Sierpień 2009 | Forum o ciąży

Aha Kasia tez czytalam ten watek o zmarym dzieciatku jakiejs dziewczyny i powiem Ci ze ona to chyba nie zastanawia sie nad tym co pisze..przezyla straszna tragedie ktorej zadna z nas nigdy nie chcialaby przezyc ale wydaje mi sie ze to dzieciatko co teraz nosi w sobie to chyba nie zazna od niej milosci 😞 i to jest smutne..
Martus a skleroza sie nie przejmuj hehe 😁 czytalam ze kobiety w ciazy tak maja wiec to narmalka 😁
Dobranoc kochane 😘

ech dziewczyny nie osądzajcie tej dziewczyny. ma poważnmy problem po śmierci dziecka które żyło tylko jeden dzień i potrzebuje wsparcia, zrozumienia a nie nagany i odgórnego stwierdzenia że nie będzie kochać swojego drugiego dziecka!! może to strach przed kolejnym bólem. przecież nie godzi się z tym, sama nie może tego zrozumieć i o tym pisze. chce pocieszenia w głębi duszy. nie można tak od razu zarzucać!! może się okazać że właśnie ona będzie po porodzie bardziej kochać niż któraś z nas !! teraz to tylko wielki strach, który zasłania wszystko!! czuje się osamotniona a jakby przeczytała tą wypowiedź jeszcze bardziej. jeśli ktoś ma problem trzeba postarać się go zrozumieć a nie ganiać i oceniać !! ... ech bura się wam należy :/

Marta1 pisałas wcześniej że znalazłaś fajne literki z ktorych można ulożyc imie dzidziusia,możesz podesłać linka? bo to super pomysł 🙂

Ależ miałam noc! Mała ciągle się wierciła i brzuch miałam tak twardy że nie mogłam sobie znaleźć miejsca w łóżku 🤨

Ale dziś mam ambitny plan-przeglądane rzeczy jakie mam dla dzidziusia i spakuje te potrzebna do szpitala 🙂

A macie racje poskarze sie swojemu lekazowi prowadzącemutym bardziej że jest on ordynatorem 😉 A ta katrke dostałam od niego i właśnie sie boje ze przez to nie pójde jeszcze raz na usg 😞 A mówił mi że jak nie zdaże to mam poczekac do wizyty to on pójdzie ze mną a dla mnie głupiej jeden dzień robił różnice i nie chciałam czekać na swojego lekarza prowadzącego 🤢
A Asiu powiedz mi bo z siostra rozmawiałam- czy jak przed ciążą paliłam 6 lat i dosyć sporo ☺️ a z chwilą jak się dowiedziałam o dzieciątku to od razu zaprzestałam tego nałogu to czy mimo wszystko oże miec to jakiś wpływ na Olusia lub macice (dowiedziałam się w 4-5tc) 🤨
Z tgo co sie orientuje to maleństwo i tak śpi na poczatku w rożku aby mu sie nie ulałao więcchyba późiej zdecyduje sie na 2 posciel a do woxka nie kupuje pościeli bo bedzie lato to i tak albo pieluszka albo kocykiem przykryje maleństwo.
Elesie jak Tyto robisz że chcesz przeglądać te wszystkie rzeczy i sie pakować??? Podziwiam Ciebie bo ja nie mam sił na otwarcie szafki która jest cała w ciuszkach i przegladanie jej kolejny raz...

Agniesia nie zamartwiaj się tymi papierosami. Bardzo dużo kobiet paliło przed ciążą, a znam i takie, które paliły przez całą ciążę ( moja mama np. jak była z moim bratem to popalała 🙂 ) i rodzą zdrowe dzieci. Ja też niestety paliłam przed ciążą...podobnie jak Ty jak się dowiedziałam to rzuciła ( po tygodniu). \

Elasia to są linki do literek:

http://allegro.pl/item674156001_bajkowe_literki_imie_dziecka_duzo_wzorow_promocja.html

http://allegro.pl/item679612591_imie_dziecka_na_sciane_literki_ramka_promocja.html

Więcej opcji na allegro: wpisz w wyszukiwarce : literki imię dziecka

Buziaki dziewuszki - jadę znowu do rodziców na jeden dzień i obiecałam mojemu braciszkowi, że zabiorę ciuszki dla Malutkiej żeby mógł sobie pooglądać 🙂

Agniesia daj spokoj to konowala nie lekarz. Co do palenia papierosow to palilam ale poltora miesiaca przed ciaza zucilam i wiesz organizm sie z tego oczyszca podobno przez 5 lat jakos tak wiec we mnie napewno cos jeszcze siedzi ale dzidzia zdrowa rosnie dobrze. Bedzie wszystko dobrze nie przejmuj sie takimi imbecylami bo inaczej tego nazwac nie moge.

Co do tej dziewczyny co stracila dziecko to wielki szok dla niej ale tak jak pisala chyba kasia nie wolno oceniac jej po tym jak pisala byla w szoku i kazda z nas na swoj sposob bedzie kochac swoje dzieciatko wiec nie ma co oceniac kogos 🙂)
pochopnie 😉.

Posciel: kupiłam 2 jedna z Loony Tunes zolto biala w tweetego i krolika bugsa a druga bialo pomaranczowa z zyrafe :P

Łóżeczko: chcialam kupic Agniesia z ta szuflada ale jak spojrzałam na cene tych łóżeczek w askocie to mi szczeka opadła i podziekowałam 😁 2tys za łóżeczko nie dziekuje 😁
i wzielam zwykle bez szuflady. Ale tak jak pisalas szuflada jest dobra jesli chodzi o powkladanie pampersow czy ciuszkow sa plusy i minusy 😁.


Uciekam jade poogladac sobie meble :P

Agniesia mi sie wydaje ze jakbys palila w ciazy fajki to byc moze mialyby one niekorzystny wplyw na maluszka np. zwiazany z mala waga ale jak rzucilas przd ciaza tak jak dziewczyny to dobrze 🙂daj znac co powiedzial Twoj lekarz po dzisiejszej wizycie 🙂
Jestem wlasnie w trakcie pakowania torby do szpitala zaraz zrobie pranie malutkich ciuszkow 😁 a dziweczyny pralyscie kocyki, posciel pieluszki tetrowe??

Wiecie co Kochane zastanawim się czy wogóle owiedzieć bo tak jak siostra przed chwilą mi powiedziała on może odbierać mój poród bo jest tu 1 szpital i tylko 3 lekarzy wiec nie wiem czy chcem miec później jakieś nie przyjemności przy porodzie... ehs zobacze w trakcie... 🤨
co do wyparzania to ja tylko pieluszki bede gotować bo na poczatku i tak maleństwo bedzie spać w rożku a zanim przezucce Olka na zwykłą pościel to troszkę czasu minie. Jeżeli chodzio kocyki to ich też nie bede prać bo są nowe a i tak nie bedea miały bezpośredniego kontaktu ze skórką tylko z ciuszkami... no chyba ze zmienie zdanie...
Asnet to jakie Ty łóżeczko oglądałaś??? ja jak oglądałam u mnie w sklepie to takie z szuflada stoję oko. 200-300 zł, kurcze ażzdziwiłaśmnie ta ceną... 🥴

Agniesia nie denerwuj się tym nienormalnym lekarzem bo nie warto! Ja od początku ciąży już tyle różnych opinii na temat co szkodzi a co nie szkodzi dziecku słyszałam że po prostu głowa mała!Wiadomo papierosy szkodzą ale skoro rzuciłaś w tak wczesnej ciąży więc sadze że zrobiłaś co tylko mogłaś. Ja rzuciłam picie kawy-nie że chciałam ☺️ po prostu nie mogłam wytrzymać jej zapachu w pierwszych miesiącach ciąży!
Teraz czasem popijam bo mnie strasznie ciągnie do pysznej kawusi 🙂 ale nie chce wrócić do nałogu bo chciałabym córeczkę karmić piersią a czytałam że kawa to jednak nic dobrego dla maleństwa 🤨

Marta1 dzięki wielkie za linki,zaraz idę wybierać literki bo wstyd-tylko łóżeczko rozłożone i żadnych ozdóbek dla maleństwa!

Ciuszki przebieram bo chce je wszystkie przeprać w proszku dzidziusiowym,kocyki i wszystko co jest możliwe również tak na wszelki wypadek 🙂
Zresztą muszę chyba powybierać te większe do szpitala bo jak na razie to moje maleństwo bije rekordy wielkości i pewnie w polowe rzeczy się od razu nie będzie mieścić 😮

Dlatego Elesia kupuję tylko ciuszki na wyjście ze szpitala i to w rozmiarze 62 w rozmiarze 56 mam ciuszki po siostrezńcu a jeżeli wejdzie w nie to i tak na wyjscie bedziemiec urzywane ciuszki... ehs zobaczymy przy porodzie jaka bedzie niespodzianka i z waga i z wielkością 😉 co do kawy to ja też jej nie piję. przez cała ciążę może tylko 2 łyczki się napiłam ale to dla Maleńswa i jakoś teraz dobrze mi bez niej 😉 tylko czasami marzy mi sie kawa 3 w 1....

Asiaczek1982 napisał:

Agniesiu,

Pamiętaj, że te pirwsze tygodnie, kiedy nie wiemy, że jesteśmy w ciąży prawie każda zrobiła, zjadła lub zażyła coś co mogło dziecku zaszkodzić. Ja na przykład jak zaszłam w ciążę (a jeszcze o tym nie wiedziałam) koło 3-4 tc poczułam się źle, miałam gorączkę, bóle brzucha, wymioty i bóle głowy wywołane pewnie ciązą, ale że był to okres grypowy, pomyslałam, że jestem chora i zażyłam diklofenak w tabletkach, silny środek przeciwzapalny i przeciwbólowy, zakazany w ciąży ZUPEŁNIE a często stosowany w infekcjach wirusowych i schorzeniach reumatologicznych (A głupia wiedziałam, że staraliśmy się o dziecko). Martwiłam się potem strasznie, bo nigdy bym tego nie zrobiła wiedząc, że to już ciąża, ale, co teraz mogę zrobić.
Jeśli chodzi o Twoje papierosy, to paliłaś bardzo krótko w samej ciąży i rzuciłaś szybko jeszcze przed końcem 10 tc. To bardzo istotne, bo całą organogenezę małego nie trułaś potem. Powiem Ci więcej, tam gdzie chodzę do lekarza jest młoda położna (ma koło 30tki) i w jakim byłam szoku, kiedy ona, niby taka uświadomiona wychodziła przed poradnię palić, będąc w zaawansowanej ciąży. Na pytanie jednej z pacjentek czemu nie rzuciła odpowiedziała, że nie potrafiła tegho zrobić i całe 9 miesięcy i tak będzie paliła. Ludzi byli zbulwersowani. Teraz jest w 2 ciąży i znów robi to samo.
Nie osądzaj się kochana, poczytaj tutaj gdzieś był wątek o paleniu, ile dziewczyn nie było w stanie rzucić dla dziecka papierosów. Ty to zrobiłaś i zobaczysz jakiego zdrowiutkiego synka urodzisz i może już nawet do nałogu nigdy nie wrócisz! 🙂
😘

Bardzo Ci dziękuję Kochana i Wam wszystkim dziewczynki. Naprawdę nie wiecie ile znaczą dla mnie te słowa otuchy od Was 🙂 A co do nałogu to już napewno do niego nie wróce 🙂 Nie chcem w 2 ciąży przezywać takich stersów jak wczoraj przeżyłam a tym bardziej że moglam zaszkodzić ze swojej własnej głupoty.

No wlasnie chyba masz racje Aga popiore tylko ubranka i pieluszki, poscieli tez nie bede prac 🙂
A ja powiem Wam ze dosyc czesto pije cappucino 🙂 raczej nie zaszkodze tym maluchowi 🙂
Rozmiarowke ubranek to mam polowe 56 a droga polowe 62 a jest ich mnostwo..szkoda ze wage Oliwierka poznam dopiero po porodzie bo juz mi USG dokladnego nie zrobi 😞 a szkoda mi 150zl wydac tylko po to zeby poznac wage 😞 😞
lozeczka jak ogladalam ostatnio (poczekam jeszcze z tydzien jak nie przywioza to kupie sama, a stresuje sie tym lozeczkiem bardzo 🤨 ) to byly od 250 do 300 no w zestawie z szuflada i materacem ok 400
http://allegro.pl/item671810656_24_klups_lozeczko_radek_vii_teak_szufl_materac.html jakby cos to kupie takie

Pewnie papierosy sa BE 🙂 i kazdy o tym wie wiec jak juz sie rzucilo przed ciaza to lepiej nie wracac pozniej do tego glupiego nalogu 😉
Kurcze ja juz nie wiem co robic prac czy nie prac wszystkiego 😎 🤔 🙃 😮 ehh dal swietego spokoju popiore i to chyba w 60 stopniach sie pierze tak??

goshe piękne to łóżeczko 🙂 Taki sam kolorek chciałam tylko bede kupować w sklepie albo może troszkę jaśniejsze... 🤔 zobacze za tydzień lub 2:P I wcale Ci sie nie dziwie że tak sie denerwujesz bo jednak nie wiadomo czy Oliwierek nie bedzie chciał wyjsc na świat troszkę prędzej(kto wie???)
Asiaczek może masz racje co do przepłukania rzeczy??? chociaż mi siostra wszystko pierze razem z ciuszkami Sebastainka więc mam o tyle dobrze:P
A co do tej dziewczyny to ona założyła nowy wątek-"Rozterki w 2 ciąży po stracie dziecka" czy coś takiego ale w tytule było coś o stracie dziecka i o 2 ciąży...

Asiaczek1982 napisał:

A o której dziewczynie mówicie, że poroniła i teraz jest znów w ciąży? nie czytałam tego wątku.

ten watek jest w JAK SIE CZUJEMY --- po śmierci dziecka - rozterki w następnej ciąży

chyba w 60 stopniach nie wiem... 🤔 trzeba bedzie sprawdzić na metkach:P

Racja Asiaczek1982 z tymi szkodliwymi barwnikami. Właśnie tak też mi mama mówiła a czasem warto posłuchać rad starszych 🙃
Nawet przepiorę w proszku dla niemowląt piżamy do szpitala i parę bluzek które przygotowuje po porodzie do chodzenia(takie z guzikami u góry żeby nie musieć do karmienia ich ściągać) też tak na wszelki wypadek 🙂

dobra wrzuce to pranie aha a pralyscie biale rzeczy oddzielnie a kolory odzielnie??czy wszystko razem..boje sie zeby mi nie pofarbowalo sie cos 🥴 🙂

Cześć dziewczyny 🙂

Aga
Nie denerwuj się, ale ja na Twoim miejscu porozmawiałabym jednak z Twoim lekarzem prowadzącym, bo to przekracza wszelkie jego uprawnienia poza tym jest coś takiego jak etyka lekarska i jeśli źle mu w swoim zawodzi i ma jakieś problemy to niech zmieni zawód!!! Głowa do góry 🙂
Jestem ostatnio bardzo wroga nastawiona do takich konowałów.

Wyobraźcie sobie, będąc wczoraj u lekarza endokrynologa (wspomne że to była moja pierwsza wizyta od 5 miesięcy u lekarza, dodam że nowego lekarza, ponieważ medicover rozwiązał umowę z poprzednim i zatrudnił nowego "KRETYNA" 😉. Wchodzę do niego do gabinetu rozglądam się czy wogóle posiada jakiś sprzęt do USG, ale niestety... Kładę mu na biuro skierowanie od mojego lekarza prowadzącego i mówię DZIEŃ DOBRY, a on sobie coś pod nosem burknął, no po prostu taki burak jakich mało! Badanie się rozpoczęło kazał mi się rozebrać do pasa, więc tak zrobiłam (pozostałam jedynie w biustonoszu, ponieważ uznałam że nie ma takiej potrzeby aby go zdejmować do badania endokrynologicznego), a on do mnie że staniczek też proszę zdjąć 😮 Odpowiedziałam mu zbulwersowana że nie ma takiej potrzeby (była to moja kolejna wizyta ogólnie u endokrynologa więc wiem że jedynie od górnej części klatki piersiowej czyt. nad piersiami lekarz może coś podotykać). Spojrzał na mnie jak na kretynkę ale dopiełam swego, bo dał sobie już spokój z tym "staniczkiem" 🙂 Cała wizyta przebiegała beznadziejnie o wszytsko musiałam pytać, a ten tylko burczał sobie coś pod nosem... Nadchodzi koniec, wypisał mi na skierowaniu wszystko to co mu opowiadałam (czyli nic nowego w diagnozie nie wystawił od siebie)...i wyciąga bloczek aby wystawić rachunek, ja patrzę co on robi i pytam, a ten rachuneczek to dla kogo?? On: No przecież że nie dla mnie!!! I się zaczęło, zaczęłam się z nim tak kłócić że na to wszytsko do gabinetu wszedł mój mąż i zaczął mnie uspokajać że nie warto z takim konowałem wszczynać rozmów. Poinformowałam go że za tą wizytę nie zapłacę, ponieważ przyniosłam mu skierowanie, a skierowanie jest podstawą do tego abym nie ponosiła żadnych kosztów wizyty. Wyszłam z gabinetu trzasnełam drzwiami i wyszłam z tego budynku! Zadzwoniłam jedynie do Medicovera, poinformowałam ich o całym przebiegu wizyty i że jestem bardzo rozczarowana z tego lekarza i że nie uiściłam opłaty za wizytę, ponieważ inaczej podpisana jest umowa między mną a medicoverm, pielęgniarka na to że bardzo dobrze ponieważ oni słyszą pierwszy raz o tym że ten lekarz pobiera jeszcze dodatkowe pieniądze za wizytę i że się tym zajmą. Przepraszała mnie za to że narażona zostałam przez nich na nerwy, no ale mówie Wam jak spotkam tego człowieka jeszcze kiedykolwiek na ulicy to chyba podejdę i mu jeszcze nawciskam, dodam Wam że na wizycie nie zauważył że jestem w ciąży!!!!!!!!! Kretyn jakich MAŁO!!!


Na to wszytsko zaprosiłam wczoraj swojego M na tor kartingowy żeby się pościgał z sąsiadem a ja wspólnie z sąsiadką sobie plotkowałyśmy. Później po wyścigu poszliśmy do nich na piwko i sobie poplotkowaliśmy, więc koniec wczorajszego dnia upłynął milej 🙂

Dziś robię generalne porządki, choć w domku nie mam brudno to wczoraj u sąsiadki złapałam się za głowe... Jej podłoga błyszczy że na czworakach zobaczyłabym swoje odbicie a u mnie jest matowa... Zmobilizowało mnie to do pracy i dziś sprzątam wszytsko co jest w zasięgu wzroku.

Pozdrawiam Was gorąco i mykam dalej sprzątać 🙂

ja jednak też przepiorę 😉 a ja zawsze przy zakupie sie pytam czy dana rzecz farbuje- wiadomo nie którzy powiedza wszystko co klient chce usłyszeć po to aby tylko sprzedac towar ale chyba przepiore recznie co niektóre rzeczy, tak do sprawdzenia:P

Dorcia widzę że nie tylko ja spotykam samych lekarzy kretynów. Bardzo dobrze że nie djełaś stanika (może żonka nie daje mu poogladać wiec korzysta u pacjentek) a tym lepiej że nie zapłaciłaś za wizytę. Ehs... czasami mam wrażenie że co niektórzy ludzie ida na ten zawód tylko dla pieniędzy i prestirzu...
A ja ide sie szykowaćpo woli do lekarza... ciekawe czy mnie zatrzyma w szpitalu... 🤨