak to moze wygladac z dwojka dzieci.... 😲

Ide robic lazanki i potem wpadne 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pinacolada napisał(a):
Jagoda80 napisał(a):
JEZU CZY TU TAKA CISZA CZY MI SIE KOMP ZAWIESIL.ZNOWU.??? 🤢


też nie wiem co tu sie dzis dzieje. Ja to jestem usprawiedliwiona 😜. Wiecie co ja mam w domu? Ze zmywarki zaczeły juz gary wychodzic wiec grzalismy wode mineralna, napełnialismy zlew i mylismy gary . A potem jeszcze raz i płukanie. inna woda dla nas , inna dla Leny. Gotowałam rosół i najpierw musiałam wypłukac mieso - tez w wodzie miner., wypłukac jarzyny a potem ugotowac. Do spłukiwania kibla słuzy wiadro 🤢 Młoda umyta dzis chusteczkami 🤢 I tak ma byc do czwartku 😠 Moja siostra uwieziona w domu z mezem, wszystko z dołu co cenniejsze wynosili na góre, dom obłożony workami z piaskiem, koła aut juz pod wodą. jej córki ze szkoły juz nie wróciły do domu, są u dziadka. Poszły do marketu zeby sobie chociaz bielizne na zmiane kupic 🤢 ksiazek tez nie maja.
My swoje "lepsze" auto wywiezlismy pod mój gabinet do centrum bo tam mam nadzieje woda nie dotrze. U moich rodziców woda jest jakies 20m od domu. auta rodzice tez wywiezli 🤢
W domu u znajomych (na tym osiedlu na którym sie budujemy) woda jest w mieszkaniu na wys pół metra. mam nadzieje ze nawet jak dotrze do naszej działki to nie zniszczy tych fundamentów 🤢 najwyżej blaszak odpłynie 🤢 i deski 🤢 i wychodek 🤢
mamy niewielki zapsa chleba - nigdzie juz nie mozna kupic. mam 10dg drozdzy - najwyzej upieke chleb 🤢 dobrze ze niunia ma kilkanascie puszek mleka i troche zup . my mamy zapas dzemow, ogórkow konserwowych i przecierow pomidorowych 🤪 Mam nadzieje ze przezyjemy 😉 ale wesoło nie jest 😞


jeju,ciary mi po plecach przeszły jak przeczytałam twojego posta 😞rzeczywiście nie wesoło-najważniejsze że razem,trzymam kciuki za całą Waszą rodzinkę,buziaczki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniolku ja zaglądam ale chyba zaraz idę bo tu tak cicho 🙃 aż dziwnie....
a dziewczyny pewnie Majewskiego oglądają....
ja z mężem się zastanawiamy jak wybrać się na festiwal sztucznych ogni w Ustce bez dziewczyn...jeździmy co roku ale zawsze wracaliśmy a tym razem chcielibyśmy zostać i choć nockę odpocząć 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziekuję dziewczynki. kciuki sie przydadza. najgorszy jest brak wody. Maz jeszcze przed chwila wyczytał w necie ze woda w kranach w Bochni bedzie dopiero 1,5 dnia od opadniecia wody a do piatku przewiduja non stop opady 😞 Nie wyobrazam tego sobie. rodzina Pabla ktora mieszka niedaleko zaoferowała nam mozliwosc kapieli i jakby to rzeczywiscie miało tyle trwac to trzeba bedzie jechac na raty. A niunie nie wiem w czym umyje bo targac ja kilka km na kapiel i potem wracac w taka pogode to mi sie nie widzi 😞 jak myslicie, bedzie jej cos jak tyle nie bedzie kapana? dzis ja umył Paweł chusteczkami a jutro nagrzeje mineralnej i opłukam ja chociaz myjką frotową 🤢 no bo jak inaczej ... 🤢
najbardziej martwi mnie sytuacja siostry bo jak ta woda dostanie sie do domu (a wszystko na to wskazuje) to masakra bedzie. meble, parkiety....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pinacolada nic nie powinno być Lence - co drugi dzień kapałam Agatę jak miała 4 miesiące, najwyżej jak będziecie jeździć się kąpać na raty do rodziny to zabierajcie jakieś pojemniki na wodę i zagrzejesz w domu i wykąpiesz w domku, bo wożenie małej w tę i z powrotem to chyba niezbyt dobry pomysł, przy takiej pogodzie się może jeszcze przeziębić a to Wam niepotrzebne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dusia_P napisał(a):
a Lenka zasnęła beż problemu?bo jak ostatnio nie wykąpaliśmy Majki (co byliśmy u znajomych na grillu) to mimo tego, że była zmęczona bidaczysko zasnąć nie mogło


Zasnęła bez problemu ale spi cos niespokojnie 😞 Moze ja cos swędzi 🤪 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Wam!

Jestem już!

PINACOLADA - trzym się kobieto! Ty ze swoimi zdolnościami napewno wymyślisz wszystko tak, że będzie super!!
Ja Lenki nie kąpię codziennie, tak mi zaleciła położna i tak robię, Przeważnie kąpię ją dwa, trzy razy w tygodniu, a tak to tylko obmywam. (Napewno teraz sobie źle o mnie pomyślicie, ale trudno). Nawet lekarz w szpitalu mi to mówił, że przez codzienne kąpanie dziecka w różnych kosmetykach usuwa się z niego naturalną florę bakteryjną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pinacolada napisał(a):
Dusia_P napisał(a):
a Lenka zasnęła beż problemu?bo jak ostatnio nie wykąpaliśmy Majki (co byliśmy u znajomych na grillu) to mimo tego, że była zmęczona bidaczysko zasnąć nie mogło


Zasnęła bez problemu ale spi cos niespokojnie 😞 Moze ja cos swędzi 🤪 🤢


Moja też dziś znowu śpi niespokojnie 😞, co chwilę się budzi. Czuję, że ciężka nocka znowu będzie 😞.
Może pogoda tak działa na te nasze Lenki 🤢.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agab napisał(a):
pinacolada napisał(a):
Dusia_P napisał(a):
a Lenka zasnęła beż problemu?bo jak ostatnio nie wykąpaliśmy Majki (co byliśmy u znajomych na grillu) to mimo tego, że była zmęczona bidaczysko zasnąć nie mogło


Zasnęła bez problemu ale spi cos niespokojnie 😞 Moze ja cos swędzi 🤪 🤢


Moja też dziś znowu śpi niespokojnie 😞, co chwilę się budzi. Czuję, że ciężka nocka znowu będzie 😞.
Może pogoda tak działa na te nasze Lenki 🤢.


Moja nawet w dzien ostatnio spi zle. potrafi obudzic sie po 35min 😞 dzis tak było ale jeszcze udało mi sie ja utulic i spała w sumie 2 godz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pinacolada napisał(a):
agab napisał(a):
pinacolada napisał(a):
Dusia_P napisał(a):
a Lenka zasnęła beż problemu?bo jak ostatnio nie wykąpaliśmy Majki (co byliśmy u znajomych na grillu) to mimo tego, że była zmęczona bidaczysko zasnąć nie mogło


Zasnęła bez problemu ale spi cos niespokojnie 😞 Moze ja cos swędzi 🤪 🤢


Moja też dziś znowu śpi niespokojnie 😞, co chwilę się budzi. Czuję, że ciężka nocka znowu będzie 😞.
Może pogoda tak działa na te nasze Lenki 🤢.


Moja nawet w dzien ostatnio spi zle. potrafi obudzic sie po 35min 😞 dzis tak było ale jeszcze udało mi sie ja utulic i spała w sumie 2 godz.


Moja w dzień tylko śpi po 30-45min. max.
A ostatnio samo usypianie u nas trwa od 15-30minut 🤨.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agab napisał(a):
Cześć Wam!

Jestem już!

PINACOLADA - trzym się kobieto! Ty ze swoimi zdolnościami napewno wymyślisz wszystko tak, że będzie super!!
Ja Lenki nie kąpię codziennie, tak mi zaleciła położna i tak robię, Przeważnie kąpię ją dwa, trzy razy w tygodniu, a tak to tylko obmywam. (Napewno teraz sobie źle o mnie pomyślicie, ale trudno). Nawet lekarz w szpitalu mi to mówił, że przez codzienne kąpanie dziecka w różnych kosmetykach usuwa się z niego naturalną florę bakteryjną.


Nam tez tak mówiono . i na samym poczatku kapalismy co 2 dni ale potem doszłam do wniosku ze ja jak sie nie umyje to nie zasne i stwierdziłam ze jej pewnie tez bedzie sie zle spało i zarzadziłam codzienne kapiele.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pinacolada napisał(a):
agab napisał(a):
Cześć Wam!

Jestem już!

PINACOLADA - trzym się kobieto! Ty ze swoimi zdolnościami napewno wymyślisz wszystko tak, że będzie super!!
Ja Lenki nie kąpię codziennie, tak mi zaleciła położna i tak robię, Przeważnie kąpię ją dwa, trzy razy w tygodniu, a tak to tylko obmywam. (Napewno teraz sobie źle o mnie pomyślicie, ale trudno). Nawet lekarz w szpitalu mi to mówił, że przez codzienne kąpanie dziecka w różnych kosmetykach usuwa się z niego naturalną florę bakteryjną.


Nam tez tak mówiono . i na samym poczatku kapalismy co 2 dni ale potem doszłam do wniosku ze ja jak sie nie umyje to nie zasne i stwierdziłam ze jej pewnie tez bedzie sie zle spało i zarzadziłam codzienne kapiele.


Jak będzie cieplutko i zacznie mi się niunia latem pocić, to napewno będzie kąpiel codziennie, ale narazie się chyba nie zapowiada 🤢.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Muszę Wam jeszcze coś napisać.

Dziś mieliśmy gościa - przyjechała moja mama! (mieszka w Niemczech). Ostatni raz widziała Lenkę jak ona miała 3 tyg. Jak mama ją zobaczyła to widziałam w jej oczach WIELKIE SZCZĘŚCIE!
Boże! Jakie to było miłe! 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
To jest jedyna wnuczka mojej mamy, do tej pory miała pięciu wnuków.
A Lenka chyba wyczuła te uczucia babci, bo była tak cudowna, że szok!
Cały czas do mojej mamy gaworzyła, śmiała się, zaczepiała i widziałam, że bardzo dobrze czuje się u niej na rękach.

Cudowne uczucie!
Aż mi się łezki w oku kręciły! (I mojej mamie też) 🙂.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agab napisał(a):
Idę jeszcze zajarać i chyba pójdę już spać, bo tu nikogo chyba już niet 😞.



jezdem ale ledwo cos żyję. Ide sie umyc ....chusteczkami 🤪 i spać.
Dziś będzie pozycja na żabę : On leży, jemu leży, ona rechocze 🤪 albo druga tez na żabę: ona leży, jemu stoi, ona nie kuma 🤪
😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...