Skocz do zawartości

Sierpień 2009 | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
A ja ostatnio mam zachcianki na sałatke i to jedną czyli jeden pomidorek, troszkę ogórka, pół cebuli i jogurt naturany mniam:P
Co do kaszek???? To zaobaczę w sobote na zakupach może się kuszę bo już tak mówicie chociaż ja tak samo jak Asieńka nie przepadam za kaszkami 😉
Kasia fajny macie pomysł z tymi chrzcinami- jeżeli rodzinka ma siępowtórzyć to po co mają iść na 3 uroczystości jak można wszystko za jednym razem załatwić? szkoda że ja nie mam takiej możliwości. A dzisiaj znowu szkoła rodzenia... jakoś za bardzo nie mam ochoty ale musze sie zmobilizować bo jest to dla mojego i Maleństwa dobra, mam tylko cicha nadzieję ze niepogubie się w trakcie porodu z metodami oddychania:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • goshe

    2700

  • kasia1986

    3149

  • marta1.cz

    1884

  • sandroos

    1656

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
super Asnet ze jestes juz w domciu 🙂 wreszcie masz to za soba bo nasza sluzba zdrowia to tragedia...
ja mam na szczescie znajoma bardzo bliska polozna wiec jakos bedzie miala piecze nade mna moze (mam nadzijee) bo jak znajoma urodzila to jedna z poloznych jak chuchnela to alkoholem zalecialo... przeciagi sa a one sie nie przejmujs wiec mamuski njalepiej zeby same dbaly o dzieci i nie ufaly zanadto tym poloznym wrrr...

ja juz sie tez drazliwa robie i siedze jak na szpilkach jutro dopiero do lekarza i zobaczymy...ale juz dni odliczam i wogole szok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O nie moge pijana polozna 😲 jakbym ja wziela i telepnela ze dwa razy to by juz pijana nie przyszla do pracy!!!! a zreszta powiadomila bym na pewno dyrektora szpitala o tym!!!co za ludzie naprawde ehh wogole te polozna traktuja te malutkie dzieciaczki jak jakies przedmioty!!otwieraja okna wiedzac ze takie maluszki moga od razu zlapac jakas chorobe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wietrzenie, wietrzeniem ale niech przynajmniej mamusiom powiedzą, aby założyły czapeczki dzieciaczkom aby ich nie przewiało. A co do pijanej położnej to ja na pewno też poszłabym do ordynatora na skagę bo przecież tak nie może być.
A ASnet mam pytanko. Bo Ty rodziłaś najpierw naturalnie a póxniej miałaś cesarkę. Powiedz mi czy jak z wyprużanianiem się po naturalnym porodzie? Długo się to goi i czy faktycznie trudności są z chodzeniem i wogóle?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sie zmobilizowalam i poszlam zrobic badanka, zobaczymy cZy wszystko oki...

Nie rodzilam ale moge sie wypowiedziec na podstawie obserwacji pacjentek, ze z tym wyproznieniem to baaaardzo indywidualna sprawa..
Ponoc dosc ciezko, dlatego my w wiekszosci proponujemy albo taka mla wlewke doodbytnicza albo czopki glicerynowe, bo wiadomo, ze przy bolacym opuchnietym kroczu i na dodatek jeszcze nie uregulowaej perystaltyce ciezko sie zalatwic...

kobitki mowia, ze najgorszy w tym wszystkim jest bol krocza i strach ze jakies szwy moga puscic, ale bez obaw...

Goi sie rowniez indywidualnie jak wszystko, znam pacjentki co nawet po cc na drugi dzien same wstawaly i poslzy pod prysznic a sa tez takie, ktore przez tydzien odczuwaja bardzo silne dolegliwosci bolowe...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też bym chciała bez nacinania ale zdaję sobie prawę z tego że jest to wręcz rutynowy zabieg u nas w szpitalach... Z dwojga złego lepiej być naciętym niżeli pęknąć w trakcie porodu.
A z tym wypróżnianiem to przypomniało mi się jak jedna moja znajoma tak bardzo nie chciała roszić u nas w szpitalu bo niby taka zła opieka i pojechała rodzić 40km dalej. Co się okazało, że prawie miesiąc po porodzie ciągle miała problemy więc zgłosiła się do lekarza, a jak lekarz ją przebadał to sięokazało że część jelita grubego wychodziła jej z odbytu 😲 szok, musiała mieć to robione operacyjnie. Dalej nie umiem pojąć jak lekarze mogli tak zrobić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sandra - dobrze wiedzieć o tych czopkach doodbytniczych, w sumie nie wiadomo jak to będzie po tym szyciu, jak się będzie tam wszystko goiło..

Dziś byłam na zakupach dla małego. Swoje najmniejsze ciuszki oddałam dla szwagierki co urodziła parę dni temu, bo poród ją kompletnie zaskoczył i nie miała praktycznie nic z takich małych rozmiarów. Dałam jej 6 body i śpioszki na 54. Kupiłam natomiast dla małego body i śpioszki na 56,jakoś tak większe się wydają, a i od pewnego czasu mam przeczucie, że Grzesiu może urodzić się dłuższy i może takich małych ciuchów w ogóle nie założyć 🤨
A, i widziałam dziś w sklepie body biało czerwone z naszym godłem - takie piłkarskie 😁 ale kurcze, 20 zł za sztukę, a normalne białe kosztowały 6, więc sobie odpuściłam taką drożyznę 🥴 i wybrałam białe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia-Ja w sumie to najwięcej mam tych body, bo u mnie w mieszkaniu gorąco, mieszkamy na poddaszu, więc mały nie zmarznie, a jak będzie chłodniej, to zawsze body można założyć pod jakies śpioszki 🙂
a Twój facet jest piłkarzem? nono 🙂 mój to administrator sieci komputerowych, ale nigdzie nie znalazłam ciuszków z komputerami :P
idę wstawić pranie z tymi nowymi ciuszkami, może jeszcze dziś wyschną to od razu przeprasuję.
a w sobotę prawdopodobnie dostanę karton ciuszków ciut większych - żona znajomego nie ma co z ciuszkami zrobić, a leżą u niej i się kurzą. Zapytała się mnie czy chciałabym, więc powiedziałam, że chętnie wezmę. Ubranka tez po chłopczyku, aktualnie ma 7 m-cy 🙂
do później 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asnet świetnie że jestescie już z Maja w domku,ja bylam w szpitalu po porodzie tlko jedna noc ale i tak to był koszmar-strasznie przedmiotowo człowieka traktuja:/ więc podziwiam Cię że tak długo wytrzymałaś,ale oczywiście wszystko zrobimy byle tylko nasze malenstwa były zdrowe. Czyli Maja już człkiem zdrowa? Zóltaczka i zapalenie opanowane? Bardzo Ci współczuje bo ja jak tylko widze ze np. Patrycja ma problemy ze zrobieniem głupiej kupki i sie biedna pręży z bólu o juz mi sie na płacz zbiera 😞 a co dopiero jak jakies zalapenie...

A co do dolegliwości poporodowych to na własym przykładzie powiem ze czopki glicerynowe to swietna sprawa 🙂
Ja rodzilam naturalnie,niestety meczyłam sie 3 godziny ze skurczami partymi i dopiero gdy pękłam to Patrycja sie urodzila wiec teraz męcze sie ze szwami ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia takie ciuszki na 7 miesiecy to super sprawa wiesz ile zaoszczedzisz na ubrankach a przeciez wiadomo jak takie maluszki szybko rosna, tez mam pare takich ciuszkow 🙂
Twoj mąż to ladna ma prace Ci powiem 🙂 moj to gra w klubie ale i pracuje normalnie bo wiadomo teraz to potrzeba pieniazkow 🙂
juz sie nie moge doczekac piatku i przeprowadzki 🤪 i soboty bo od rana sprzatanie i porzadkowanie rzeczy 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia - tylko tam uważaj podczas przeprowadzki i staraj się nie przemęczyć 🙂
a co do pracy mojego męża. No póki co ma fajną pracę, bo pracuje od 7.00 do 9.00, czasami jak jest awaria komputerów w pracy to nie ma go do 12.00, a tak to w domu jest cały czas 🙂
no ale nie zapeszajmy, wiadomo jak teraz jest, dziś pracę masz, jutro możesz nie mieć.. 🤨
Mąż żartuje już do mnie, że jak będzie się zaczynał poród to on ma już zaplanowaną awarię 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No moj tez ma fajnie bo od 5 do 13 pracuje takze w domku jest wczesnie no i treningi 3 razy w tygodniu na 18 na 2h 🙂
MI juz mama, tesciowa i babcie Michala zapowiedzialy ze mam nic nie robic, ze one wszystko posprzataja , okna pomyja, podlogi hehe a ja mam tylko siedziec i sie przygladac heh ale wiadomo ze to nie przejdzie 🙂

Kurcze juz niedlugo bedziemy opowiadamy o swoich dzieciaczkch, o karmieniu piersia, o kupkach hihi juz nie moge sie doczkac.
Kurcze odkrecilismy dzisiaj antene cyfry i nie mamy telewizji hehe jakie nudy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia-pewnie że nie przejdzie, będzie Cię nosiło by pomóc i pewnie na swoje siły pomożesz 🙂 zresztą Oliwierek jest już całkowicie bezpieczny
no dokładnie, niedługo zamiast problemów typu: "co zrobić bo mi nogi puchną?" będziemy się nawzajem siebie pytały: "jakie macie sposoby na kolki?" :P

a póki co mamy jeszcze problemy tego pierwszego typu 🙂 np.ja mam, bo dziś chyba trochę czopu mi odeszło, w sumie to taka biaława galaretka ☺️ ( póki co bez krwi ), czyli co nieco mi się tam już chyba oczyszcza.. 🤨 Czuje powoli podekscytowanie, że już za 2 tygodnie Mały może być z nami. heh 🙂 🙃

Ciekawe co u Asiaczka, dziś z tego co pamiętam miała iść do lekarza bo teoretycznie na dziś jej termin wyznaczono 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu oszczędzaj sie i nie przenoś niczego. Niech mały lepiej posiedzi do 40tc 😉 I najważniejsze że masz pomoc w przeprowadzce więc powinno wszystko sprawnie i szybciutko minąć 😉
Elesie miałaś 3 godziny skurcze parte??? U mnie jak po 2 godzinach dziecko nie chce wyjść to dawają na cc. A byłaś nacinana bo z tego co zrozumiałam to nie.
A ja jestem po szkole rodzenia i jestem załamana 😞 Mam problem z bezdechem do 20 sekund a innym dziewczynom idzie to idealnie, tylko nie mi 😞jestem załamana- od dzisiaj mój M bedzie ćwiczył ze mną, nie ma innego wyboru bo musi mnie wesprzeć w nauce tego cholernego (przepraszam ☺️ )bezdechu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny 😁

nie znamy sie ale ja siedzialam tutaj jak to forum powstalo 😁
urodzilam swojego synusia 26 sierpnia 🙂)) rok temu zlecialo naprawde szybciutko 🙂 teraz maly juz gania i wszedzie go pelno 🙂
zycze wszystkim udanego rozwiazania:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co do kolek kupek karmienia iwszytskiego juz to przerabialam 🙂
urodzilam cc ale rodzilam naturalnie przy partych i 10 cm rozwarcia mlody nie chcial wyjsc 🙂 i byla cc po 4 godzinach .. urodzilam w 41 tygodniu bo malemu sie nie spieszylo 😉
karmic dlugo nie mogla nie mialam sutkow do tego a na laktatorze i kapturkach dlugo sie nieda , ale synka mam zdrowego nie choruje jest bystry i wszedzie go pelno chodzi juz przestal nawet raczkowac a nie ma nawet roku 🙂
Zycze naprawde duzo wytrwalosci sily i cierpliwosci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agniesia bo ja mieszkam w Anglii,tutaj tez rodzilam a oni nie uznaja nacinania-jesli sama nie pekniesz podczas porodu to nie 🙂
3 godziny sie męczyłam ale jak tylko wspomnieli ze trzeba bedzie chyba kleszczy uzyc bo juz za dlugo sie mecze to od razu zwiekszylam wysilek i oto Pati po 2 kolejnych parciach przyszla na swiat 🙂(podczas pierwszego pękłam 😞 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bede sie oszczedzac wiadomo ale swoje i tak zrobie hehe
Kurcze Elasia peknac podczas porodu to ja szczerze mowiac sobie nie wyobrazam i Ci naprawde wspolczuje 😞
Cortez to mowisz ze ty tez sierpnioweczka bylas 🙂 Twoj maluszek juz duzy, roczek szybko zlecial 🙂 a my tylko czekac jak zaczniemy po kolei rodzic 😁
Agniesia spokojnie dasz rade z tym bezdechem a swojego pewnie zaciagnij niech Cie wspiera i cwiczy razem z Toba 🙂ja tez probowalam 20sek wytrzymac to powiem Ci ze dalam rade ale ciezko bylo, ledwo wytrzymalam 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu super, że za chwilkę będziesz mogła spokojnie odsapnąć po przeprowadzce i przygotować się do porodu 🙂 ZostałO cI JUŻ NIEWIELE 🤪

Ja ogólnie mam już dość...tak mnie boli podbrzusze, że w nocy i nad ranem umieram z bólu...codziennie myślę, że się zaczęło...hehehe

Asnet
super, że jesteście w końcu z Majeczką w domku 🙂 Hehehe...mam nadzieje, że ja nie zmienię decyzji co do imienia w ostatniej chwili...juz zdążyłam się przyzwyczaić że będzie Gabi 🙂

Kasiu a z córeczką szwagierki wszystko dobrze??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć mamusie!


Byliśmy dziś u lekarza i sprawa jest następująca:
Szyjka skrócona maksymalnie, wygładzona i rozwarcie na palec, mały bardzo nisko główką w miednicy, na KTG skurczów na razie brak, ale lekarz stwierdził, że "wiszę na włosku" 🙂
Nie wiem ile to jeszcze potrwa, kazał już tylko przyjść na KTG jesli wytrzymam to w przyszłym tygodniu zobaczyć jak tam się mały miewa, jesli coś się będzie działo to wtedy do szpitala.
Sprawdził te moje wydumane "upławy" i wszystko OK, pH kwaśne i nie mam żadnej grzybicy, mogą to być fragmenty czopu lub po prostu gęstsza wydzielina.
Mały waży 3200g, i lekarz powiedział, że przybierać jeszcze może tydzień, potem 2 ostatnie tygodnie ciąży normalnie dzieci już tak nie przybierają, tylko jak się wyraził bardziej "dojrzewają", więc spodziewamy się wagi koło 3400-3800g max
A jeszcze jedno, dziewczyny jesli macie bóle w okolicach kości łonowej (tak na przodzie wzgórka łonowego) to lekarz powiedział, że można sobie trochę pomóc wapnem musującym. łagodzi to rozpieranie. To znak, że hormon relaksyna przed porodem się podwyższyła i pozwala na szersze rozwarcie miednicy do porodu. To tak na marginesie, bo niektóre z Was pisały, że też Was boli, jeśli tak jak mnie to kupciue sobie to wapno.
To wracam do czytanie i nadrabiania postów....

🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Goshe tak na kaminskiego rodzilam
Agniesia co do wyprozniania to ciezko mi po tej durnej cesarce ale daje rade ;D
Wogole po cesarce ja na drugi dzien juz smigalam po szpitalu da sie przezyc tylko jedynie wkurza mnie to ze sraniem :P a tak to jest ok ide nakarmic mala bo kweka i kweka cos sily dzisiaj nie mam :P teraz to dlugo posiedziec nie moge bo to wkolko przy dzieciaczku
A i musze sie pochwalic ze pierwsza kapiel miala dzisiaj w domu i nawet to takie ciezkie nie jest jak sie wydaje 😜.
Ide karmic buziaki babeczki :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...