Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
jeszcze jedno pytanko mam wiem ze moze to glupie ale nie moge z mezem dogadac sie w tej kwesti. chodzi o to ze wynajmujemy mieszkanie i nie mozemy sie tu zameldowac no i maz jest zameldowany u swoich rodzicow a ja u swoich i kurcze nie chce zeby mala u tesciow byla zamelodowana tylko zeby ze mna byla..on gada dziecko przy ojcu bedzie ja sie nie zgadzam!.jak uwazacie?




jak dla mnie to dziecko powinno byc "przy matce" 🙂


jestem tego samego zdania 🙂 bede sie upierac i juz 🙂 tesciowej nie wierze nie daj boze z mezem bym sie poklocila i jeszcze by mi dziecko zabrali nie wierze im
dziecko automatycznie melduja przy matce, a maz nie ma do Ciebie zaufania ze sie tak upiera przy swoim?


czyli on za duzo do gadania nie ma? tesciowa pewnie mu cos nagadala ona zawsze miesza


Marta a długo jesteście małżeństwem?


od 24kwietnia 2010roku


to dwa miesiące dłużej niż my 🙂 pytam bo chyba ciągle sie docieracie 🙂 choc chyba na to nie ma reguły 😉 my bylismy razem przed ślubem jakieś 1,5 roku czyli niezbyt długo ale jakoś na większość ważniejszych spraw mamy podobne poglądy 🙂 a swoja drogą nie ma to jak usłużna teściowa 🤔 w niektórych przypadkach nawet mieszkanie daleko nie pomaga 😮


dociera to się człowiek całe życie 😮 tak dla pocieszenia 😜
ah nie ma jak "mamusia" 😮 🤢


sese 😁
a ja ta swoja tesciowa bardzo lubie, jest nawet bardziej "mamusiowata", ma w sobie duzo ciepla i checi do pomocy, ale nie jakies natretnej 🙂


samochwała 😜 😜 😉


raczej mamochwała 😁 😁


😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
jeszcze jedno pytanko mam wiem ze moze to glupie ale nie moge z mezem dogadac sie w tej kwesti. chodzi o to ze wynajmujemy mieszkanie i nie mozemy sie tu zameldowac no i maz jest zameldowany u swoich rodzicow a ja u swoich i kurcze nie chce zeby mala u tesciow byla zamelodowana tylko zeby ze mna byla..on gada dziecko przy ojcu bedzie ja sie nie zgadzam!.jak uwazacie?




jak dla mnie to dziecko powinno byc "przy matce" 🙂


jestem tego samego zdania 🙂 bede sie upierac i juz 🙂 tesciowej nie wierze nie daj boze z mezem bym sie poklocila i jeszcze by mi dziecko zabrali nie wierze im
dziecko automatycznie melduja przy matce, a maz nie ma do Ciebie zaufania ze sie tak upiera przy swoim?


czyli on za duzo do gadania nie ma? tesciowa pewnie mu cos nagadala ona zawsze miesza


Marta a długo jesteście małżeństwem?


od 24kwietnia 2010roku


to dwa miesiące dłużej niż my 🙂 pytam bo chyba ciągle sie docieracie 🙂 choc chyba na to nie ma reguły 😉 my bylismy razem przed ślubem jakieś 1,5 roku czyli niezbyt długo ale jakoś na większość ważniejszych spraw mamy podobne poglądy 🙂 a swoja drogą nie ma to jak usłużna teściowa 🤔 w niektórych przypadkach nawet mieszkanie daleko nie pomaga 😮


dociera to się człowiek całe życie 😮 tak dla pocieszenia 😜
ah nie ma jak "mamusia" 😮 🤢


sese 😁
a ja ta swoja tesciowa bardzo lubie, jest nawet bardziej "mamusiowata", ma w sobie duzo ciepla i checi do pomocy, ale nie jakies natretnej 🙂


samochwała 😜 😜 😉


TAKIE NIE ISTNIEJĄ!!!!!!!! Zaczną istnieć jak ja będę teściową 😎 😁 😁 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia19874 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
kahlanik napisał(a):
Marta doczytałam, że od 2014 ma zniknąć obowiązek meldunkowy http://www.samorzad.lex.pl/czytaj/-/artykul/koniec-obowiazku-meldunkowego-1
Czyli za trzy lata możesz małą wymeldować z miejsca, w którym została zameldowana, jeśli będzie Ci to bardzo przeszkadzać. I zgadzam się, meldunek nie ma nic do rzeczy z zabieraniem dziecka.
Wszystko byloby OK zeby sam od siebie chcial ale skoro mamusia mózg pierze to niefajnie, w takiej sytuacji chocby na zlosc tesciowej nawet gdyby mi wisialo gdzie dziecko jest zameldowane to bym nie zrobila tak jak ona chce, a jak maz slucha mamusi to tez po zlosci u siebie meldowala, ale ja jestem strasznie wredna 🙂


nie jesteś Kochana 🙂 albo jesteśmy obie hi hi , bo to samo pomyślałam 🤪 na złość jej zrobić hahahahah


to ja tez wredna jestem i na zlosc tesciowej zrobie 🙂niech wie ze mna sie nie zadziera:p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
jestem 🙂 ufff upociłam się jak szczur 😜 mam nadzieje że jako tako wygląda 🙃 😁
dzięki Maga 😘 przetrzymałam dziada 🤪 😁

a co do L4 i macierzyńskiego to szkoda z niego korzystać jak można z L4 , lepiej u rodzinnego faktycznie załatwić .


hihi 😁 no i pieknie 😁 a jak juz sie pogodziliscie to moglas go na przyszlosc poprosic, zeby Cie w tym wyreczyl 😉 ja bez mojego nie dalabym sobie rady 🤪 🤪 🤪


że o golenie chodzi ?? 🙃


owszem 😁 😁 nog tez 🙃 bo pachy jeszcze sama obrobie 😉



eeee nie 🤔 , jak ja mam taką bułe mu teraz pokazać 🤪 😁 😁 😁 😁 😁 ??


buhahahaha 😁 😁 u mnie dalej wszystko normalnie wyglada, wiec nie mam z tym problemu 😁 😁 poza tym dla wlasnej wygody tez bym sie nawet z bula nie wahala 🤪 🤪 😁


a moja taka jakby okrąglejsza ☺️ 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
kahlanik napisał(a):
Marta doczytałam, że od 2014 ma zniknąć obowiązek meldunkowy http://www.samorzad.lex.pl/czytaj/-/artykul/koniec-obowiazku-meldunkowego-1
Czyli za trzy lata możesz małą wymeldować z miejsca, w którym została zameldowana, jeśli będzie Ci to bardzo przeszkadzać. I zgadzam się, meldunek nie ma nic do rzeczy z zabieraniem dziecka.
Wszystko byloby OK zeby sam od siebie chcial ale skoro mamusia mózg pierze to niefajnie, w takiej sytuacji chocby na zlosc tesciowej nawet gdyby mi wisialo gdzie dziecko jest zameldowane to bym nie zrobila tak jak ona chce, a jak maz slucha mamusi to tez po zlosci u siebie meldowala, ale ja jestem strasznie wredna 🙂


nie jesteś Kochana 🙂 albo jesteśmy obie hi hi , bo to samo pomyślałam 🤪 na złość jej zrobić hahahahah


jakbym tak miala to bym tez dokladnie tak samo jak Wy na zlosc zrobila 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
jeszcze jedno pytanko mam wiem ze moze to glupie ale nie moge z mezem dogadac sie w tej kwesti. chodzi o to ze wynajmujemy mieszkanie i nie mozemy sie tu zameldowac no i maz jest zameldowany u swoich rodzicow a ja u swoich i kurcze nie chce zeby mala u tesciow byla zamelodowana tylko zeby ze mna byla..on gada dziecko przy ojcu bedzie ja sie nie zgadzam!.jak uwazacie?




jak dla mnie to dziecko powinno byc "przy matce" 🙂


jestem tego samego zdania 🙂 bede sie upierac i juz 🙂 tesciowej nie wierze nie daj boze z mezem bym sie poklocila i jeszcze by mi dziecko zabrali nie wierze im
dziecko automatycznie melduja przy matce, a maz nie ma do Ciebie zaufania ze sie tak upiera przy swoim?


czyli on za duzo do gadania nie ma? tesciowa pewnie mu cos nagadala ona zawsze miesza


Marta a długo jesteście małżeństwem?


od 24kwietnia 2010roku


to dwa miesiące dłużej niż my 🙂 pytam bo chyba ciągle sie docieracie 🙂 choc chyba na to nie ma reguły 😉 my bylismy razem przed ślubem jakieś 1,5 roku czyli niezbyt długo ale jakoś na większość ważniejszych spraw mamy podobne poglądy 🙂 a swoja drogą nie ma to jak usłużna teściowa 🤔 w niektórych przypadkach nawet mieszkanie daleko nie pomaga 😮


dociera to się człowiek całe życie 😮 tak dla pocieszenia 😜
ah nie ma jak "mamusia" 😮 🤢


sese 😁
a ja ta swoja tesciowa bardzo lubie, jest nawet bardziej "mamusiowata", ma w sobie duzo ciepla i checi do pomocy, ale nie jakies natretnej 🙂


samochwała 😜 😜 😉


raczej mamochwała 😁 😁


😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁


moja to jest slodziutka a takie najgorsze bo sie odwrocisz to ci noz w plecy wbije maz uwaze ze ona jest wspaniala heh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kahlanik napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
jeszcze jedno pytanko mam wiem ze moze to glupie ale nie moge z mezem dogadac sie w tej kwesti. chodzi o to ze wynajmujemy mieszkanie i nie mozemy sie tu zameldowac no i maz jest zameldowany u swoich rodzicow a ja u swoich i kurcze nie chce zeby mala u tesciow byla zamelodowana tylko zeby ze mna byla..on gada dziecko przy ojcu bedzie ja sie nie zgadzam!.jak uwazacie?




jak dla mnie to dziecko powinno byc "przy matce" 🙂


jestem tego samego zdania 🙂 bede sie upierac i juz 🙂 tesciowej nie wierze nie daj boze z mezem bym sie poklocila i jeszcze by mi dziecko zabrali nie wierze im
dziecko automatycznie melduja przy matce, a maz nie ma do Ciebie zaufania ze sie tak upiera przy swoim?


czyli on za duzo do gadania nie ma? tesciowa pewnie mu cos nagadala ona zawsze miesza


Marta a długo jesteście małżeństwem?


od 24kwietnia 2010roku


to dwa miesiące dłużej niż my 🙂 pytam bo chyba ciągle sie docieracie 🙂 choc chyba na to nie ma reguły 😉 my bylismy razem przed ślubem jakieś 1,5 roku czyli niezbyt długo ale jakoś na większość ważniejszych spraw mamy podobne poglądy 🙂 a swoja drogą nie ma to jak usłużna teściowa 🤔 w niektórych przypadkach nawet mieszkanie daleko nie pomaga 😮


dociera to się człowiek całe życie 😮 tak dla pocieszenia 😜
ah nie ma jak "mamusia" 😮 🤢


Ale pomysł, że mąż z teściową zabiorą dziecko to chyba jednak nie jest efekt docierania 😮 😮

Ja bym taką "mamusię" zameldowała na Marsie 😠 😠


TAAAAKK!!!!ZŁÓŻMY SIĘ NA BILET I TEŚCIÓWKĘ MARTY WYŚLIJMY NA MARSA!!!!!! 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kahlanik napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
jeszcze jedno pytanko mam wiem ze moze to glupie ale nie moge z mezem dogadac sie w tej kwesti. chodzi o to ze wynajmujemy mieszkanie i nie mozemy sie tu zameldowac no i maz jest zameldowany u swoich rodzicow a ja u swoich i kurcze nie chce zeby mala u tesciow byla zamelodowana tylko zeby ze mna byla..on gada dziecko przy ojcu bedzie ja sie nie zgadzam!.jak uwazacie?




jak dla mnie to dziecko powinno byc "przy matce" 🙂


jestem tego samego zdania 🙂 bede sie upierac i juz 🙂 tesciowej nie wierze nie daj boze z mezem bym sie poklocila i jeszcze by mi dziecko zabrali nie wierze im
dziecko automatycznie melduja przy matce, a maz nie ma do Ciebie zaufania ze sie tak upiera przy swoim?


czyli on za duzo do gadania nie ma? tesciowa pewnie mu cos nagadala ona zawsze miesza


Marta a długo jesteście małżeństwem?


od 24kwietnia 2010roku


to dwa miesiące dłużej niż my 🙂 pytam bo chyba ciągle sie docieracie 🙂 choc chyba na to nie ma reguły 😉 my bylismy razem przed ślubem jakieś 1,5 roku czyli niezbyt długo ale jakoś na większość ważniejszych spraw mamy podobne poglądy 🙂 a swoja drogą nie ma to jak usłużna teściowa 🤔 w niektórych przypadkach nawet mieszkanie daleko nie pomaga 😮


dociera to się człowiek całe życie 😮 tak dla pocieszenia 😜
ah nie ma jak "mamusia" 😮 🤢


sese 😁
a ja ta swoja tesciowa bardzo lubie, jest nawet bardziej "mamusiowata", ma w sobie duzo ciepla i checi do pomocy, ale nie jakies natretnej 🙂


samochwała 😜 😜 😉


TAKIE NIE ISTNIEJĄ!!!!!!!! Zaczną istnieć jak ja będę teściową 😎 😁 😁 🙃


buhehe 😁 😁 obym sie nie zawiodla..
ale wiecie jak to jest- nie moze byc za dobrze..
z moja mam wiecej problemow niz z tesciowa... ostatnio sie unormowalo troche, ale bylo ciezkoo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
kahlanik napisał(a):
Marta doczytałam, że od 2014 ma zniknąć obowiązek meldunkowy http://www.samorzad.lex.pl/czytaj/-/artykul/koniec-obowiazku-meldunkowego-1
Czyli za trzy lata możesz małą wymeldować z miejsca, w którym została zameldowana, jeśli będzie Ci to bardzo przeszkadzać. I zgadzam się, meldunek nie ma nic do rzeczy z zabieraniem dziecka.
Wszystko byloby OK zeby sam od siebie chcial ale skoro mamusia mózg pierze to niefajnie, w takiej sytuacji chocby na zlosc tesciowej nawet gdyby mi wisialo gdzie dziecko jest zameldowane to bym nie zrobila tak jak ona chce, a jak maz slucha mamusi to tez po zlosci u siebie meldowala, ale ja jestem strasznie wredna 🙂


nie jesteś Kochana 🙂 albo jesteśmy obie hi hi , bo to samo pomyślałam 🤪 na złość jej zrobić hahahahah


jakbym tak miala to bym tez dokladnie tak samo jak Wy na zlosc zrobila 😁 😁


Wredne żmije 🤪 🤪 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
jestem 🙂 ufff upociłam się jak szczur 😜 mam nadzieje że jako tako wygląda 🙃 😁
dzięki Maga 😘 przetrzymałam dziada 🤪 😁

a co do L4 i macierzyńskiego to szkoda z niego korzystać jak można z L4 , lepiej u rodzinnego faktycznie załatwić .


hihi 😁 no i pieknie 😁 a jak juz sie pogodziliscie to moglas go na przyszlosc poprosic, zeby Cie w tym wyreczyl 😉 ja bez mojego nie dalabym sobie rady 🤪 🤪 🤪


że o golenie chodzi ?? 🙃


owszem 😁 😁 nog tez 🙃 bo pachy jeszcze sama obrobie 😉



eeee nie 🤔 , jak ja mam taką bułe mu teraz pokazać 🤪 😁 😁 😁 😁 😁 ??


buhahahaha 😁 😁 u mnie dalej wszystko normalnie wyglada, wiec nie mam z tym problemu 😁 😁 poza tym dla wlasnej wygody tez bym sie nawet z bula nie wahala 🤪 🤪 😁


a moja taka jakby okrąglejsza ☺️ 🤪


a co tam, sprobuj Asia, moze mu sie spodoba akurat 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
jeszcze jedno pytanko mam wiem ze moze to glupie ale nie moge z mezem dogadac sie w tej kwesti. chodzi o to ze wynajmujemy mieszkanie i nie mozemy sie tu zameldowac no i maz jest zameldowany u swoich rodzicow a ja u swoich i kurcze nie chce zeby mala u tesciow byla zamelodowana tylko zeby ze mna byla..on gada dziecko przy ojcu bedzie ja sie nie zgadzam!.jak uwazacie?




jak dla mnie to dziecko powinno byc "przy matce" 🙂


jestem tego samego zdania 🙂 bede sie upierac i juz 🙂 tesciowej nie wierze nie daj boze z mezem bym sie poklocila i jeszcze by mi dziecko zabrali nie wierze im
dziecko automatycznie melduja przy matce, a maz nie ma do Ciebie zaufania ze sie tak upiera przy swoim?


czyli on za duzo do gadania nie ma? tesciowa pewnie mu cos nagadala ona zawsze miesza


Marta a długo jesteście małżeństwem?


od 24kwietnia 2010roku


to dwa miesiące dłużej niż my 🙂 pytam bo chyba ciągle sie docieracie 🙂 choc chyba na to nie ma reguły 😉 my bylismy razem przed ślubem jakieś 1,5 roku czyli niezbyt długo ale jakoś na większość ważniejszych spraw mamy podobne poglądy 🙂 a swoja drogą nie ma to jak usłużna teściowa 🤔 w niektórych przypadkach nawet mieszkanie daleko nie pomaga 😮


dociera to się człowiek całe życie 😮 tak dla pocieszenia 😜
ah nie ma jak "mamusia" 😮 🤢


sese 😁
a ja ta swoja tesciowa bardzo lubie, jest nawet bardziej "mamusiowata", ma w sobie duzo ciepla i checi do pomocy, ale nie jakies natretnej 🙂


samochwała 😜 😜 😉


raczej mamochwała 😁 😁


😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁


moja to jest slodziutka a takie najgorsze bo sie odwrocisz to ci noz w plecy wbije maz uwaze ze ona jest wspaniala heh


najgorzej kochana jak maz nie widzi i broni.. a zawsze, moim zdaniem, powinien stanac po stronie zony, ie mamy, bo to juz zona jest najwaziejsza kobieta 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja


moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja


no moi tesciowie nie pozwalaja nam jezdzic do siebie odkad mam ciaze zagrozona tymi skurczami.. wiec juz od dawna tam nie bylismy. na pewno jest im ciezko, ale sa wyrozumiali 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja


moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...


GRRRR az mi skoczylo cisnienie Marta jak o tym piszesz 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mgrzedzicka napisał(a):
Te chlopy sa glupie 😁 moim zdanie jak sie ze mna facet wiaze to bierze za mnie calkowita odpowiedzialnosc a ja za niego i od tej pory moje zdanie jest wazniejsze niz mamusi, a on zawsze do cyca ciagna maminego a przeciez my mamy mlodsze i ladniejsze cycuszki 🤪


buhaha moze wlasnie to powinno sie im uswiadomic 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja


moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...


masz całkowita rację, powinni sobie odpuścić... szkoda gadać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maga napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja



na poczatku tez sie wkurzalam ale tak sobie mysle czy warto nerwy sobie szarpac przez nich?
chce niech jedzie, najchetniej to bym telefonow od niego nie odbierala wtedy heh moze wtedy zacznie sie marwic?heh ja tam z domu sie nie ruszam i juz brata mam nadzieje namowie i przyjedzie do mnie
moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...


GRRRR az mi skoczylo cisnienie Marta jak o tym piszesz 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
jestem 🙂 ufff upociłam się jak szczur 😜 mam nadzieje że jako tako wygląda 🙃 😁
dzięki Maga 😘 przetrzymałam dziada 🤪 😁

a co do L4 i macierzyńskiego to szkoda z niego korzystać jak można z L4 , lepiej u rodzinnego faktycznie załatwić .


hihi 😁 no i pieknie 😁 a jak juz sie pogodziliscie to moglas go na przyszlosc poprosic, zeby Cie w tym wyreczyl 😉 ja bez mojego nie dalabym sobie rady 🤪 🤪 🤪


że o golenie chodzi ?? 🙃


owszem 😁 😁 nog tez 🙃 bo pachy jeszcze sama obrobie 😉



eeee nie 🤔 , jak ja mam taką bułe mu teraz pokazać 🤪 😁 😁 😁 😁 😁 ??


buhahahaha 😁 😁 u mnie dalej wszystko normalnie wyglada, wiec nie mam z tym problemu 😁 😁 poza tym dla wlasnej wygody tez bym sie nawet z bula nie wahala 🤪 🤪 😁


a moja taka jakby okrąglejsza ☺️ 🤪


a co tam, sprobuj Asia, moze mu sie spodoba akurat 🤪


taka gra wstępna powiadasz 😎 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja


moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...
Brzydko z ich strony i z jego tez!!!!!!!!!!!!!! a nie daj Boze sie cos by stalo to bedzie plakal ze go nie bylo, faceci to dupy wolowe i tyle, ja mam teraz w druga strone bo nawet sama do sklepu na 10 minut nie moge, ostatnio szlam do smietnika przeciez nie bede sie tlumaczyc ze ide smieci wyrzucic 10 metrow od domu i sasiadka trawe kosila to pogadalysmy moze 10minut to takie joby dostalam ze z domu wychodze nic nie mowie i tyle czasu mnie nie ma, to ja mu na to ze pieszo na porodowke nie dojde
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja


moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...


masz całkowita rację, powinni sobie odpuścić... szkoda gadać


moja do dziś nie może się pogodzić że mu "synusia"zabrałam 😮 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jasna281288 napisał(a):
Maga napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja



na poczatku tez sie wkurzalam ale tak sobie mysle czy warto nerwy sobie szarpac przez nich?
chce niech jedzie, najchetniej to bym telefonow od niego nie odbierala wtedy heh moze wtedy zacznie sie marwic?heh ja tam z domu sie nie ruszam i juz brata mam nadzieje namowie i przyjedzie do mnie
moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...


GRRRR az mi skoczylo cisnienie Marta jak o tym piszesz 😠 😠 😠


pewnie ze nie warto... ale to po prostu nie jest najnormalniejsza sytuacja w zwiazku, jesli facet woli pojechac daleko i zostawic swoja zone w koncowce ciazy, moze zdana sama na siebie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agata_1982 napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
jasna281288 napisał(a):
pamietacie jak pisalam wam o urodzinach tescia? maz sie uparl i w weeken jedzie te ponad 300km do siebie...na szczescie zrozumial ze ja w takie dalekie trasy sie nie nadaje...mial do mnie brat przyjechac ale to jest pod znakiem zapytania
moze zadzwonic, a troche przed porodem Ci dupy tesciem zawracac nie musi, zawsze moze pojechac za kilka miesiecy jak juz bedziesz sie nadawala i dziecko albo w przyszlym roku i tesc powinien zrozumiec chyba ze to wyjatkowa sytuacja


moim zdaniem nawet powinni mu powiedziec ze nie ma przyjezdzac i mnie tu zostawiac ale oni tylko dzwonia i sie pytaja kiedy przyjedziesz? w dupie maja ze sama moge byc jak brat moj nie przyjedzie. szczerze to szkoda moich nerwow chce niech jedzie do tatusia ja sobie poradze...


masz całkowita rację, powinni sobie odpuścić... szkoda gadać


teraz musze o dzidzi myslec 🙂 heh tak sobie mysle ale by bk byla jakby on pojechal do rodzicow a mnie by do szpitala wzieli heh szczerze to nie wiem czy bym mu o tym powiedziala bo skoro urodziny wazniejsze niz zona...ale by sie wtedy wkurzyl heh normalnie serio wredna sie robie heh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...