Luty 2010 | Forum o ciąży

moje kolejne usg dopiero 23.10, i mam nadzieje, ze w koncu sie ujawni czy to on czy ona. Ale mam dziwne przeczucie teraz, ze to on. 🙂

dziękuje 🙂 zycze wam zeby jak najszybciej wam zleciało do nastepnego usg i zebyscie miały takie dobre wiesci jak ja 🙂 🙂

hmmm... czytalam o tej wyprawce i tak sie zastanawiam, o co chodzi z tymi spiochami i kaftanikami osobno? czy nie lepiej tylko body? mniej sie chyba zwija lub rozlazi? to tak na moj rozumek, ale moze sa tu dziewczyny juz z doswiadczeniem i cos podpowiedza w tym temacie. 🙂) to samo zastanawia mnie czy takiemu malemu dziecku (0-3 m-ce) potrzebne sa spodnie jeansy itp. i typowe bluzy ( gniotace gumy i kaptury) czy lepiej jakies fajne cieple pajace welurkowe np. bo ja juz zglupialam, co jest dobre dla dzieciaka a co sie podoba rodzicom. 😉

czesc dziewczyny

ja troche siedze w necie, mój luby oglada mecz wiec mam toche czasu. Wlasnie iedawno wróciłam z centrum handlowego bo padła nam zmywarka i trzeba było podbic gwarancje, chciałam wejsc do jakiegos sklepu poogladac jakiś namiot w postaci okrycia wierzchniego dla mnie 🙂 ale mój ukochany mnie nie puscił i nie poszlam 😞 a tak wogole cały czas pada snieg 🙂 jest biało

na ja mam wizyte w poniedziałek na 15:30, a jutro rano badania.
Fajny ten pierwszy snieg, ale pododno do weekendu ma byc, a potem poprawa pogody nawet do 15 stopni, wiec generalna kołomyja pogodowa, pewnie dlatego boli głowa.
A wyprawa po wode zakonczyła sie zmoczonymi skarpetami, bo wyjełam kozaczki które najwidoczniej juz po zeszlej zimie nie dały rady tej wodzie prawie do kostek i przesiakły, wyladowały w koszu :P hihi tera mam pretekst by kupic nowe 🙂

Chyba nic mi nie bedzie, do sklepu mam tylk przejsc przez osiedle ,bliziutko,nawet nie zdażyłam dobrze zmarznąc 🙂
od razu wskoczyłam w cieple skarpety do kolan i do łóżka.

Jak widze snieg za oknem to mysle ze juz niedlugo świeta, lubie świeta , a te będą takie wyjatkowe 🙂 juz sie nie moge doczekac,, 🙂

Mmmm barszczyk bardzo lubię 🙂

No ciekawe czy przy stole wigilijnym będę w stanie sróbowac tych wszystkich pysznosci... czy zmieszcze je w siebie 🙂
moze uda nam sie wyjechac w góry na przelomie listopada-grudnia 🙂 ale byłoby SUPER

juz połowa pazdziernika, listopad czmychnie szybko, a grudzien to juz szał zakupów i prezentów.
Mnie czeka jescze prezent imieninowy dla M. na 11 listopada ,musze cos wymyslec 🙂

Proponuje przeniesc sie moze na POGADYCHY co ??? 🙂 ruszymy troche nasz ulubiony wątek 🙂

Cześć Dziewczyny!
Ja też wczoraj miałam wizyte u gina i również jak Darusia jestem zadowolona 🙂
Mój Jaś( a jest to oczywiste bo siusiaczek był bardzo wyraźisty a lekarz zrobił jeszcze powiększenie i wyglada jak u "starego" 🙂 )waży 366 g w normie. No i wszysko jest ok więc i ja jestem spokojna!
Pozrowionka.

Hej!
Ważne żeby Wam się podobały, a co inni myślą to ich sprawa :laugh:

hejka a ja dzis tak zaszalałam i obudziłam sie o 11 🙂 troche sie w nocy budziłam bo moja kruszyna sie wierciła , cos czesto czkawke ma nawet dopadła ja wczoraj na wizycie mała łobuziara.
ja zaraz spadam uporzadkowac domek bo troszke juz ze tak powiem syfik sie zrobil no i potem na zakupki musze cos upichcic na obiadek 🙂 🙂 :P miłego dzi8onka wam zycze 🙂 😘

czesc dziewczyny wlasnie wróciłam z badań, ale sie nerwów najadłam, wchodze do placówki medycznej z próbeczka siuśków i wogole na czczo a panie mi mówią ze nie moge u nich korzystac z usług medycznych bo moja firma zmienia pakiety i nic z tego !!! (mam wykupione prywatne ubezpieczenie)

co najlepsze w poniedziałek wizyta u gina, usg połowkowe i wogole ...a oni mi mówią ze bede musiała zapłacic bo mój pakiet juz nie obsługuje tej placówki.. ja za telefon i dzwonie do mojej firmy ,po godzinie rozmów telefonicznych pani z recepcji i pani z mojej firmy okazuje sie ze nadal moge korzystac z ich usług,tylko występuje jakis bład systemu który nie daje potwierdzic tego ze moge u nich korzystac...JAKAS MASAKRA POPROSTU, w końcu mnie przyjeli...

co najlepsze był ze mną mój M.którego zapisałam do internisty na wizyte, i chciał sobie zrobic podstawowe badania krwi ,moczu, jakies ekg i przeswietlenie klatki -profilaktycznie, wiec wpadłam na pomysł zeby od razu w domku przygotował sobie siuśki do analizy i zeby tez byl na czczo.
Jak w przychodni dowiedział sie ze go tez nie przyjmą , zanim sytuacja sie wyjasnila to napił sie soku i zjadł pączka, po czym go przyjeli i nie mogł zrobic tych badan bo zjadł,a mamy prawie godzine drogi do przychodni 😞

JAJA POPROSTU JAJA