WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

Siema mamusie i brzusie.....
Madzia ogromne gratulacje ....Olcia jest super....jaka duza laska , taki pucki ma fajne... 🙂 🙂 🙂
Laski ja dalej na Hawajach i nie ma szans na wyjscie , ale po tym co przeczytałam nie chce wychodzic niech mnie tu obserwuja.....Wczoraj juz przezyłam szok w nocy , podłaczyli mnie pod ktg ....i mała nic tylko spała sobie przez 30 min zero ruchu i bicie serduszka miarowe czyli smacznie sobie spała , pare ruchow wykonała i dalej spi , wiec siostra mnie odłaczyła a ze kazde ktg oglada lekarz wiec od razu prosze jeszcze raz pania Agnieszke podłaczyc , bo mu sie nie podoba jezelu wyjdzie tak sama to cc, dziewczyny pora przed 24 łzy w oczach dzwonic do M czy nie , ale podłaczyła mnie jeszcze raz i znowu przez poł godz spała , a pozniej jak sie rozszalała to dawała czadu przez 2 godz....ale juz mi było wszystko jedno , miałam mysl ze zobacze moja niunke , a ta sie rozbrykała....tak strasznie nie chce tej cc, i od 2 dni jak podłaczaja mnie o 22 to mała sobie smacznie spi....

no kurde...pisałam ale nie wyswietla mi mojego posta...

Louisedg napisał(a):

co tu robic jak to znow nie bedzie dzialalo:/

no znowu sie zepsul brzuszek..
dzwonilam do swojego gina i sie dowiedzialam, ze faktycznie lepiej zebym na wszelki wypadek byla na czczo 🙂 czyli moglam cos jednak zjesc i sama sobie od ust odebralam buu 😁 😁
od piatku chyba meczy mnie zgaga-gigant.. niewazne co zjem cxzy wypije mam ogrrooomna zgage.. mleko nic nie pomaga, rennie tez juz slabnie w sile 😜 pocieszam sie, ze to juz chwila 😁

no chciałlam cos napisac godz temu ale znowu forum nie działało kurcze co jest grane?????

Czarna dokladnie, po tym co sie stalo fashionalex to chyba kazda by odetchnela z ulga jakby mogla miec zrobione ktg 😜 moj syn na szczescie oszczedza mi nerwow, bo jak zwykle rusza sie cala dobe 🙂 chociaz rano wczoraj spal i maz go specjalnie obudzil 😜 i juz do wieczora szalal 😁 😁
a co do cc- no coz.. jesli trzeba bedzie to tez jakos przezyjesz, wiesz jak to jest 😉 a jesli sn, to beda wywolywac czy czekac az sie samo zacznie? skoro masz do konca lezec..

może teraz..
.Pisałam że w piątek byłam na kontroli i wszystko było ok.Nawet się zdziwili że tak dobrze zareagowałam na leki 🙂Pytałam czy w takim razie mam szansę urodzić normalnie i w terminie to lekarz powiedział że nie musimy sie z niczym spieszyć ale jest to tak nieprzewidywalna choroba że za tydzień może sie wszystko zmienić.Wydaje mi się że czekają aż skończe 37 tydzień żeby ciąża była donoszona i wtedy będą decydować.W środę mam kontrolę u mojej lekarki więc może będę wiedziec więcej.Doczytałam tyle co najważniejsze.Ale dalej nie wiem co z Leer, Magą.może któraś by mnie wsparła informacjami?(nadal nie mogę otworzyć starszych postów 😞)

hej Laski 🙂
mam nadzieje że już brzuszek nie przestanie działać bo idzie się nerwowo wykończyć 😜

szotka napisał(a):

może teraz..
.Pisałam że w piątek byłam na kontroli i wszystko było ok.Nawet się zdziwili że tak dobrze zareagowałam na leki 🙂Pytałam czy w takim razie mam szansę urodzić normalnie i w terminie to lekarz powiedział że nie musimy sie z niczym spieszyć ale jest to tak nieprzewidywalna choroba że za tydzień może sie wszystko zmienić.Wydaje mi się że czekają aż skończe 37 tydzień żeby ciąża była donoszona i wtedy będą decydować.W środę mam kontrolę u mojej lekarki więc może będę wiedziec więcej.Doczytałam tyle co najważniejsze.Ale dalej nie wiem co z Leer, Magą.może któraś by mnie wsparła informacjami?(nadal nie mogę otworzyć starszych postów 😞)

Z Leer chyba wszystko oki, bo nic znać nie dała, Maga jutro ma cc 🙂
Urodziła już Mgrzedzicka i Anczess 🙂
A u Ciebie super,że wszysko oki 🙂

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/porod/cesarskie-ciecie-krok-po-kroku_35956.html

Fashionalex nie wiem co napisać 😞 😞 😞 strasznie Ci współczuję 😞 trzymajcie się dzielnie Kochana ... wiem że łatwo powiedzieć ale musicie być dzielni !!! szkoda słów 😞 😞 😞

heh bez brzuszka to jakaś nieogarnięta się czuję...jak nie wiem co u was i to jeszcze na samym finiszu 🙂

szotka napisał(a):

może teraz..
.Pisałam że w piątek byłam na kontroli i wszystko było ok.Nawet się zdziwili że tak dobrze zareagowałam na leki 🙂Pytałam czy w takim razie mam szansę urodzić normalnie i w terminie to lekarz powiedział że nie musimy sie z niczym spieszyć ale jest to tak nieprzewidywalna choroba że za tydzień może sie wszystko zmienić.Wydaje mi się że czekają aż skończe 37 tydzień żeby ciąża była donoszona i wtedy będą decydować.W środę mam kontrolę u mojej lekarki więc może będę wiedziec więcej.Doczytałam tyle co najważniejsze.Ale dalej nie wiem co z Leer, Magą.może któraś by mnie wsparła informacjami?(nadal nie mogę otworzyć starszych postów 😞)

Leer sie nie odzywala jeszcze, wiec informacji narazi enie mamy.. a u mnie dobrze, stresik spinka itd 😁 ale pozytywny oczywiscie 😜 bo to juz jutro- dam znac koniecznie a raczej maz da znac smsem do ktorejs z Was jak tam poszlo 😉 chyba ze jednak zrobia mi w srode.. ale mam nadzieje, ze nie jedziemy bez celu na czczo jutro, tak? 😜
bardzo dobrze, ze Ci sie unormowalo.. oby tylko tak dalej bylo i moze uda Ci sie rodzic sn 🙂 a to by bylo cudownie 🙂

Zocha moja gin mi powiedziała ze mam marne szanse na to ze Mati sie przekreci ale tewwoja Zosia moze ma wiecej miejsca i sie przekreci na pozycje nietoperka 🙂
Czarna dobrze ze jestes pod stała kontrolą przynajmniej wieszze Julcia zdrowiutka 🙂
a co do cc to sie boje ale tego czasu juz po ze bede cierpiala i nie dam rady sie dzieckiem zajac w szpitalu a po sn to wiedziałam co mnie czeka chociaz kurcze zycuie jets tak przewrotne ze nigdy nic nie wiadomo na 100% wiec po sn tez moze byc ciezko ............

Louisedg napisał(a):

Maga napisał(a):

Louisedg napisał(a):

co tu robic jak to znow nie bedzie dzialalo:/

no znowu sie zepsul brzuszek..
dzwonilam do swojego gina i sie dowiedzialam, ze faktycznie lepiej zebym na wszelki wypadek byla na czczo 🙂 czyli moglam cos jednak zjesc i sama sobie od ust odebralam buu 😁 😁
od piatku chyba meczy mnie zgaga-gigant.. niewazne co zjem cxzy wypije mam ogrrooomna zgage.. mleko nic nie pomaga, rennie tez juz slabnie w sile 😜 pocieszam sie, ze to juz chwila 😁

Zagłebianki opanowały forum od razu po awarii 😁 heh
boze na czczo to tragedia 😁 jak mozna byc na czczo co za rozpacz 😁 hehe
Fajnie masz kochana fajnie 🙂

heh no tutaj u nas dobrze forum dziala jak widac 😁 😁
no i popatrz- sama sobie jeszcze te glodowke zafundowalam 😁 i po co mi bylo dzwonic!? 🤪

Maga 🤪 🤪 🤪 🤪 czyli jutro czekamy na wieści jak mały Antoś się miewa ze swoją mamusią ?? 🙃 😁 i fotkę oczywiście !!!

Louisedg napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

hej Laski 🙂
mam nadzieje że już brzuszek nie przestanie działać bo idzie się nerwowo wykończyć 😜

No i co tu robic, ja żarłam z nudów 😁 😁 😁 😁

heheh a ja sprzątałam 🙂 😜 mam nadzieje że dziś po KTG mnie zbada gin i powie że już się zaczyna coś po mału dziać bo jestem mega niecierpliwa !!!!!!!!! a jak nie dziś to 1.09 mam wizytę 🙂

Asia19874 napisał(a):

Maga 🤪 🤪 🤪 🤪 czyli jutro czekamy na wieści jak mały Antoś się miewa ze swoją mamusią ?? 🙃 😁 i fotkę oczywiście !!!

eh, zaraz zwroce zoladek ze stresu hahaha 🤪 🤪 planowany dzien porodu to cos... dziwnego 😁
no dzisiaj maz sie obudzil i panika bo aparat nienaladowany haha! 😁 juz go widze jutro 🤪

Czyli nic ważnego mi nie umknęło.Maga nie wyobrażam sobie tego oczekiwania pewnie dzień ci się strasznie dłuży.Noo nie powiem zazdroszczę jasności sytuacji 🙂
Ja pytałam czy jakby co to cesarka czy jednak wywołują jak w moim przypadku to pielęgniarka powiedziała że najpierw dawaliby pszczółkę a dopiero jakby nic nie dawała to cc.Więc jest szansa na normalny poród.teraz tylko obserwacja,obserwacja....

Czarnulko Kochana dobrze że jesteście z Juleńką pod stałą opieką !!!!
już tak blisko ... dziewczyny ja już chodzę jak na szpilach i chcę mojego Synka !!!!!!!!