Sierpień 2009 | Forum o ciąży

Kurcze. Goshe ty sie nie przejmuj, ze tak malo przytylas, na pewno wszystko jest w porzadku...
ja przytylam 4kg i tak stoje w miejscu.. boje sie ze na samym koncu brzuchol mi wyskoczy taki, ze ho ho...

Co do porodu, to ja powiem tak... wolalabym chyba nie widziec jak to jest.. 🙂

Elasia obiecuje ci ze nie bede pisac o tragicznych przezyciach hehe :P. Ale tak jak pisza chwila bolu i po wszystkim bede dalej sie tak pocieszac 😁.

Agniesia ale ja mialam nadwage wczesniej to mi to bez roznicy i tak bede sie odchudzac do slubu zeby pieknie wygladac 😜 A i jeszcze jak dam rade to ci wysle sms jak zacznie sie porod 😁 to oznajmisz tu babeczkom ze rodze 😁 heheh.

sweet obojetnie kiedy oby bylo zdrowe 😁

A ja jestem po obiedzie najadlam sie czerwonego barszczu i wystarczy 😁

Asiaczek ja juz tez sie wypowiadam jak to jest u nas we Wrocławiu z tymi porodowkami i odsylaniem do innych szpitali (i to nawet poza Wrocław do jakis wiosek 😞 😞) paranoja jakas ale jak juz mowilam ja sie nie dam odeslac moge rodzic nawet na korytarzu 😉
A co do porodu to ja moge posluchac o tych ciezkich przezyciach 🙂 bo w sumie to sie nie boje i juz bym tez chciala za tydzien czy 2 tyg rodzic bo powiem Wam kochane ze zauwazylam ze od paru dni to poprostu staje sie taka mala kaleka 🙂strasznie ciezko mi chodzic, wstawac o schylaniu nie wspomne a o wchodzeniu na schody to juz wogole...maly sie strasznie buntuje jak wstaje i chodze wiec wole siedziec i do tego mam te leciutkie skurcze jak miesiaczka:/ takze nieciekawie zaczyna sie robic 🤨
My wlasnie od Michala dziadkow wrocilismy z obiadu bo zaprosili nas i jestem tak najedzona ze zaraz pekne chyba 🙂 babcie to jednak potrafia utuczyc czlowieka 😁 😁

Aha wypilam pare łyczkow bialego winka chyba nie zaszkodzilo to maluchowi jak sadzicie?? 🙂

Jejku nie wiem co się czasem dzieje z tym forum! Cały dzień nie można stronki otworzyć 😠
A ja jestem już tak uzależniona od brzuszkowego forum ze po prostu czułam się jak bym była na odwyku 😉

Miłej nocki życzę mamusie!

Cześć Dziewczyny 🙂

Wczoraj wylądowałam na pogotowiu bo rozpoczęła się akcja porodowa, mam już rozwarcie na 4cm ( i zamknięty kanał 🤔 🤔, nie mogę do tej pory tego zrozumieć no ale ok) i strasznie silne skurcze, podali mi kroplókę bo stwierdzili że mała może jeszcze posiedzieć z 2 tygodnie (na szczęście wody płodowe nie odeszły. Dziś czuję się normalnie, jedynie brzucholek mi twardnieje co jakiś czas, no i muszę leżeć... a tego po prostu nie zniosę, piękna pogoda a oni każą leżeć, coś czuję że nie doczekam tych 2 tygodni.


Pozdrawiam Was dziewuszki 🙂

Elasia81 napisał:

Jejku nie wiem co się czasem dzieje z tym forum! Cały dzień nie można stronki otworzyć 😠
A ja jestem już tak uzależniona od brzuszkowego forum ze po prostu czułam się jak bym była na odwyku 😉

Miłej nocki życzę mamusie!

Elasia wiem co czujesz 😁 😁 😁
ja tez wczoraj caly czas probowalam ale nic z tego 🤢

ojej Dorcia ciekawe dlaczego tak sie stalo?? Ty jeszcze w osmym misiaacu jestes no prawie dziewiaty ale slyszalam ze w 8 to nie mozna rodzic..niesz malutka jeszcze poczeka troszeczke 🙂lez sobie tak jak kazal lekarz a Ty cos wspominalas ze cesarke bedziesz miala??

Oj Dorcia, to się tam oszczędzaj by dzidziuś jeszcze trochę pomieszkał w brzuszku 🙂
Ja zauważyłam, że wieczorami też mam lekkie skurcze, tzn parę razy ściśnie i przestaje, natomiast coraz częściej odczuwam mocne parcie na pessar - pewnie mały główką uciska.

Goshe - mam podobnie co Ty, szczególnie wieczorem nie mogę już chodzić, bo nogi puchną mi i wyglądają jak u słonia 🤢 , toczę się po schodach jak kulka, a o kąpielach nie wspomnę - rzadko udaje mi się podnieść z wanny za pierwszym razem :P
A od winka nic małemu nie będzie - Oliwierek powinien być po nim spokojniejszy, a i niech ma coś od życia, ciągle jakieś soczki pewnie, witaminki.. a tu niespodzianka, winko na deser :P

Elasia - nie tylko Ty się "uzależniłaś" od forum :P ja wczoraj też wieczorem nie mogłam w ogóle wejść na stronę, i jakoś mi czegoś brakowało 🤨

miłego dnia Mamuśki ;]
ps. dziś przychodzi nam blat do kuchni, już się nie mogę w doczekać kiedy będę mogła z niej już normalnie korzystać, bo póki co same gołe szafki stoją 🙂

Cesarka cesarka, za tydzień w piątek mam wizytę u swojego ginekologa i wtedy zadzwonimy do Pani ordynator i ustalimy termin cesarki. Już nie mogę się doczekać aby poznać konkretną datę 🙂 We wtorek czeka mnie ostatnie usg, które też już chciałabym mieć, a co do tej wczesnej akcji przedporodowej, to sądzę że była ona spowodowana lekami jakie przyjmowałam na "grzybiczkę".

ja z tymi skurczami to mam po pare razy dziennie fakt ze sa lekkie ale to takie niezbyt przyjemne uczucie 🤨 dzisiaj rano jak wstalam to tez mialam... ale to normalne podobno bo macica przygotowuje sie w ten sposob do porodu 🙂
a co do tego forum to chyba kazda z nas sie troszeczke uzaleznila hihih

Leżę, leżę kochane 🙂

Powiem Wam że to piękne a zarazem dziwne uczucie gdy wszystko się rozpoczyna. Czuje się wtedy lęk i szczęście że już za moment spotka się ze swoim maleństwem na które tak się oczekuje. Chciałabym żeby już każda z nas miała maleństwo przy sobie 🙂

znalazlam stronke o objawach przepowiadajacych porod 😁
http://isr.atspace.com/r2/p1/p1.htm

jeszcze pare tygodni i juz wszystkie bedziemy tulily swoje malenstwa 🤪

Ja wczoraj cały dzień nie mogłam się dostać na forum 😠

Wczoraj miałam wizytę u lekarza. Mała rośnie jak na drożdżach..waży 2100 🙂 Więc przez 3 tyg przytyła 800 gram...niech już tak nie szaleje, bo wyjdzie 4 kg 🙂Ułożyła się już główką w dół, a pupą ciśnie mnie w okolicach mostka- stąd pewnie mam to pieczenie, no a nóżkami dostaję po żebrach 🙂
Wyniki moczu mam bardzo dobre tylko morfologia wyszła za niska 🤢 Ale poza tym wszystko oki 🙂 Miałam wczoraj pobierany wymaz z pochwy i musiałam go zawieźć do szpitala. Lekarz bardzo nalegał żebym poszła przy okazji oglądnąć porodówkę. Niby się zdecydowaliśmy, ale jak już staliśmy pod drzwiami to powiem Wam, że było mi tak głupio tam wejść, bo nie wiedziałam co mam powiedzieć 🙂)) Stwierdzałam, że pojedziemy jak będę odbierała wyniki, a w między czasie zapytam się Was o to co mam powiedzieć 🤪 Hehehehehe....ale ze mnie tchórz 🙂

Dorcia trzymaj się 🙂 Na pewno dasz radę wytrzymać jeszcze chociaż z 2 tyg 🙂 Dobrze, że z tego co pamiętam jak pisałaś masz już wszystko gotowe...
Kurcze sama też muszę już wszystko poprać, przyszykować, a przede wszystkim się spakować, bo naprawdę nie wiadomo kiedy na nas trafi 🙂

Dorcia uważaj teraz na siebie i maleństwo,2 tygodnie na pewno dasz rade,nawet może krócej jeśli Twój lekarz tak zdecyduje? A czemu masz mieć cesarkę? Złe ułożenie dzidziusia?
Cierpliwości w leżakowaniu życzę!

Dziś dostałam obiecana przez kochana siostrzyczkę pościel dla mojej Patrysi do łóżeczka-jest po prostu cudowna!!! 🤪

Teraz tylko trochę posprzątam w moim bałaganie i potem się pochwale kącikiem maleństwa 🙂

no mi powoli opada brzuch nawet moj M zauwazyl ale ja nie odczuwalam wczesniej problemow z oddychaniem tylko teraz czuje ze maly tak napiera na pecherz ze az mnie kluje i siku czesto 🙂
MArta super ze malutka zdrowo rosnie 😁

Mi się wydawało, że cały czas mam dziwnie nisko brzuch, ale lekarz mówił, że jest oki. Teraz nie zauważyłam żeby opadł więc pewnie do porodu jeszcze daleko 🙂

Marta ja również byłam na badaniach, maleństwo rośnie już ma około 3kg(więc wcale takie maleństwo z niej nie jest 😎 )
Ale po raz drugi wykryto u mnie krew w moczu:/ niby czytałam że to normalne w czasie ciąży ale nigdy nie wiadomo bo po co by mi o tym wspominali jakby było wszystko ok? Wzięli próbkę moczu kolejny raz na analizę wiec zobaczymy co z tego będzie.

A brzuszysko mam nadal wysoko,tylko coraz większe i uciska mnie zarówno w pęcherz jak i pod mostkiem 😉

Elasia to spora ta Twoja Pati 🙂 Ale jesteś 2 tyg prawie do przodu więc może moja Twoją dogoni 🙂 Chociaż nie chciałabym żeby była zbyt duża 🤪

co do opadającego brzuszka, to mi się trochę obniżył, czuję to po częstym ucisku Małego na pęcherz i faktycznie, lżej mi się teraz oddycha. Natomiast codziennie wieczorem mam zgagę, pewnie ułożył się tyłkiem na żołądku i wyciska ze mnie wszystkie soki :P

Goshe - fajna stronka,dodałam ją sobie do "ulubionych" 🙂

Elasia - krew w moczu, może dlatego, że coś w nerce się dzieje? Ja też miałam śladowe ilości krwinek czerwonych, a okazało się, że mam piasek w nerkach i to on powodował podrażnienia. Dużo pij wody i tym samym "płucz" nereczki 🙂

Marta - ja jak zwiedzałam porodówkę, to miałam łzy w oczach, w sumie nie wiem dlaczego - może trochę ze strachu i szczęścia zarazem? Też na początku miałam obawy przed pójściem na zwiedzanie oddziału, ale jakoś się przemogłam i nie żałuję - trochę się uspokoiłam i wiem co gdzie jest 🙂

Właśnie tez trochę się martwię ze przesadziłam z dokarmianiem maleństwa i teraz ona będzie duża przy porodzie(upsss) i do tego zostaną mi kilogramy do zrzucenia po ciąży:/ Może teraz faktycznie zacznę pić dużo wody to trochę zablokuje zmysł łaknienia 😉 a poprawie stan nereczek 🙂

Ja to bym sie przerazila gdyby mi lekarz powiedzial ze mam krew w moczu 😲 ale to moze faktycznie nic groznego zreszta jak dostaniesz wyniki to bedzie wszystko wiadomo 🙂 no a Pati rzeczywiscie spora moze doskoczyc do 4kg przy porodzie 😁 😁
ja teraz jak pojde do lekarza to wyblagam go zeby mi powiedzial ile maly wazy (na tym lepszym usg) a ze ide teraz do innego lekarza tzn samego dyrektora mojej przychodni, podobno super fact 🙂 bo moj bedzie na urlopie 🙂