Skocz do zawartości

Lipcóweczki 2009 | Forum o ciąży


gosiawilsonka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Tak czy siak jakby okazało sie że coś się rozwiera czy szyjka skraca to i tak musze tydzień w domu leżeć wtedy i wytrzymać bo szpital gdzie chcę rodzić ma akurat remont i porodówka jest zamknięta 😁, mogłabym w innym ale tylko tam jest wanna do porodów 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
w sumie od czegos te karetki sa no nie 🙂 a w wawie to jeszcze jest tak ze w szpitalach nie ma miejsc na porodowkach i sie moze okazac ze cie odesla gdzies a jak karetka przyjedzie to zawioza tam gdzie miejsce bedzie a ja nie wiem gdzie chce mi to wszystko jedno i tak zadnego szpitala nie znam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A no pewnie że jak nie ma miejsca to karetka zawiezie gdzie jest.

Aha dziewczyny jeszcze taka sprawa bo nie wszyscy wiedzą o tym. Jak jedzie się do szpitala i okazuje się że nie ma miejsca to szpital ma obowiązek sprawdzić w którym innym szpitalu mogą przyjąć na poród i mają obowiązek zawieźć karetką właśnie. Czasami kobiety przyjeżdżają taksówkami własnie i nie wiedzą o tym trzeba się wtedy upomnieć żeby samemu nie jeździć po całym mieście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tak ale Wy jesteście bliżej terminu niż ja no zobaczymy okaże się już niedługo heheh 🙂

kurcze wyspałam się i teraz będę tak czekać 🙂 Jakbym wstała wcześniej to zrobiłabym teraz sobie drzemkę 2 godziny i potem już bym się szykowała. Ale ja dziś niecierpliwa jestem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no wlasnie jak moj maz bedzie w domu to ja sie nie martwie o nic bo on jest taki ze sie z kwitkim nie da odesłać 🙂 kiedys jak go lekarz nie chciał przyjac bo juz niby za duzo osob bylo to sie polozył na podłodze bo go tak brzuch bolał i powiedział ze musza mu udzielic pomocy bo on nie da rady wyjsc :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No nosi mnie jak nie wiem co. Coś bym porobiła kurde ale przeciez nie będę czystego sprzątać.
Kurka nawet nie mogę się spakować bo jeszcze nie mam wszytskiego heheh.
Ciuszki dzidzia dawno już czekają wyprasowane. A może w tym tygodniu będzie wózek już to wtedy się spakuję bo od razu dokupię resztę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to faktycznie Madziatre mąż udany 😁
Ale to dobrze bo jak pojedziecie a byłoby coś nie tak w szpitalu to nie da się odesłać. A wiecie jak to kobieta jak ma bóle to jej pewnie wsyztsko jedno i nie ma siły się kłócić. Choć z tym różnie bywa 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No własnie ja tak sobie pomyslałam jeszcze tyle czasu to spokojnie zdążę. Część zreczy mam przyszykowane w łóżeczku do spakowania żeby były na wierzchy w razie W. Ale do torby włożę jak już wszytsko będzie. A najlepsze że każdy poradnik mówi o czym innym żeby wziąć do szpitala 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...