- Mamusia
kurcze .. nie mogę sobie dziś dać rady sama ze sobą...
będąc w szpitalu poznałam dziewczynę która jest w 36 tygodniu ciąży bliźniaczej. u jednego z dzieci zdiagnozowano wytrzewienie jelit, czyli maluszek jelitka ma poza brzuszkiem
jest to wada która moze spowodować śmierć tego dziecka jeśli dojdzie do naturalnego porodu lub jeśli po cesarce nie zostanie przeprowadzony zabieg umieszczenia jelit w brzuszku odpowiednio szybko
zabieg ten może zostać wykonany w tym wypadku tylko w matce polce czyli ponad 4 godziny drogi samochodem bez korków od jej miejsca zamieszkania.
Dziewczyna już ma rozwarcie czyli w każdej chwili mogą odejsć wody i może rozpocząć się akcja porodowa, która może zabić chore dziecko i wyobraźcie sobie że dziś ordynator jej powiedział ze ją wypisje bo to nie hotel a ona może urodzi najwcześniej za 4 tygodnie...
jak można być takim bezdusznym debilem???????
dla niej podróż do domu może być już wystarcczająco wyczerpujaca by wywołać poród a co dopiero mówić o drodze powrotnej żeby zdążyli na csarkę i operację...
chyba się z tym nie pogodzę...
proponowałam jej żeby się u mnie zatrzymała bo ja mieszkam blisko matki polki no ale wiadomo- znamy się 4 dni i nie zdecydowała się...
u niej sytuacja finansowa bardzo ciężka i nie stać jej ani na dani łapówki ani na wynajęcie czegoś na mieście żeby poczekać na poród..
strasznie jej współczuję i bardzo bym chciała zeby wszystko się dobrze skończyło
przepraszam Was.. ale musiałam się wygadać...
będąc w szpitalu poznałam dziewczynę która jest w 36 tygodniu ciąży bliźniaczej. u jednego z dzieci zdiagnozowano wytrzewienie jelit, czyli maluszek jelitka ma poza brzuszkiem
jest to wada która moze spowodować śmierć tego dziecka jeśli dojdzie do naturalnego porodu lub jeśli po cesarce nie zostanie przeprowadzony zabieg umieszczenia jelit w brzuszku odpowiednio szybko
zabieg ten może zostać wykonany w tym wypadku tylko w matce polce czyli ponad 4 godziny drogi samochodem bez korków od jej miejsca zamieszkania.
Dziewczyna już ma rozwarcie czyli w każdej chwili mogą odejsć wody i może rozpocząć się akcja porodowa, która może zabić chore dziecko i wyobraźcie sobie że dziś ordynator jej powiedział ze ją wypisje bo to nie hotel a ona może urodzi najwcześniej za 4 tygodnie...
jak można być takim bezdusznym debilem???????
dla niej podróż do domu może być już wystarcczająco wyczerpujaca by wywołać poród a co dopiero mówić o drodze powrotnej żeby zdążyli na csarkę i operację...
chyba się z tym nie pogodzę...
proponowałam jej żeby się u mnie zatrzymała bo ja mieszkam blisko matki polki no ale wiadomo- znamy się 4 dni i nie zdecydowała się...
u niej sytuacja finansowa bardzo ciężka i nie stać jej ani na dani łapówki ani na wynajęcie czegoś na mieście żeby poczekać na poród..
strasznie jej współczuję i bardzo bym chciała zeby wszystko się dobrze skończyło
przepraszam Was.. ale musiałam się wygadać...
Rekomendowane odpowiedzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach