Skocz do zawartości

Sierpień 2009 | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

Kochane Własnie dostałam newsa od Gosi!
Urodziła zdrowego oliwerka o godzinie 18.09, ale niestety jak napisała musieli jej zrobic cesarkę. Namęczyła się wcześniej jak Asnet, okropnie, ale mówi, że warto było.
Mały ma 52cm, waży 3100g i dostał 10p. w skali Apgar. Zobaczy go jutro dopiero znowu bo teraz odpoczywa, ale widziała go przez chwilę i jest bardzo szczęśliwa.

GRATULACJE!!! Zaraz zakładam nowy wątek "Goshe- 4 sierpnióweczka urodziła"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • goshe

    2700

  • kasia1986

    3149

  • marta1.cz

    1884

  • sandroos

    1656

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Strasznie się cieszę że Gonia ma to już za sobą... Widzę że oprócz Elasi są same cesarki, czyli nie będę sama. Bidulka, tyle musiała się nacierpieć... ale najważniejsze że ma już Oliwierka przy sobie.

Goniu GRATULACJĘ 🙂

Asia a Ty jak się czujesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Dorcia,
Powiem Ci, że już zaczyna mnie to trochę drażnić, bo wiesz, niby rozwarcie jakieś jest, skurcze też mam takie nieregularne, raz mocniejsze, raz slabsze i wiesz, jakoś tak raz z górki a raz pod górkę a już chciałabym mieć małego przy sobie... A już nie potrafię się doczekać... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Najgorsze jest to oczekiwanie...
Asieńko zostało już tylko kilka dni, więc spokojnie.
Jestem ciekawa jak bardzo to nasze życie się zmieni jak pojawi się taki mały wspaniały szkrab 🙃 Oby te wszytskie nasze sierpniowe dzieciaczki były zdrowe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Super że Gosia urodziła 🙂 Tak myślałam dziś jak u niej.
To mamy pierwszego sierpniowego chłopaczka 🙂
a jutro Dorcia - również będę trzymać kciuki :*


Tak patrzę, to sierpnióweczki bardzo szybko się rozpakowywują 🙂 🙂 dopiero co się miesiąc zaczął, a chyba połowa z Nas już ma dzieciaczki przy sobie, super 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Super, że Gosia już ma to za sobą 🙂 Szkoda tylko, że tyle musiała się nacierpieć, ale tak jak mówi - na pewno było warto 🙂 Dużego chłopca urodziła - a tak ją lekarze straszyli, że mało waży 🙂

No to dziewczyny nie zostanie nas dużo 🙂 Połowa z nas ma juz to za sobą 🙂 Kurde ja też już chcę....:P

Tak jak Ty Asiu mam już dosyć tego ciągłego złego samopoczucia...niby funkcjonuje normalnie, ale juz od dłuższego czasu nie czuje się dobrze...oby mała chciała wyjśc p-rzed terminem 🙂

Dobranoc Mamusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczynki,

Nie śpię już od ponad dobrej godziny, leżałam tak do tej pory i myślałam jak to będzie. Najgorsza w tym wszystkim jest ta niepewność, niby czytało się tyle, ale jeśli chodzi o samego siebie to człowiek ma jakieś dziwne obawy, lęki. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Trzmajcie Kochane kciuki i do zobaczenia mam nadzieję że już w czwartek. Buziaki.

P.S Uważajcie na siebie brzucholki i życzę Wam wszystkim (które jeszcze zostały ze swoimi pociechami w brzuszkach), aby rozwiązanie nastąpiło jak najszybciej i jak najmniej boleśnie.
Trzymajcie się 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu DRATULUJĘ 🤪
Dorcia nie martw się na pewno wszystko bedzie dobrze a za pare godzinek bedziesz tulic swoją Juleczkę 😉 Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę...
A ja wczoraj miałam takiego pecha jak nigdy. najperw pojechaliśmy nad rzekę i w drodze powrotnej poszła nam pompka paliwowa 😞 Siostra nas zabrała i jak odwoziłyśmy znajomych to telefon mi wypadł i przejechała po nim...A więc kolejny wydatek (dobrze że w domu był zapasowy)mojemu tylko powiedziałam że najchętniej to już bym zaczełą rodzić bo jak nerwowy dzień to już do końcaniech jest. Jak wracaliśmy do domu to czułam takie napinanie na krocze że co jakiś czas musiałam przystawać i odpoczywać (mam tak chyba od 4 dni) do tego straszny ból w pachwinach, rozwolnienie w domku i ból brzusia... Do tego w nocy u nas była burza i taka duchota że mimo tego iż okno było otwarte na ościerz to czułam się jakbym była zamknięta w bardzo ciepłym pomieszczeniu... Eha... Ja też chcem mieć już swoją dzidzę przy sobie i miec to wszystko za soba...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorcia napisał:
Najgorsze jest to oczekiwanie...
Asieńko zostało już tylko kilka dni, więc spokojnie.
Jestem ciekawa jak bardzo to nasze życie się zmieni jak pojawi się taki mały wspaniały szkrab 🙃 Oby te wszytskie nasze sierpniowe dzieciaczki były zdrowe 🙂


Dorciu, trzymam mocno kciuki za Ciebie, pomysl, że już dziś maleńka będzie z Wami i może ominie Cie tyle godzin stresu i wysiłku fizycznego 🙂
Będzie dobrze, nie dziwię ci się też bym pewnie stracha miała... no ale czeka Cię taki fajne spotkanie dzisiaj.... 🙂

Bądź silna i wracaj do nasz szybko, zdrowo i szczęścliwie! 🙂

Martuś, ja już sama nie wiem ile to potrwa 🙂
Dziś w nocy miałam znów skurcze, tak trzy razy mocniejsze, aż się obudziłam i wstałam, znów zaczęły się te duże ilości śluzu, ale bez krwi, więc nie wiem czy to czop, czy nie, No i bóle pleców. Ale teraz to skurcze ustały. No i d... Trochę się obawiam, że jak pójdę do szpitala w środę to się okaże, że rozwarcie jest już większe, bo czuję duże kłucia szyjki, ale te skurcze nie będą odpowiednie i będą zanikały. No ale nic. co ma być to będzie. Czekam i staram się być cierpliwa, choć mi to nie wychodzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agnisia za mną też niestety nieprzespana ciężka noc 😞 Było tak duszno, że nie mogłam zasnać, a później ta burza-coś strSZnego. Brzuch mnie tak bolał, że nie mogłam się przekręcić, ale oczywiście teraz jest dużo lepiej...kurde kiedy to się skończy 🙂
Właśnie wróciłam z badań i zaraz kładę się jeszcze do łóżeczka - może chociaz troszkę pośpię.

Dorcia trzymam kciuki 🙂 Pewnie już leżysz w szpitali.

A Gosi to zazdroszczę...mimo, że się nacierpiała to już ma synka przy sobie 🙂 Fajowo 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc Mamusie, torche mnie tu nie było.wyobraźcie sobie od tej awarii na początku lipca co była z tym serwerem nie mogłam sie doprosic o swoje hasło - bo zapomniałam, poza tym maiałam ciągle problemy z wejsciem na te stronkę...ale wczorja w końcu przysłali nowe hasło i juz jestem.

Gratuluje Gosi, ale w związku ze nie jestem na biezaco - która z nas jeszcze urodziła???

Ja od kilku dni leze w łóżku i próbuje spac - pogoda nie za bardzo...poza tym łapią mnie skurcze. dzis w nocy budziłam sie co pół godziny bo tak boli brzuch, poza tymwyleciał mi w piątek chyba ten czop śluzowy (choc nie wiem czy to jest to - taka przeźroczysta galaretowa glizda)...
brzuch mnie pobolewa, maleństwo sie tak wierci ze szok.
dzis ide do lekarza , ciekawe co on na to powie.
iby do terminu mam dokładnie 11 dni to czuje ze to bedzie lada dzien.
Wy też macie takie skurcze , bóle brzucha, nawet nie mozna sie obrócic z boku na bk - tak ciezko....
trzymajcie sie cieplutko

Kamyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kolejna sierpnióweczka jest po!

dorcia ma już swoją kochaną Julkę przy sobie!
Mała ma 3300g, jest zdrowiutka, Dorcia napisała, że dostała 9 p. w skali Apgar, bo na początku miała jakieś problemy z oddychaniem ale już jest wszystko OK!
Wysłała mi zdjęcie na komórkę, więc zaraz załączę.

GRATULACJE!

Niezłe mamy tempo rozpakowywania, nie? 🤪 [img size=320]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Nowy_obraz.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marta1.cz napisał:
Agnisia za mną też niestety nieprzespana ciężka noc 😞 Było tak duszno, że nie mogłam zasnać, a później ta burza-coś strSZnego. Brzuch mnie tak bolał, że nie mogłam się przekręcić, ale oczywiście teraz jest dużo lepiej...kurde kiedy to się skończy 🙂
Właśnie wróciłam z badań i zaraz kładę się jeszcze do łóżeczka - może chociaz troszkę pośpię.

Dorcia trzymam kciuki 🙂 Pewnie już leżysz w szpitali.

A Gosi to zazdroszczę...mimo, że się nacierpiała to już ma synka przy sobie 🙂 Fajowo 🤪



Jak tam po badaniach? wszystko ok? mnie też brzuch boli jak sie przekręcam z boku na bok....ale pomyśl że to juz wkrótce się skońćzy 🙂
wytrwałości dla nas wszystkich
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agniesia6891 napisał:
Śliczna dziewczynka 😁 A z tempem to dałyśmy nieźle popalić 😉 Dopiero 3 a już 5 sierpniowych dzieciaczków 😁
A paula mi pisała że u małej wyszły jakiesproblemy ze słuchem po tym przesiewowym badaniu i muszą je powtórzyć...


No Aga, racja...tempo jest niesamowite....
czy któraś z was ma przeczucie ze urodzi wcześniej? Mnie się wydaje ze to będzie lada dzień - te skurcze w ciągu dnia no i ten czop.....
Swojego synka urodziłam tydzień po terminie...
ciekawe jak bedzie tym razem 🙂

No Maluszku - wyłaź już do nas.

Torby do szpitala macie juz spakowane?ja codziennie wieczorem jak nienormalna sprawdzam czy wszystko mam, i zastanawiam sie cy to aby wszystko.....
no i łóżeczko od ubigłej soboty sobie juz stoi w sypialni, tylko pościel ubrać i gotowe 🙂)))

no po prostu nie mogę sie juz doczekac 🙂)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorcia - śliczna Julka 🙂 Gratulacje Kochana, że masz już to za sobą 🙂

Ciekawe jak się Gosia i Oliwierek czują 😆

Widzę, że u każdej dziś burza w nocy była :P u mnie pojawiła się nad ranem, natomiast w nocy było mi bardzo duszno mimo otwartych okien; cała mokrusieńka byłam 😞

Kamyk - ja czuję, że przenoszę Grzesia. Im bliżej końca tym lepiej się czuję, żadnych dolegliwości, żadnych objawów na poród - nic :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kobiety co ja mam zrobic wysrac sie nie moge 😞((( lewatywa na wieczor wczoraj pomogla ale znow to samo ale tak zeby nie zaszkodzic malej bo karmie ja piersia a tylek juz mnie tak boli od tego porodu wszystko :/ wczoraj siedzialam na kiblu i ryczalam z bolu :/ znacie jakies sposoby???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Śliczna ta córeczka Dorci 🙂 Też jestem bardzo ciekawa co u Gosi i Oliwierka 🙂 Mam nadzieje, że nasze Mamusie i ich Maleństwa czują się dobrze 🙂

Kamyk - ja miałam dzisiaj robionĄ MORFOLOGIĘ, MOCZ I Hbs, a wyniki będą dopiero jutro. Dzisiaj chyba pojadę na KTG - lekarz mówił, że mam zrobić w tym tyg. Jestwm ciekawa czy coś się u mnie dzieje. Cały dzień przeleżałam dzisiaj w łóżku...nie mam siły już na nic. Mogłabym tak przeleżeć całe dnie do góry brzuchem. Ale brzuszek przynajmniej troszkę przestał boleć. Muszę troszkę ogarnąć mieszkanko, ugotować obiadek i poprasować ostatnie ciuszki Małej.

Mam tez zamiar za chwilkę jeszcze raz przejrzeć torbę do szpitala i rozdzielić to na dwie torby, bo nie mieszczę wszystkiego w jedną 🙂 A mam zamiar spakowac 1,5 wody niegazowane.

Mam nadzieję, że znajdę siły zeby to wszystko zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorcia GRATULACJE ależ szybciutko dziewczyny się rozpakowujemy 🙂 Widać ze zależny nam na jak najszybszym spotkaniu z maluchami 🤪

Marta ja tez miałam pełna torbę do szpitala tak ze myślałam ze jej nie dopnę a tylko parę rzeczy mi się przydało bo na szczęście zaraz mnie do domku wypościli 🙂
A woda to podstawa, ja wypiłam chyba z 3l w ciągu doby 🙂

Asnet ja tez mam problemy ale pije sobie herbatkę koperkowa taka dla niemowląt i troszkę lepiej,staram się tez jeść dużo warzyw i owoców i hektolitrami pije wodę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marta - dobrze, że nie masz już problemów z brzuszkiem 🙂 Ja na KTG mam jechać dopiero w dniu porodu, chyba, że coś wcześniej się u mnie zacznie.
A co do torby, to ja też mam 2 spakowane, w jednej pieluchy i rzeczy sanitarne, w drugiej ciuszki dla mnie i małego 🙂

Dziś wyprałam ostatnią turę rzeczy dla Grzesia, które dostałam w weekend. Bardzo się z nich cieszę, bardzo dużo z nich było jeszcze z metką, bo poprzedni bobas w ogóle się w nie nie mieścił. Myślę, że do końca roku mam spokój z kupowaniem ciuszków, najwięcej mam na rozmiar 68 🙂

Ciekawe kiedy zacznie się u Asi - pisała, że jakieś tam ma skurcze i rozwarcie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...