Skocz do zawartości

Luty 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Dodi nie wolno masować brzucha!tym bardziej, że masz krótszą szyjkę-czyli masz wrażliwszą macicę, a jak masujesz brzuszek to tak jakbyś macicę masowała i wtedy dochodzi do skurczy. Trzymam kciuki, oby tylko Ci przeszło, a jak nie to do lekarza jedź, Ja też miałam dużo skurczy, ale mnie nie bolały, tylko brzuch się stawiał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaana

    2035

  • iwiokej

    2637

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja też nie wiedziałam, że nie można brzusia masować. Całe szczęście nie robię tego często, a jak juz głaskam brzusio to często mam wyrzuty sumienia, ze robie to za rzadko, że zapominam, a raczej za mało czasu poswięcam dzidzi 😞 całe szczęście jak widać, to dla jego dobra 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu luteine masz co drugi dzien? myslalam ze codziennie ja bierzesz tzn na noc...
ja mam 3x dziennie po 1tab ale podjezykowo stad dawka 3xdziennie bo nie wiadomo ile sie wchlania tak naprawde.
i naprawde pomaga bo te bole jak na okres przeszly tylko czasem sie zdarza ale to rzadko raz na tydzien czasem rzadziej.
Mona ja po testach 23ciego poszlam do ginka 25tego i ani pecherzyka ani zarodka...Prawy jajnik powiekszony o 2cm z cialkiem zoltym no i ginek powiedzial ze musimy czekac ok 10dni i mam przyjsc na ponowne usg bo to moze byc np ciaza pozamaciczna albo pusty zarodek gdzies tam...ech to byly najdluzsze 10dni w calym moim zyciu!!!przeplakane bo tak bardzo sie balam ze nic z tego nie bedzie...i 3lipca w dzien naszych wakacji zobaczylam bijace serduszko 🙂 🙂 🙂 i cos jeszcze...Ginek nie byl pewien czy to nie czasem drugi zarodek...i kazal powtorzyc usg po 10ciu dniach w PL. ale w PL dostalam plamienia i na usg wyszedl jeden zarodek z serduszkiem a to drugie sie wchlonelo. Ginek w PL mowil ze mogla to byc tylko reszta cialka zoltego i poprostu sie wchlonelo...A ja nawet juz nie myslalam o tym bo tak sie cieszylam ze jest to Jedno chociaz i ze bedzie DZIDZIA 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz Mona wyszlo to Tobie i Dzidzi na dobre!!!
ja tez nie masuje brzucholka nawet jak smaruje kremem to staram sie to robic delikatnie zeby nie pobudzac macicy...Choc u mnie to jest tak ze ja ledwo przejade reka po brzusiu a Olafek juz sie tam przewraca 🙂
jejkus jak ja Kocham to Malenstwo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zrobiłam test, wykazał że jestem w ciąży, ku mojemu zdziwieniu, bo o dzidzię staraliśmy się od ponad roku i nic.. więc te dwie kreski to był szok! od razu umówiłam się do gina ordynator naszego oddziału położniczego(mój gin akurat był na urlopie), wchodzimy do gabinetu, ten mi robi usg i mówi, że jest ciąża ale... od wczoraj wieczór albo dziś od rana serduszko nie bije! my w ryk, bo godzinę wcześniej radość i szczęście, że się udało a tu taka informacja. Dał mi od razu skierowanie na łyżeczkowanie za 2 dni(na wtorek). W poniedziałek poszłam do innego gina a ta mi mówi, żebym nie szła na łyżeczkowanie, bo ciąża jest żywa, a "widzi Pani tu serduszko bije" - znowu płacz, tym razem ze szczęścia 🙂 i tak oto noszę pod serduszkiem Naszego Kochanego Synusia 🙂
Do dziś nie mogę uwierzyć, jak mógł się tak pomylić!to był 6-7tc (w tym tc serduszko już bije!).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anitek u mnie było to samo gin potwierdził co prawda ciążę, ale powiedział,że nie wiedomo co z tego będzie 😞 że trzeba poczekać chyba 14 dni nie pamiętam juz dobrze ile, ale nie wytłumaczył mi dlaczego trzeba czekać, a ja też nie spytałam i to były najgorsze dni w moim życiu, to czekanie. Ale warto było jak się później okazało 😆 I z tego co mi sie wydaje chodziło ginowi o to że trzeba czekać, bo jeszcze serduszko nie biło i nie wiadomo czy zsrodek nie okaże się martwy 😞
Luteina jedna co drugi dzień wydaje mi się za mało. Ja miałam brać dwa razy dziennie dopochwowo, a ta pod język trzy razy dziennie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Boze dobrze ze poszlas do innego ginka!!!choc przy lyzeczkowaniu pewnie jeszcze usg by zrobili co nie?
wiesz co z tym bijacym serduszkiem to roznie bywa...bo czasem widac dopiero ok 8tyg bo np do zagniezdzenia doszlo pozniej...ale uwazam ze nalezy poczekac choc te pare dni i obserwowac i wzrost bety i znow usg!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jakiś niepoważny ten lekarz, nie powinien podejmować takiej decyzji na tak wczesnym etapie ciązy 😞
Sprawdziłam teraz w karcie ciąży i musiałam być w 8 tyg. jak jeszcze nie stwierdził bijacego serduszka, bo pierwszy wpis do karty mam w 10tc. Równie dobrze mógł mi powiedzieć, że mam się wyłyżeczkować 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak wlasnie czytam jak sie dowiadywalyscie o ciazy i dotarlo do mnie dlaczego mam wrazenie, ze juz jestem tak strasznie dlugo w ciazy, a to przeciez od lutego!! 😮
po trzech latach od diagnozy, ze raczej nie powinnam liczyc na macierzynstwo, chyba, ze podejme walke i leczenie, czego nie robilam, bo jakos instynkt macierzynski slabo sie rozwinal, w lutym okazalo sie, ze jestem w ciazy! szok byl. stalo sie jak sie stalo i pozniej juz na koniec czerwca okazalo sie, ze znowu jestem w ciazy! jeszcze wiekszy szok!! 🙂) a teraz juz odliczam dni do porodu! W sumie wyjdzie na to, ze jakby zebrac do kupy to bede 13 m-cy w ciazy z najwyzej 2 tyg. przerwa 🙂). dlatego tez mysle, ze to mi juz wystarczy do konca zycia 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi tylko sie nie denerwuj i odpocznij!
Wracajac do tematu to mi sie spoznial okres 3 tyg zrobilam test i wyszedl negatywny.poszlam do gina po tabletki i powiedzial mi ze nie mozemi przepisac bo jestem juz w ciazy!szok placz i wszystko na raz bo bylam z mariuszem dopiero 3 miesiace.ale teraz jest ok w ogole szybko sie z tym oswoilam i zaczelam sie cieszyc mariusz troszke pozniej ale teraz lata w skowronkach 🙂 razem mieszkamy i czujemy sie jak bylibysmy juz ze soba 10lat.nie moglam trafic lepiej...jestem bardzo szczesliwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wtorek poszłam już do swojego gina, powiedział, że wszystko jest oki. Po komentarzu mojego lekarza i pani ginekolog, u której byłam w poniedziałek, podejrzewam , że pan ordynator nie przyznałby się do swojego błędu i usunął zarodek. Po czasie, słyszałam wiele takich historii na temat owego p.ordynatora.
Dziewczyny najważniejsze, że mamy swoje kochane Maleństwa 🙂

Ja mam brać luteinę (jak skończy mi się Duphaston) 2x3tab. dziennie dopochwowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Darusia, dlaczego martwe, wiadomo co było przyczyną? 😞
Ja też codziennie martwię się o swoje malestwo i staram się nie dopuszczać myśli, że coś może pójść nie tak 😞
Dzisiaj się jakoś rano i w nocy nie 😞 ruszała, więc zaniepokoiłam się i potrząsnęłam troszkę brzuszkiem i odrazu malutka zaczęła się wypinać, kochana grzeczna dziewczynka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dramat 😞
takie wiadomosci zawsze dzialaja na wyobraznie.
ale wlasnie czujac jak mnie syn tlucze po zebrach odpycham od siebie wszystkie strachy i wierze, ze juz do konca bedzie dobrze. swoja droga to on mi chyba ,,z glowki" tam daje, bo przy jego ulozeniu to nie wiem czym innym moglby tak tluc. 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech ja tam nawet nie chce myslec o tym choc im blizej porodow tym glupsze mysli 😞ostatnio znajomy mowil bo jest lekarzem ze jedna dziewczyna musiala urodzic martwe dziecko 😞 i wiedziala juz przed porodem ze zmarlo 😞 tragedia 😞
Ja mam luteine 3xdziennie po jednej. Ale jakby co to dawke zwieksza i tyle. Magnez tez biore codziennie min 3tabletki.
Ciesze sie ze Nam sie udalo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja się bardzo boję, żeby nic się nie stało malutkiej jak bedzie po karmieniu i bedzie spała i żeby jej się wtedy nie ulało, bo to bardzo groźne.Wczoraj byłam u koleżanki, nakarmiła synka i mimo, że poczekała aż mu się uleje to później jeszcze mu się ze trzy razy ulało.
Jak Wy bedziecie ukladały maleństwo do spania na wznak, czy na boczku i czy wogóle można takiego maluszka kłaść na boczku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodi napisala ze jedzie do szpitala!!!kolega po nia jedzie juz! napisze mi co i jak!!!Modlccie sie Kochane!!! mowi ze brzuch ja boli na dole sciska co chwile na pare sekund. Ech biedna 😞
Czekamy na wiadomosci!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kiedys mi T. powiedzial, ze bycie rodzicem to jest poza szczesciem, wieczny strach... i faktycznie, zobaczcie jak sie balysmy pierwsze tygodnie, aby przetrzymac te 12tc, pozniej wszystkie bole, kurcze, badania polowkowe itd zas starch czy wszystko ok. teraz strach aby donosic i urodzic zywe i zdrowe dziecko itd. itd. a to dopiero poczatek drogi.
I ja wierze, ze w lutym beda tylko dobre wiadomosci od nas wszystkich tutaj! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...